Strony

piątek, 7 lipca 2023

Czerwiec 2023 - błogość w środku lata

Najdłuższy dzień lata nadszedł i minął, a letnie topnienie jest w pełnym rozkwicie, z tempem utraty lodu ogólnie około średniej dla tej pory roku. Zasięg arktycznego lodu morskiego w czerwcu nie był wyjątkowo niski w porównaniu do ostatnich lat. Natomiast zasięg antarktycznego lodu morskiego nadal utrzymuje się na rekordowo niskim poziomie.

Średni zasięg arktycznej pokrywy lodowej w czerwcu 2023 roku. Fioletowa linia pokazuje średni zasięg lodu z lat 1981-2010 dla czerwca. Sea Ice Index - NSIDC

Średni zasięg arktycznego lodu morskiego w czerwcu 2023 wyniósł 10,96 mln km2, co stanowi dopiero trzynastą najmniejszą w historii pomiarów wartość. Jest to rezultat wcześniejszych niezbyt szybkich roztopów w kwietniu i maju, a także stosunkowo niskich temperatur, jakie utrzymywały się od marca tego roku. Tak więc różnica w stosunku do średniej z lat 1981-2010 wyniosła jedynie 0,8 mln km2. Zwykle w czerwcu sięga lub przekracza 1 mln km2. Rekordzistą dla czerwca jest rok 2016 - różnica 0,55 mln km2. Ale co ciekawe, sezon topnienia 2016 roku nie okazał się bardzo silny, skończył się tak samo, jak w 2007 roku. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje anomalie koncentracji lodu morskiego dla czerwca 2023 roku.

Zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w czerwcu 2023 roku. NSIDC/Sea Ice Analysis Tool

Przez większość czerwca tempo topnienia było szybsze od średniej wieloletniej, ale to nie wpłynęło znacząco na rozmiary w skali całego miesiąca. Cechą charakterystyczną była dość spora koncentracja lodu i małe, praktycznie nie widoczne ubytki w Basenie Arktycznym. W takiej sytuacji wrześniowe minimum najprawdopodobniej będzie znajdować się w okolicy dziesiątej pozycji. Chyba, że dojdzie do diametralnych zmian pogodowych, wymuszających szybkie topnienie.

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do ostatnich lat i średniej 1981-2010.

W czerwcu zasięg lodu skurczył się o 2,3 mln km2, średnia to 1,69 mln km2, więc różnica spora. Na taki wynik przełożyły się zmiany, które miały dopiero miejsce w trzeciej dekadzie miesiąca. Średnio dziennie ubywało 104 tys. km2, a w ostatnich dniach miesiąca nawet 120 tys. km2

Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 dla czerwca 2023 roku. Wartość anomalii na poziomie ciśnienia 925 hPa (750 m.n.p.m). NOAA/ESRL

Czerwiec 2023 w Arktyce o dziwo w przeciwieństwie do reszty świata nie był ciepły. Nie padły tam żadne rekordy. Temperatury w Arktyce były zróżnicowane, bez ekstremalnych wartości. Odchylenia wynoszące 2-4oC ograniczały się do bardzo niewielkich obszarów nad Oceanem Arktycznym. Przyczyną stosunkowo niskich temperatur było przeważające w regionie niskie ciśnienie, a co za tym idzie - duże lub całkowite zachmurzenie. O tej prze roku zachmurzenie działa inaczej niż zimą, kiedy jest noc polarna. Chmury blokują promienie słoneczne przez co powierzchnia się nie nagrzewa. To spowalnia roztopy. Takie samo zjawisko było doskonale widoczne w latach 2013-2014. Oficjalne przyczyną takiej sytuacji jest ogólnie nadmierne topnienie, które prowadzi do zmian we wzorcach pogodowych, które potem roztopy hamują. Ale coraz bardziej należy zastanawiać się nad spowalnianiem AMOC - atlantyckiej części cyrkulacji termohalinowej. 

Zmiany średnich miesięcznych temperatur w latach 1975-2023 dla czerwca (obszar - 65-90oN). Wykres przedstawia zmiany roczne (cienka krzywa) i zmiany wygładzonej średniej 5-letniej (grubsza krzywa). NOAA/NCEP

W całej Arktyce przypowierzchniowa średnia temperatura wyniosła w czerwcu 3,09oC, to jedynie 0,35oC więcej niż wynosi średnia wieloletnia. Warto tu zwrócić uwagę, że w dużym stopniu jest to zasługa północnych krańców rekordowo w tym roku ciepłego Atlantyku i północnej Kanady.

Średni miesięczny zasięg lodu morskiego dla czerwca w latach 1979-2023.

Średnioroczne tempo spadku zlodzenia w trendzie wynosi dla czerwca 2023 roku 44,3 tys. km2, a więc 3,8% na dekadę w stosunku do średniej 1981-2010. Od 1979 roku zlodzenie arktycznych wód w przypadku czerwca skurczyło się o 1,99 mln km2.

 

Kontynuacja rekordów na Antarktydzie
W przeciwieństwie do Arktyki, na Oceanie Południowym pokrywa lodowa notuje kolejny miesiąc historycznych rekordów.

Średni zasięg antarktycznej pokrywy lodowej w czerwcu 2023 roku. Fioletowa linia pokazuje średni zasięg lodu z lat 1981-2010 dla czerwca. Sea Ice Index - NSIDC
 
Dramatycznie wolniejsze tempo wzrostu lodu w czasie nocy polarnej, jaka ma miejsce na Antarktydzie jest przedmiotem intensywnych badań. Jedną z prawdopodobnych przyczyn są cieplejsze niż zwykle wody Oceanu Południowego.  Warstwa chłodniejszej, nieco mniej zasolonej wody morskiej zwykle znajduje się w punkcie zamarzania lub bardzo blisko niego. Niewielki wzrost temperatury, spowodowany mieszaniem w górę z głębszych warstw oceanu lub z cieplejszych wód powierzchniowych oceanu dalej od Antarktydy, może spowolnić tworzenie się nowego lodu morskiego jesienią i zimą. 
 
W typowych warunkach warstwa wody o grubości kilkudziesięciu metrów w regionach występowania lodu morskiego na obu biegunach, jest zarówno nieco świeższa, jak i mniej gęsta niż leżące poniżej wody oceaniczne, co prowadzi do silnego ich rozwarstwienia. Jeśli jednak ciepła woda oceaniczna Oceanu Południowego znajdująca się na północ od zimnej wody została zmieszana z wodami przybrzeżnymi Antarktydy, to zmniejsza to kontrast gęstości. W takiej sytuacji zmniejsza się stratyfikacja, co pozwala ciepłu łatwiej mieszać się w górę od dołu, dodatkowo zwiększając ciepło w górnej warstwie oceanu i przedłużając okres zmniejszonego wzrostu lodu. Nie jest wykluczone, że to mogą być widoczne oznaki osłabiania cyrkulacji termohalinowej. W wyniku tego, ciepło, które docierało do Arktyki zostaje przekierowane na Antarktydę. To może doprowadzić do przyspieszenia topnienia lodowców, i wywołania czegoś podobnego do czasów młodszego dryasu. 
 
Na podstawie National Snow and Ice Data Center: Mid-summer bliss
 
Zobacz także:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz