Morze Czukockie wciąż nie jest zamarznięte i może długo jeszcze nie być

W dalszym ciągu Morze Czukockie pozostaje wolne od lodu. Chociaż sytuacja ta jest podobna do tej z 2007 roku, to wtedy na region ten oddziaływały potężne siły - dipol arktyczny, stale wiejące wiatry, silny rozpad wiru polarnego i wynikający z tego napływ dużej ilości ciepła.

 Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego w latach 2007-2019 dla 3 grudnia AMSR2, University of Bremen 

Pod koniec listopada 2007 roku bardzo silny sztorm z okolic Kamczatki przypieczętował rozpad wiru polarnego i wtłoczył ciepłe, morskie masy powietrza znad Pacyfiku. Cały zresztą 2007 rok był brutalny pogodowo w Arktyce. Ogromną rolę odgrywały nie tylko temperatury, ale też sam wiatr, i przede wszystkim bardzo często występujący dodatni dipol arktyczny. W tym roku nie było ogromnej presji ze strony pogody, poza samymi temperaturami i brakiem zachmurzenia w okresie letnim. Mimo to, jak pokazuje powyższe zestawienie map, stan lodu na Morzu Czukockim wygląda źle. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) przedstawia sytuację pogodową w Arktyce z dnia 2 grudnia 2007 roku. Widać na niej silny dipol arktyczny, oraz dużą wysokość geopotencjału, co świadczy o rozpadzie wiru polarnego i obecności ciepła nad Oceanem Arktycznym.

 
Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 w Arktyce w roku 2007 i 2019 dla 30 listopada - 2 grudnia. NOAA/ESRL

Powyższe zestawienie map ilustruje, jak wysokie były odchylenia temperatur od średniej w 2007 roku i jak rozległe. Skala kończy się na 5^oC, ale odchylenie w tymże okresie sięgało nawet 21^oC. Oczywiście tamten okres nie był wyjątkiem, bo takie sytuacje zdarzały się, ale w ostatnich latach w okresie zimowym są coraz częstsze. 

Powierzchnia lodu morskiego na Morzu Czukockim i Beauforta w 2019 roku w stosunku do lat 2007-2018. NSIDC

Powierzchnia lodu na Morzu Czukockim pozostaje wciąż rekordowo mała. Istnieje prawdopodobieństwo, że sytuacja ta nie zmieni się szybko. Być może nawet ulegnie pogorszeniu. A to ze względu na warunki pogodowe jakie mogą rozwinąć się w ciągu najbliższych kilku dni. Całościowo, jak pokazuje wykres obok, sytuacja w Arktyce wydaje się być w porządku. Oczywiście te "w porządku" odnosi się do ostatnich lat, a nie do poprzednich dekad. 3 grudnia powierzchnia arktycznego lodu morskiego wyniosła 9,34 mln km², podczas gdy w 2016 roku 8,67 mln km².

Prognozowane na 11 grudnia warunki pogodowe w Arktyce, oraz odchylenia temperatur od średniej 1979-2000. Tropical Tidbits/Climate Reanalyzer

Wspomniane wyżej warunki pogodowe mogą wyglądać właśnie tak jak przestawia to powyższe zestawienie map.  Ciśnienie w Arktyce rośnie, a wir polarny rozpada się. W tej chwili nie jest to sytuacja groźna, ale jak widać na mapach - może się stać groźna. Jeśli prognoza się sprawdzi, to nad Ocean Arktyczny i Morze Czukockie zostanie sprowadzona pokaźnych rozmiarów masa oceanicznego, ciepłego powietrza. Dodatkowo, co możemy zauważyć na mapie pogodowej, powstanie dipol arktyczny i towarzyszący mu eksport lodu przez cieśninę Fram. Dalsze zamarzanie Oceanu Arktycznego może zacząć poważnie szwankować ze wszystkimi tego konsekwencjami w bliższej i dalszej przyszłości. Tymczasem z powodu postępujących zmian klimatycznych w Arktyce, jak pokazuje zdjęcie obok, ludziom zaczynają do głowy przychodzić różne głupie pomysły...

Zobacz także:

• Silny sztorm wdziera się nad Morze Czukockie, wtorek, 26 listopada 2019 Tempo zamarzania Oceanu Arktycznego jak na razie przebiega bez przeszkód dzięki niskim temperaturom i braku silnych adwekcji wynikających z anomalii prądu strumieniowego.
• Spowalnia zamarzanie Oceanu Arktycznego, poniedziałek, 11 listopada 2019 
• Zamarzanie Oceanu Arktycznego mocno hamuje, wtorek, 8 października 2019