Strony

sobota, 10 maja 2014

Spływ Baffina

Lód znajdujący się na Morzu Baffina, oraz przylegających do niego cieśninach jest wypychany w kierunku Morza Labradorskiego. Utrzymujący się od wielu dni wyż w tamtym rejonie wspomaga proces topnienia lodu. Wypychany bowiem lód odsłania ciemną powierzchnię morza, a coraz większa ilość energii słonecznej ogrzewa wodę. To prowadzi do topnienia lodu. Wciąż jeszcze, szczególnie na tych szerokościach geograficznych wpływ na lód ma wiatr, a przypadku Morza Baffina dużą rolę odgrywa tu prąd morski. Słońce jednak świeci tam już przez około 20 godzin na dobę, do tego coraz wyżej. Tym samym powierzchnia wody otrzymuje więcej energii. Rola Słońca więc rośnie.


Zmiany w pokrywie lodowej Morza Baffina i cieśnin do niego przylegających między 1 a 9 maja 2014 roku. AMSR2

Animacja pokazuje zmiany w lodzie na Morzu Baffina oraz cieśninach: Naresa i Lancastera. Biorąc pod uwagę tempo rozpadania się lodu, Morze Baffina niedługo będzie wolne od lodu. Podobnie zresztą jak Morze Labradorskie i Cieśnina Davisa rozdzielająca oba akweny.

Morze Baffina, po lewej wolna od lodu Cieśnina Lancastera i po prawej u góry Cieśnina Naresa, 9 maja 2014 roku. NASA

Topniejący lód w Cieśninie Davisa.


Zobacz także:

7 komentarzy:

  1. Wyraz"Słońce"pisze się z dużej litery.Może byś napisał jakie miałeś oceny z języka polskiego?Ten blog nie sugeruje aby było z tym dobrze.Ale jak to mawiano prawdziwa cnota krytyki się nie boi i chyba się nie obrazisz że uważam że wypadałoby słownictwo i nie tylko w tym blogu"nieco"poprawić.A jeszcze w tym blogu wypadałoby dodać odnośniki do obrazów z Arktyki i jej okolic.Coś tu było ale to o wiele za mało.Np. z białej wyspy(Wize) czy Grenlandii.Poza tym dołączyć szczegółowe dane z Arktyki i okolic na temat klimatu oraz dane o temperaturze w morzach,oceanach i nie tylko na powierzchni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu zaraz polski. Po prostu nie nacisnąłem "Shift" i już. A z polskiego to miałem 3-5ki, z tymże 5-tki miałem w podstawówce od 2 liceum 3-ki, bo mi się uczyć nie chciało i tyle.

      O temperaturach piszę co jakiś czas. Wystarczy czytać starsze posty.

      Usuń
    2. Nie chodziło mi o to abyś pisał we wpisach w blogu ale oddzielnie jakieś odnośniki i ewentualnie opis jakby tam było coś nie po polsku.Do tego piszesz zwykle o jakichś ważnieszych rekordach a mi chodziło o normalne tabelki ze szczegółowymi danymi.Do tego dobrze by było dodać jeszcze jakieś opracowanie o zmianach klimatu w wysokich warstwach atmosfery.Podobno na wysokości około 5 km klimat ociepla się sporo prędzej.Poza tym jak zmienia się zawartość gazów nie tylko cieplarnianych na dużych wysokościach.Może to ieć istotny wpływ na zmiany klimatu.Osobiście wątpię aby ci z IPCC o takim czyśpomyśleli.Myślę że mieli tam sporo braków.A czasami wystarczy 1 istotny aby zmienić prognozę na to co będize za 100 latna o 10 stopni wyższą.Np. co innego by było gdyby było całkowite zachmurzenie w dzień i w nocy bezchmurne niebo a w nocy całkowite zachmurzenie a w dzień bezchmurne niebo.

      Usuń
    3. - Kiedy piszę coś z innej strony, (tekst na podstawie czegoś) to daję link. Np. ostatni raport NSIDC - Kwiecień 2014. Posty składają się z map czy wykresów do których są odnośniki.
      - Co tydzień jest raport (Arctic News), gdzie jest wykres pokazujący ostatnie lata, tabela wtedy nie jest potrzebne, bo jest mniej czytelna niż wykres i szczerze mówiąc to nie chce mi się robić tabel i wszystko wpisywać.
      - Jeśli chodzi o górną część troposfery, czy stratosfery, to tu nie bardzo się w temacie znam, więc nie chcę pisać sam, jak znajdę coś, to pewnie napisze.
      - Skupiam się na Arktyce, globalne ocieplenie, z założenia miałem o nim nie pisać, ale piszę, dość mało, to pośredni temat. Ale jeśli coś Cię interesuje o globalnym ociepleniu to jest strona Nauka o klimacie. Jeśli interesuje Cię fizyka atmosfery na wys. 5-10 km, to możesz do redakcji napisać tejże strony. Przy okazji mi przekażesz, to się też dowiem.
      - O sytuacji termicznej piszę co jakiś czas. Nie ma sensu pisać codziennie. Najczęściej to jak piszę o temperaturze, to gdy dzieje się coś spektakularnego jak ostatnio fala ciepła na Alasce, czy Syberii. Jest po prawej spis treści, można poszukać.
      -ps. Pamiętaj, że ja nie działam jako firma np. TVNmeteo.pl więc jakieś literówki czy błędy stylistyczne się mogą pojawiać. Na swoje pocieszenie dodam, że TVNmeteo też wali literówki (widziałem), a mają redaktorów, ja działam sam, nikt mi tekstu nie sprawdza, nikt mi też nie płaci, jak wyłapię błąd to poprawiam.

      Usuń
    4. Najlepiej abyś miał jakiś solidny program do sprawdzania tekstu ajeszcze lepiej pomocnika co by prawdzałcy nie ma błędów.A co sądzisz o tych wywodach: http://poland.indymedia.org/pl/2006/09/23440.shtml http://poland.indymedia.org/pl/2006/12/25386.shtml ?Wydają się nieco przesadzone ale kilka rzeczy tam opisanych z pewnością jest prawdziwe.Chociaż z tymi tzw.kłamstwami IPCC chyba przesadził.Jakby co możesz sie z nim skontaktować bo tam jest podany email.Do tego dobrze by było gdybyś skonsultował sie z fachowami i spróbował opracować jake będą typowe sytuacje meteorologiczne pod koniec lata jak będzie się całkowicie lód topił na Arktyce.Już teraz widać znaczące zmiany(ale oczywiście teraz nie jest z tym związane) np. coraz groźniejsze burze czy w ogóle standardowo pojawiające sieburzena np Saharze w południowej Algierii itp. okolicach.A co do portali pogodowych to jest jeszcze gorzej niż na tym blogu.Np. na portalu twojapogoda jest zwyczaj wstawiania starych artykułów ustawiania jako "nowy".JUż nie raz widziałem komentarze w"nowym"artykule z przed kilku lat.Albo tego typu brednie: http://www.twojapogoda.pl/wiadomosci/113574,jest-trzynasty-znak-zodiaku-astrolodzy-sie-go-obawiaja .To nie znak zodiaku ale gwiazdozbiór.Bo znaki zodiaku liczy sie według eklikptyki a nie gwiazdozbiorów.Poza tym ich wróżby pogodowe sa do bani.Nie dość że zapowiadali ponad 40 stopni w czerwcu w Suwałkac to n dokładkę bez frontu atosferycznego różnice temepratury po 7 stopni w odległości ok 100 km co jest absurdem w tamtej sytuacji.
      Podam w skrócie (należy dodać to czego nie napisałem czyli jak piszę o zimiei lepcie to wiosna i jesieńjest domyślnym brakiem)) co jest potrzebne do analizy.Wpływ braku lodu na bieguniepółnocnym na:
      .Zachmurzenie(dzień /noc,zima/lato,niskie typu mgły(ostatnio w moich okolicach jest bardzo mało-czy to też zauważyłeś?) /wysokie(tego sporo przybyło),typowa cyklacja,położenie niżów i wyżów,wiatr w szczegółach.A chyba zmiana mgły na normalne zachmurzenie powoduje że to bardziej sprzyja ociepleniu.Czy to się zgadza?
      Natomiast jeżeli chodzi o parowanie efektjest oczywisty że wzrośnie.I z pewnych powodów(nie zwiazanych ypowo z Arktyką) badziej niż wynika to że zmian powierzchni zbiorników wodnych.Obawiam sie że jednak nie wiesz czemu.Co jest jednak zwiazane z powierzchnią bo wyraziłem się niedokładnie.

