Wrześniowe minimum nie będzie rekordowe, ale czapa polarna jest teraz dosłownie w strzępach. Koncentracja lodu jest rekordowo niska. W wielu miejscach dominuje swobodnie pływająca kra lodowa.
Pokruszony pak lodowy na biegunie północnym 25 sierpnia 2024 roku. NASA Worldview
Pokruszony pak lodowy w Basenie Arktycznym od strony Morza Beauforta 25 sierpnia 2024 roku. NASA Worldview
Temperatury, głównie wody zrobiły swoje. Te zdjęcia pokazują, że czapa polarna jest w złym stanie. Lód jest po prostu strzaskany. Według danych z boi pomiarowych ma co najwyżej półtora metra grubości. Zmiany te miały miejsce w czasie warunków pogodowych, które wiele razy nie sprzyjały roztopom. Często w szczytowym okresie dnia polarnego występowało duże zachmurzenie. Blokowało ono dostęp promieni słonecznych. Mimo to lód się stopił w znacznym stopniu. O ile zasięg nie jest tragicznie mały, to inaczej wygląda sytuacja z faktyczną powierzchnią lodu. Powierzchnia lodu jest drugą najmniejszą w historii pomiarów, jest niespełna 100 tys. km2 większa niż w rekordowym 2012 roku. Przyczyną są temperatury wód. Mapa obok pokazuje, jak wyglądają anomalie temperaturowe arktycznych wód. To ciepło dociera do lodu i topi go. W przyszłości najprawdopodobniej to właśnie temperatura wody doprowadzi do roztopienia całej czapy polarnej. Nie zrobi tego temperatura powietrza, gdyż ta cały czas się zmienia. Woda jest bezwładna i cały czas ogrzewa się ze względu na wyższą niż kiedyś ilość dwutlenku węgla i metanu w atmosferze. Ciepło jest dostarczane z zewnątrz, z Atlantyku.
Zmiany powierzchni lodu morskiego na Morzu Beauforta w 2024 roku. JAXA/AMSR2
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny.
Na koniec warto zwrócić uwagę na to, jaka jest powierzchnia lodu na Morzu Beauforta. To, to samo, co w 2012 roku, kiedy warunki dla roztopów były inne. Poprzedzały jest też zmiany z lat 2010-2011. Lata, kiedy w Arktyce panowała słoneczna pogoda. Teraz słonecznej pogody nie ma.
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny.
Na koniec warto zwrócić uwagę na to, jaka jest powierzchnia lodu na Morzu Beauforta. To, to samo, co w 2012 roku, kiedy warunki dla roztopów były inne. Poprzedzały jest też zmiany z lat 2010-2011. Lata, kiedy w Arktyce panowała słoneczna pogoda. Teraz słonecznej pogody nie ma.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz