Strony

czwartek, 6 stycznia 2022

Grudzień 2021 - w miarę "dobra" zima

To był drugi najcieplejszy grudzień w historii pomiarów, ale paradoks był taki, że czapa polarna osiągnęła imponujące jak na ostatnie lata rozmiary. Choć zasięg lodu na przełomie grudnia i stycznia 2021/22 był wyraźnie niższy od średniej, to był największy od kilkunastu lat. 

Średni zasięg arktycznej pokrywy lodowej w grudniu 2021 roku. Fioletowa linia pokazuje średni zasięg lodu z lat 1981-2010 dla grudnia. Sea Ice Index - NSIDC 

Tempo przyrostu lodu na powierzchni arktycznych wód było wystarczająco szybkie, by sumaryczna wartość osiągnęła duże rozmiary. Średni zasięg wyniósł 12,19 mln km2 - to trzynasta najmniejsza w historii pomiarów satelitarnych wartość. Średni dla grudnia 2021 zasięg lodu był 0,65 mln km2 mniejszy niż średnia wartość z okresu 1981-2010. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje anomalie koncentracji lodu morskiego dla grudnia 2021 roku. Duże rozmiary lodu, to efekt tego, co działo się w poprzednich miesiącach. Słabe topnienie na Morzu Czukockim latem 2021, a potem szybkie zamarzanie w październiku i listopadzie. Z drugiej strony trzeba zwrócić uwagę na to, co działo się po stronie amerykańskiej.

Zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w grudniu 2021 roku. NSIDC/Sea Ice Analysis Tool 

Z dużym opóźnieniem zamarzała Zatoka Hudsona, która całkowicie pokryła się lodem w styczniu, a nie w grudniu. Poza Zatoką Hudsona, która w pewnym momencie zaczęła bardzo szybko zamarzać, znacznie niższy niż zwykle obszar lodu występował na Morzu Baffina i Labradorskim. Grudniowy zasięg lodu morskiego był w tej części regionu arktycznego czwartym najmniejszym w historii pomiarów.

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2021 roku w stosunku do ostatnich lat i średniej 1981-2010.

Średnie tempo wzrostu zasięgu lodu morskiego w grudniu 2021 roku wyniosło 72 tys. km2/dzień, było więc szybsze od średniej wieloletniej, która wynosi 64,1 tys. km2/dzień. Tempo to było związane z szybkim zamarzaniem wód przybrzeżnych zewnętrznych akwenów, jak Morze Beringa, a także wód Zatoki Hudsona. 

 Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 dla grudnia 2021 roku. Wartość anomalii na poziomie ciśnienia 925 hPa (750 m.n.p.m). NOAA/ESRL

Co ciekawe, grodzeń w Arktyce był niezwykle ciepłym miesiącem. W amerykańskiej części Basenu Arktycznego temperatury były nawet 6oC wyższe od średniej 1981-2010. Trzy obszary z temperaturami poniżej średniej znajdowały się nad zachodnią i wschodnią Eurazją oraz północno-zachodnią Kanadą. Rozkład układów barycznych w grudniu 2021 charakteryzował się dość niskim ciśnieniem (poniżej 1015 hPa) obejmującym w zasadzie całą Arktykę z wyjątkiem rejonu Morza Łaptiewów (mapa obok). Wartości tych ciśnień nie były jednak znacząco nietypowe w porównaniu do średniej - maksymalnie 6 do 7 hPa poniżej średniej. Godnym uwagi wyjątkiem jest rejon znajdujący na południe od Aleutów, gdzie ciśnienie było wyższe od średniej aż o 24 hPa. Układy baryczne tworzyły wzorce pogodowe, które dawały dobre warunki dla zamarzania zewnętrznych mórz Arktyki. 

Zmiany średnich miesięcznych temperatur w latach 1975-2021 dla grudnia (obszar - 65-90oN). Wykres przedstawia zmiany roczne (cienka krzywa) i zmiany wygładzonej średniej 5-letniej (grubsza krzywa). NOAA/NCEP

Warunki atmosferyczne dały możliwość szybkiemu wychładzaniu się wód zewnętrznych akwenów, ale duża część Arktyki była nadzwyczaj ciepła. Okazuje się, że grudzień 2021 był drugim najcieplejszym w historii pomiarów - średnia temperatura była o 4,17oC wyższa w stosunku do okresu 1981-2010. Z wyjątkiem 2018 roku okres 2015-2021 to temperatury wyższe od -20oC, a średnia ostatniego 5-lecia to temperatura miesięczna wynosząca -18,86oC. Taka sytuacja temperaturowa wpłynie na tempo wzrostu grubości lodu. To też wyraźne świadectwo, że globalne ocieplenie dotyka Daleką Północ.

