Strony

poniedziałek, 8 lipca 2024

PIOMAS (czerwiec 2024) - wyż baryczny przyspieszył topnienie

Silny antycyklon, który pojawił się na początku czerwca, wpłynął na objętość i grubość lodu morskiego. Pokazują to dane z modelu PIOMAS.

Grubość lodu morskiego w czerwcu 2024 roku i jej odchylenia w stosunku do średniej 2014-2023. PIOMAS

30 czerwca objętość lodu wyniosła 13 490 km3, co stanowi 10. najmniejszą w historii pomiarów wartość. To dużo jak na ostatnie lata, można tu mówić o zamrożeniu trendu spadkowego. Pomimo rosnących temperatur na Ziemi powstały czynniki hamujące trend. Jednym z nich jest wzrost ilości wilgoci w Arktyce, co w okresie letnim studzi topnienie. Do innych przyczyn, jakie nie dawno odkryto, to układy wiatrów, które w ostatnich latach nie sprzyjały redukcji lodu w długoterminowej perspektywie. Długotrwały dodatni dipol arktyczny hamuje topnienie lodu, gdyż spowalnia transport ciepłej wody z Atlantyku. Dodatni dipol jedynie w krótkoterminowej perspektywie jest groźny, bo fizycznie usuwa lód z Oceanu Arktycznego. Tabela obok (kliknij, aby powiększyć) przedstawia dokładną rozpiskę objętości lodu na 30 czerwca. W kolumnach przedstawione są różnice względem poprzednich lat i średnich dekadowych, także ich procentowe wartości. Miejsca zaznaczone na różowo, to lata, kiedy ilość lodu była większa niż w tym roku. 

Grubość lodu morskiego w czerwcu 2024 roku i jej odchylenia w stosunku do średniej 1981-2010. PIOMAS/Zachary Labe

Wyż baryczny, który powstał na początku czerwca, odbił się na tempie topnienia pokrywy lodowej Oceanu Arktycznego. Wykres obok pokazuje, że redukcja lodu przyspieszyła w drugiej połowie czerwca, szczególnie pod koniec miesiąca. Brak chmur przełożyło się na wysokie temperatury, co spowodowało szybkie roztapianie się pierw śniegu, a potem samego lodu. Jedna u druga mapa pokazuje, że lodu w czerwcu 2024 roku było znacznie mniej tam, gdzie jest on najgrubszy. Zwykle znajdował się tam czterometrowy lód, teraz jest tam trzymetrowy. Połowa czapy polarnej w czerwcu charakteryzowała się występowaniem lodu do 2 metrów. Taka sytuacja nie oznacza, że w tym roku będą takie roztopy jak w 2020 roku. Nie tylko, że wtedy lodu było mniej, ale że wpływ na dalsze topnienie będzie mieć pogoda. Globalne ocieplenie jest tutaj jedynie czynnikiem, który przyspiesza proces.
 
Zobacz także:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz