tag:blogger.com,1999:blog-1605811184583257531.post5327625390029025813..comments2024-03-25T20:10:16.249+01:00Comments on Arktyczny Lód: Wrześniowe minimum 2017: Czy Arktyka weszła w „Epokę Cienkiego Lodu”?Hubert Bułgajewskihttp://www.blogger.com/profile/03430514690855729041noreply@blogger.comBlogger7125tag:blogger.com,1999:blog-1605811184583257531.post-39340059770283601352017-11-14T21:13:52.487+01:002017-11-14T21:13:52.487+01:00Raczej: był holocen :-(
Teraz z papierowym lodem t...Raczej: był holocen :-(<br />Teraz z papierowym lodem to jaki to holocen? <br />Tak analizuję sobie dane z Earth.nullschool i ciekawe kiedy zniknie ostatnie miejsce na Ziemii gdzie zawartość CO2 jest niższa niż 400 ppm. Na razie są jeszcze takie miejsca. New Eocenhttps://www.blogger.com/profile/02426262975453220007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1605811184583257531.post-33969051658065461312017-11-14T16:59:44.878+01:002017-11-14T16:59:44.878+01:00New Eocen13 listopada 2017 14:23
A to już musisz m...New Eocen13 listopada 2017 14:23<br />A to już musisz mieć pretensje do Pana Boga, czemu nie stworzył Adama i Ewy 50 mln lat temu, i fakt, że w pod powierzchnią Ziemi zamieścił węgiel i ropę. Ale to już dość trudny temat, bo zaraz się pojawiał pytania, np. po co Bóg stworzył świat z takimi prawami fizyki, a czemu nie stworzył Ziemi wielkości Jowisza. A może trzeba było ludzi oświecić w czasach Inkwizycji, to byśmy teraz zasilali domy reaktorami łukowymi a samoloty i inne pojazdy silnikami z repulsatorem Tony'ego Startka. <br /><br />Jest holocen, on się sprawdzał przez 10 tys. lat. W nim kwitł starożytny Egipt, Rzym, i średniowieczna Europa. Trudno. Ale zmienianie klimatu jak widzimy jest dość bolesne i szkodliwe. Chyba już wszyscy zgadzają się co do tego, że globalne ocieplenie niesie ze sobą więcej szkód niż pożytku. Hubert Bułgajewskihttps://www.blogger.com/profile/03430514690855729041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1605811184583257531.post-26669619184705009452017-11-13T23:22:54.392+01:002017-11-13T23:22:54.392+01:00W pelni sie zgadzam. Swoja droga ziemia teraz prze...W pelni sie zgadzam. Swoja droga ziemia teraz przez miliony lat by sie ochladzala, bo duza czesc wegla jest (byla) juz gleboko zmagazynowana, wiec lekkie ocieplenie jest przerwaniem dlugoterminowego trendu w dol.Barthttps://www.blogger.com/profile/03875987271946923442noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1605811184583257531.post-30562619620542526002017-11-13T14:23:47.112+01:002017-11-13T14:23:47.112+01:00Na pewno Hubert masz rację. Ale swoją drogą to mam...Na pewno Hubert masz rację. Ale swoją drogą to mamy niezłego pecha. Ziemia z klimatem holoceńskim jest bardzo niestabilna. Wystarczy trochę ją podgrzać i poziom wód idzie o 100 m w górę, wystarczy trochę ochłodzić i o sto metrów w dół a lądolody masakrują Paryż czy Chicago. Nie wiem czy dla stabilności cywilizacji nie lepiej byłoby aby faktycznie człowiek pojawił się w czasach gdy lodu nie było czyli gdzieś 20 mln lat temu. New Eocenhttps://www.blogger.com/profile/02426262975453220007noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1605811184583257531.post-27706028349761076242017-11-13T00:21:51.008+01:002017-11-13T00:21:51.008+01:00Najlepszy to był klimat holocenu za wyjątkiem tzw ...Najlepszy to był klimat holocenu za wyjątkiem tzw Małej Epoki Lodowej z XVII wieku. Normalne zimy, normalne lata, a nie to co jest teraz. Hubert Bułgajewskihttps://www.blogger.com/profile/03430514690855729041noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1605811184583257531.post-30425541594837580132017-11-11T21:37:07.420+01:002017-11-11T21:37:07.420+01:00Lepszy Greenhouse niż Ziemia Ścieżka, to oczywiste...Lepszy Greenhouse niż Ziemia Ścieżka, to oczywiste. Do upragnionego eocenu jeszcze bardzo daleko i mimo, że przemiany zachodzą szybko, to i tak niestety za wolno jak dla naszego krótkiego życia, abyśmy mogli tego dożyć.Michałhttps://www.blogger.com/profile/15063494301303634146noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1605811184583257531.post-22412550246351033472017-11-11T12:42:42.811+01:002017-11-11T12:42:42.811+01:00Słowa Stroev wydają się najsensowniejsze. Lód nigd...Słowa Stroev wydają się najsensowniejsze. Lód nigdy już nie będzie tak gruby jak w latach 80-tych XX wieku. Ilość energii jaka dociera do Ziemi jest teoretycznie niezmienna ale ilość akumulowanej przez Ziemię energii ciągle wzrasta. Gruby lód gdy istniał chronił nas w sposób daleko mocniejszy niż przypuszczamy. Każdy topniejący kilometr sześcienny zabierał z atmosfery, a przede wszystkim (o czym pisał Rafał Skibiński) z oceanu, gigantyczne ilości energii. Teraz lód będzie cieniutki zatem sztormy, pożary tajgi przynoszące czarny pył, czy stawy topnienia będą śmiertelnym dla niego zagrożeniem. Dla struktury czapy lodowej jej grubość ma pierwszorzędne znaczenie. Niezwykle mała, choć nie rekordowa, objętość czapy lodowej nie zmagazynuje podczas topnienia tak wielkich ilości energii jaka obecnie dociera z niższych szerokości geograficznych do Arktyki. Woda będzie musiała ulec podgrzaniu a to z kolei doprowadzi do późniejszego zamarzania Arktyki. Jakie będą tego wszystkiego skutki? A no takie, że właśnie wchodzimy w nową epokę. Nie epokę cienkiego lodu ale epokę (jak pisał niesamowity i proroczy Demon) nowego eocenu. Epokę z CO2 powyżej 400 ppm i epokę gdzie lód arktyczny będzie niebawem tylko okresowym zjawiskiem. Tak okresowym jak zamarzający w styczniu przybrzeżny Bałtyk w Świnoujściu. Żyliśmy w epoce wielkiej przemiany, w czasach gdy zmierzająca w kierunku Wielkiej Śnieżki Ziemia dokonała zwrotu o 180 stopni pędzi w kierunku Greenhouse. Czym się to skończy? Zobaczymy.New Eocenhttps://www.blogger.com/profile/02426262975453220007noreply@blogger.com