Strony

wtorek, 26 maja 2015

Katastrofy klimatyczne w zasięgu naszej ręki

Megatopnienie lodu, silny El-Niño  i wzrost globalnej temperatury, przyniosą nam liczne anomalie klimatyczne na Ziemi, ekstrema pogodowe, wręcz katastrofy klimatyczne. Te zmiany w pogodzie i globalnym klimacie mogą przynieść klęski nieurodzaju, wzrost cen żywności i niepokoje społeczne. Ostatecznie dojdzie do buntów i rewolucji, podobnie jak w 2011 roku.  Pokazana obok mapa Climate Reanalyzer ukazuje nam wysokie anomalie temperatur i wysoką wartość temperatury światowej – względem okresu 1979-2000.



Ciepło, coraz cieplej
Niedawno NASA poinformowała, że okres styczeń-kwiecień był najcieplejszym w historii pomiarów. Następnie NOAA także potwierdziła, że mamy do czynienia z ekstremalnie wysokimi temperaturami, kwiecień 2014 był czwartym najcieplejszym miesiącem w historii pomiarów. Wykres powyżej pokazuje temperatury na Ziemi rosną i nie ma absolutnie żadnej pauzy w globalnym ociepleniu. 


Wzrost temperatur powierzchni lądów i oceanów na Ziemi od 1880 roku do dziś. Dane NOAA

Nie ma pauzy w ociepleniu klimatu
Każdy, kto twierdzi, że globalne ocieplenie zatrzymało się po 1998 roku jest w błędzie. Dokonywane pomiary temperatur oceanów i nie tylko ich powierzchni, ale wód do 2000 m pod powierzchnią jasno stwierdza, że temperatura rośnie i to coraz szybciej. Oceany chłoną ciepło w ostatnich latach jak gąbka. Nic dziwnego, że temperatura atmosfery z punktu widzenia laika rośnie powoli,  lub, jak niektórzy mówią – nie rośnie wcale.  Dosłownie lada dzień możemy spodziewać się wzrostu i bardzo dużego wzrostu temperatur ziemskiej atmosfery. Bez wątpienia 2015 rok będzie kolejnym rekordowym. Sam już maj według wstępnych ustaleń, dokonywanych na bieżąco pomiarów, jest rekordowo ciepły. 
Co ważne, przez ostatnie kilkanaście lat mieliśmy ujemny cykl PDO. Prawdopodobnie ten ujemny cykl zaczyna się już kończyć.  W styczniu 2015 roku zarejestrowano kolejne sygnały, że PDO przechodzi w fazę ciepłą. Tak więc globalne ocieplenie przybierze na intensywności. 

El-Niño tylko pogorszy sytuację
El-Niño zapanuje w tym roku na dobre. Jest 80% szans, że anomalia ta będzie występować do końca tego roku. Temperatury wód w równikowej strefie Pacyfiku są wyraźnie wyższe niż na początku roku. Co gorsza istnieje prawdopodobieństwo, że obecne El-Niño może okazać się bardzo silne, co będzie nieść za sobą bardzo poważne konsekwencje. Globalne ocieplenie (+0,8oC światowej temperatury) i El-Niño, to iście wybuchowa mieszanka. Już teraz widzimy jak przez świat przetaczają się kataklizmy. Mordercza fala upałów w Indiach i szykujący się słaby monsun, skutkiem mogą być poważne konsekwencje społeczne i gospodarcze w tym przeludnionym państwie. Susza w Kalifornii wciąż ma miejsce, wysychają rzeki, zbiorniki wodne i lasy. Teksas zalewają powodzie błyskawiczne. Silne burze i tornada nawiedzają Teksas i okoliczne regiony USA. Także u nas w Polsce zaczyna robić się niewesoło. Niektórym obszarom doskwierać zaczyna susza, a inne, jak na przykład podkarpacie, czy małopolska - obfite opady deszczu i groźba powodzi. Sytuacja w następnych tygodniach ulegnie pogorszeniu, kiedy dodatnia faza ENSO będzie rosnąć w siłę.

