Strony

niedziela, 19 lipca 2020

Śmierć potężnego wyżu przyniesie śmierć dla sporej części czapy polarnej

Potężny wyż baryczny, który stoi nad Oceanem Arktycznym od ponad dwóch tygodni w końcu osłabnie i zaniknie, ale jego śmierć dokona spustoszenia w czapie polarnej Oceanu Arktycznego.

Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego 18 lipca 2020 roku. AMSR2, Institute of Oceanography, University of Hamburg

W ciągu ostatnich kilkunastu dni zmiany w Arktyce były bardzo duże. Tempo wycofywania się lodu morskiego było przez kilka dni prawie dwukrotnie szybsze niż wynosi średnia wieloletnia. W całym dotychczas lipcu tempo to według danych JAXA było 40% szybsze niż średnia z lat 90. XX wieku. Na powyższej mapie widać tego konsekwencje. M.in doszło do spektakularnego otwarcia się Przejścia Północno-Wschodniego, czyli północnego szlaku morskiego wiodącego wzdłuż wybrzeży Rosji.

 Powierzchnia lodu morskiego w 2020 roku względem wybranych lat. Dane NSIDC, wykres Nico Sun 

Nie tylko spadek zasięgu był szybki, co wiązało się nie tylko z niezwykle wysokimi temperaturami (nawet 2oC na 80oN), a ruchem układu barycznego. Mimo zagęszczenia kry lodowej przez wyż baryczny, oraz braku wiatrów, które prowadziłyby do szybkiego spadku powierzchni lodu z racji jego dryfu (dipol arktyczny), to jego powierzchnia ponownie zderzyła się z wartością 2012 roku. Aktualnie powierzchnia czapy polarnej liczy 4,812 mln km2, podczas gdy o tej porze w 2012 wartość ta była tylko 10 tys. km2 mniejsza. To niewiele i jak pokazują prognozy, ten rok może zostać wyprowadzony na rekord. Mapa obok pokazuje odchylenia powierzchni lodu względem średniej 2007-2016.


 Dzisiejsze i prognozowane na 20-22 lipca 2020 roku warunki pogodowe w Arktyce. Tropical Tidbits

Nic nie trwa wiecznie, więc z racji tego rozległy wyż baryczny przemieszczając się stronę Oceanu Spokojnego, zacznie się wypełniać - ciśnienie atmosferyczne spadnie o 10 hPa. Za kilka dni układ ten osłabnie, a później zniknie całkiem, ale jego śmierć będzie bolesna dla arktycznego lodu morskiego. Wyż bowiem przemieszczając się w kierunku Oceanu Spokojnego, zaciągnie gorące masy powietrza nad Morze Łaptiewów i Wschodniosyberyjskie. Jednocześnie przemieszczający się układ baryczny wytworzy sprzyjające wycofywaniu się lodu morskiego wiatry, co pokazuje animacja obok (kliknij, aby powiększyć).

 Prognozowane na 20-22 lipca temperatury powietrza w Arktyce. Meteologix

Wiatr zmniejszy zasięg i powierzchnię lodu morskiego w rosyjskiej części Oceanu Arktycznego, Swoje zrobią też temperatury. Na północy Syberii za kołem podbiegunowym temperatury miejscami będą sięgać 30oC, w tym czasie w Polsce ma być rześko. Silna adwekcja ciepła, co pokazuje animacja obok, będzie oznaczać topnienie kry lodowej, oraz nagrzewanie się wód Morza Łaptiewów i Wschodniosyberyjskiego. W ten sposób zostanie dodana dodatkowa porcja energii cieplnej, która będzie wykorzystywana do roztopów w sierpniu.

 Wolny od lodu archipelag Wysp Nowosyberyjskich 18 lipca 2020 roku. NASA Worlview


  Wyspa Wrangla 18 lipca 2020 roku. NASA Worlview

Perspektywy więc nie wyglądają dobrze. Najbliższe dni utrzymają dotychczasowe tempo kurczenia się czapy polarnej w Arktyce. Potem nastanie sierpień i wielka niewiadoma. Według prognoz wzorce pogodowe w Arktyce mają się zmienić, wyże ustąpią na rzecz niżów, choć nie znikną całkowicie. Pytaniem otwartym jest to, czy któryś z tych ośrodków niskiego ciśnienia okaże się silnym sztormem? A jeśli tak, to jak silnym?

 Objętość lodu w Arktyce w 2020 roku względem wartości z ostatnich lat i średniej 1979-2001. PIOMAS

Rekord we wrześniu jest niemal nieunikniony, ale warunki pogodowe pod koniec lipca w i sierpniu mogą to zmienić. Będzie bardzo trudno uniknąć rekordowych roztopów. Zwłaszcza gdy spojrzymy na  wstępne dane PIOMAS. W połowie lipca objętość lodu wyniosła 9040 km3 - czwarte miejsce, ale z mizernymi różnicami. Różnica względem 2012 roku spadła prawie do zera, bo z 454 km3 (30 czerwca) do 44 km3. Co będzie później?

Zobacz także:

7 komentarzy:

  1. Mym skromnym młodzięczym zdaniem. Lód w Arktyce w tym roku przetrwa ale będzie w 100% zdewastowany niczym gospodarki socjalistycznych państw europejskich 😁☹

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej jak w kapitalistycznych, gdzie jest dzikie, rozwarstwienie społeczne, i metropolie kwitną, a na obrzeżach slumsy-po stronie pacyficznej,może trzymać się nieźle, jak w metropoliach, a po stronie azjatyckiej, jak w slumsach.

      Kapitalizm jest dobry, dla metropolii, niekoniecznie dla prowincji, a wszyscy powinni być zadowoleni, a nie tylko mieszkańcy, największych miast.

      Musi być zarówno szczypta kapitalizmu, by cieszyły się metropolie, jak i szczypta socjalizmu, by cieszyli się na prowincji, i nie było slumsów.

      Usuń
  2. Po co wciskasz tu ekonomię? Akurat to kapitalistyczny dogmat nieograniczonego wzrostu gospodarczego przy ograniczonych zasobach doprowadził nas do tak ostrych zmian klimatycznych.

    OdpowiedzUsuń
  3. No zobaczmy jaka będzie pogoda w Sierpniu, moim zdaniem nie padnie rekord no ale zobaczymy

    OdpowiedzUsuń
  4. Żeby tak po stronie amerykańskiej lód wyglądał jak po stronie rosyjskiej, to byłoby już pozamiatane. A tak to będzie pewnie kolejny nieudany atak na rekord, bo znowu coś przeszkodzi. Ciekawe kiedy u nas zmienią się wreszcie wzorce pogodowe, bo coś te lato nie za tęgie w tym roku. Właściwie to od marca jest u nas nie za ciepło. Może nie jest jakoś specjalnie zimno, ale żeby do 20 lipca nie było żadnej fali upału, to jest już lekki skandal.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skandalem jest jakikolwiek upał. Do 25 st.C. max. A najlepiej 18-20.

      Usuń
  5. Zazwyczaj wzorce tak sie układają że jak w arktyce ciepło u nas zimno.... i na odwrót.... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń