Strony

sobota, 26 listopada 2022

Padło zamarzanie wód wokół Svalbardu, a w drodze potężne ocieplenie

Sezon zamarzania arktycznych wód w październiku i w pierwszej połowie listopada układał się dobrze. To się jednak zmienia, i ocieplający się klimat, mówiąc wprost - nie zapomniał o Arktyce.

Zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w dniach 17-25 listopada 2022 roku. University of Bremen/AMSR2

Po raz kolejny pojawia się sztandarowy problem w trakcie nocy polarnej, jakim jest zamarzania wód północnych krańców Morza Barentsa. To efekt następstwa zmian klimatycznych regionu, jakim jest tzw. atlantyfikacja Morza Barentsa. Oczywiście ważną rolę odgrywają warunki pogodowe, ale te też ulegają zmianie wraz ze zmieniającym się klimatem. Coraz cieplejsze wody sprawiają, że zwiększa się ryzyko powstania silnych układów cyklonalnych, zwiększa się liczba dni z całkowitym zachmurzeniem. Cieplejsze wody dają większe możliwości dla coraz silniejszych adwekcji mas powietrza na północ. W rezultacie Svalbard jest wolny od lodu, a granica paku lodowego przebiega znacznie dalej na północ niż 20-30 lat temu, co ilustruje mapa obok. 

Zmiany powierzchni lodu morskiego w 2022 roku w stosunku do zmian z wybranych lat, średnich dekadowych oraz jej odchylenia w stosunku średniej 2000-2019. Dane NSIDC, wykres Nico Sun

Całościowo zamarzanie przebiega dobrze jak na dzisiejsze czasy. Powierzchni lodu morskiego jest zbliżona do średniej z ubiegłej dekady. To jednak zasługa w dużej mierze regionowi Morza Baffina. Tymczasem lodu na Morzu Barentsa przy samym Basenie Arktycznym praktycznie nie ma wcale. To tylko 130 tys. km2. Zwykle o tej porze roku powierzchnia lodu na tym akwenie jest ponad trzykrotnie większa. To sytuacja w sumie taka sama, jak w trakcie rekordowo ciepłych zim, jakie miały miejsce w latach 2015-2018. 
 
Prognozowane na 27-30 listopada 2022 roku warunki pogodowe w Arktyce i obszarach rozciągających się wokół niej. Tropical Tidbits
 
Wir polarny w troposferze zacznie się rozpadać i na koniec miesiąca ulegnie rozczłonowaniu na część syberyjską i kanadyjską. To umożliwi docieranie od strony Atlantyku i Pacyfiku ciepłych mas powietrza. 

Prognozowane na 27-30 listopada 2022 roku odchylenia temperatur od średniej 1979-2000. Climate Reanalyzer

To niefortunny rozpad wiru polarnego i komórki polarnego powietrza. Szczególnie ekstremalna sytuacja będzie miała miejsce nad Atlantykiem, bo ten za sprawą Golfsztromu niesie więcej ciepła niż Pacyfik. Temperatury będą ponad 20
oC wyższe od średniej wieloletniej. Jak pokazuje mapa obok, wzrosną nawet do zera stopni, na północ od Svalbardu. To nie jest jeszcze tak duże ekstremum jak np. na przełomie 2015/16 roku, kiedy do Arktyki wlały się tak duże ilości ciepła, że doszło do odwilży na samym biegunie północnym. Jednak do końca sezonu zamarzania zostało sporo czasu, i wiele może się wydarzyć.
 
Aktualny stan wiru polarnego w stratosferze: prędkość i układ wiatrów oraz rozkład temperatur. Wetterzentrale
 
Tak jak przewidywały prognozy, ma miejsce teraz druga, silniejsza próba rozbicia wiru polarnego w stratosferze. Do nagłego ocieplenia stratosfery nie dojdzie, ale wir polarny nie ma już owalnego kształtu. Nie będziemy mieli wcale takiej ciepłej zimy. Niewykluczone, że będziemy mieli zimną zimę, bo wir polarny może rozpaść się doszczętnie na skutek działania wysokich temperatur, szczególnie nad Morzem Barentsa. 

Zobacz także:

niedziela, 20 listopada 2022

Pierwszy poważny zastój w zamarzaniu Oceanu Arktycznego

To pierwsze w tym półroczu zimowym tak duże spowolnienie tempa zamarzania arktycznych wód morskich. Za sytuację tę odpowiada destabilizacja wiru polarnego, do jakiej doszło kilka dni temu. Ale nie tylko to.

