W ciągu ostatnich dni tempo przyrostu lodu morskiego w Arktyce znacznie przyspieszyło. Dzienne zmiany na początku października były nawet trzykrotnie większe niż zwykle o tej porze roku. Ma to jednak swoją cenę.
Tempo zwiększania/zmniejszania się zasięgu lodu morskiego w 2025 roku w zestawieniu ze zmianami średniej z ostatnich 10 lat.
Nawet 150 tys. km2 przyrostu odnotowano 4 października, podczas gdy zwykle o tej porze jest to około 50−60 tys. km2 . W efekcie zasięg lodu podniósł się już do 5,54 mln km2 . Ostatni raz tak duży zasięg lodu odnotowano w 2014 roku.
Zmiany są imponujące, ale warto wiedzieć, w jaki sposób Ocean Arktyczny zamarza w ostatnich dniach. System układów barycznych jest w Arktyce tak ułożony, że wiatr i zimne powietrze ciągnie od bieguna w kierunku Oceanu Spokojnego. To sprzyja szybkiemu zamarzaniu wód w sektorze pacyficznym Oceanu Arktycznego. Ten specyficzny układ to tzw. ujemny dipol arktyczny. Ten wzór pogodowy sprawia, że wiatry wieją od Atlantyku do Pacyfiku, co jest korzystne dla szybkiego zamarzania sektora pacyficznego.
Warto jednak zauważyć cenę tego zamarzania - ubytki lodu w sektorze atlantyckim. Nawet w stosunku do ubiegłej dekady widać zmniejszenie zasięgu lodu morskiego od strony Oceanu Atlantyckiego. Będzie to miało swoje konsekwencje, ponieważ problemem jest nie tylko sam wiatr wynikający z tego wzorca pogodowego.
Warto jednak zauważyć cenę tego zamarzania - ubytki lodu w sektorze atlantyckim. Nawet w stosunku do ubiegłej dekady widać zmniejszenie zasięgu lodu morskiego od strony Oceanu Atlantyckiego. Będzie to miało swoje konsekwencje, ponieważ problemem jest nie tylko sam wiatr wynikający z tego wzorca pogodowego.
Odchylenia temperatur od średniej 1979-2000 dla 7 października 2025 roku. Climate Reanalyzer
Ujemny dipol arktyczny wpycha do Arktyki ciepłe, morskie powietrze znad bardzo ciepłego Atlantyku. Efektem jest znaczny wzrost temperatur — od 10 do 12 st. C powyżej średniej. Na biegunie północnym zamiast −15 st, C jest około −4 st. C. Duża część Oceanu Arktycznego odnotowuje temperatury na poziomie około −5 st. C, a miejscami mróz jest jeszcze lżejszy.
Warunki atmosferyczne w Arktyce 7 października i prognoza do 10 października. Tropical Tidbits
Prognozy pokazują, że ujemny dipol utrzyma się przez kolejne dni, w wyniku czego na biegunie północnym będzie nadal panować obecne, wysokie ciepło. Tak wysokie temperatury nie tylko hamują proces zamarzania — lód w Basenie Arktycznym od strony Atlantyku po prostu się topi. Ciepłe powietrze uniemożliwia zamarznięcie wody między Svalbardem a północną Syberią. Ta część Arktyki jest ważniejsza niż sektor pacyficzny, który jest zdominowany przez lód sezonowy. Lód na Morzu Wschodniosyberyjskim roztapia się zwykle w lipcu, a czasem nawet w czerwcu. Duża część lodu na Morzu Beauforta również jest sezonowa.
Dalsze utrzymywanie się tego wzorca pogodowego oznacza, że wiatry i ciepła woda osłabią lód w Basenie Arktycznym koło bieguna północnego.
Kilka dni ujemnego dipola spowoduje straty, ale zmiana kierunku wiatru może je naprawić. Jednak im dłużej trwa ujemny dipol, tym więcej ciepłej wody morskiej dostanie się pod lód. Seria takich wzorców pogodowych w dłuższym przedziale czasowym oznacza osłabienie lodu morskiego, czyli spadek jego grubości. To z kolei sprawi, że w przyszłości łatwiej będzie o topnienie lodu - być może już w przyszłym roku.
Dalsze utrzymywanie się tego wzorca pogodowego oznacza, że wiatry i ciepła woda osłabią lód w Basenie Arktycznym koło bieguna północnego.
Kilka dni ujemnego dipola spowoduje straty, ale zmiana kierunku wiatru może je naprawić. Jednak im dłużej trwa ujemny dipol, tym więcej ciepłej wody morskiej dostanie się pod lód. Seria takich wzorców pogodowych w dłuższym przedziale czasowym oznacza osłabienie lodu morskiego, czyli spadek jego grubości. To z kolei sprawi, że w przyszłości łatwiej będzie o topnienie lodu - być może już w przyszłym roku.