Megatopnienie lodu i dalsza eskalacja globalnego ocieplenia
Do tego jeszcze zmiany w Arktyce. Pokrywa lodowa w Arktyce ma najmniejsze w historii pomiarów rozmiary. 12,1 mln km2, znaczniej mniej niż w 2012 czy 2007 roku. Aby zasięg lodu przestał być rekordowo niski, Arktyka musiałaby zasnuć się szczelnie chmurami, przynajmniej na tydzień. Niestety nic na to nie wskazuje. Co więcej, w najbliższych dniach warunki dla roztopów będą sprzyjające. Temperatury w Arktyce są niezwykle wysokie, odwilż już teraz obejmują 1/3 Oceanu Arktycznego, a sytuacja może się jeszcze bardziej pogorszyć. 20 maja na Alasce zanotowano aż 31oC.  Na szczęście nie ma dipola arktycznego (przynajmniej teraz), a transport lodu przez C. Frama jest mocno ograniczony, dzięki czemu tempo spadku powierzchni lodu nie powinno być duże, przynajmniej na razie.

Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2015 roku na tle ostatnich lat. NSIDC

Zasięg arktycznego lodu morskiego 25 maja 2015 roku. AMSR2

Na mapie AMSR2 możemy zobaczyć, jak wygląda zasięg arktycznego lodu 25 maja 2015 roku. Szybko topnieje lód na Morzu Czukockim, Beauforta i Karskim. Mapa pokazana tym razem w innym zestawieniu barw, wyraźnie ukazuje, że ubytki występują już praktycznie wszędzie. Jednak grafika ta nie oddaje w pełni tego, co można zobaczyć na prawdziwych fotografiach powierzchni planety, jakie wykonują satelity.

Morze Czukockie
Topniejący lód na Morzu Czukockim 25 maja 2015 roku. Zdjęcie NASA

Kra lodowa staje się coraz powszechniejszym elementem czapy polarnej w Arktyce. Do tego na powierzchni lodu pojawia się woda. To tzw. stawy topnienia, widać to po seledynowym odcieniu powierzchni lodu. Nie jest on już nieskazitelnie biały, zmienił swoje albedo, a co za tym idzie - będzie się szybko topić.

Pożary lasów kanadyjskiej tajgi, coraz bliżej pokrywy lodowej Oceanu Arktycznego. Zdjęcie NASA

Zwłaszcza, że w pobliżu Oceanu Arktycznego wybuchają pożary lasów. Z każdym kolejnym rokiem jest ich coraz więcej. Wraz z ocieplaniem się klimatu liczba pożarów rośnie, a sadza z tych pożarów ma wpływ na tempo topnienia lodu. Poza tym pożary, to dodatkowe źródło emisji CO2 do atmosfery.

Czekają nas kłopoty
Sumując te wszystkie informacje wnioskować należy, że świat czeka gwałtowne ocieplenie klimatu i wszystkie tego, niestety katastrofalne w skutkach konsekwencje.  Politycy wespół z ekspertami opracowują scenariusze, by nie doprowadzić do wzrostu temperatur o ponad 2oC. Tymczasem ten wzrost jest niemal pewny. 

Antropogeniczne emisje to nie tylko dwutlenek węgla, to także aerozole, które mają wpływ na łagodzenie globalnego ocieplenia. Jednak zapominamy o tym, że cząsteczki stałe w powietrzu są szybko usuwane z atmosfery. Spadek spalania paliw kopalnych paradoksalnie może pogorszyć sytuację. Mamy 400 ppm CO2 w atmosferze i katastrofalne w skutkach zmiany klimatyczne przed sobą. Według ostatnich analiz redukcja spalania paliw kopalnych o 35% spowoduje szybki wzrost temperatury globalnej o 1oC, czyli przy obecnej wartości - prawie o 1oC. A spalania paliw kopalnych nie zaprzestaliśmy. I nie wiadomo, kiedy zaprzestaniemy. Do tego należy dodać dodatnie sprzężenia zwrotne, jak wspomniane nasilające się pożary lasów w regionach subpolarnych, czy metan. W kwietniu tego roku zanotowano wzrost stężenia metanu w Arktyce do 2,84 ppm. To dużo, światowe stężenie tego silnego gazu cieplarnianego wynosi 1,82 ppm. Kilkadziesiąt lat temu było to 0,7 ppm. 

Bąble metanu wydobywające się przydennych osadów, zwanych klatratami (gazohydraty) metanu.

Jeśli Arktyka będzie wolna od lodu, to tempo ucieczki metanu z hydratów się zwiększy, co nasili dalszy proces ocieplania się klimatu. Profesor Peter Wadhams, dyrektor Grupy ds. Fizyki Oceanu Polarnego Wydziału Matematyki Stosowanej Uniwersytetu Cambridge:  „Uwolnienie 50 miliardów ton metanu wznieciłoby pożary na całej półkuli północnej, które nie tylko wprowadziłyby do atmosfery ogromne ilości gazów cieplarnianych i sadzy, ale prawdopodobnie wyłączyłyby sieć energetyczną, zatrzymując dostawy prądu, przemysł, ruch drogowy etc. To z kolei sprawiłoby, że aerozole – które znajdują się aktualnie w powietrzu za sprawą tych industrialnych działań i blokują faktyczną wartość globalnego ocieplenia – opadłyby na ziemię zaledwie w ciągu kilku tygodni. Do tej pory tłumiły one wzrost temperatury globalnej mniej więcej o połowę.” 

Może się wkrótce okazać, że na zabieganie wzrostowi globalnej temperatury może być już po prostu za późno. A denialiści pewnie powiedzą, że nadchodzi epoka lodowcowa... na Antarktydzie i Grenlandii. 


Zobacz także:

54 komentarze:

  1. A daltoniści klimatyczni swoje bajki dalej serwują. Spawa Antarktydy jest jasna jest tam coraz zimniej a lodu morskiego coraz więcej lodowiec zachodniej Antarktydy pęka z powodu aktywności sejsmicznej jakoś Hubert wam tego nie powie a czemu? No właśnie bo to nie pasuje do kłamstw politycznej organizacji IPCC. Kolejna najważniejsza sprawa Hubert dane Rss i nie tylko one nie pokazują żadnego ocieplenia od roku 1998 który jest w dalszym ciągu najcieplejszym rokiem w historii obserwacji człowieka sprawa Arktyki kiedyś lodu nie było wcale na Antarktydzie tez i co organizmy funkcjonowały lepiej niż teraz i najważniejsza sprawa nie mamy najmniejszego wpływu na klimat prawie cała atmosfera to para wodna a co2 to jej mały ułamek a człowieka co2 w całym co2 atmosfery to jak kropelka w szklance niema ani jednego dowodu na wpływ człowieka a Hubert was kłamie bo przekazuje informacje nie potwiedzone faktami. Kolejna sprawa jak wykształcony człowiek jak Hubert może mówić takie bzdury ze co2 tylko wpływa na klimat? Słonce prądy oceaniczne wulkany orbita ziemska kąt nachylenia który nie jest stały te wszystkie czynniki mają większy wpływ niż co2 historia naszej planety tego dowodzi nie wiemy czy będzie się ocieplać człowiek nie umie prognozy na tydzień przewidzieć tak więc skąd wiesz jak będzie za sto lat? u wróżki byłeś? a lodu globalnie przybywa bez względu na propagandę ludzie macie swój rozum nie słuchajcie propagandystów z IPCC oni są opłacani i na całym świecie zakładają blogi by wciskać kit.Polska potem płaci grube miliony za emisje gazu co2 a kto się uczył w szkole wie że nie mamy na klimat wpływu żadnego. Przypomne wam w latach 70 daltoniści straszyli zlodowaceniem a co najważniejsze też miał je wywołać człowiek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pęka z powodu aktywności sejsmicznej - pierwsze słyszę takie coś. Może to przez ubytek lodu na Antarktydzie i zmiany obciążenia, dochodzi do wstrząsów.
      A na resztę tekstu nie chce mi się już pisać....jestem zmęczony.

      Usuń
    2. Lód pod Antarktydą zachodnią topi się z powodu dużej aktywności sejsmicznej. Badania z Uniwersytetu w Waszyngtonie wykazały, że może nawet dojść do wybuchu nowego wulkanu.
      Dlatego mimo niskiej temperatury powietrza najmniej lodu jest po aktywnej sejsmicznie stronie Antarktydy.
      „Swoją dotychczasową wiedzę o zachowaniu wulkanów podlodowcowych naukowcy czerpali również z badania jednego z nich na Antarktydzie. Wulkanolodzy z British Antarctic Survey ustalili, że około 2200 lat temu pod antarktycznym lodem doszło do wybuchu wulkanu. Eksplozja była tak potężna, że wyrwała w grubej pokrywie lodowej dziurę. Na zewnątrz, na wysokość około 12 km, buchały kłęby pary i wylatywał popiół i odłamki skalne. Taki scenariusz wydarzeń potwierdzają nie tylko lotnicze zdjęcia radarowe, na których widoczne są podlodowcowe obszary zalane lawą, ale także badania rdzeni lodowych w innych częściach antarktycznego kontynentu – czytamy w „Nature Geoscience”.
      „Naukowcy z British Antarctic Survey (BAS) odkryli nieznane wcześniej wulkany na wodach oceanu wokół odległych wysp Sandwich Południowy .W czasie rejsów badawczych na pokładzie RRS James Clark Ross , naukowcy odkryli 12 wulkanów pod powierzchnią morza – kilka do 3 km wysokości, w tym aktywnych wulkanów widocznych 7 nad morzem w łańcuchu wysp.
      http://www.antarctica.ac.uk/images/press/1541/ssi-poster-map.jpg
      http://www.antarctica.ac.uk/press/press_releases/press_release.php?id=1541