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2022 roku w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Zasięg lodu morskiego ponownie jest w pierwszej dziesiątce najmniejszych w historii pomiarów wartości. Według danych NSIDC na siódmym miejscu, według JAXA na ósmym. 19 listopada zasięg lodu wg. danych NSIDC wyniósł 9,78 mln km2, to 1,2 mln km2 poniżej średniej 1981-2010. Sporej przy tym redukcji uległa powierzchnia lody (area), co świadczy nie tylko czynniku czysto kinetycznym, jakim jest wiatr spychający lód. 

Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. Pomarańczowe krzywe pokazują medianę z lat 90. XX wieku dla 19 listopada. University of Bremen/AMSR2

Po tym stosunkowo słabym jak na ostatnie lata sezonie topnienia, nadszedł dość dobry na pierwszy rzut oka sezon zamarzania. Jednak powyższa mapa ilustruje, że obszar zajmowany przez lód nie jest duży. O tej porze już prawie całkiem było zamarznięte Morze Czukockie, a zwłaszcza Karskie. No i to, co znajduje się na Morzu Barentsa - różnica jest ogromna.  
 
Sytuacja pogodowa w Arktyce i wokół niej 17 listopada 2022 roku. Tropical Tidbits
 
Te duże spowolnienie, to efekt działania warunków pogodowych. Wir polarny w troposferze niemal się rozpadł na kilka dni, co umożliwiło wpłynięcie ciepłych mas powietrza nad Morze Czukockie i Beauforta, oraz w okolice Svalbardu. Temperatury w południowej części Morza Beauforta były w dniach 14-18 listopada 10-12
oC wyższe od średniej. 17 listopada w Barrow na Alasce było +1oC. Nad wodami Morza Czukockiego i Beauforta na linii Wyspa Wrangla - południa część Banksa temperatury wynosiły od -6oC w okolicy Wyspy Banksa do +1oC niedaleko Barrow, i około zera stopni bliżej Wyspy Wrangla. To dość duże ocieplenie. Zwykle panuje tam dość solidny prawie dwudziestostopniowy mróz.

Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 powierzchni arktycznych wód 18 listopada w 2022 roku. Mercator Ocean

Jak już wyżej wspomniano, to nie wiatr racji tego, że wprawia lód w ruch, decydował o pauzie w zamarzaniu. Napłynęło ciepło z południa, ale też wpływ miały temperatury wód. Energię cieplną wody oczywiście wiatr wykorzystał. Jak pokazuje mapa odchyleń temperaturowych, Morze Czukockie 17-18 listopada było około 2
oC, a miejscami prawie 3oC cieplejsze od średniej. W niektórych miejscach, i to wcale nie przy Cieśninie Beringa, wody Morza Czukockiego miały nawet +1oC. Przeważnie oscylowały w okolicy zera stopni. Woda powinna mieć o tej porze już -1,7oC, czyli mieć temperaturę zamarzania z racji zasolenia. Jak widać, cyklon, który uderzył w Arktyce ponad miesiąc temu, teraz odcisnął swoje piętno. Nie tylko zmiana kierunku wiatru. Oczywiście, zmiana kierunki wiatru sprawiłaby, że woda by zamarzała, ale proces ten trwałby dłużej, gdyby nie wzmocniony przez globalne ocieplenie sztorm. Jak i też same temperatury wód, ilość energii cieplnej zgromadzonej wiele metrów pod wodą.

W ciągu najbliższych dni warunki dla zamarzania arktycznych wód przynajmniej jeśli chodzi o sektor pacyficzny, mają ulec poprawie.
 

Zobacz także: 


środa, 16 listopada 2022

Raport za I połowę listopada - efektowne zamarzanie

Warunki pogodowe dały możliwość dość szybkiego wychłodzenia się powierzchni wody, a tym samym zamarznięcia niektórych akwenów morskich w Arktyce. To było jednak zamarzanie bardziej efektowne, a nie efektywne, gdyż jakość czapy polarnej nie uległa większym zmianom w stosunku do poprzednich lat. Wir polarny w pierwszej połowie listopada był stabilny. Tak więc w Arktyce utrzymywała się silna komórka polarnego powietrza. Co najmniej do połowy listopada 2022 sezon zamarzania można uznać, jako dobry, ale nie poprawiający stanu lodu morskiego w stosunku do wielolecia. 

Zobacz mapę koncentracji arktycznego lodu morskiego w tak zwanych fałszywych barwach.    

Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. University of Bremen/AMSR2

Ocean Arktyczny nie zamarzł jeszcze całkowicie. Duża część Morza Czukockiego, a także połowa Morza Karskiego są nadal wolne od lodu. W przeszłości oba te akweny były już niemal całkowicie pokryte lodem. Tak jak w ostatnich latach, tak obecnie występujące duże zapóźnienia w zamarzaniu północnych wód Morza Barentsa. Svalbard nadal jest wolny od lodu. Animacja obok pokazuje zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w pierwszej połowie listopada 2022 roku.

Zmiany tempa zwiększania/zmniejszania się zasięgu lodu morskiego w 2022 roku w zestawieniu ze zmianami z 2016 i 2021 roku oraz średniej z ostatnich 10 lat.

Tempo zamarzania było szybkie pod koniec października i częściowo w pierwszej dekadzie listopada. Potem zaczęło zwalniać z uwagi na granice, jakie wyznacza globalne ocieplenie, ale też wcześniejsze zmiany.

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2022 roku i wyszczególnienie w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Według NSIDC tempo zwiększania się zasięgu lodu było zauważalnie szybsze od średniej wieloletnie, ale po 10 listopada zaczęło zwalniać. Zasięg wynoszący 15 listopada  9,52 mln km2 wciąż jest spory, ale tylko na tle ostatnich lat, co pokazuje wykres. Mapa NSIDC obok ilustruje różnice w zlodzeniu arktycznych wód względem średniej 1981-2010. Mimo dość szybkich przyrostów, granica lodu znajduje się dalej na północ, co szczególnie widać w sektorze atlantyckim. Zachodzi tzw. zjawisko altalntyfikacji lub atlantyzacji wód, głównie Morza Barentsa. 

Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2022 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. Mapa przedstawia zasięg w zestawieniu ze średnią lat 90. XX wieku. JAXA

Zamarzanie było efektywne, bo dość szybko lodem pokrywać się zaczęło Morze Baffina i Basen Foxe'a. Są to jednak akweny, które mają niewielki wpływ na cały region arktycznej czapy polarnej.

Zmiany powierzchni lodu morskiego na morzach: Beauforta, Czukockim, Karskim i Barentsa w 2022 roku. JAXA/AMSR2
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny.

Poza Morzem Baffina, szybko zamarzało Morze Karskie, ale tylko w pierwszej dekadzie listopada, potem proces stanął w miejscu. Z kolei na Morzu Czukockim zmiany są dość powolne, a na Barentsa z uwagi na atlantyfikację nie ma ich prawie w ogóle.

Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 na półkuli północnej w latach 2001-2010 i 2011-2020 dla listopada. NASA/GISS
Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 w Arktyce w 2020 i 2021 roku dla 31 października - 14 listopada. NOAA/ESRL

Atlantyfikacja objawia się nie tylko zmianami w wodzie, ale też temperaturami powietrza. Pierwsza połowa listopada na Svalbardzie była bardzo ciepła. Temperatury były nawet 6
oC wyższe od średniej 1981-2010. W praktyce oznaczało to występowaniem temperatur przekraczających zero stopni. Duża część obszaru Oceanu Arktycznego charakteryzowała się wyższymi temperaturami, ale w dużej mierze anomalie te występowały tam, gdzie była już obecna pokrywa lodowa. Słaby mróz spowalnia zwiększanie się grubości lodu, zarówno sezonowego, jak i wieloletniego. Animacja obok ilustruje przemieszczanie się mas powietrza i zmiany ich temperatur w dniach 1-15 listopada 2022. 

Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 powierzchni arktycznych wód dla 15 listopada w 2021 i 2022 roku. Mercator Ocean

Arktyczne wody w tym roku, tutaj według danych francuskiego Mercator Ocean są wyraźnie cieplejsze od średniej wieloletniej. Jest związane nie tylko z samym faktem ocieplającego się klimatu, ale takimi czynnikami jak zmiany w transporcie wody oraz warunkach atmosferycznych. Te dodatnie odchylenia mogą spowolnić tempo zamarzania w kolejnych tygodniach.

Grubość lodu morskiego w latach 2015-2022 dla 15 listopada. Naval Research Laboratory, Global HYCOM

Stan pokrywy lodowej na tle ostatnich lat wygląda oczywiście lepiej, ale jest to całokształt tegorocznych zmian, a nie tego, co działo w ostatnich tygodniach.

Morze Karskie 13-15 listopada. Sentinel-1 AB, Sea Ice Denmark

Na razie można uznać, że sezon zamarzania wypada dobrze. Można mówić o pewnej poprawie względem poprzednich lat. Są one jednak wynikiem tego, co działo się w okresie letnim. Jeśli chodzi o obecne zmiany, te z października i początku listopada, to mamy tu do czynienia jedynie z efektywnym zamarzaniem powierzchni lodu. Dopiero za kilka tygodni będzie można powiedzieć więcej, jaki wpływ na kondycję lodu miała pierwsza połowa sezonu zamarzania. 
 
 
Zobacz także:

poniedziałek, 14 listopada 2022

Zaczyna destabilizować się wir polarny, tempo zamarzania zwalnia

Wir polarny w troposferze zaczyna się destabilizować. Nie oznacza to, że całkowicie się rozpadnie w ciągu najbliższych dni, ale zmiany te będą miały wpływ na tempo zamarzania zewnętrznych wód Arktyki. 

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2022 roku w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Zamarzanie arktycznych wód już uległo znacznemu spowolnieniu. Na razie jest to jednak przyczyną wcześniejszego dość szybkiego zamarzania. W końcu granica lodu morskiego dotarła do miejsc, gdzie dalsza ekspansja jest niemożliwa. 13 listopada zasięg arktycznego lodu wyniósł 9,34 mln km2. To wciąż spore jak na ostatnie lata rozmiary, ale znacznie mniej niż 20-30 lat temu. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje aktualny zasięg i koncentrację lodu morskiego w zestawieniu z medianą lat 90. XX wieku (pomarańczowa krzywa). Widać spore różnice, pokazujące, że nawet w tym wydawało się dobrym sezonie zamarzania są granica nie do przebicia.
 
Prognozowane na 15-18 listopada 2022 roku warunki pogodowe w Arktyce i obszarach rozciągających się wokół niej. Tropical Tidbits
 
Te różnice mogą się jeszcze bardziej pogłębić z uwagi na destabilizację wiru polarnego. Do całkowitego rozpadu nie dojdzie, a przynajmniej nie na dłużej niż dwa dni. Jednak prognozowane warunki pogodowe wynikające z utraty stabilności mogą doprowadzić do zatrzymania się dalszego zamarzania arktycznych wód. 

Prognozowane na 15-18 listopada 2022 roku odchylenia temperatur od średniej 1979-2000. Climate Reanalyzer

Zmiany te umożliwią wtargnięcie ciepłych mas powietrza. Będzie to szczególnie widoczne nad Morzem Czukockim i Beauforta. Prognozowane odchylenie temperatur nad tymi dwoma akwenami wyniesie nawet 25
oC. W praktyce oznacza to wzrost temperatur z około -20oC do -2oC. Wzdłuż północnych wybrzeży Alaski, w tym w Point Barrow temperatura przekroczy zero stopni.  Centralna część Oceanu Arktycznego pozostanie zimna, z temperaturami niższymi niż -20oC. Zmiany te będą miały wpływ także na pogodę w Polsce. Nie przewiduje się na razie rozpadu wiru w stratosferze, ale bardzo prawdopodobne, że w tym miesiącu dojdzie do poważnej próby jego destabilizacji. Już samo to, może mieć wpływ na wzorce pogodowe.

Zobacz także:

 

środa, 9 listopada 2022

PIOMAS (październik 2022) - pojawił się nowy sezonowy lód

Przyspieszenie zamarzania Oceanu Arktycznego w drugiej połowie października wpłynęło na ilość lodu morskiego. Jednak tak naprawdę udział miał sam wzrost jego powierzchni.

Objętość lodu w Arktyce w 2022 roku w zestawieniu ze zmianami z lat 1979-2020. PIOMAS, grafika Zachary Labe

Po prostu dość szybko powstał nowy lód o grubości 10-20 cm. Stąd taka zmiana, a raczej brak zmian, bo podobnie jak na koniec września, tak samo na koniec października ilość lodu pozostaje dziesiątą najmniejszą w historii pomiarów.  Tabela obok (kliknij, aby powiększyć) przedstawia dokładną rozpiskę objętości lodu na 31 października. W kolumnach przedstawione są różnice względem poprzednich lat i średnich dekadowych, także ich procentowe wartości. Miejsca zaznaczone na różowo, to lata, kiedy ilość lodu była większa niż w tym roku. Objętość lodu wyniosła 7901 km3, to 23,1% więcej niż w 2012 roku, kiedy padł rekord i 30,1% więcej niż w 2020 roku, kiedy omal nie doszło do pobicia rekordu. Przy czym, w kolejnych tygodniach czapa polarna notowała rekordowe wartości.

Grubość lodu morskiego w październiku 2022 roku i jej odchylenia w stosunku do średniej 1981-2010. PIOMAS/Zachary Labe

Szybkie zamarzanie nic nie dało. Różnica w stosunku do rekordowego minimum z 2012 roku pozostała praktycznie niezmieniona. 30 września było to 1476 km3, a 31 października 1484 km3, czyli poprawa sytuacji o 8 km3, inaczej mówiąc o 0,5%. Mapy obok pokazują o chodzi. Większa grubość lodu wynika z wcześniejszego niż w ostatnich latach, wręcz dynamicznego zamarzania. Pojawił się lód, który miejscami może mieć kilkadziesiąt centymetrów więcej. Ale w środowej i kanadyjskiej części Arktyki jest cieńszy. Tam nic się nie zmieniło, bo przyczyną są kilka stopni wyższe od średniej wieloletniej temperatury.  

Grubość arktycznego lodu morskiego w 2022 roku w zestawieniu z latami 1979-2021 i średnich wartości dekadowych. PIOMAS/Zachary Labe 

Grubość lodu (uśredniona wartość) pozostaje bez zmian. Gdyby w październiku temperatury były niższe, to krzywa wyglądałaby nieco inaczej, Spadek wynikający z topnienia lodu od spodu, byłby mniejszy. Wykres obok pokazuje, że w pierwszej połowie października przyrost ilości lodu był wolniejszy, bo nie pozwalały na to temperatury. Dopiero później gwałtowne ochłodzenie wód doprowadziło do przyspieszenia wzrostu ilości lodu, bo szybko pojawił się nowy lód sezonowy. Jego grubość także szybko zaczęło rosnąć, bo miało to miejsce blisko wybrzeży wychłodzonej już północnej Syberii na płytkich wodach szelfu.

Zmiany średniej miesięcznej ilości lodu morskiego w Arktyce dla października w latach 1979-2022. Dane PIOMAS

Na razie ten sezon zamarzania nic zmienia, jest to samo, co było. Od 1979 roku październikowa objętość lodu morskiego zmniejszyła się o 64%. Brak zmian mamy na razie w stosunku do minionej dekady, ale biorąc pod uwagę ocieplający się klimat, to w tym przypadku także dojdzie do negatywnej zmiany.

Zobacz także:

sobota, 5 listopada 2022

Październik 2022 - zamrażanie

Zamarzanie Oceanu Arktycznego znacznie przyspieszyło w trzeciej dekadzie października. Szczególnie widoczne to było na Morzu Łaptiewów. Na Antarktydzie zaczął się dzień polarny, a zasięg lodu morskiego nadal pozostaje bardzo niski.

Średni zasięg arktycznej pokrywy lodowej w październiku 2022 roku. Fioletowa linia pokazuje średni zasięg lodu z lat 1981-2010 dla października. Sea Ice Index - NSIDC  

Średni dla października 2022 zasięg lodu morskiego w Arktyce wyniósł 6,61 mln km2. To ósma najmniejsza w historii pomiarów wartość, ale w drugiej połowie miesiąca sytuacja na podium zaczęła się zmieniać. Pokrywa lodowa w październiku była 1,74 mln km2 mniejsza od średniej z lat 1981-2010. Równocześnie wartość ta była o 1,28 mln km2 większa względem rekordowego października 2020 roku.  Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje anomalie koncentracji lodu morskiego dla października 2022 roku. Pokrywa lodowa nie ma więc tak małych rozmiarów jak w 2020 roku, w dalszym ciągu jednak występują wyraźne negatywne różnice względem wielolecia. To efekt barier, jakie stawiają wyższe niż kiedyś temperatury na Ziemi.

Zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w październiku 2022 roku. NSIDC/Sea Ice Analysis Tool

Podobnie jak w ostatnich latach Morze Łaptiewów zamarzało wolno. Sytuacja zmieniła się w trzeciej dekadzie miesiąca. Opóźnione zamarzanie na Morzu Łaptiewów może być związane wynikiem ogrzewania oceanu przez dość długi czas, kiedy latem akwen jest wolny od lodu. Jednak powolne zamarzanie w tym regionie w ostatnich latach jest również zgodne z obserwacjami wirów w Arktycznym Prądzie Granicznym, które utrzymują coraz mocniejszy strumień ciepła w oceanie. Ciepło to pochodzi z Oceanu Atlantyckiego. Prąd Graniczny jest płytkim prądem płynącym na wschód, który podąża wzdłuż krawędzi euroazjatyckiego szelfu kontynentalnego i niesie ciepłą wodę o temperaturze 2-3oC

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2022 roku w stosunku do ostatnich lat i średniej 1981-2010.

Średnie tempo wzrostu zasięgu lodu morskiego w październiku 2022 roku wyniosło 102,7 tys. km2/dzień, było więc wyraźnie szybsze od średniej wieloletniej, która wynosi 89,2 tys. km2/dzień. Ta wysoka wartość jest związana z gwałtownym przyspieszeniem w trzeciej dekadzie miesiąca. Arktyczne wody zamarzały wtedy w tempie ponad 140 tys. km2/dzień.  

Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 dla października 2022 roku. Wartość anomalii na poziomie ciśnienia 925 hPa (750 m.n.p.m). NOAA/ESRL

Podobnie jak w ostatnich latach temperatury w październiku były wyraźnie wyższe od średniej. Dodatnie anomalie występowały nad prawie całym Oceanem Arktycznym. Wyjątkowo ciepło było nad Morzem Karskim, gdzie temperatury były 4oC wyższe od średniej. Podobnie na Grenlandii, co skutkowało wyższymi niż zwykle opadami śniegu. W Arktyce dominowały niże baryczne związane z dodatnią oscylacją arktyczną - niskie ciśnienie w Arktyce, wysokie wokół niej. W drugiej połowie miesiąca pojawił się dodatni dipol arktyczny, który utrzymał się kilka dni. Niskie ciśnienia przekładało się na dużą ilość chmur zatrzymujących ciepło. 

Zmiany średnich miesięcznych temperatur w latach 1975-2022 dla października (obszar - 65-90oN). Wykres przedstawia zmiany roczne (cienka krzywa) i zmiany wygładzonej średniej 5-letniej (grubsza krzywa). NOAA/NCEP

Październik 2022 w Arktyce był trzecim najcieplejszym w historii pomiarów. Przypowierzchniowa temperatura była 4,35oC wyższa od średniej 1981-2010. To zasługa szeregu czynników. Poza samym ociepleniem klimatu i stosunkowo małą powierzchnią lodu w grę wchodzi wyżej wspomniane niskie ciśnienie atmosferyczne, a także napływ ciepła z południa. Przykładem jest tutaj sztorm z początku października.

Średni miesięczny zasięg lodu morskiego dla października w latach 1979-2022. 

Średnioroczne tempo spadku zlodzenia w trendzie wynosi dla października 2022 roku 80,4 tys. km2, a więc 9,6% na dekadę w stosunku do średniej 1981-2010. Od 1979 roku zlodzenie arktycznych wód w przypadku października skurczyło się o 3,46 mln km2.

Nadal mało lodu na Oceanie Południowym
W ostatnich latach doszło do zmian na Antarktydzie. Tamtejszy lód morski zaczął roztapiać się szybciej niż we wcześniejszych latach. W tym roku sytuacja nie uległa zmianie.

Zmiany zasięgu antarktycznego lodu morskiego w 2022 roku w stosunku do ostatnich lat i średniej 1981-2010.

Maksimum zasięgu lodu morskiego na Oceanie Południowym miało miejsce 16 września i wyniosło 18,19 mln km2. To czwarta najmniejsza w historii pomiarów wartość. Utrzymany został tym samym trwający od 2015 roku trend spadkowy. Mimo to, jak pokazuje wykres obok, nie można jeszcze mówić o całkowitym odwróceniu trendu. Tak samo, jak w przypadku Arktyki, gdzie w ostatnich latach trend spadkowy uległ zatrzymaniu. Pod koniec października zasięg lodu wokół Antarktydy zbliżył się do rekordowych wartości. 

Na podstawie National Snow and Ice Data Center: Iced

Zobacz także: