Do połowy maja sezon topnienia lodu morskiego w Arktyce był słaby. W drugiej połowie maja sytuacja zaczęła się zmieniać, i z dnia na dzień tempo roztopów przyspieszało. Koniec czerwca to już ogromne zmiany. Zmiany we wzorcach pogodowych oraz ekstremalne temperatury w strefach subpolarnych, jak w nad Zatoką Hudsona zrobiły swoje. Ewentualny rekord we wrześniu nie jest przesądzony, ale jeśli warunki dla topnienia będą dalej się utrzymywać, to taki scenariusz jest możliwy. Pokrywa lodowa Oceanu Arktycznego jest cienka, więc o topnienie i zanik lodu morskiego jest łatwiej. Warto zauważyć, co pokazuje animacja obok, że wzorce pogodowe aż bardzo nie sprzyjały roztopom. To nie było to samo, co w 2007, 2011 czy 2012 roku.
Zobacz mapę koncentracji arktycznego lodu morskiego w tak zwanych fałszywych barwach.
Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. University of Bremen/AMSR2
Taki wygląd czapa polarna w XX wieku miała dopiero na początku sierpnia, ale w dzisiejszych czasach jest inaczej. W drugiej połowie czerwca duże połacie lodu zniknęły. Na Morzu Karskim nie ma już prawie nic. Granica lodu od strony Morza Barentsa przebiega na północ 80oN, co nie powinno mieć miejsca o tej porze roku. Zwykle takie coś widuje się w sierpniu. Prawie całkowicie zniknął lód w Zatoce Hudsona, trzy tygodnie wcześniej niż zwykle. Wolniejsze są zmiany na Morzu Beauforta i we Wschodnim Syberyjskim Szelfie Kontynentalnym, ale typowe dla XX wieku. Czyli coś, co dziś w Arktyce topi się powoli, jest po prostu normą sprzed 30-40 lat. Animacja obok pokazuje zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w drugiej połowie czerwca 2025 roku.
Tempo zwiększania/zmniejszania się zasięgu lodu morskiego w 2025 roku w zestawieniu ze zmianami średniej z ostatnich 10 lat. Wykres boczny przedstawia zbliżenie na ostatnie 6 tygodni.
To, że tak wygląda arktyczna kriosfera, to efekt szybkich zmian. W drugiej połowie czerwca tempo topnienia lodu nawet dwukrotnie większe niż średnia z ostatnich 10 lat. Przez kilka dni dzienne straty przekraczały 100 tys. km2.
Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2025 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. Mapa przedstawia zasięg w zestawieniu ze średnią lat 90. XX wieku. JAXA
Przyspieszenie tempa roztopów w czerwcu sprawiło, że wcześniejsze zmiany nie mają już znaczenia. Jeszcze kilka tygodni temu sezonowa utrata lodu morskiego w sezonie 2025 była około 10% mniejsza niż w ciągu ostatnich 10 lat. Obecnie jest już 1,6% większa. Zasięg lodu morskiego na koniec czerwca znalazł się na pierwszej pozycji, co oczywiście nie oznacza, że we wrześniu padnie rekord. Wynoszący 30 czerwca 8,73 mln km2 zasięg lodu jest 0,31 mln km2 mniejszy niż w 2012 roku.
Zmiany powierzchni lodu morskiego w 2025 roku w zestawieniu z latami poprzednimi. JAXA/AMSR2
Powierzchnia lodu (area) także jest rekordowo mała, co świadczy nie tylko o wpływie wiatru, ale też temperatur. I nie chodzi tu tylko o temperatury powietrza, bo akurat w sektorze atlantyckim ostatnio było doić chłodno, ale też o temperatury wody. Towarzyszy temu niska i malejąca z dnia na dzień koncentracja lodu.
Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 na półkuli północnej w latach 2001-2010 i 2011-2020 dla czerwca. NASA/GISS
Zmiany średnich temperatur wokół bieguna północnego (80-90°N) w 2025 roku względem średniej z lat 1958-2002. Mapa przedstawia odchylenia temperatur od średniej 1991-2020 w dniach 14-28 czerwca 2025 roku. DMI/NOAA
Zmiany średnich temperatur wokół bieguna północnego (80-90°N) w 2025 roku względem średniej z lat 1958-2002. Mapa przedstawia odchylenia temperatur od średniej 1991-2020 w dniach 14-28 czerwca 2025 roku. DMI/NOAA
Wzorce pogodowe sprzyjały roztopom, ale to nie to samo, co było w latach wielkich roztopów, kiedy świat był chłodniejszy niż dziś. Tylko przez pewien czas utrzymywał się dodatni dipol arktyczny, i nie był to taki układ jak np. w 2007 roku. Dipol spowodował, że w sektorze atlantyckim zrobiło się zimno, ale jednocześnie transfer ciepłych wód z Atlantyku zrobił swoje. Pak lodowy uległ fragmentacji. Arktyka, jak pokazuje mapa, była podzielona. Oznacza to, że średnia dla całego regionu utrzymywała się na poziomie normy wieloletniej.
Zmiany średniej temperatury arktycznych wód dla czerwca w latach 1940-2024 oraz odchylenia temperatur od średniej 1979-2000 dla 29 czerwca 2025. Climate Reanalyzer
Zaczynają już rosnąć anomalie temperatur powierzchni arktycznych wód. Szybkie topnienia i transfer ciepła z południa sprawiają, że woda szybciej robi się ciepła. Widać to np. na Morzu Karskim. A nawet też i na Czukockim, gdzie lód w czerwcu topił się tam wolno, ale zmiana warunków atmosferycznych szybko podniosła temperatury wody. Miejscami woda ma tam już prawie 8 st. C, tyle ile zwykle na przełomie lipca i sierpnia.
Grubość lodu morskiego w 2012 i 2025 roku dla 26 czerwca. Polar Portal/HYCOM
Wieloletni efekt działania wysokich temperatur jest taki, że dziś grubość czapy polarnej wygląda inaczej niż chociażby w 2012 roku. Tak cienki lód oznacza, że czapa polarna może drastycznie się skurczyć, gdy tylko nadarzą się ku temu warunki. Sama temperatura nie doprowadzi do rekordu we wrześniu, bo jej wzrost musiałby być dramatyczny. Dużo zależy od układów barycznych i wiatru.
Topniejący lód na Morzu Czukockim 30 czerwca 2025 roku. NASA Worldview
W obecnym klimacie istnieje potencjał, by skurczyć czapę polarną poniżej 2 mln km2, ale na razie nie ma możliwości, by całkowicie roztopić lód. W świecie cieplejszym o 1,5 stopnia istnieje ryzyko, że lód niemal całkowicie się roztopi przy odpowiednich warunkach atmosferycznych. W świecie cieplejszym o 2 stopnie lód morski będzie znikał pod koniec lata już co roku. Obecnie mamy świat cieplejszy o 1,4 stopnia, więc istnieje szansa na rekordowe topnienie, ale to, czy lód stopi się do 2 mln km2 i poniżej tej wartości, będzie zależało od dalszych warunków atmosferycznych.
Zobacz także:
- Raport za I połowę czerwca 2025 roku - chmury walczą o słabe roztopy, 16 czerwca 2025 Warunki atmosferyczne w pierwszej połowie czerwca 2025 były kompletnie niesprzyjające dla szybkich roztopów. Nie tylko panowało duże lub wręcz całkowite zachmurzenie nad Oceanem Arktycznym.
- Raport za II połowę maja 2025 - chmury nie powstrzymały topnienia, 1 czerwca 2025