      Usuń
    3. Przyjmijmy wstępnie, że masz rację. Jeśli tempo wzrostu poz. oceanów i tempo utraty lodu (mierzone przez GRACE satelitę) się nie zmieni to masz rację, jak się zwiększy, to nie masz racji. No chyba, że sejsmika będzie w następnych latach rosnąć.

      Usuń
  2. A epoka lodowcowa kiedyś będzie to jest pewne bo chyba że ziemia zamieni się miejscami z Wenus to na 100000000000000000000000000000000000000% nie będzie

    OdpowiedzUsuń
  3. Większa epoka lodowcowa możliwe że za parę tysięcy lat ale mała epoka lodowcowa jest blisko chodzi o Europę słabnie Golfsztrom pierwsze oznaki coraz mniej opadów coraz więcej układów wysokiego ciśnienia stąd te anomalie e Europie i Ameryce północnej takie katastrofalne zimy będą tam normą u nas też co nie znaczy że nie będzie ciepłych zim. Hubert wiesz o tym że już tak nie raz było było globalne ocieplenie i to dużo większe obecnie to są lekki fluktuacje ale bywały dużo większy a Europa i Ameryka północna pokrywał lód z powodu zaniku ciepłych prądów na północnym Atlantyku niestety historia lubi się powtarzać i dzieje się dokładnie co tysące lat temu pierw ocieplenie potem zlodowacenie szczególnie jeśli cyrkulacja termohalinowa zostanie zatrzymana a wszystko na to wskazuje. Póki co cieszmy się tym ciepłem które jeszcze jest niestety ale nasz klimat całej Europy jest zależny od tej cyrkulacji Jak ustanie szykujmy się na takie same warunki jak w Azji na tej samej szerokości geograficznej lepiej zacząć przygotowania teraz.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma dipola to chyba będzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  5. Golfstrom słabnie? A niby skąd taki wniosek? Oczekuję, że w odpowiedzi zostanę zasypany danymi z boi pomiarowych:-)
    Cyrkulacja termohalinowa zostanie zatrzymana? Co na to wskazuje? Wszystko? Jakie wszystko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kslawin, jak obstawiasz, kiedy zobaczymy Ocean Arktyczny wolny od lodu?

      Usuń
    2. In this season.

      Usuń
  6. Wróżką nie jestem, a obstawiać mogę jedynie ruletkę:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście nie sugeruję Ci konkretnej daty np. 26.09.2017, ale o takie orientacyjne rozważenie np. 15, 30, 50, 100 lat itd .;)

      Usuń
    2. Ale na pewno jeszcze w tej dekadzie.

      Usuń
  7. Będzie się działo.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hubert jaka część lodu morskiego jest pozbawiona pokrywy śnieżnej ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całe Czukockie, spora cz. Beauforta i część Wschodniosyberyjskiego ma już seledynowy odcień. Czyli śniegu tam nie ma, lub śnieg dogorywa. Duża część O. Arktycznego to 0 do +1oC. Czyli topnienie ewidentne. W pd-wsch cz. Beauforta, gdzie ma ujście rz. McKenzie jest +3 do +5oC.

      Nawet w geogr. centrum O. Arktycznego jest 1oC lub prawie +1oC.

      Usuń
  9. Jak ma się co2 do temperatury? http://www.friendsofscience.org/assets/documents/FOS%20Essay/GlobalTroposphereTemperaturesAverage.jpg doskonale widać że nie pasuje coś no ale daltoniści swoje. Mimo tego że pomiary temperatury i co2 mówią co innego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dlaczego akurat pokazujesz korelację pomiędzy stężeniem CO2 a pomiarami satelitarnymi temperatury dolnej troposfery?

      Usuń
    2. Dolna troposfera to już nie nasza atmosfera? Oj klsawin gubisz się gubisz się. a według tego http://climate4you.com/images/AllCompared%20GlobalMonthlyTempSince1958%20AndCO2.gif wykresu nie widać wzrostu temperatur po roku 1998 oczywiście temperatury są lekko wyższe niż przed rokiem 1998 ale niższe niż 1998 w dalszym ciągu a tendencja jest na zero nie widać ocieplenia ani ochłodzenia obecnie.

      Usuń
    3. @Anonimowy
      We wrześniu zobaczymy ile lodu pozostanie.

      Jurek2.

      Usuń
  10. A tutaj prognoza daltonistów z IPCC a rzeczywistość http://www.friendsofscience.org/assets/documents/FOS%20Essay/HadCrut3Global_Model.jpg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywistość wygląda tak:
      http://climate4you.com/images/AllCompared%20GlobalMonthlyTempSince1958%20AndCO2.gif

      Usuń
    2. Klsawin z tego jasno wynika od roku 1998 niema żadnego wzrostu temperatury nie widzisz tego? Masz problem ze wzrokiem widzę cóż propagandyści tak mają widzą coś co niema klasyczny przykład propagandy

      Usuń
    3. No problem w tym, że wzrost nadal jest...
      Coś z optyką u Ciebie szwankuje?

      Usuń
  11. A tutaj http://friendsofscience.org/assets/documents/FOS%20Essay/ScafettaWestSunvsTemp%20Adj.jpg aktywność słońca a temperatura no ale daltoniści dalej twierdzą że słońce nie wpływa na klimat.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mit 1: Globalne temperatury rosną w szybkim tempie bezprecedensowym FAKT: Wskaźnik temperatury powierzchni HadCRUT3, produkowane przez Hadley Centre brytyjskiego Met Office i Climate Research Unit na Uniwersytecie Wschodniej Anglii, pokazuje ogrzaniu do 1878, chłodzenie do 1911 roku, ocieplenie do 1941, chłodzenie do 1964 roku, do 1998 ocieplenia i chłodzenia poprzez 2011. Stopa ocieplenie 1964/98 był taki sam jak w poprzednim ocieplenia od 1911 do 1941 roku satelity, balonów pogodowych i stacji naziemnych wszystkich chłodzenia pokaż od 2001 roku łagodne ocieplenie od 0,6 do 0,8 C w ciągu 20 wieku jest dobrze w naturalnych zmian odnotowanych w ostatnim tysiącleciu. Sieć stacji naziemnych cierpi na nierównej dystrybucji na całym świecie; stacje są preferencyjnie mieści się w rozwijających się obszarów miejskich i przemysłowych ("wyspy ciepła"), które pokazują znacznie wyższe odczyty niż sąsiednich wsi ("efekty zagospodarowania przestrzennego"). Dwa zespoły naukowe wykazały, że sprostowanie danych temperatur powierzchniowych za skutki rozwoju miast zmniejszy zgłoszony ocieplenia tendencję w ziemi od 1980 o połowę.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mit 2: "kij hokejowy" wykres pokazuje, że Ziemia doświadczyła stały, bardzo stopniowy spadek temperatury przez 1000 lat, to w ostatnim czasie zaczął nagły wzrost.FAKT: Znaczące zmiany w klimacie nieustannie występowały w całej czasu geologicznego. Na przykład, średniowieczne optimum klimatyczne, od około 1000 to1200 AD (kiedy Wikingowie na Grenlandii) hodowlane nastąpił okres zwanej małej epoki lodowcowej. Od końca 17 wieku "średnia temperatura globalna" został rosnącego na niskim stałym tempie, o którym mowa powyżej; choć od 1940 - 1970 faktycznie spadła temperatura, co prowadzi do globalnego strachu chłodzenia."Kij hokejowy", chłopiec plakat zarówno IPCC ONZ i Departamentu Środowiska Kanady, ignoruje historyczne wahania klimatyczne rejestrowane, a teraz również okazał się być wadliwy i statystycznie niewiarygodne, jak również. Jest to konstrukcja komputera i uszkodzony jeden w tym.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mit 3: Human produkowany dwutlenek węgla wzrosła w ciągu ostatnich 100 lat, dodając się do efektu cieplarnianego, powodując większość ocieplenia Ziemi w ciągu ostatnich 100 lat. FAKT: poziom dwutlenku węgla rzeczywiście zmienił się z różnych powodów, człowieka lub w inny sposób, tak jak mają w całej czasu geologicznego. Od początku obrotu przemysłowych zawartość CO2 w atmosferze wzrosła.Tempo wzrostu w tym okresie również wzrosła z około 0,2% rocznie w obecnym tempie około 0,4% rocznie, co tempo wzrostu, teraz był stały w ciągu ostatnich 25 lat. Jednakże, nie ma dowodu, że CO2 jest głównym czynnikiem globalnego ocieplenia. Mierzona w rdzeniach lodowych z dnia na przestrzeni wielu tysięcy lat, poziom CO2 w górę iw dół, gdy temperatura zrobił tak, a tym samym są wynikiem, a nie przyczyną ocieplenia. Prace geologiczne w ostatnich pola osadów potwierdza ten związek przyczynowy. Nie ma mocnych dowodów, że jak temperatury w górę iw dół w sposób naturalny i cyklicznie przez promieniowanie słoneczne, czynniki orbitalnych i galaktycznych, powierzchniowe warstwy ocieplenia oceanów Ziemi wydalić więcej CO2 w wyniku.

    OdpowiedzUsuń
  15. MIT 4: CO2 jest najczęstszym gazów cieplarnianych. FAKT: Gazy cieplarniane stanowią około 3% objętości atmosfery. Składają się one z różnych ilościach (około 97%), pary wodnej i chmur z pozostałą część stanowią gazy, takie jak CH4, CO2, N2O i ozonu, przy czym dwutlenek węgla jest największa ilość. Stąd, CO2 stanowi około 0,04% do atmosfery. A minor gazy są bardziej skuteczne jako "środki cieplarnianych" niż para wodna i chmury, ostatnie są przytłaczające efekt ich natłoku i - w końcu - są uważane za odpowiedzialne za 75% "efektu cieplarnianego". (Zobacz tutaj) Przy obecnych stężeniach, zmiana 3% pary wodnej w atmosferze będzie miało taki sam efekt, jak zmiana o 100% CO2. Ci, przypisując zmiana klimatu CO2 rzadko wspominają o tych ważnych faktów.

    OdpowiedzUsuń
  16. Mit 5: modele komputerowe sprawdzić, że wzrost CO2 spowoduje znaczące globalne ocieplenie. FAKT: Modele komputerowe założyć, że CO2 jest głównym czynnikiem klimat, i że Słońce ma nieznaczny wpływ na klimat. Korzystanie wyjście modelu, aby sprawdzić jego początkowe założenie dopuszcza logiczne błędność okrągłym rozumowania. Komputerowe modele mogą być wykonane z grubsza zgodne z 20. wieku wzrost temperatury poprzez regulację wielu parametrów wejściowych i stosując silne pozytywne informacje zwrotne. Oni nie "udowodnić" cokolwiek. Ponadto, modele komputerowe przewidywania globalnego ocieplenia nie są w stanie właściwie w tym skutki promieniowania kosmicznego słońca, i chmury. Słońce jest główną przyczyną zmian temperatury na powierzchni ziemi, jak jego otrzymał promieniowania zmienia się cały czas, w dużej mierze dzieje się to cyklicznie mody. Liczba i długości w czasie plam można bardzo ściśle skorelowana ze średnią temperaturą na Ziemi, np Mała epoka lodowcowa i średniowieczne optimum klimatyczne. Zmieniając natężenie promieniowania słonecznego na ciepło wpływa na temperatury powierzchni oceanów i prądów. Cieplej wody oceanu wydziela gazy, z których niektóre są CO2. Promieniowanie słoneczne zakłóca strumień promieniowania kosmicznego, wpływając w ten sposób kwota zjonizowane jądra, które kontrolują zachmurzenia.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mit 6: Międzyrządowy Panel ONZ do spraw Zmian Klimatu (IPCC), okazało się, że przez człowieka CO2 powoduje globalne ocieplenie. FAKT: W raporcie z 1996 roku przez ONZ na temat globalnego ocieplenia, dwa sprawozdania zostały usunięte z ostatecznej wersji projektu zatwierdzony i zaakceptowany przez zespół naukowców. Tutaj są:  1) "Żaden z cytowanych wyżej badań wykazały wyraźne dowody, że możemy przypisywać obserwowane zmiany klimatu do wzrostu emisji gazów cieplarnianych."  2) "Nie badania do tej pory pozytywnie nadana całości lub w części z przyczyn zmian klimatu na człowieka" Do dnia dzisiejszego nadal nie ma dowodów naukowych, że przez człowieka CO2 powoduje znaczące globalne ocieplenie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Mit 7: CO2 jest zanieczyszczeniem. FAKT: To nie jest prawdą. Azot stanowi 80% naszej atmosferze. Nie możemy żyć w 100% azotu albo. Dwutlenek węgla nie więcej zanieczyszczeń, niż to jest azot. CO2 jest niezbędne do życia na ziemi. Jest to niezbędne dla wzrostu roślin, ponieważ zwiększone spożycie CO2 w wyniku wzrostu stężenia atmosferycznego powoduje wiele drzew i inne rośliny rosną bardziej energicznie. Niestety, rząd kanadyjski zawarte CO2 z wielu substancji toksycznych i szkodliwych naprawdę wymienionych w ustawie Prawo ochrony środowiska, tylko w ich drodze do politycznego kontrolować.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mit 8: Globalne ocieplenie może spowodować więcej burz i innych ekstremalnych zjawisk pogodowych. FAKT: Nie ma dowodów naukowych lub statystycznych w ogóle, że wspiera takie roszczenia w skali globalnej. Mogą wystąpić różnice regionalne. Rosnące koszty ubezpieczenia i napraw infrastruktury, w szczególności w obszarach przybrzeżnych, czasami osiągając wynik zwiększonej częstotliwości i nasilenia burz, podczas gdy w rzeczywistości są one funkcją rosnącą gęstość zaludnienia, eskalacji wartości rozwoju i coraz więcej mediów raportowania.

    OdpowiedzUsuń
  20. Mit 9: oddala lodowce i wycieleniu półek lodu są dowodem na globalne ocieplenie. FAKT: Lodowce są cyklicznie rośnie i oddalającego się od setek lat. Najnowsze topnienia lodowca jest konsekwencją wychodzi z bardzo chłodnym okresie małej epoki lodowcowej. Półki lodu zostały zerwania przez wieki. Naukowcy wiedzą, co najmniej 33 okresów lodowców rosnących i wycofujących się. To normalne. Poza tym zmiany w zakresie lodowca jest zależna zarówno od opadów, jak od temperatury.

    OdpowiedzUsuń
  21. Mit 10: bieguny Ziemi są ocieplenia; polarne czapy lodowe łamią się i topnieją, a poziom morza wzrasta. FAKT: Ziemia jest zmienna.Arktyka nie ogrzewa się od 1966 do 2005 roku, z powodu cyklicznych wydarzeń na Oceanie Spokojnym i sadzy z Azji ciemniejące lód, ale nie doszło do ocieplenia od 2005. Aktualne temperatury są takie same jak w 1943 roku mały półwysep Antarktydy Palmer jest coraz cieplej, a głównym Antarktydy jest rzeczywiście chłodzenia. Grubość pokrywy lodowej na Grenlandii i Antarktydzie zarówno rośnie. Monitorowanie poziomu morza na Pacyfiku (Tuvalu) i Oceanie Indyjskim (Malediwy) wykazały żadnych oznak wzrostu poziomu morza.

    OdpowiedzUsuń
  22. @Anonimowy
    Poczekaj na wrześniowe minimum.

    Jurek2.

    OdpowiedzUsuń
  23. Katastrofa, nic się nie dzieje, ani ciepło ani zimno, normalnie porażka.

    OdpowiedzUsuń
  24. Aktualnie lodu na Antarktydzie najwięcej w historii pomiarów a w arktyce mało ale nie aż tak jak mówi Hubert http://www.friendsofscience.org/index.php?id=173 a śniegu na półkuli północnej więcej niz rok temu a na Grenlandii sezon topnienia jescze się nie zaczyna bo temperatura jest poniżej normy a prognozy wskazują na jescze większą anomalie chłodu na grenlandii

    OdpowiedzUsuń
  25. @Anonimowy ten od 10 mitów i z uporem maniaka linkujący do www.friendsofscience.org...
    Przestań używać translatora bo zaczynają ci głupoty wychodzić:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Klsawin pytanie do ciebie bardzo proste. Ile płacą na stanowisku propagandysty? Bo latasz po tych blogach o klimacie i wciskasz bzdury bez pokrycia :-) dlatego moje pytanie dobrze tam płacą ? To zmienię branżę :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety jemu nikt nic nie płaci w przeciwieństwo do Ciebie. Załapałeś się na kasiurkę od amerykańskiego sektora energetycznego czy może europejskie koncerny paliwowe ci posmarowały? :)

      Co fajny argument? Miło to brzmi z twojej perspektywy?

      Usuń
    2. Płacą mi nieźle - w złocie, diamentach... Ostatnio dostałem jacht...
      :-DDDDD

      Usuń
  27. Problem polega na tym że niema ani jednego dowodu ani jednego na zmiany przez człowieka cały czas czekam na te dowody i doczekać się nie mogę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekaj dalej, skoro nie umiesz szukać i wyciągać wniosków nawet z tego co tu wrzucasz...

      Usuń
  28. Mezosfera to też nasza atmosfera. I co Ty na to?
    Akurat posiłkujesz się tym wycinkiem ziemskiej atmosfery, który pasuje do Twojej religii.

    OdpowiedzUsuń
  29. No ok według klsawina troposfera to nie jest część atmosfery ziemskiej dobre :-) a według tych pomiarów http://climate4you.com/images/AllCompared%20GlobalMonthlyTempSince1958%20AndCO2.gif też nie ma żadnego ocieplenia po roku 1998 więc gdzie to ocieplenie klimatu doczekać się nie mogę tych tropików globalnie też lodu przybywa co widać tutaj http://arctic.atmos.uiuc.edu/cryosphere/IMAGES/global.daily.ice.area.withtrend.jpg więc gdzie to ocieplenie chyba na wenus nigdy się nie doczekam tego ciepła ech a szkoda klsawin to zmieniam branżę :-) jak tak płacą na stanowisku propagandysty :-) :-) :-) a tak swoją drogą oszukałeś już kogos? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pokaż mi kłamco, gdzie tak napisałem.
      Łżesz jak pies!

      Usuń
  30. Pisałeś wiele razy że co2 pokrywa się z temperaturą choć to nie do końca prawda inne czynniki jak widać są silniejsze. Kolejna sprawa gdzie to ocieplenie? Widzisz wyrażnie że od 1998 teperatura nie rośnie http://climate4you.com/images/AllCompared%20GlobalMonthlyTempSince1958%20AndCO2.gif a co2 rośnie szybko z przyczyn naturalnych dużo przed rewolucją przemysłową co2 rosło i rośnie dalej ale temperatura coś nie bardzo no i po roku 1940 temperatura spadała a co2 rosło potem temperatura rosła do 1998 roku a potem brak wzrostu nie widać narazie żadnej tendencji ani spadkowej ani wzrostowej no ale ocieplenie w umyśle klsawina trwa temperatura na antarktydzie znacznie poniżej normy a lodu najwięcej w historii pomiarów to pewnie też efekt co2 nie? Na grenlandii stan lądolodu też się poprawia i temperatura jest poniżej normy no ale to też zasługa ocieplenie globalna ilość lodu coraz większa to też efekt ocieplenia tak można wymieniać i wymienać bez końca no ale klsawin ocieplenie trwa nowa epoka lodowcowa która będzie na 100% kiedyś też będzie przez ocieplenie klimatu a i teraz co2 jest 400 ppm a w tamtym okresie międzylodowcowym było ok 290 ppm różnica jest taka że w tamtym okresie międzylodowcowym było 2st cieplej globalnie niż teraz no ale ocieplenie nic dodać nic ująć.Jeszcze tak cie wymrozi w życiu w Polsce że odechce ci się gadanie bzdur

    OdpowiedzUsuń
  31. Cytat:Klsawin A dlaczego akurat pokazujesz korelację pomiędzy stężeniem CO2 a pomiarami satelitarnymi temperatury dolnej troposfery? A dlaczego nie? Podobno mamy globalne ocieplenie i cała atmosfera powinna się nagrzewać a jak widać jest inaczej. Klsawin wiem że pokazujesz fakty które pasują do propagandy no ale cóż fakty mówią za siebie czekam na to ocieplenie klimatu no chyba się nie doczekam człowiek żyje za krótko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ujawniłeś swoją niewiedzę o globalnym ociepleniu. W działaniu CO2 podstawowym efektem jest zatrzymanie ciepła przy powierzchni Ziemi i w konsekwencji ochłodzenie wyższych warstw atmosfery. Wyższe warstwy ogrzeją się, gdy zostanie osiągnięta nowa równowaga termiczna. Więc gdzieś jest zimniej, ale tylko do czasu
      Myslak

      Usuń
    2. Póki co to to ja złapałem Ciebie na bezczelnym kłamstwie i oczernianiu innych (w tym przypadku mnie).
      Łżesz jak pies i jeszcze śmiesz tu pisać?

      Usuń