Sezon zamarzania zaczął się na dobre. Ogólnie rzecz biorąc przebiega mniej więcej tak samo, jak w ostatnich kilkunastu latach. Na razie nie są obserwowane zmiany, które należy uznać za dramatyczne pod względem skutków zmian klimatycznych. Poza tylko faktem, że oba szlaki morskie są nadal otwarte.
Jak możemy zauważyć, oba szlaki morskie, czyli Przejście Północno-Wschodnie i Zachodnie, są otwarte i dostępne tym samym dla swobodnej żeglugi morskiej. Jeszcze 20 lat temu było by to nie do pomyślenia. Same rozmiary czapy polarnej także odstają od normy. Sektor pacyficzny nadal w znacznym stopniu jest wolny od lodu. Animacja obok (otwórz w osobnym oknie) pokazuje zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w drugiej połowie września 2023 roku.
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku i wyszczególnienie w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC
Zasięg lodu morskiego na początku października 2023 wyniósł 4,54 mln km2, stanowi to czwartą najmniejszą w historii pomiarów wartość. Tempo przyrostu lodu w trzeciej dekadzie września zaczęło przyspieszać, ale nadal jest znacznie mniejsze od średniej wieloletniej. W takiej sytuacji rozmiary czapy polarnej są niewielkie. Mapa NSIDC obok ilustruje różnice w zlodzeniu arktycznych wód względem średniej 1981-2010. Widać, że są one spore. Ponadto, kurczą się różnice w stosunku do rekordowego roku 2012.
Zmiany powierzchni lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do zmian z wybranych lat, średnich dekadowych oraz jej odchylenia w stosunku średniej 2000-2019. Dane NSIDC, wykres Nico Sun Bardzo widoczne jest to przypadku powierzchni (area) lodu morskiego. Tu też nastąpiło przyspieszenie zamarzania, ale krzywe na wykresie zbliżyły się do siebie. Świadczy to o tym, że temperatury wody i atmosfery są wysokie, co utrudnia rzeczywiste zamarzanie.
Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 w Arktyce w 2020, 2022 i 2023 roku dla 15-30 września. NOAA/ESRL
Koncentracja lodu morskiego jest bardzo mała, lód w wielu miejscach nadal jest pokruszony. Temperatury w drugiej połowie września były znacznie wyższe od średniej. Szczególnie w sektorze amerykańskim, gdzie odchylenie wynosiło nawet 7oC. W praktyce oznaczało to jedynie kilkustopniowy mróz. Nic więc dziwnego, że kanadyjski szlak morski nadal jest otwarty. Temperatury nie są rekordowe, ale należą do jednych z najwyższych w historii pomiarów.
Grubość arktycznego lodu morskiego w 2012, 2016 i 2023 roku dla 1 października. Polar Portal/DMI Jeśli chodzi o grubość lodu, to na razie trend spadkowy został zatrzymany w przypadku przełomu września i października. Chodzi tu o lata 2012-2023. Ostatnie badania pokazują, że ten trend wkrótce się załamie, kto wie, czy nie w przyszłym roku.
Zobacz także:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz