Strony

czwartek, 5 listopada 2020

Październik 2020 - żegluga na krańcu świata

Ogromny obszar Oceanu Arktycznego pozostawał wolny od lodu do końca października, a więc znacznie później niż zwykle. Tegoroczny październik ustanowił tym samy nowy miesięczny rekord zasięgu występowania pokrywy lodowej. Z powodu dużej powierzchni pozbawionej lodu, temperatury powietrza w Arktyce były ponadprzeciętnie wysokie.

Średni zasięg arktycznej pokrywy lodowej w październiku 2020 roku. Fioletowa linia pokazuje średni zasięg lodu dla okresu 1981-2010 dla października. Sea Ice Index - NSIDC

Zasięg arktycznego lodu morskiego w październiku 2020 wyniósł 5,28 mln km2, co oznacza absolutny rekord dla tego miesiąca. Średnie dla października tego roku zlodzenie arktycznych wód było o 3,07 mln km2 mniejsze od średniej 1981-2010 i o 0,45 mln km2 mniejsze od poprzedniego rekordzisty 2019 roku. Tym samym w minionym miesiącu zanotowano największe w historii pomiarów odchylenia zasięgu lodu morskiego, które nie dotyczą tylko samego października lecz wszystkich pozostałych dni i miesięcy w roku. Rekord anomalii w stosunku do wszystkich dni i miesięcy zanotowano 24 października - 3,69 mln km2.  Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje anomalie koncentracji lodu morskiego dla października 2020 roku.

 

 Zmiany zasięgu lodu morskiego w październiku 2020 roku. AMSR2, Institute of Oceanography, University of Hamburg

Najmniejszy zasięg lodu (choć trudno tu mówić o jakimkolwiek zasięgu) występował po stronie euroazjatyckiej. Od Morza Barentsa, przez Karskie po Wschodniosyberyjskie. Do tego dodać należy Morze Baffina. Tylko na Morzu Beauforta pokrywa lodowa przyrastała w normalnym tempie i miała typowe dla wielolecia rozmiary. Na kompletny brak lodu widoczny szczególnie na Morzu Łaptiewów wpływ miało letnie topnienie, a następnie wysokie temperatury wód. 
 
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2020 roku w stosunku do ostatnich lat i średniej 1981-2010.
 
Całościowo średnie tempo przyrostu lodu nie było powolne. Wyniosło bowiem 71,2 tys. km2/dziennie, a więc zbliżone do średniej wieloletniej. To zasługa przyspieszenia zamarzania w trzeciej dekadzie miesiąca, zwłaszcza w ostatnich dniach - 134 tys. km2/dziennie. Powolne zamarzanie miało miejsce w pierwszej połowie października - 51,6 tys. km2/dziennie. Powolne zamarzanie sprawiło, że od 13 października zaczęto notować rekordy, które utrzymały się do końca miesiąca. Te największe przyrosty, które podbiły średnią miały miejsce po stronie rosyjskiej - efekt spadku temperatur na wysokich szerokościach geograficznych, co skutkowało szybkim wychłodzeniem się wód.
 
 Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 dla października 2020 roku. Wartość anomalii na poziomie ciśnienia 925 hPa (750 m.n.p.m). NOAA/ESRL
 
Temperatury w dolnej warstwie atmosfery były od 4 do 5oC wyższe od średniej wieloletniej nad prawie całym Oceanem Arktycznym, syberyjskim wybrzeżu, w tym nad północną Grenlandią. Jedynie nad Zatoką Hudsona było zimniej niż zwykle. Październik 2020 okazał się drugim najcieplejszym w historii pomiarów miesiącem.  W Arktyce przeważało ogólnie niskie ciśnienie atmosferyczne, co pokazuje mapa obok. Rozkład układów barycznych i tym samym wzorce pogodowe nie dawały zbytnio możliwości do silnych adwekcji ciepła, poza kilkudniowym incydentem w połowie miesiąca. Wzór pogodowy w październiku zaczął stopniowo reagować na formujący się od drugiej połowy września stratosferyczny wir polarny. Dlatego też odchylenia temperatur nie były tak wysokie jak w 2016 roku. Warto przypomnieć, że październik zeszłego roku był czwartym najcieplejszym w historii pomiarów. 
 
Średni miesięczny zasięg lodu morskiego dla października w latach 1979-2020

Średnioroczne tempo spadku zlodzenia w trendzie wynosi dla października tego roku 84,4 tys.
km2, a więc 10,1% na dekadę w stosunku do średniej 1981-2010. Od 1979 roku październikowe zlodzenie arktycznych wód skurczyło się o 3,45 mln km2 - dwa razy więcej niż powierzchnia Alaski.
 

Wzrost anomalii temperaturowych jesienią
24 października zanotowano największe w historii odchylenie dziennego zasięgu lodu względem nie tylko analogicznego dnia z poprzednich lat, ale wszystkich pozostałych miesięcy w roku. To rezultat szybkich roztopów w okresie wiosenno-letnim. 

Profil odchyleń temperatur w troposferze do wysokości 6 km (500 hPa) między 50oN a biegunem północnym w październiku 2020 roku.  NCEP/NCAR Reanalysis

Przy coraz dłuższych okresach otwartych wód wiosną i latem, coraz więcej pochłanianej jest energii słonecznej przez górne warstwy Oceanu Arktycznego. Ten fakt powoduje opóźnianie się tworzenia lodu morskiego na powierzchni. Stąd też obserwowane są wysokie odchylenia temperatur przy powierzchni Ziemi między 70 a 80oN, czyli tam, gdzie w październiku występują wciąż wolne od lodu wody Oceanu Arktycznego. Powyższy profil przedstawia region wschodniej części Syberii. 

Wykres przedstawiający odchylenia zasięgu lodu morskiego w minionych dekadach i wybranych latach w okresie od 1 czerwca do 31 grudnia.

Jak pokazuje wykres zarówno w tym roku, jak w ostatnich latach, kiedy miało miejsce silne letnie topnienie, zaobserwowano bardzo wysokie odchylenia w rozmiarach czapy polarnej. W ostatnich dwóch dekadach wysokie jesienne temperatury nad otwartymi wodami przyczyniły się w znacznym stopniu do tzw. arktycznej amplifikacji, czyli arktycznego wzmocnienia - większego wzrostu temperatury powietrza w Arktyce w porównaniu z resztą świata. Jednak anormalne ciepło ogranicza się w dużej mierze do temperatury w pobliżu powierzchni oceanu. Choć nie zawsze.

Wzrost żeglowności Oceanu Arktycznego
Wraz z przesuwaniem się granicy lodu morskiego oraz coraz dłuższym okresem jego braku na poszczególnych akwenach rośnie zainteresowanie armatorów z całego świata. 

Mapa przedstawiająca ruch morski w sierpniu 2020 roku. Tranzyty przez Północny Szlak Morski zaznaczone są na czerwono. Wychodzące z lub przychodzące do arktycznych portów oznaczone są kolorem niebieskim i zielonym, a żółtym - od portu do portu w obrębie Arktyki. Center for High North Logistics Information Office at Nord University

Nasila się żegluga handlowa wzdłuż Północnego Szlaku Morskiego, czyli Przejścia Północno-Wschodniego. Obejmuje to dalekomorskie tranzyty z Europy do Azji Wschodniej, lokalną żeglugę w obrębie Oceanu Arktycznego oraz dostawy skroplonego gazu ziemnego ze złóż na Półwyspie Jamalskim do portów w Europie i Azji Wschodniej. W latach 2019-2020 nastąpił znaczny wzrost działalności żeglugowej w porównaniu z rokiem 2018. W tym roku odnotowano nieznacznie większą aktywność żeglugową niż w 2019, jeśli porównać sierpniową żeglugę względem 2018 roku. Statki muszą opływać półwysep Tajmyr, który jeszcze w minionej dekadzie stanowił problem ze względu na lód morski. Ale zarówno rok temu, jak w tym region szybko uwolnił się od lodu. Asysta lodołamaczy lub użycie tankowców ze wzmocnionymi burtami sprawiła, że już czerwcu była możliwa żegluga na całej długości Przejścia Północno-Wschodniego.


Na podstawie National Snow and Ice Data Center: Ocean Waves in November—in the Arctic

Zobacz także:

2 komentarze:

  1. No i już krok od eksploatacji złóż Arktyki. Ciekawe czy gaz i ropa będą jeszcze w cenie? A może w Arktyce powstaną gigantyczne farmy wiatrowe? Czas podszkolić Rosyjski...😐

    OdpowiedzUsuń
  2. No to otwiera się pole do popisu dla Rosjan, będzie ciekawie

    OdpowiedzUsuń