Potężna adwekcja gorących, kontynentalnych mas powietrza zmierza nad Morze Łaptiewów i Wschodniosyberyjskie. Prognozy pokazują, że dojdzie do potężnego skoku temperatur. Nawet 7oC, a miejscami 8oC może być kilkadziesiąt kilometrów od wybrzeży Syberii nad Morzem Łaptiewów. Gorszym faktem jest to, że do tej zmiany dojdzie w pierwszej połowie czerwca kilkanaście dni po tym jak stopił się śnieg we wschodniej Syberii - dla ścisłości ogromny śnieg, którego grubość była ponadprzeciętna. Mapa obok przedstawia aktualny zasięg lodu morskiego na Oceanie Arktycznym.
Prognozowane warunki pogodowe w Arktyce na 10 czerwca (00 UTC) 2019 roku. Tropical Tidbits
Za sytuację oczywiście będą odpowiedzialne takie a nie inne układy baryczne. Pogoda w Arktyce nieco się zmieniła, ale wciąż liczne są ośrodki wysokiego ciśnienia. Jak widzimy na mapie w poniedziałek na centralną częścią Oceanu Arktycznego będzie znajdował niewielki niż baryczny, który w kolejnych dniach będzie wędrować w stronę Morza Beauforta. Wyże rozlokują się na obrzeżach wezmą się za dosłowne smażenie akwenów rozlokowanych wokół Basenu Arktycznego i lądów na południu. Ze szczególnym naciskiem na Wschodni Syberyjski Szelf Kontynentalny czyli morza: Łaptiewów i Wschodniosyberyjskie. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje, że 10 czerwca kilkadziesiąt kilometrów od wybrzeży Syberii temperatura wzrośnie nawet do 7oC. A więc nie tylko pogoda sama w sobie, ale też ocieplenie klimatu odegra tu wielką rolę.
Prognozowane odchylenia temperatur od średniej 1979-2000 na 8 (18:00 UTC) - 10 czerwca (6:00 UTC). Climate Reanalyzer
Od 2 do nawet 8oC (w zależności od miejsca) wyższe będą temperatury niż norma wieloletnia nad Oceanem Arktycznym, szczególnie właśnie nad wyżej wymieniowymi akwenami. Nad lądami anomalie będą jeszcze wyższe, nawet 20oC powyżej średniej. Animacja obok pokazuje prognozowane na 8 (18:00 UTC) - 10 (6:00 UTC) czerwca ruchy mas powietrza (temperatury na wysokości 850 hPa) w Arktyce. Sytuacja jest na tyle okropna, że będzie się to działo w czerwcu, kiedy Słońce świeci 24 godziny na dobę.
Prognozowane temperatury w Arktyce na 10 czerwca 2019. Climate Reanalyzer
Jak pokazują mapy prognozy temperatur na wysokości 2 metrów, to będą wręcz upały nad lądami północnej Syberii w pierwszej połowie czerwca. W osadach leżących na wybrzeżu na poniedziałek prognozuje się 20-23oC.
Nagrzewająca się wielka połynia na Morzu Łaptiewów 7 czerwca 2019 roku. NASA Worldview
Topniejący, pokruszony lód na rosyjskiej części Morza Czukockiego i na Morza Wschodniosyberyjskim. NASA Worldview
Lód po rosyjskiej stronie wygląda źle, a fala ciepła, która tam wędruje dokona poważnego spustoszenia. Prawdopodobnie od razu nie nastąpi spadek zasięgu lodu, ale w kolejnych dniach należy spodziewać się drastycznych spadków. Skutki tej potężnej adwekcji ciepła będą miały długoterminowy wpływ na tegoroczny sezon topnienia. Owszem, to nie przesądza jeszcze o ewentualnym rekordzie wrześniowego minimum, ale rozgrywająca się sytuacja na to wskazuje.
Zobacz także:
- W dalszym ciągu nie widać zmian - lód topnieje bez żadnych przeszkód, wtorek, 4 czerwca 2019 Sytuacja w Arktyce pozostaje bez zmian. Wciąż nad pokrywą lodową, jak i nad całym Oceanem Arktycznym dominuje wysokie ciśnienie atmosferyczne, a temperatury z każdym dniem pną się do góry.
- Żądza zniszczenia - rekordowe topnienie niemal pewne, niedziela, 2 czerwca 2019
W końcu coś się dzieje. Jednakże do pełni szczęścia potrzeba dużo wyższych temperatur. Jest już czerwiec a ledwo, co się stopiła cześć Arktyki. Jeśli chcemy aby cały śnieg się stopił potrzeba dużo więcej słońca, dużo cieplejszych promieni. Jednakże dobry znak, zobaczymy czy padnie rekord. Oby.
OdpowiedzUsuńNie będzie rekordu w tym roku, zakręci sie w okolicach 2016, 2007 r ;)
UsuńUderzenie ciepła w Wyspy Wschodniosyberyjskie robi wrażenie. Zobaczymy jak to się przełoży na kondycję lodu w tym regionie. Na szczęście nad biegunem są niże i spore zachmurzenie. Oby lipiec wyciągnął asa z rękawa i pełną mocą Efektu Demona powstrzymał to szaleństwo. Zadziwiające jest to, że koniem trojańskim dla Arktyki nie jest Golfsztrom a Cieśnina Beringa.
OdpowiedzUsuńO ile w przypadku powierzchni,i zasięgu-patrząc na przykladzie zeszłorocznym -lipiec ,,kładzie"czerwiec,i jest przez to,znacznie wazniejszy,o tyle w przypadku objętości, spadki w czerwcu ,potrafią być porównywalne do lipcowych,i nie wolno lekceważyć czerwca-myśląc,że wszystko zależy od lipca.
UsuńNajpierw fala ciepła od strony Syberii, a potem fala ciepła od strony Grenlandii i Archipelagu Arktycznego. Obecne prognozy wskazują ze kolo 13-14 czerwca punkt odwilzy bedzie przekroczony na około 80 % powierzchni Grenlandii! A to jest przecież połowa czerwca a nie lipca.
OdpowiedzUsuńZ tego co się orientuje,między 8 a 12 lipca 2012 Roku,topiło się aż 97 procent powierzchni Grenlandii,lecz w połowie czerwca,topnienie miało chyba zasięg, około 40 procent,więc rzeczywiscie, byłoby megawrażenie,gdyby prognozy się sprawdziły,i topnienie obejmowało, ponad 80 procent powierzchni Grenlandii!!!
UsuńWie ktoś może jak wygląda sytuacja na antarktydzie?
OdpowiedzUsuńNieciekawie. Przeważają tam ujemne anomalie.
UsuńMichał bo to się nigdy nie skończy daleko nam nawet do interglacjału Emskiego, a co dopiero jeszcze wcześniej.
UsuńAnomalia globalna nie urywa co z tego, że w Arktyce ciepło jeśli chodzi o anomalie jak tam lodowato bardziej niż zwykle. Północny Atlantyk się ochładza coraz bardziej nie wróży to dobrze. Nie musze nikomu mówić chyba dzięki czemu u nas zimy są stosunkowo ciepłe. Jak załamią się prądy morskie będzie jazda bez trzymanki latem 40 st i pełna lampa a zimą lodownia
UsuńKtoś mówi gorący czerwiec i co z tego jak w zachodniej Europie zimno i na północnym Atlantyku tez co już staje się tam normą.
UsuńI bardzo dobrze, że gdzieś jeszcze jest zimno :-)
UsuńPełna zgoda ze bardzo dobrze, niestety na opak w Polsce coraz bardziej gorąco a zimą zanik zim
UsuńO ile w przypadku zasięgu,można dosyć przekonywujaco wyjaśnić,szybki spadek zasięgu o tej porze w 2012 tym,że miało z czego spadać,o tyle nie jest to przekonywujące wyjaśnienie,w przypadku powierzchni,która jest już w zasadzie w tej chwilii jednakowa(według cryosphere computing),jak w tym Roku,a w kolejnych dniach 2012 Roku,jeszcze dynamicznie spadała.
OdpowiedzUsuńMoże ważne jest to,że o ile w Ameryce Północnej śniegu jest w zasadzie tyle samo,co w 2012 Roku(około 3 mln km2),o tyle w Eurazji śniegu jest ,o jakieś 2 mln km2 więcej(teraz około 4 mln km2,zaś w 2012 Roku około 2 mln km2).
Mamy początek zimy na Antarktydzie a już temperatura miejscami spada poniżej -70 penie nie raz spadnie do -80 stopni jak co roku co jest dziwne przy ponad 415 ppm co2 nie powinno mieć to miejsca przy takiej ilości co2 a jednak mit i co2 jest podtrzymywany dalej a zapomina się o oceanach i słońcu
OdpowiedzUsuńTo było do przewidzenia wyraźnie pisałem już na początku czerwca że ten miesiac będzie tu o ówdzie ekstremalnie ciepły i ten artykuł jest tylko tego potwierdzeniem.oczywiscie ekstremalny gorąc nie ominie też Polski ale to też było łatwe do przewidzenia. Od lat już jest tak że po jednym minimalnie chkidniejszym miesiącu kolejne są znacznie ale to znacznie cieplejsze.
OdpowiedzUsuńP. S oczywiście odnoszę się do tematu artykułu a nie tego co tam sobie napisał Unknown . I przepraszam za literówki.Dodam też że wolałbym aby moje i nie tylko moje przypuszczenia odnośnie czerwca się nie sprawdziły ale też nic nie poradzę na to, że się sprawdzają.
UsuńPrawda. Serie miesięcy ciepłych przeplecione są zaledwie jednym góra dwoma miesiącami chłodnymi.
UsuńA tymczasem w Arktyce topnieje w oczach lód na Morzu Beauforta tylko zimny lipiec na północy może uratować Arktykę.
Topnieje w oczach lód na Morzu Beauforta,lecz całościowo,nie topi się znakomicie.
UsuńPowierzchnia lodu,jest już większa niż w 2012 Roku,ex-aequo z 2017 i 2018(według cryospherecomputing.tk).
Liderem najmniejszej powierzchni,wciąż jeszcze 2016,choć 2012 lada chwila go przebije.
Problemy z topnieniem, są chyba przede wszystkim, po stronie atlantyckiej.Co prawda region ten prędzej,czy później powinien się stopić,w przeciwieństwie do sektora pacyficznego,który długo musi się topić,i dlatego też jest kluczowy,lecz też chyba ma,jakieś znaczenie to,kiedy się stopi(im wcześniej,tym bardziej powinna nagrzać się woda,budując sierpniowe topnienie,kiedy Słońce świeci,już nisko).
Według cryosphere computing,jest jeszcze 8.459414 mln km2 śniegu,na Półkuli Północnej(około 2 mln km2 na Grenlndii,około 3 mln km2 w Ameryce Północnej,i około 3.5 mln km2 w Eurazji,a w zasadzie na Syberii).Z pewnoscią nie ułatwia to, szybkiego topnienia,Oceanu Arktycznego.
Pozdrawiam serdecznie.
No i nawet w górach w czerwcu prognozowana temperatura w dzień pod 30 a nocą pod 20 st.C.
OdpowiedzUsuńLekko nie będzie ale cóż taki klimat.
Widać, że nawet przy zatrzymaniu wędrówki ośrodków niskiego ciśnienia na biegun i tak mają one problemy aby przebić się do Polski. W Europie Zachodniej pada i przyjemnie chłodno a u nas znów będzie susza.
Biorę laptopa i ruszam na Czarną Górę.
Wyprawa w góry uchroniła nas przed upalem (dzwoniłem do domu, ponoć masakra) chodz i tak również tu słońce dziś dało wycisk...
UsuńJadąc przez Polskę stwierdzam że południe - Śląsk jest w dużo lepszym stanie niż wymeczona suszą Polska centralna i polnocna, ale najgorzej wysuszona jest wielkopolska wg mnie.
Pozdrawiam.
Akurat weekend był nieco chłodniejszy a na NW przed weekendem solidnie popadało. Ale to koniec wytchnienia tropiki się rozkręcają.
UsuńWczoraj chłodniej było, dzisiaj miałem na myśli że masakra ponoć.
UsuńNo widziałem prognozy...
Gdzie to mega topnienie? Jak na razie nie widać....
OdpowiedzUsuńTo załòż okulary :_)
Usuń