Strony

środa, 4 sierpnia 2021

Sezon topnienia na Grenlandii nie okazał się wcale taki słaby

Okazuje się, że sezon topnienia na Grenlandii wcale nie jest słaby. O ile przez cały czerwiec i większość lipca topiło się niewiele, to po 20-tym lipca sytuacja diametralnie się zmieniła. Nad Grenlandią powstały układy wysokiego ciśnienia, które umożliwiły docieranie promieni słonecznych do powierzchni lądolodu. Wzrosły przy tym temperatury, które na zachodzie wyspy sięgały 20oC. Zdjęcie satelitarne obok przedstawia jeden z lodowców znajdujących się w pobliżu Nuuk na zachodnim wybrzeżu wyspy. 
 
Zasięg topnienia grenlandzkiego lądolodu w procentach jego powierzchni w 2021 roku względem średniej 1981-2010. NSIDC 
 
Tym razem szczyt topnienia na wyspie przypadł nie jak to zwykle bywa na pierwszą połowę lipca, a na trzecią dekadę miesiąca. Według pomiarów NSIDC w szczytowym momencie warunki topnienia objęły ponad 50% powierzchni lądolodu. Z kolei dane przedstawione przez DMI pokazują, że szczyt topnienia, który miał miejsce 28 lipca, objął swoim zasięgiem 67% powierzchni lądolodu. To nie są wartości rekordowe, ale dramatycznie wysokie. Do 31 lipca według DMI topnienie obejmowało obszar ponad 60%. Wykres obok (kliknij, aby powiększyć) przedstawia zmiany zasięgu topnienia według danych DMI.
 
Dzienne zmiany strat/zysków masy grenlandzkiego lądolodu wyrażonej w gigatonach w okresie 2020-2021, oraz skumulowany bilans masy powierzchniowej (SMB) od 1 września w zestawianiu ze zmianami z rekordowego okresu 2011/12. Wykres nie uwzględnia masy traconej, gdy lodowce cielą się i lód trafia do morza. DMI/Polarportal
 
Nie każdy rok oznacza silne roztopy. Większość tego sezonu charakteryzowała się słabym topnieniem, a nawet przyrostami wynikającymi z występowania opadów śniegu. Czerwiec i lipiec na Grenlandii były wilgotne. Koniec lipca to zmienił, czego efektem były silne roztopy. Przez 4 dni wyspa traciła ponad 8 mld ton lodu - 30 maksymalna wartość wyniosłą 8,82 mld ton, a 3 sierpnia po szczycie topnienia dane wykazały stratę 6,38 mld ton lodu. Na pełne dane trzeba poczekać, gdyż sezon jeszcze się nie zakończył, a wiarygodniejsze informacje będą dostępne dzięki pomiarom GRACE. „To bardzo wysoki poziom topnienia i prawdopodobnie zmieni oblicze Grenlandii, gdyż będzie to bardzo silny czynnik przyspieszający przyszłe topnienie, a tym samym wzrost poziomu morza”, stwierdził Marco Tedesco, ekspert ds. lodowców Uniwersytetu Columbia. Na razie rekordowe topnienie, które przebiło rok 2012, przypada na 2019. Przyszłość to zmieni, gdyż topnienie będzie się nasilać wraz ze wzrostem temperatur. Mapa obok przedstawia skumulowany od 1 września 2020 do 3 sierpnia 2021 bilans zysków i strat masy grenlandzkiego lądolodu

Po lewej: średnie dla 24 lipca - 1 sierpnia 2021 roku ciśnienie atmosferyczne na Grenlandii. Po prawej: średnie dla 24 lipca - 1 sierpnia odchylenie wartości opadów w milimetrach/dziennie. NOAA/ESRL

O topnieniu decyduje pogoda, której efekt jest wzmacniany globalnym ociepleniem. Silne opady śniegu w czerwcu i lipcu to też efekt zmian klimatycznych, bo w atmosferze jest więcej wilgoci, więcej pary wodnej, którą do atmosfery oddają oceany. Pod koniec lipca nad Grenlandią powstał układ wysokiego ciśnienia. Temperatury zaczęły szybko rosnąć, do tego wartościom tym sprzyjały wysokie temperatur wód wokół wyspy. DMI poinformował, że nawet na północy Grenlandii temperatury dochodziły do 20
oC, czyli ponad dwukrotnie więcej niż wynosi normalna średnia temperatura o tej porze roku. Na lotnisku Nerlerit Inaat w północno-wschodniej części Grenlandii zanotowano 23,4oC, co jest wartością rekordową

Tedesco wyjaśnił że obszar wysokiego ciśnienia, który powstał pod koniec lipca nad Grenlandią, zasysa i utrzymuje cieplejsze powietrze z dalekiego południa „niczym odkurzacz”, stąd odnotowane rekordowo wysokie temperatury we wschodniej części regionu. W miarę topnienia śniegu odsłaniany jest ciemniejszy lód, który następnie topi się i przyczynia się do wzrostu poziomu morza „Mieliśmy tego rodzaju zdarzenia już w przeszłości, ale teraz stają się coraz częstsze i dłuższe”, dodał.


Zobacz także:
 

1 komentarz: