Strony

sobota, 15 sierpnia 2015

Czapa polarna Arktyki - jest znacznie gorzej niż w okresie 2013-14

Kolejny dzień pokazuje, że ten rok w Arktyce w żadnym stopniu nie będzie powtórką z dwóch ostatnich lat. Powierzchnia, zasięg arktycznego lodu są niewielkie. Powierzchnia, jaką zajmuje lód w Arktyce jest o 1,7 mln km2 mniejsza niż średnia wieloletnia. Wykres obok pokazuje zmiany odchyleń powierzchni lodu. Ta duża zmiana na przestrzeni ostatnich 30 lat odzwierciedla swoje piętno w pogodzie i klimacie planety. Zwiększa się ilość ciepła w atmosferze, zachodzą zmiany w prądzie strumieniowym - świat nękają katastrofy pogodowe

 Anomalie termiczne powierzchni Oceanu Arktycznego 14.08.2015. NOAA/NCEP

Temperatura powierzchni morza w Arktyce jest wysoka, co warunkuje dalsze topnienie lodu. Prawdopodobnie wrześniowe minimum będzie znacznie poniżej 5 mln km2

 Wizualizacja czapy polarnej w Arktyce dla 14 sierpnia 2015 r. Uni Bremen AMSR2

Czapa polarna Arktyki coraz bardziej przypomina czapeczkę, odsłaniając ogromne powierzchnie wód. Przejście Północno-Zachodnie otworzy się za kilka, góra kilkanaście dni. Prawie całkowicie wolne od lodu jest Morze Wschodniosyberyjskie, co grozi jeszcze większymi wyciekami metanu i dalszym wzmocnieniem globalnego ocieplenia. Lód na Morzu Beauforta w praktyce uległ rozpadowi, a dryfująca kra lodowa podlega dalszemu topnieniu. Zarówno US Navy, jak i DMI pokazują kres istnienia grubego lodu, który kilka miesięcy temu znajdował się na Morzu Beauforta. 

Zasięg arktycznego lodu morskiego według NSIDC wynosi już tylko 5,9 mln km2, a do końca sezonu topnienia został jeszcze miesiąc. Wykres obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje zasięg lodu w 2015 roku na tle ostatnich lat.


Powierzchnia lodu w Arktyce dla 13 sierpnia 2015 roku. Cryosphere Today

Najbardziej uderzająca zmiana w stosunku do dwóch ostatnich lat, to bardzo mała powierzchnia lodu, mierzona przez Cryosphere Today. Powierzchnia lodu w Arktyce spadła już do nieco ponad 3,5 mln km2. To około 0,6 mln km2 więcej niż w rekordowym 2012 roku. Wydaje się to być dużą wartością, ale obszar jaki zajmuje lód, jest znacząco mniejszy niż kilkanaście lat temu.

 Kra lodowa na Morzu Beauforta 14 sierpnia 2015 roku. Zdjęcie Terra, NASA

 Chmury nad Morzem Wschodniosyberyjskim zatrzymując część ciepła w trakcie nocy. Potężne sztormy przyczynią się do wymieszania się warstw wody i ogrzania hydratów metanu.

Znaczne obszary czapy polarnej Arktyki to kra lodowa. Lód na Morzu Wschodniosyberyjskim wycofał się daleko na północ. Nad obszarem tego morza będą szaleć rosnące w siłę w ostatnich latach sztormy. Silny wiatr będzie miksować wodę, prowadząc do ogrzania się głębinowych warstw wody, naruszając tym samym stabilne od milionów lat hydraty metanu. Lipiec 2015 był najcieplejszym w historii pomiarów. Erupcje metanu z hydratów będą prowadzić do dalszej eskalacji globalnego ocieplenia, dalszego topnienia lodu i jest większych wzrostów temperatur na Ziemi. 

Zobacz także:

36 komentarzy:

  1. Przejście północno - zachodnie już jest żeglowne, a raczej jego południowa odnoga. Szukuje się powtórka z 2010 roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za oficjalne otwarcie uznaje się północną odnogę - C. Lancastera, Kanał Parryego.

      Usuń
  2. Jest tylko jeden model klimatyczny. Kiedys byl dostepny na internecie ale od pewnego czasu nie moge go znalezc. Model ten oparty jest na tzw. stalej slonecznej i Super Wiatrach ( wiatrach wiejacych na wysokosci 16km i wyzej), wiejacych stale w kierunku wschodnim. Energie daje im Slonce. Wiatry te powoduja zawirowania nizszych warstw atmosfery i rozdzial temperatury oraz wilgotnosci po calej powierzchni Ziemi. Opisac to blizej, zajelo by mi sporo czasu. Faktem jest ze obliczenie przyszlosciowego klimatu Ziemi daje zawsze jeden wynik. Wynikiem tym jest HAOS. Kazdy fizyk i matematyk wie, ze haos to nic innego jak wielka niepewnosc. Klimat nasz jest uzalezniony od: 1) Ilosci energii docierajacej do Ziemi od Slonca. 2) Ilosci odparowanej wody z morz , oceanow, jezior i rzek. 3) Zachmurzenia w danym czasie na danej przestrzeni. 4) odleglosci Ziemi od Slonca. 5) kontowego ustawienia rownika Ziemi do slonca. 6) Kontowego ustawienia orbity Ziemskiej. To sa czynniki, majace wplyw na nasz klimat. Jakies modele komputerowe robi sie tylko i wylacznie po to by udowadniac jakies bzdurne teorie o ocieplaniu klimatu, powodowane przez CO/2. Modele te robi sie tylko i wylacznie w jednym celu. Wycisnac kase od narodow. W model komputerowy mozna wladowac dane takie jakie sie doslownie chce i otrzymac przerazajace wyniki. Zaden model klimatyczny nie jest w stanie przewidziec pogody czy klimatu na czas dluzszy od dwoch tygodni. I tak: pogode na jutro potrafi przewidziec z dokladnoscia ok.30%. Pogoda to temperatura, kierunek i sila wiatru, zachmurzenie i opady, wilgotnosc powietrza. Dokladnosc na jutro to tylko 30%. Na pojutrze juz mniej, itd. Odgadnac jaki bedzie klimat za 10, 50, czy 100 lat potrafi tylko i wylacznie ktory nie ma pojecia o prawach fizyki i matematyki. nie nalezy sluchac czy im wierzyc tylko nalezalo by postawic ich przed sadem za potworne oszustwo finansowe. Narody krajow UE zaplacily jak dotad ponad DWA BILIONY euro i za te pieniadze zbudowano nam iles wiatrakow, ktorych koszt budowy nie przekracza 10% ukradzionej ( oplaty klimatyczne) sumy. Gdzie reszta kasy? Instytucje klimatyczne zatrudniaja tysiace dzialaczy. Organizu sie spotkania w celu dyskusji jak jeszcze wyciagnac z narodow wiecej kasy. W tym celu robi sie modele klimatyczne by ludzi przerazac. BZDURA panowie . KOMPLETNA BZDURA, za ktora, mam nadzieje, kiedys odpowiecie:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja spotkałem się z wypowiedzią jakiegoś speca od klimatu, że do 3 dni da się jeszcze przewidzieć pogodę ale dalej to już science fiction. Np. prognozy dwutygodniowe na portalu pogodowym zmieniają się codziennie choć "trzymają się" trendu. Było by jednak miło - to już inna "broszka" - gdyby piszący posługiwał się poprawnie mowo polsko i nie robił tyle błędów jak np. w słowie CHAOS. Nawet jak nie używa polskich znaków diakrytycznych.

      Usuń
    2. "Jest tylko jeden model klimatyczny. Kiedys byl dostepny na internecie ale od pewnego czasu nie moge go znalezc. Model ten oparty jest na tzw. stalej slonecznej i Super Wiatrach "

      To musi być świetny model, polegający tylko i wyłącznie na dwóch zmiennych, w tym tylko jednej będącej odzwierciedleniem stanu atmosfery. Już nic głupszego nie dało się wymyślić? Proponuję oceniać stan swego zdrowia na podstawie tempa wzrostu paznokci :D

      "Wynikiem tym jest HAOS"

      A cóż to takiego? Dlaczego wynikiem miałaby być pizzeria HAOS w Lipnie?
      http://www.pizzeriahaos.pl/
      A... może "CHAOS"... nie załapałem ;)

      "Kazdy fizyk i matematyk wie, ze haos"

      Geniusz wycieka z ciebie każdym otworem ciała. Chapeaux bas!

      "Zaden model klimatyczny nie jest w stanie przewidziec pogody czy klimatu na czas dluzszy od dwoch tygodni."

      W takim razie to smutne, że udało się przewidzieć ochłodzenie północnego Atlantyku na kilka lat wprzód. Jaki żal :(
      http://meteomodel.pl/BLOG/?p=10555

      "Dokladnosc na jutro to tylko 30%."

      W takim razie tym bardziej smutne, że o rekordowo upalnym 8 sierpnia dyskutowaliśmy sobie już 30 lipca ;) Co więcej błąd oszacowania maksymalnej temperatury w Polsce wyniósł zaledwie 1.6 stopnia :)

      "Ja spotkałem się z wypowiedzią jakiegoś speca od klimatu, że do 3 dni da się jeszcze przewidzieć pogodę "

      Dlatego na wiele lat do przodu przewiduje się klimat, a nie pogodę.

      Usuń
    3. "Przewiduje się klimat" przy założeniu, że niespodzianek nie będzie.

      Usuń
    4. Znane niespodzianki, które mogą coś zmienić, to uderzenie sporej asteroidy, wybuch superwulkanu, lub globalny konflikt nuklearny.

      Usuń
    5. @Denialista "Jest tylko jeden model klimatyczny. Kiedyś był dostępny na internecie ale od pewnego czasu nie mogę go znaleźć. Model ten oparty jest na tzw. stałej słonecznej i Super Wiatrach"
      Chyba chodzi o Abdusomatova, który patrząc na Słońce zapowiadał epokę lodowcową. Ta zaś nie następuje.
      @Anonimowy "gdyby piszący posługiwał się poprawnie mowo polsko" Może pisał na smartfonie.
      @ Do wszystkich Pogoda się zmienia z dnia na dzień, a nawet z godziny na godzinę. Tak więc trudno ją przewidzieć. Może jest też tak, że modele pogodowe nie uwzględniają zmian powierzchni lodu, tym samym temperatury wody, i to, że te dwie zmienne powodują zmiany w układach barycznych, co decyduje później o pogodzie tu i tam.

      Z kolei klimat, nawet przy agresywne zmianie jest kwestią lat. Zmiana klimatu normalnie jest kwestią kilku lat, kilkunastu lat czy kilkudziesięciu lat. Można przewidzieć co się stanie jeśli wzrośnie temperatura powietrza na Ziemi w ciągu kilkunastu lat. Jeśli wzrośnie temperatura od "x",, to ilość dni upalnych wzrośnie o "x" itd.

      Słońce słabnie od 10 czy tam 15 lat, ale po temperaturach tego nie widać.

      Usuń
    6. @Hubert

      W istocie najwyższą aktywność słoneczną notowano pod koniec lat 50. XX w.
      http://2.bp.blogspot.com/-O2JQncN0xko/UCDjhfclsoI/AAAAAAAAHLc/Tx0g0dTUIXI/s1600/ssn_plot_mo_ann_lowess_sc1.png

      11-letnia średnia liczba plam słonecznych jest najniższa od początków XX w.
      http://woodfortrees.org/plot/sidc-ssn/mean:132

      Usuń
    7. @HB
      O znakach diakrytycznych pisałem ale przecież można to ustawić a jak się nie umie to poprosić kogoś o pomoc. Nie zmienia to faktu, iż aby napisać np. słowo "CHAOS" polskie znaki diakrytyczne nie są potrzebne. Dbałość o poprawność wysławiania się w języku ojczystym jest oznaką szacunku dla własnego pochodzenia jak i wyrazem szacunku dla czytających. Poza tym dobrze jest pisać poprawnie chociażby z tego względu by w ogóle chciano przeczytać tekst, który piszący przedstawia innym. Mnie np. niezmiernie irytuje dosyć powszechne pisanie słowa "dopóki" jako "dopuki". Takich smaczków można spotkać więcej ale to na marginesie. W każdym razie dziś z wielką łatwością przychodzi usprawiedliwianie swojego lenistwa różnym "dys-". Może dlatego jest dzisiaj tak wiele chałtury... Zresztą jak nie jestem pewien jak napisać dane słowo to sobie na nowej karcie sprawdzam przy pomocy "wujka Google". To raczej nie wymaga wysiłku.
      @pdjakow
      Dla formalności można dołożyć jeszcze przebiegunowanie Ziemi, przy czym o ile jakiś czas temu podawano czas tego zjawiska w tys. lat to ostatnio można spotkać informacje o znacznie krótszym okresie. Ja dodałbym do tego "nieistniejące" albo "nieszkodliwe" HAARP albo - do pewnego momentu wg. czynników oficjalnych "nieistniejące" - chemtrails w ramach geoiżynierii. Mam takie wrażenie, że ci którzy próbują majstrować przy atmosferze nie są w stanie przewidzieć wszystkich skutków swojego "geniuszu" zwłaszcza w perspektywie długofalowej. Owe przejawy aktywności ludzkiej są dosyć bogato przedstawione w sieci, wystarczy tylko wpisać te hasła w przeglądarkę i uzyska się także informacje o patentach związanych z tą działalnością.

      Usuń
    8. Przecież termin "przebiegunowania" dotyczy biegunów magnetycznych, a nie geograficznych. A co do chemtrails, to wybacz, każdy kto choć odrobinę się orientuje w sprawach tego, jak działa atmosfera wie, że to bzdet. Wg chemtrailowców przed 1996 trwałych smug nie obserwowano. Szkoda zatem, że są wymienione w instrukcji dla stacji meteorologicznych z 1988.

      http://meteomodel.pl/BLOG/?p=130
      http://meteomodel.pl/BLOG/?p=180
      http://meteomodel.pl/BLOG/?p=243
      http://meteomodel.pl/BLOG/?p=688
      http://meteomodel.pl/BLOG/?p=818
      http://meteomodel.pl/BLOG/?p=931
      http://meteomodel.pl/BLOG/?p=4077
      http://meteomodel.pl/BLOG/?p=5754
      http://meteomodel.pl/BLOG/?p=5762
      http://meteomodel.pl/BLOG/?p=6170
      http://meteomodel.pl/BLOG/?p=6179
      http://meteomodel.pl/BLOG/?p=9722

      Usuń
    9. @pdjakow
      Jestem przyzwyczajony do "rewelacji" mainstreamu. Taaak... chemtrails nie ma, a jeśli już nawet, to takie nieszkodliwe. HAARP też zapewne nie, tak jak izraelskich głowic atomowych, GMO samo zdrowie tak jak współczesne szczepionki. No i oczywiście Polska jest "zieloną wyspą" bez niedożywionych dzieci. Takie osoby jak Szanowny Pan mają mnóstwo różnych "dowodów" na to, że świat jest piękny i żadnych przekrętów nie ma. Jak w TVN-ie. Jednym słowem: aby Polska - teraz już świat - rosła w siłem a ludzio żyło się dostatniej. Do kwadratu. "Docenci marcowi" w porównaniu ze współczesnym mainstream'em naukowym to przedszkolaki, który to mainstream udowodnił już naukofo w zasadzie, że brzoza jest ze wzmocnionego żelbetu.
      Oszołom - przyznaję się bez bicia.
      Żegnam.

      Usuń
    10. Ps
      Ach, jak się zmienią bieguny magnetyczne to wpływu na funkcjonowanie planety nie będzie? Co oznacza zanik ziemskiego pola magnetycznego nawet na chwilę, bo przecież pole to nieustannie słabnie, a podobno coraz bardziej od kiedy CERN funkcjonuje (ale to pewnie kolejna teoria spiskowa). A może by Szanowny Pan przeanalizował sposób w jaki następuje zmiana biegunów magnetycznych w rotorze. Gratuluję rozumowania.
      Oszołom.

