Od 2007 roku zasięg lodu morskiego w trakcie wrześniowego minimum niemal za każdym razem schodził poniżej 5 mln km2. Wyjątkiem był 2009, 2013 i 2014 rok. Taki stan rzeczy byłby nie do pomyślenia jeszcze w latach 90. XX wieku. Mamy więc od pewnego czasu nową normalność w Arktyce.
Średni zasięg arktycznej pokrywy lodowej we wrześniu 2024 roku. Fioletowa linia pokazuje średni zasięg lodu z lat 1981-2010 dla sierpnia. Sea Ice Index
Za takimi spadkami wiążą się inne zmiany, jak spadek grubości lodu oraz jego wieku. Do tego dochodzi zmiana klimatu i wzorców pogodowych z racji zmian w arktycznej kriosf4rze. Lód kształtuje klimat, więc tak zmiany wpływają na to, jak taki klimat wygląda. Jednym z przejawów jest tzw. atlantyfikacja Oceanu Arktycznego. Średni zasięg lodu we wrześniu 2024 wyniósł 4,38 mln km2 - to szósta najmniejsza w historii pomiarów wartość. Warto zwrócić uwagę na to, że choć zasięg lodu był stosunkowo duży jak na ostatnie lata, to inaczej wyglądała faktyczna jego powierzchnia, a co za tym idzie jakość lodu. Niezwykle niska koncentracja lodu - kolejny przejaw globalnego ocieplenia. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje anomalie koncentracji lodu morskiego dla września 2024 roku.
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2024 roku w stosunku do ostatnich lat i średniej 1981-2010.
Do 10 września tempo spadku zasięgu lodu morskiego było już powolne - 24 tys. km2/dzień. Z drugiej strony słabe też było tempo zamarzania. W dniach od 12 do 30 września wyniosło 14 tys. km2. Średnia wieloletnia to 22 tys. km2/dzień.
Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 dla września 2024 roku. Wartość anomalii na poziomie ciśnienia 925 hPa (750 m.n.p.m). Prawa mapa przedstawia średnią wartość ciśnienia atmosferycznego we wrześniu 2024. NOAA/ESRL
Wrzesień był w całym regionie arktycznym rekordowo ciepły. Wpływ na to miały obszary lądowe, głównie północnej Kanady. Temperatury na Archipelagu Arktycznym były 5 st. C wyższe od średniej. Ciepło było też nad samym Oceanem Arktycznym. Amerykański sektor Basenu Arktycznego oraz Morze Barentsa to były wyjątkowo ciepłe miejsca ze średnią miesięczną dla września 2024 wynoszącą nawet 7 st. C. O ile tak wysokie temperatury to zasługa globalnego ocieplenia, to ważne są też układy baryczne. Np. wysokie ciśnienie nad wschodnią częścią Europy sprowadziło ciepło nad Morze Barentsa. Z kolei rozległe niże zaciągały ciepło nad północą Kanadę w tym nad Zatokę Hudsona.
Zmiany średnich miesięcznych temperatur w latach 1975-2024 dla września (obszar - 65-90oN). Wykres przedstawia zmiany roczne (cienka krzywa) i zmiany wygładzonej średniej 5-letniej (grubsza krzywa). NOAA/NCEP
Ten wykres pokazuje, że w tym roku we wrześniu doszło do solidnego już przekroczenia zera stopni. W całej Arktyce obejmującej też Grenlandię średnia temperatury przy powierzchni Ziemi wyniosła 0,3 st C. Wrzesień 2024 był rekordowo ciepły, a w obszarze 70oN-90oN drugim najcieplejszym w historii.
Średni miesięczny zasięg lodu morskiego dla września w latach 1979-2024.
Średnioroczne tempo spadku zlodzenia w trendzie wynosi dla września 2024 roku 78 tys. km2, a więc 12,1% na dekadę w stosunku do średniej 1981-2010. Od 1979 roku zlodzenie arktycznych wód w przypadku lipca skurczyło się o 1,61 mln km2.
Przejście Północno-Zachodnie - bezprecedensowy rekord
Takiej sytuacji w Arktyce jeszcze nie było. Tak późne utrzymywanie się cieśnin Przejścia Północno-Zachodniego bez lodu. To nie miało miejsca nawet w 2012 roku. Choć 1 października całe cieśniny były praktycznie wolne od lodu, to wyjście z Kanału Parry'ego na Morze Beauforta było już zatarasowane. W tym roku tego nie ma.
Takiej sytuacji w Arktyce jeszcze nie było. Tak późne utrzymywanie się cieśnin Przejścia Północno-Zachodniego bez lodu. To nie miało miejsca nawet w 2012 roku. Choć 1 października całe cieśniny były praktycznie wolne od lodu, to wyjście z Kanału Parry'ego na Morze Beauforta było już zatarasowane. W tym roku tego nie ma.
Zmiany powierzchni lodu morskiego w północnym i południowym odcinku Przejścia Północno-Zachodniego w 2024 roku na tle zmian z poprzednich lat oraz średniej z lat 1991-2020. Canadian Ice Service; Steve Howell, Environment and Climate Change Canada
Choć nic na to nie wskazywało, nawet jeszcze w pierwszej połowie września, to na koniec miesiąca można było zauważyć to, co wcześniej nie było widziane. Dotyczy to głównego odcinka tego arktycznego szlaku morskiego, co ilustruje powyższy wykres. Aktualne (4 października) warunki nie pozwalają na zamarznięcie Kanału Parry'ego. Oczywiście można winić wiatr, ale nie można wszystkiego zganiać na wiatr. Powodem są temperatury i wcześniejsze zmiany w zlodzeniu. Na chwilę obecną nie widać, by cieśniny te miały zamarzać w najbliższych dniach.
Na podstawie National Snow and Ice Data Center: The new abnormal
Zobacz także: