poniedziałek, 27 marca 2023

Dodatni dipol arktyczny przez wiele dni i mocno zamarznięte Morze Grenlandzkie

Sezon topnienia rozpoczął się trzy tygodnie temu, ale dotychczasowe zmiany są bardzo powolne, co nie jest niczym niezwykłym. Marzec jest jeszcze zimnym miesiącem, woda morska zaczyna dopiero pochłaniać energię słoneczną, którą potem oddawała w czasie sezonu zamarzania. Sęk w tym, że w Arktyce od wielu dni utrzymuje się dodatni dipol arktyczny. Co z tego, że na Morzu Barentsa nastąpił nawrót  lodu, a na Morzu Grenlandzkim jest do najwięcej w tym stuleciu. Mapa obok pokazuje (kliknij, aby powiększyć), że obszar lodu morskiego w sektorze atlantyckim jest dość spory. Szczególnie na Morzu Grenlandzkim. 
 
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. JAXA

Początkowo zmiany były szybkie, ale lód kurczył się głównie ze względu na działanie wiatru. W drugiej połowie miesiąca kurczenie się zasięgu lodu niemal stanęło w miejscu. Według danych JAXA w dniach 15-26 marca nic nie ubyło. Tak samo jak w przypadku powierzchni lodu. Sezon topnienia praktycznie stoi w miejscu. Odpowiedzią są dość silne przyrosty w sektorze atlantyckim. Warunki pogodowe uległy tam dużej zmianie. Z Morza Barentsa wycofały się ciepłe masy powietrza. Ale ciekawą sprawą jest Morze Grenlandzkie. W lutym przyrostowi lodu sprzyjały niże baryczne. Układy te wędrując na północ do Svalbardu zaciągały zimno nad Morze Grenlandzkie, a wiemy, jakie na Grenlandii panują temperatury. W marcu natomiast pojawił się dipol, który zaciągał zimno z północy. Resztę robił też wiatr.
 
Po lewej: rozkład ciśnienia atmosferycznego - uśredniony dla 20-24 marca 2023. Po prawej: wysokość geopotencjału reprezentująca ułożenie i stan wiru polarnego w troposferze. NOAA/ESRL
 
Zmiany na Morzu Grenlandzkim nie mają praktycznie żadnego znaczenia, bo ten lód i tak zniknie za dwa miesiące. Problemem jest dodatni dipol arktyczny. Zjawisko to pojawiło się 4 marca i trwało do 11 marca. Potem nastąpiło kilka dni przerwy, i dipol pojawił się 19 marca, dzień później włączył się dryf w cieśninie Fram. Mapy obok przedstawiają warunki pogodowe z 26-27 marca. W sumie idealny lub prawie idealny dodatni dipol arktyczny występował przez 17 dni marca, czyli dość długo. Według prognoz dipol ma znacznie osłabnąć, i całkiem zniknąć w ciągu najbliższych dni. 

Dryf lodu morskiego w Arktyce w trzydniowych przedziałach czasowych dla 18-26 marca 2023 roku. EUMETSAT

Dodatni dipol arktyczny to wzór pogodowy charakteryzujący się niskim ciśnieniem w sektorze euroazjatyckim i wysokimi w amerykańskim. Taki rozkład baryczny sprawia, że lód morski wędruje od od strony Pacyfiku do Atlantyku. Idealny dipol to taki, który wymusza poprzez wiatr eksport lodu przez cieśninę Fram. Kilka dni tego zjawiska nie wpływa na lód, ale kilkanaście dni może już taki wpływ mieć. Chodzi o ilość lodu tworzącego arktyczną czapę polarną. 

Oczywiście zmiany w marcu nie oznaczają, że w letnie topnienie będzie silne. To, czy będzie silne, będzie zależało od tego, jak kształtować się będzie pogoda w czerwcu, w lipcu i potem w sierpniu. Sam zaś dipol, żeby mieć istotny wpływ na wrześniowe minimum zasięgu lodu morskiego i jego ilość musi trwać wiele dni. Kilkanaście dni z dipolem nie sprawi, że we wrześniu padnie rekord.


Zobacz także:


 
 

 

niedziela, 19 marca 2023

Ponownie pojawił się dodatni dipol arktyczny

W marcu pojawiło się zjawisko dodatniego dipola arktycznego. To wzór baryczny, który sprzyja redukcji lodu morskiego Arktyki. Pierwszy raz układ ten pojawił się 5 marca i potrwał do jedenastego. 16 marca dipol ponownie zaczął się rozwijać nad Oceanem Arktycznym, gdzie dominującą siłą dipola był rozległy cyklon. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje aktualny zasięg i koncentrację arktycznego lodu morskiego. 

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Aktualnie zasięg lodu morskiego drugim najmniejszym w historii pomiarów - 14,36 mln km2, z bardzo niewielką różnicą względem rekordowej wartości z 2017 roku. To oczywiście nie oznacza perspektywy rekordowych roztopów. W 2017 roku czapa polarna nie topiła się zbyt szybko i wrześniowe minimum było wtedy ósmym najmniejszym w historii pomiarów.

Dzisiejsze o prognozowane na 20-23 marca warunki pogodowe w Arktyce i obszarach rozciągających się wokół niej. Tropical Tidbits

Dużo ważniejszą sprawą jest nie to, jak wygląda obecny zasięg lodu morskiego, a pogoda - dokładnie układ wiatrów. Dodatni dipol arktyczny, który ponownie pojawił się w tym miesiącu jest czynnikiem wzmacniającym redukcję lodu. Lód spychany jest w kierunku Oceanu Atlantyckiego. Szczególnie szkodliwa dla czapy polarnej jest sytuacja, kiedy lód trafia do cieśniny Fram. Wtedy olbrzymie kry lodowe roztapiają się w cieplejszych wodach Atlantyku. 

Oderwane od paku lodowego kry w Basenie Arktycznym od strony Morza Barentsa, 19 marca 2023 roku. NASA Worldview

Taka sytuacja będzie miała miejsce. Ostatni też przyrost lodu na Morzu Barentsa nie jest tylko rezultatem spadku temperatur, a dryfem. Silne wiatry naniosły wielokilometrowej średnicy kry lodowe, które mają ponad metr grubości. Minie więc trochę czas, nim te kry się roztopią. 

Z długoterminowych prognoz wynika, że dodatni dipol arktyczny utrzyma się nawet przez tydzień. W takiej sytuacji może to negatywnie wpłynąć na objętość lodu. 

Zobacz także:

 

czwartek, 16 marca 2023

Raport za I połowę marca 2023 - szybki start

W Arktyce rozpoczął się sezon topnienia, ale tak jak zwykle bywa w takim przypadku - zmiany obejmują akweny zewnętrze. Morze Ochockie, Beringa czy Baffina - akweny leżące poza Oceanem Arktycznym, ale wliczane w region polarny arktycznej kriosfery. W pierwszej połowie marca pojawił się na kilka dni dodatni dipol arktyczny, który jest czynnikiem wzmacniającym utratę ilości lodu, ale nie mającym większego wpływu na utratę powierzchni. Zjawisko trwało kilka dni, po czym zaczęło zanikać. Jednak według prognoz dipol ma pojawić się ponownie.
 
Zobacz mapę koncentracji arktycznego lodu morskiego w tak zwanych fałszywych barwach.     
 
Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. University of Bremen/AMSR2

Czapa polarna osiągnęła na początku marca maksymalne rozmiary ponad 14,6 mln
km2 po czym zaczęła się stopniowo kurczyć. Animacja obok pokazuje zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w pierwszej połowie marca2023 roku. Jak można zauważyć, zmiany są niewielkie. W jednym miejscu lód już topnieje, ale w innym przyrasta ze względu na wciąż niskie temperatury i wychłodzone wody. 

Zmiany tempa zwiększania/zmniejszania się zasięgu lodu morskiego w 2023 roku w zestawieniu ze zmianami z 2020 i 2022 roku oraz średniej z ostatnich 10 lat.
 
Dane JAXA pokazują, że sezon roztopów ewidentnie się już rozpoczął, a tempo zmian do 15 marca było szybsze od średniej z ostatnich 10 lat.  

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku i wyszczególnienie w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

15 marca zasięg lodu morskiego liczył 14,39 mln
km2. To jedna z najmniejszych w historii pomiarów wartości - niemal pierwsze miejsce ex aequo z latami 2017 czy 2018. Ostatnie lata pokazują, że marcowe maksimum i pierwsze tygodnie topnienia nie mają większego wpływu na letnie topnienie. Zbyt szybkie zmiany prowadzą do zawilgocenia atmosfery na okres letni, ale nie zawsze tak się musi dziać. Przykładem jest tutaj ubiegły rok. Mapa NSIDC obok ilustruje różnice w zlodzeniu arktycznych wód względem średniej. 
 
 
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. Mapa przedstawia zasięg w zestawieniu ze średnią lat 90. XX wieku. JAXA
 
JAXA pokazuje dość szybki spadek początkowy, który powinien następnie mocno wyhamować ze względu na porę roku i temperatury. Do 15 marca stopień utraty lodu wyniósł 0,34 mln km2 - 125% więcej niż w ciągu ostatnich 10 lat. 

Zmiany powierzchni lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do zmian z wybranych lat, średnich dekadowych oraz jej odchylenia w stosunku średniej 2000-2019. Dane NSIDC, wykres Nico Sun
 
Ubytek powierzchni lodu (area) jest mniejszy niż zasięgu (extent). Powierzchnia jest siódmą najmniejszą w historii pomiarów, zasięg zaś drugi (ex aequo). Przyczyną takiego stanu rzeczy są temperatury. Wiatr spycha lód, a brak możliwości wychładzania się wody uniemożliwia ponowny nawrót lodu. 


Zmiany powierzchni lodu morskiego na morzach: Baffina, Beringa, Ochockim i Barentsa w 2023 roku. JAXA/AMSR2
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny.

 
Największe spadki odnotowano na Morzu Baffina, mocno uszczuplony został też lód na Morzu Labradorskim. Z kolei na Morzu Beringa lód ponownie przyrasta na skutek zmiany kierunku wiatru i napływ mroźnego powietrza z wnętrza Arktyki.

 Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 na półkuli północnej w latach 2001-2010 i 2011-2020 dla marca. NASA/GISS
Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 w Arktyce w 2020, 2022 i 2023 roku dla 1-13 marca. NOAA/ESRL

Zmiany w cyrkulacji mas powietrza oraz dodatni dipol arktyczny zmieniły rozkład temperatur. Euroazjatycka część Arktyki stała się zimna, a amerykańska ciepła. Nad Morzem Baffina temperatury były nawet 14oC wyższe od średniej, co w praktyce oznaczało niewielki mróz. 
 
Zmiany średnich temperatur wokół bieguna północnego (80-90oN) w 2023 roku względem średnich z poszczególnych dekad. DMI, grafika Nico Sun

W marcu temperatury wokół bieguna północnego spadły. Były nawet przez kilka dni w normie wieloletniej, typowe dla lat 90. XX wieku. Występowały też spore skrajności. Na północy Ziemi Baffina, gdzie zwykle na początku marca panują 30-stopiowe mrozy, temperatury przez dwa dni z rzędu wynosiły w ciągu dnia -9
oC. To dużo, ale później warunki wróciły do normy. Z kolei po wyjątkowo wysokich temperaturach z lutego na Svalbardzie, w marcu zaczęło się robić zimno - temperatury spadły poniżej -20oC. Animacja obok ilustruje przemieszczanie się mas powietrza i zmiany ich temperatur w dniach 1-14 marca 2023 roku. 


Odchylenia temperatur od średniej 1958-2002 powierzchni arktycznych wód dla 15 marca w latach 2015-2023. DMI

Temperatury wód na Morzu Barentsa nadal są wyższe od średniej. Większość lodu, który pojawił się na północy Morza Barentsa to lód eksportowy. Tylko lód przybrzeżny, w zatokach jest lodem nowym. Wody są zbyt ciepłe, by na nich mógł pojawić się nowy lód. Kry lodowe, które się tam znajdują mają nie więcej jak 1 metra grubości. Niemal zerowe są odchylenia temperaturowe wód Morza Beringa, jedynie na południu woda jest około jeden stopień cieplejsza od średniej. Dzięki temu tamtejsza pokrywa lodowa mogła ostatnio przyrastać i osiągać grubość większą niż między Svalbardem a Ziemią Franciszka Józefa. Mapa obok pokazuje stan grubości lodu morskiego na 8 marca 2023.
 
Dryfujące kry lodowe między Svalbardem a Ziemią Franciszka Józefa 15 marca 2023 roku. NASA Worldview
 
Pak lodowy i gęsto ułożone kry na Morzu Beringa, na obrzeżach widać powstający nowy lód tzw. nilas.
 
Na Morzu Beringa panują inne warunki niż na Barentsa. Częściej się tam ochładza, więc woda jest zazwyczaj zimna. W ostatnich latach dochodziło tam do dramatycznych sytuacji, ale nie tak, jak na Morzu Barentsa. Na zdjęciu widać popękany pak lodu na północ od Morza Barentsa co świadczy o jego silnym dryfie. Ten lód potem trafia na południe. Nie jest więc to nowy lód, lecz pochodzący eksportu. Oczywiście częściowo pojawia się także nowy lód ze względu na oddziaływanie niskich temperatur, jest jednak bardzo cienki, mający mniej niż pół metra grubości. 

Zobacz także:

wtorek, 14 marca 2023

Koniec sezonu zamarzania 2022/23

Sezon topnienia arktycznego lodu morskiego 2023 najwyraźniej się już rozpoczął. Zarówno NSIDC jak JAXA notują od ponad tygodnia straty. 

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Według Narodowego Centrum Danych Lodu i Śniegu marcowe maksimum przypadło na 6 marca - 14,62 mln km2. Od tamtej pory zasięg lodu skurczył się o 0,15 mln km2. Jako że zbliża się druga połowa miesiąca oraz dzień polarny szanse na przebicie wartości z 6 marca jest niewielka.  

Zmiany zasięg arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do wybranych lat i średnich
dekadowych. JAXA


Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku danych Japońskiej Agencji Kosmicznej. Maksimum wypadło 3 marca - 14,12 mln
km2. Od tamtej pory pokrywa lodowa skurczyła się o 0,28 mln km2, czyli więcej niż podają dane NSIDC. Przy czym dane NSIC dla zniwelowania błędów są podawane w pięciodniowej średniej. Jednak w jednym i drugim przypadku należy mówić o końcu sezonu zamarzania, choć ten w praktyce jest trwa. Mamy tu na myśli objętość czyli ilość lodu morskiego. W tym przypadku maksimum przypada na kwiecień. Wykres obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje Zmiany tempa zwiększania/zmniejszania się zasięgu lodu morskiego w 2023 roku w zestawieniu ze zmianami z 2016 i 2022 roku oraz średniej z ostatnich 10 lat.
 
 Pokrywa lodowa na północnych krańca Morza Barentsa 13 marca 2023 roku. NASA Worldview

Topnienie lodu zaczęło się na większości obszarów wód zewnętrznych. Po zwyżce na początku marca kurczyć się zaczął ponownie lód Morza Barentsa. Wcześniej warunki sprzyjały zamarzaniu, ale trzeba zwrócić uwagę, że ze względu na temperatury większość nowego lodu, to duże kry lodowe, które zostały przeniesione z Basenu Arktycznego.  

Zobacz także:

środa, 8 marca 2023

PIOMAS (luty 2023) - sytuacja nie uległa poprawie

Sytuacja od stycznia się nie zmieniła. Ilość lodu morskiego w Arktyce nadal jest w pierwszej dziesiątce najmniejszych w historii pomiarów.

Objętość lodu w Arktyce w 2023 roku w zestawieniu ze zmianami z lat 1979-2022. PIOMAS, grafika Zachary Labe 

Ostatniego dnia lutego objętość lodu morskiego wyniosła 20 576 km3, co jest siódmą najmniejszą w historii pomiarów wartością. Sytuacja nie uległa pogorszeniu ze względu na w miarę dobre dla zamarzania warunki, jakie miały miejsce w lutym. Tabela obok (kliknij, aby powiększyć) przedstawia dokładną rozpiskę objętości lodu na 28 lutego. W kolumnach przedstawione są różnice względem poprzednich lat i średnich dekadowych, także ich procentowe wartości. Miejsca zaznaczone na różowo, to lata, kiedy ilość lodu była większa niż w tym roku. Warto tu zauważyć, że objętość lodu jest podobna do tej z 2012 - 2020 roku. W tych latach miały miejsce ekstremalne roztopy, więc sezon roztopów będzie startować z pozycji zerowej.
 
Grubość lodu morskiego w lutym 2023 roku i jej odchylenia w stosunku do średniej 1981-2010. PIOMAS/Zachary Labe
 
Tempo przyrostu lodu, jak pokazuje wykres obok utrzymywało się w granicach średniej z ostatnich 10 lat, stopniowo obniżając się. Praktycznie cały obszar czapy polarnej, to lód, który jest mniej lub bardziej cięższy od średniej wieloletniej. Najgorsza sytuacja jest w amerykańskim sektorze i na Morzu Barentsa, gdzie tego lodu po prostu fizycznie nie ma. To rezultat szeregu czynników, zarówno wieloletnich zmian, jak też sezonowych. 

Grubość arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w zestawieniu z latami 1979-2022 i średnich wartości dekadowych. PIOMAS/Zachary Labe  

Sezonowe zmiany nie są w stanie w jeden rok radykalnie zmienić sytuację. Jednak seria zmian, np, powtarzających się sztormów jest w stanie wpłynąć na sumaryczną ilość lodu morskiego. Tempo przyrostu grubości lodu utrzymywało się w granicach średniej, gdyż warunki dla zamarzania były umiarkowanie dobre. Część akwenów morskich doświadczała skrajnie niskich temperatur jak Morze Baffina, ale takie akweny jak Morze Barentsa - skrajnie wysokich. 
 
Zmiany średniej miesięcznej ilości lodu morskiego w Arktyce dla lutego w latach 1979-2023. Dane PIOMAS
 
W ciągu ostatnich 10 lat trend spadkowy uległ znacznemu zahamowaniu. Z punktu widzenia typowego tempa zmian klimatycznych, jest to sytuacja chwilowa. W lutym 2023 rozmiary czapy polarnej były o 23% mniejsze od średniej 1981-2010.


Zobacz także:

poniedziałek, 6 marca 2023

Dwie silne fale ciepła prawdopodobnie kończą sezon zamarzania

Sezon zamarzania najprawdopodobniej się już kończy. Arktyka doświadcza uderzenia dwóch silnych fal ciepła, które mogę ten sezon już zakończyć. 

Zmiany zasięg arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. JAXA 

Według danych JAXA obecnie zasięg występowania lodu morskiego w Arktyce wynosi 14,07 mln km2 i jest ósmym najmniejszym w historii pomiarów. Przez ostatnie dni tempo przyrostu było szybkie, teraz są notowane spadki.

Dzisiejsze o prognozowane na 7-8 marca warunki pogodowe w Arktyce i obszarach rozciągających się wokół niej. Tropical Tidbits

Po sporym wzrośnie dochodzi do spadku. Niewykluczone, że to już będzie początek sezonu topnienia 2023. Doszło to rozpadu wiru polarnego, teraz także w troposferze. My mamy zimę w marcu, w Arktyce zaś dochodzi do ogromnych wzrostów temperatur. 

Odchylenia temperatur od średniej 1979-2000 w dniach 6-8 marca 2023. Climate Reanalyzer

Pierwsza fala ciepła uderzyła 5 marca nad Morzem Labradorskim i Baffina, obejmują Labrador i Ziemią Baffina. Źródłem adwekcji jest wyż znad północnego Atlantyku. Ocean Atlantycki, który staje się coraz cieplejszy z powodu globalnego ocieplenia przyniósł ogromny wzrost temperatur.  Na wschodzie Ziemi Baffina w Iqaluit na przełomie lutego i marca panowały tęgie mrozy. Nocami temperatura spadała do -37
oC. W nocy 5/6 marca temperatura wzrosła do 6oC, czyli tyle ile jest ostatnio u nas. W dzień temperatura podniosła się do -2,6oC. Druga fala ciepła wkroczyła na skutek rozpadu wiru nad Morze Beringa i Czukockie, także podnosząc temperatury w podobny sposób. 

W obu przypadkach taka sytuacja przełoży się na zmiany zasięgu i powierzchni lodu morskiego. Odwilż spowoduje jego topnienie. To może oznaczać już koniec sezonu zamarzania, a początek topnienia.

 

sobota, 4 marca 2023

Luty 2023 - rzeki atmosferyczne też wpływają na lód Morza Barentsa

Temperatury w lutym tego roku nad Oceanem Arktycznym nie były ekstremalnie wysokie. Mimo to wartości zlodzenia arktycznych wód utrzymywały się w przez cały miesiąc w czołówce, oscylując między 2 a 4 miejscem. Sytuacja na Morzu Barentsa nie uległa większym zmianom do końca miesiąca. Nowe badania pokazują, że to nie tylko wina atlantyfikacji regionu, ale też rzek atmosferyczny, których źródłem są obszary okołotropikalne.

Średni zasięg arktycznej pokrywy lodowej w lutym 2023 roku. Fioletowa linia pokazuje średni zasięg lodu z lat 1981-2010 dla lutego. Sea Ice Index - NSIDC 

Średni zasięg arktycznego lodu morskiego w lutym 2023 roku wyniósł 14,18 mln km2, co jest trzecią najmniejsza w historii pomiarów satelitarnych wartością. Czapa polarna w lutym 2023 była 1,12 mln km2 mniejsza od średniej z lat 1981-2010 oraz 0,21 mln km2 większa od rekordowej z 2018 roku. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje anomalie koncentracji lodu morskiego dla lutego 2023 roku. Najmniej lodu w związku z atlantyfikacją Arktyki było na Morzu Barentsa. Ta sytuacja nie zmieni się pewnie w tym roku, będzie to już najprawdopodobniej stały element regionu. 
 
Zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w lutym 2023 roku. NSIDC/Sea Ice Analysis Tool
 
Tempo przyrostu lodu było zbliżone do średniej. Charakterystyczną cechą było wycofywanie się lodu, a potem jego nawrót. Ze względu na globalne ocieplenie zmiany te są bardziej dynamiczne z uwagi na grubość pokrywy lodowej. 

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2022/23 roku w stosunku do ostatnich lat i średniej 1981-2010.

Średnie tempo wzrostu zasięgu lodu morskiego w lutym 2023 roku wyniosło 25,8 tys. km2/dzień, było więc szybsze od średniej wieloletniej, która wynosi 20,5 tys. km2/dzień. 
 
 Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 dla lutego 2023 roku. Wartość anomalii na poziomie ciśnienia 925 hPa (750 m.n.p.m). NOAA/ESRL
 
W lutym Oscylacja Arktyczna (AO) była dość silna. Kiedy wskaźnik AO jest dodatni, niskie ciśnienie w regionie Svalbardu ulega wzmocnieniu, a wiatry krążące wokół bieguna północnego są silniejsze, co pomaga utrzymać zimne powietrze w obszarze Oceanu Arktycznego. Mimo tego faktu Arktyka nie była zimna, co ilustruje powyższa mapa. Blisko połowa Oceanu Arktycznego, szczególnie region Svalbardu doświadczył wyższych niż zwykle temperatur. Temperatury wokół Svalbardu były nawet 5
oC wyższe od średniej. Parę razy wyspy te doświadczyły odwilży, co nie powinno mieć miejsca o tej porze roku. Mapa obok przedstawia obraz średniego dla lutego 2023 ciśnienia atmosferycznego.
 
Zmiany średnich miesięcznych temperatur w latach 1975-2023 dla lutego (obszar - 65-90oN). Wykres przedstawia zmiany roczne (cienka krzywa) i zmiany wygładzonej średniej 5-letniej (grubsza krzywa). NOAA/NCEP
 
 Średnia temperatura przypowierzchniowa (wysokość 1000 milibarów) wyniosła -20,06oC, czyli 3,43oC powyżej średniej 1981-2010. Wokół bieguna północnego (obszar 75-90oN luty był trzynastym najcieplejszym w historii pomiarów miesiącem. Taka sytuacja była związana z niezwykle niskimi temperaturami nad Morzem i Ziemią Baffina. Było tam nawet 7oC chłodniej niż zwykle. W praktyce mrozy do -40oC

Średni miesięczny zasięg lodu morskiego dla lutego w latach 1979-2023.

Średnioroczne tempo spadku zlodzenia w trendzie wynosi dla lutego 2023 roku 42,3 tys. km2, a więc 2,8% na dekadę w stosunku do średniej 1981-2010. Od 1979 roku zlodzenie arktycznych wód w przypadku lutego skurczyło się o 1,86 mln km2.
 
 
Wpływ rzek atmosferycznych na arktyczny lód
W ostatnich latach niski zasięg lodu morskiego na Morzu Barentsa i Karskim przełożył się na sumaryczny rozmiar czapy polarnej w okresie zimowym. Poprzednie badania przypisywały taką sytuację w regionie zwiększonemu transportowi ciepła oceanicznego za pomocą Prądu Północnotlantyckiego. 
 
Uśrednione od listopada do stycznia trendy zdarzeń związanych z rzekami atmosferycznymi (AR). Mapa Arktyki (a) pokazuje trend częstotliwości AR z modelu ERA5 i dwóch innych reanaliz. Wykres (b) pokazuje szereg czasowy AR na Morzu Barentsa i Karskim z trzech różnych zestawów danych reanalizy wraz ze zmianami powierzchni lodu morskiego w tym regionie (czerwona krzywa). Częstotliwość AR odnosi się do liczby zdarzeń rzek atmosferycznych w okresie późnej jesieni/wczesnej zimy.
 
Nowe badania analizują rolę rzek atmosferycznych jako procesu przyczyniającego się do tego zjawiska. Rzeki atmosferyczne przynoszą ciepłe, wilgotne powietrze z tropików i subtropików i mogą je transportować w pobliże obszarów polarnych. Mogą też przynosić obfite opady deszczu. Oba procesy mogą roztopić lód morski. Według badań, więcej rzek atmosferycznych wpływa do atlantyckiej części Arktyki niż wcześniej, co prowadzi do zmniejszenia się paku lodowego lub topnienia cienkiego lodu w okresie od listopada do stycznia.

Na podstawie National Snow and Ice Data Center: Transition time

Zobacz także: