Strony

niedziela, 21 kwietnia 2013

Pęknięty II

Olbrzymie pęknięcie w  rosyjskiej części Arktyki nieco się rozbudowało. System pęknięć ciągnie się teraz od zachodniego krańca Ziemi Północnej (wyspy rozdzielające Morze Łaptiewów i Morze Karskie), aż po Wyspę Wrangla. Pęknięcie jest bardzo szerokie i w przeciwieństwie do nie dawnych pęknięć na Morzu Beauforta, może nie zniknąć. Jedyne co może spowodować zasklepienie się tych wyrw w lodzie, jest sam ruch lodu. Na pewno nie dojdzie do samoczynnego zasklepienia się owych „blizn” poprzez zamarzanie wód. Trwa dzień polarny, w tamtym regionie utrzymuje się małe zachmurzenie. Dzień jest bardzo długi (około 16 godzin). Możliwe jest, że jeśli pęknięcia te znikną i zabliźnią się, to tylko z powodu ruchów lodu. To oznacza, że w innym miejscu stan lodu się pogorszy, na rzecz tego pierwszego.  

Jak wiadomo arktyczna pokrywa lodowa nie jest tworem znajdującym się w bezruchu, jak lód w stawie. Pod wpływem wiatrów i prądów morskich przemieszcza się.
Pokrywa lodowa w Arktyce - zdjęcie AMSR2, Uni Bremen (aby zobaczyć w pełnym rozmiarze, należy otworzyć zdjęcie i je zapisać na dysku)

Pęknięcie, wyrwa w lodzie na Morzu Łaptiewów -  zdjęcie z Terra Modis, 20 kwietnia 2013.

Wschodnia część systemu pęknięć, Morze Wschodniosyberyjskie, 20 kwietnia 2013.

3 komentarze:

  1. Ciekawe jak sytuacja będzie się przedstawiała na początku maja. Jeżeli topnienie będzie zachodziło w takim tempie może być ciekawie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Z pewnością pajawi się więcej pęknięć, wyrw i dziur w lodzie wielkich na kilkadziesiąt kilometrów, które będą się powiększać. W końcu lód zacznie się "odrywać od wybrzeży np. Alaski i kurczyć się, dziury będą się łączyć w większe. Pęknięcia także będą się powiększać, choć będą się też zasklepiać, pod wpływem przemieszczania się kry.

    Pogoda jest tam dość spokojna, więc topnienie będzie przebiegać w miarę spokojnie. Albo i nie. 396 ppm CO2.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam,

    @ Hubert Bułgajewski
    śledzę Twojego bloga od momentu jego powstania. Rzeczy, które opisujesz jednoznacznie wskazują, że zmiany klimatyczne zachodzą, mają niedającą się zignorować skalę, i prawdopodobnie ogromy wpływ na to jak będzie wyglądało nasze życie tu w Polsce w nieodległej przyszlości.

    Myślę, że robisz świetną robotę, przybliżając polskojęzycznym czytelnikom to co dzieje się tam daleko na północy. Taka wiedza jest potrzeba nam wszystkim, m.in po to abyśmy lepiej zrozumieli co może nas czekać w przyszłości. Będę regularnie odwiedzał Twoją stronę i polecał ją innym.


    Jeszcze raz dziękuję za świetną incjatywę i wykonanie!

    pozdrawiam,
    Maciek

    OdpowiedzUsuń