      Usuń
    11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    12. ROTFL :D

      Oglądaj więcej filmów z żółtymi napisami i bij pokłony Davidowi Icke. Nie daj się Reptilianom!

      Nawiasem mówiąc, trzeba mieć strasznie narąbane, by wierzyć, że:

      - chemtrails zmieniają klimat
      - HAARP zmienia pogodę w dowolnym miejscu na świecie i do tego wywołuje trzęsienia ziemi
      - CERN powoduje zmiany pola magnetycznego naszej planety

      I jednocześnie

      - Człowiek nie ma wpływu na klimat, bo jest - o, taki malutki!

      A wielu z tych geniuszy od żółtych napisów właśnie tak ma. Zadziwiające.

      Usuń
    13. @pdjakow:
      Pudło: Dawidkowi Ickowi wierzą - wg. mnie - tylko naiwni. Ja akurat uważam, że całe to UFO jest manifestacją szatańską. A ponieważ jestem zwolennikiem poglądu, iż teoria spiskowa to nie teoria a praktyka, to wg. mnie satanistyczne elity tego świata podporządkowane są w swych działaniach demonowi i współpracują z nim m.in w propagowaniu prawdziwości UFO. Teoria spiskowa zajmuje się problematyką depopulacji. Trochę dokumentów na ten tema jest jak np. NSSM-200. W związku z tym przyjęcie, że coś takiego jak opryski, HAARP czy działalność CERN-u (napisałem "podobno") jest prawdziwe, nie jest pozbawione podstaw racjonalnych i tylko nieroztropność albo udział w tym procederze pozwala sobie na lekceważenie tych problemów albo z głupoty albo z wyrachowania. Ale każdy sam wybiera. W każdym razie wykorzystywanie słabszych przez silniejszych (bogatszych) pod hasłem walki z globalnym ociepleniem każe wątpić w szczerość intencji propagatorów antropogenicznego wzrostu temperatur.
      Oszołom.

      Ps
      Bez bicia się przyznaję, że mam "strasznie narąbane". Od lat. I o dziwo "rąbanka" mi się sprawdza... Też od lat. Na szczęście kiedyś wszyscy umrzemy i wtedy na pewno dowiemy się kto, w jaki sposób, dlaczego i jak bardzo miał "narąbane" i czy będzie miał "przerąbane". To ostatnie zwłaszcza będzie bardzo interesujące.
      Pozdrawiam i żegnam, żegnam. Niewylewnie.

      Usuń
    14. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    15. "Pudło: Dawidkowi Ickowi wierzą - wg. mnie - tylko naiwni. Ja akurat uważam, że całe to UFO jest manifestacją szatańską"

      No i tą piękną puentą powinniśmy tę dyskusję zakończyć.

      Usuń
    16. Walka ze zmianami klimatu jest pozorna, na rękę jest przyciśnięcie cen surowców i energii w dół, żeby wygenerować nowe możliwości rozwoju gospodarczego. Przypadkowe klęski i niedobory spowodowane zmianami klimatu są niczym w porównaniu z przetrwałymi kryzysami gospodarczymi, klęskami bezrobocia, deflacji, konfliktów na tym tle i w konsekwencji spadkiem demografii. Kiedy wyjdą spore zyski z energii można pobawić się nisko wydajnymi źródłami i poprawić sobie humor kolejnymi bateryjkami i wiatraczkami.

      Usuń
    17. @Anonimowy17 sierpnia 2015 13:12
      Jeśli masz rację, to teoria spiskowa jest tylko plotą wyssaną z brudnego palucha. Ale jeśli teoria spiskowa jest prawdziwa, jest praktyką, to nie chodzi o rozwój gospodarczy tylko o depopulację. W każdym razie w internecie można spotkać wypowiedzi prominentnych polityków jak np. Jose Manuel Barroso, wspominających o NWO a ta perspektywa obejmuje depopulację. I co ciekawe ludzie z pierwszych stron światowych mediów nawet już specjalnie się nie kryją ze swoimi planami, co by świadczyło o tym, że proces jest zaawansowany, a właściwie "dopinany na ostatni guzik" i nie ma ludzkich możliwości by go cofnąć. Trzeba tylko poszukać. Zatem w tej perspektywie możliwość wpływu na m.in na klimat jest wielką pokusą ułatwiającą wprowadzenie owego NWO. Dlaczego depopulacja? Bowiem mniejszą ilością ludzi łatwiej rządzić. Totalitarnie. W każdym razie w zależności od źródła, liczba ludności ma zostać zredukowana do poziomu od 2 mld (wspomniany przeze mnie wcześniej NSSM-200) do 0.5 mld (Kamienny Monument z Georgii w Elbert Country, który bywa określany jako: 10 Przykazań New Age).

      Oszołom.

      Usuń
    18. O Chemtrails:
      http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-rzad-swiatowy-kontroluje-klimat-za-pomoca-chemtrails-116

      Usuń
    19. Co za bełkot.Nie ma takiego słowa w języku polskim wiec nie można wyrażać się w sprawie tego czy istnieje kot w worku.

      Usuń
    20. "

      Przecież termin "przebiegunowania" dotyczy biegunów magnetycznych, a nie geograficznych. A co do chemtrails, to wybacz, każdy kto choć odrobinę się orientuje w sprawach tego, jak działa atmosfera wie, że to bzdet. Wg chemtrailowców przed 1996 trwałych smug nie obserwowano. Szkoda zatem, że są wymienione w instrukcji dla stacji meteorologicznych z 1988."
      Ja wiem jak działa język polski więc nie można wyrażać się na temat istnienia tego kota w worku.

      Usuń
    21. Tak głupiej tezy jeszcze w tym temacie nie słyszałem.
      Oto: nie można wypowiadać się na temat istnienia/nie istnienia chemtrails, bo takie słowo w języku polskim nie istnieje :) Niektórzy wspinają się na wyżyny i to bynajmniej nie są wyżyny mądrości...

      ROTFL!

      Usuń
  3. Tak siedzę i czekam, najpierw w 2013 określili żeglowność pełną arktyki, a tu dupa mija kolejny rok z lodem. Kiedy będzie rok bez lodu, bo nie mogę się doczekać, co tak wolno topnieje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kto ogłosił i kiedy? Bo IPCC twierdziło, że raczej nie przed 2030, a większość prognoz mówiło nawet że po 2050.
      http://www.realclimate.org/images/seaice10.jpg

      Usuń
    2. IPCC gówno wie.W 2030 roku jak nie będzie wybuchu superwulkanu albo wojny nuklearnej to będzie wspomnienie o lodzie na biegunie północnym.

      Usuń
    3. No to uważasz, że naukowcy zajmujący się badaniem klimatu g..wno wiedzą w tej sprawie. Pięknie...IPCC nie jest instytucją zajmującą się bezpośrednio badaniami, tylko tworzącą raporty z wielu publikacji naukowych tworzonych przez klimatologów nie mających nic wspólnego z IPCC. Dlatego też twoja wypowiedź jest g'..wno wartym pustosłowiem.

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  4. Mam pytanie: przy spełnieniu ostrzeżeń NASA co do "Godzilli" jak może przełożyć się to na warunki w Arktyce? Może już to było tu poruszane ale w takim razie mi umknęło.

    OdpowiedzUsuń
  5. Widzę, że z Danielka, ignaca, erca48 i tym podobnych typków została zrobiona przez pdjakowa totalna miazga!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wysycha Wisła niedługo pozostanie tylko piach pewnie w październiku, co wy na to.

    Jurek2.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wątpliwe . Teoretycznie Warszawa może mieć mokry sierpień wystarczy w 1 dzień 10 cm opadu.

      Usuń
  7. A tu link bardzo was ubogaci.

    agar.io/#ZU59X

    Jurek2.

    OdpowiedzUsuń
  8. Powinno się porównywać sytuację z 2012 roku bo tak wygląda artykuł brzydko.Zwłaszcza dla tzw. sceptyków.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ponad 8 stopni więcej niż standard-to ciekawy przypadek.

    OdpowiedzUsuń