Średni miesięczny zasięg lodu morskiego dla grudnia w latach 1979-2021.

Średnioroczne tempo spadku zlodzenia w trendzie wynosi dla grudnia 2021 roku 45 tys. km2, a więc 3,5% na dekadę w stosunku do średniej 1981-2010. Od 1979 roku zlodzenie arktycznych wód w przypadku grudnia skurczyło się o 1,85 mln km2.

Zatoka Hudsona zamarzła
W listopadzie wody Zatoki Hudsona w ogóle nie zamarzały. Nawet przy końcu listopada tylko zachodnią część nadbrzeżną pokrywał wąski pas lodu.

Zatoka Hudsona 23 grudnia 2021. Akwen pokrył się całkowicie lodem na początku stycznia 2022. NASA Worldview

Spadek temperatur w grudniu w końcu zmusił wody Zatoki Hudsona do pokrycia się lodem. Zwykle region całkowicie zamarza w listopadzie. Mimo iż zatoka leży na takie samej szerokości co Bałtyk, dzieją tam inne zasady niż u nas. Na zachodzie leży ląd, który styka się na północy z Oceanem Arktycznym, to stwarza warunki dla szybkiego zamarzania. Bardzo blisko, oddzielona wąskim obszarem Morza Baffina znajduje się Grenlandia, która wraz z pokrywającym się lodem Morza Baffina oddziałuje na wody zatoki. Swoje też robi brak ciepła znad Pacyfiku z uwagi na to, że Kordyliery stanowią barierę klimatyczną dla Kanady i Zatoki Hudsona.  

 

Sytuacja na Antarktydzie - złe wieści
Zasięg lodu morskiego na Antarktydzie w grudniu 2021 był ogólnie niski, utrzymując się na poziomie podobnym do obserwowanego w 2017 roku. 

Średni zasięg antarktycznej pokrywy lodowej w grudniu 2021 roku. Fioletowa linia pokazuje średni zasięg lodu z lat 1981-2010 dla grudnia. Sea Ice Index - NSIDC 

W ujęciu regionalnym zasięg był szczególnie niewielki w rejonie Morza Weddella i południowej części Morza Rossa. We wschodniej części Morza Weddella utworzyło się kilka dużych płoni. Połynia Maud Rise otworzyła się pod koniec listopada, a następnie rozprzestrzeniła się ze wschodu na północny wschód. Jest to niezwykłe, gdyż zazwyczaj połynia rozciąga się na południe i zachód od miejsca powstawania. Przez wiele lat obserwowany był trend wzrostu zasięgu lodu morskiego na Oceanie Południowym. Ostatnie lata to zmieniły, co pokazuje wykres obok, ale trend nie jest jeszcze spadkowy. Przyczyną jest najwyraźniej wzrost temperatur wody, który co zaczyna przebijać spadające od lat zasolenie wód.

Na podstawie National Snow and Ice Data Center: A good winter, relatively speaking

Zobacz także:

12 komentarzy:

  1. Czy mógłbym się dowiedzieć dlaczego tutaj średnia miesięczna temperatura w Arktyce dla grudnia wynosiła -18,86°C, natomiast na stronie pogoda i klimat według reanalizy era5, średnia temperatura miesięczna do 31 grudnia wynosi -20,80°C i jest zaledwie 0,22 stopnie wyższa od normy w latach 1981-2010?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi o to: ? http://www.karstenhaustein.com/reanalysis/gfs0p5/ANOM2m_monthly/ANOM2m_GFS_monthly_arctic.php?date=Dec%A02021&file=ANOM2m_CFSR_GFS_2112_monthly_arctic.png, http://www.karstenhaustein.com/climate.php

      Może dlatego, że inaczej mierzą. Ja daję, jak widziałeś link, z NOAA na wysokości 1000 hPa, czyli taka nadpowierzchniowa temperatura, ale nie dwa metry. No i raczej się już tego będę trzymał, bo jak mam tak teraz zmieniać, bo ktoś widział inne źródło, a potem znów ktoś inny powie ze złe, no to wiesz.

      A na przykład w lipcu było 0,02 stopnia cieplej, czy w normie: https://1.bp.blogspot.com/-RbY6ruzJaV8/YQvIFQLY8FI/AAAAAAABAe8/Y3Gc_XQE8m01SDwls3UrxzDHThN324kDwCLcBGAsYHQ/s1361/NOAA-202107-wykres.png

      0,02 + 4,17 = 2,09 stopnia, tak na szybko z lipca i grudnia.

      A na przykład z NOAA raportu: Październik 2020 - wrzesień 2021 był w Arktyce (60-90°N) był siódmym najcieplejszym okresem w historii pomiarów prowadzonych od 1900 roku Średnia temperatura była o 1,1°C wyższa w stosunku do okresu 1981-2010.

      Już tak musi być, jak jest, czyli daję to co daje, nie będę już nic zmieniać i kombinować z danymi.

      Usuń
    2. Dzięki za wyjaśnienie. Nie musisz zmieniać danych, tylko chciałem się dowiedzieć skąd te rozbieżności.

      Usuń
    3. powinno się porównywać wynik uzyskane ta samą metodą pomiarową. jak widać jest spore pole to manipulacji. zresztą jak wszędzie.

      Usuń
  2. Teraz, aby utrzymać jako tako narracje globalnego ocieplenia czy też tam zmian klimatycznych trzeba manipulować danymi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trzeba. Wystarczyło w Polsce 31.12 spojrzeć na termometr za oknem 🙂😄😄

      Usuń
    2. Dlatego nie jest żadną tajemnicą, że 99% wszystkich manipulacji wychodzi ze strony negacjonistów. Negacjonisty w ogóle nie obchodzi to, że średnia globalna temperatura na świecie rośnie od wielu dekad, dla negacjonisty ważniejsze jest to, że tego i tego dnia spadł śnieg, więc globalne ocieplenie już się skończyło. Pamiętam jak rok temu bodajże pod koniec stycznia Szanowny Pan Warzecha wkleił na swoim twitterze zdjęcie za okna i się pytał gdzie się podziało to globalne ocieplenie ? Pamiętam później odpowiedź Pana Wiecha który powiedział, że Pan Łukasz Warzecha nie istnieje, bo nie ma go za oknem.

      Usuń
    3. Skąd informacja że 99 % manipulacji pochodzi od kogoś tam?

      Usuń
    4. New Ocean epizod z tym ciepłem teraz działa odwrotnie jak niedawno epizody z chłodem...

      Usuń
    5. @Albert

      Same w sobie epizody z chłodem na naszej szerokości geograficznej to nic nadzwyczajnego, pytanie pozostaje jak długo one trwają i jak są silne ? Np kiedyś średnia liczby dni w Polsce z temperaturą poniżej 0 stopni wyosniła 69 dni dzisiaj jest to średnio 48 dni, czyli 21 dni średnio już z jakiegoś powodu ubyło, ale dlaczego ? Przecież Polska leży w dokładie w tym samym miejscu co 50 lat temu, dostaje tyle samo promieniowania od słońca co 50 lat temu, dlaczego tak drastycznie spadła liczba dni z temperaturą poniżej 0 stopni w tak krótkim czasie ? W Polsce będzie się nadal będą się pojawiały epizody chłodu, aczkolwiek z dekady na dekadę będą one coraz słabsze i coraz krócej trwały. Liczba dni z pokrywą śnieżną również spadła drastycznie, kiedyś to było 63,9 dni teraz średnia wynosi 39,5 dni. Dlatego dziwienie się dlaczego spada śnieg nie ma tak na prawdę sensu, bo nikt nie mówi, że nie będzie spadać śnieg, aczkolwiek ten śnieg będzie coraz szybciej topnieć. To samo jest z dniami ciepłymi, kiedyś liczba dni z temperaturą +30C wynosiła 3,5 dnia na rok, dzisiaj średnia wynsoi 10,4 dni.

      Usuń
  3. Witaj Hubert, a co u nas z mrozem i opadami śniegu, szykuje sie jakaś zima konkretna bo śnieg w górach nadal jest tylko z armatek , możesz odpisać?
    a ja ci odpowiem co będzie na północy czy sie wir rozpadnie czy nie i jakie tam będą mrozy, czekam na odpowiedz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zima będzie w trzeciej dekadzie stycznia. Najwcześniej. A jak się rozpadnie wir polarny to ja wiem co będzie.

      Usuń