piątek, 12 września 2025

Koniec pozornie słabego sezonu topnienia 2025

Najprawdopodobniej sezon topnienia lodu morskiego w Arktyce się już zakończył. Według danych JAXA wrześniowe minimum zostało ociągnięte 8 września.

 

Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2025 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. JAXA

Minimum wyniosło 4,55 mln km2, co stanowi 14. najmniejszą w historii pomiarów wartość. Od 8 do 11 września zasięg lodu wzrósł o 38 tys. km2. To niewiele, więc sytuacja teoretycznie może się zmienić. Tak więc tegoroczny sezon topnienia można uznać za słaby.
 
Powierzchnia lodu morskiego w 2025 roku w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat i średnich z poprzednich dekad. Prawy wykres przedstawia tempo spadku/przyrostu powierzchni lodu morskiego w ciągu ostatnich 6 tygodni. NSIDC/Arctic Ice Sea Forum

To jednak pozory, gdyż inaczej ma się sytuacja z powierzchnią lodu. Powierzchnia lodu to faktyczny obszar, jaki zajmuje lód bez uwzględniania np. szczelin w lodzie. Zasięg lodu uwzględnia luki w pokrywie lodowej takie, jak np. szczeliny, wolna przestrzeń między krami lodowymi. Tu sytuacja jest zgoła inna. Pięciodniowa średnia krocząca według danych NSIDC pokazuje, że 9 września miało miejsce minimum. 2,707 mln 
km2 co stanowi 4. najmniejszą w historii pomiarów wartość. 
 
Zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w dniach 6 sierpnia - 11 września 2025 roku. JAXA/AWI AMSR2

Dlatego powierzchni lodu jest taka mała? Różnica w stosunku do 2012 roku to niespełna 400 tys. 
km2. Przyczyną są temperatury wód. Woda, szczególnie w sektorze atlantyckim była w sierpniu i nadal zresztą jest - niezwykle ciepła. W pasie od Svalbardu po wyspy Ziemi Północnej Basen Arktyczny jest 3 st. C cieplejszy od średniej. Inaczej mówiąc, zamiast mieć -1,8 st. C, ma +1 st. C. Kolejna przyczyna to silny wiatr związany z działaniem długotrwałych układów niskiego ciśnienia. Na tej animacji widać jak pod koniec sierpnia i na początku września doszło do dużego spadku koncentracji lodu. Zasięg obniżał się powoli, a powierzchnia znacznie szybciej. Połączenie wiatru i wody stopiło część czapy polarnej Oceanu Arktycznego, zwiększając udział kry lodowej. 
 
Biorąc pod uwagę to, jak kształtowały się warunki pogodowe w czerwcu i lipcu, ten sezon topnienia mógłby się skończyć dużo gorzej. To też pokazuje, że w kolejnych latach, jeśli temperatury będą rosły dalej, lód będzie topił się bez przeszkód nawet w trakcie pochmurnej pogody przez całe lato.  
 
 
 
 

4 komentarze:

  1. W artykule z 1 lipca, oszacowałem wrześniowe minimum na 4,75 mln km2 bazując na obserwacji NSIDC. Według JAXA jest 4,59. Średnio dane JAXA do NSIDC to 0,11 różnicy, co ostatecznie daje nam 4,7. Prorok czy co😇🥳

    OdpowiedzUsuń
  2. Mało ważne co piszą o lodzie Arktyce wrzesień zaskoczył instytucje naukowe prognozy pogody kosmicznej będą duże zmiany pogodzie

    OdpowiedzUsuń
  3. W przeciwieństwie do przeszłości obecnie więcej lodu morskiego brakuje we Wschodniej Antarktydzie niźli w Zachodniej, w której to tylko wschodnia część Morza Bellingshausena jest niezamarznięta. Zasięg lodu morskiego południowego bieguna zbliża się do granicy 18 mln km2 !

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeśli chodzi o zasięg lodu morskiego to biorąc pod uwagę oba bieguny jest o 1 mln km2 większy niż rok temu

    OdpowiedzUsuń