      Usuń
    5. Strona akurat nie chce odpalić (404). Nie wierzę w astrologie, choć nazwano mnie tu prorokiem. To nie tak, może źle to wyraziłem. Po prostu są prognozy, są trendy, choć z fluktuacjami. Jest 100% szans, że do 2030 roku lodu nie bedzie. 75% do końca tej dekady.

      Nie da się przewidzieć prognozy dla danego regionu na 14 dni. O tym powinien wiedzieć Kret, Wasyl ,Twoja pogoda wszyscy. Co innego klimat.

      Na ocieplenie klimatu czy danego regionu w skali lat ma wzrost CO2. w skali tygodnia przepływ mas powietrza, niże i wyże, ich układ.

      Ostatni akapit. Przede wszystkim nie czytałeś starszych postów. Wiem co ma wpływ i jakie są konsekwencje. Spadek powierzchni lodu to większa powierzchnia wody, która pochłania ciepło (100 razy o tym już chyba pisałem). Potem ciepło jest oddawane do atmosfery, więc wraz z tym wilgoć. Więcej wilgoci to więcej opadów, stąd np. dużo śniegu i biadolenie, że nie ma globalnego ocieplenia.

      Ze zmianą powierzchni lodu wiąże się zmiana ilości ciepła w wodzie, a potem w atmosferze. Proste. Arktyka stabilizuje klimat, jej szybkie zniknięcie zdestabilizuje klimat. Oczywiście kiedyś klimat się unormuje, choć względem XX wieku nie będzie normalny.

      Usuń
  2. "Nie wierzę w astrologie, choć nazwano mnie tu prorokiem."
    Równie dobrze możesz stwierdzić że nie wierzysz w matematykę.Astrologia to nauka podobna do matematyki i jest bardzo przydatna.Niestety ale wróżby na jej podstawie w szczegółach nie są łatwie ale ogólnie bym mógł coś wywróżyć-także pogodę jeżelibym wiedział wiecej.Natomiast znacznie łatwij sprawdzić z kim byś miał na pieńku na podstawie tego kiedy i gdzie sie urodziłeś.Możesz to łatwo przetestować..I to co opisalem wcześniej było natury typowo astronomicznej a nie astrologicznej!I tamto to 2 strony.Powinno być odzielnie http://poland.indymedia.org/pl/2006/09/23440.shtml i http://poland.indymedia.org/pl/2006/12/25386.shtml .Powinno działać jak nie masz czegoś tam źle ustawionego.
    "Po prostu są prognozy, są trendy, choć z fluktuacjami. Jest 100% szans, że do 2030 roku lodu nie bedzie. 75% do końca tej dekady.

    Nie da się przewidzieć prognozy dla danego regionu na 14 dni."
    "
    Na ocieplenie klimatu czy danego regionu w skali lat ma wzrost CO2. w skali tygodnia przepływ mas powietrza, niże i wyże, ich układ. "
    I sporo więcej jak np. w 1 przypadku NF3.
    Nie udowodnisz tego.Zwłaszcza tego ostatniego.
    "Przede wszystkim nie czytałeś starszych postów"
    Nic takiego nie pisałem.
    "Proste. Arktyka stabilizuje klimat, jej szybkie zniknięcie zdestabilizuje klimat."
    Nie syszałemaby Arktyka miała odlecieć z Ziemi.
    Ale oczywiście nie widze rozwiazania zagadki na ten temat: "
    Natomiast jeżeli chodzi o parowanie efekt jest oczywisty że wzrośnie.I z pewnych powodów(nie zwiazanych ypowo z Arktyką) badziej niż wynika to że zmian powierzchni zbiorników wodnych"
    Chodziło o to czy wiesz dlaczego wzrośnie parowanie ze zbiorników wodnych nie tylko na Arktyce ale nie zwiazane z temperaturą i zanikiem lodu.Bo tego nie widzę.Jak porównasz sobie sytuacje na morzach dawniej i teraz moze zrozumiesz.Chodzi też o parametry związane z działaniem powietrza(nie skład).

    OdpowiedzUsuń