niedziela, 10 maja 2015

W Arktyce nie będzie zimnej Zośki

Z każdym dniem w Arktyce będzie robić się coraz cieplej. Tempo roztopów z dekady na dekadę, a nawet z roku na rok jest coraz szybsze. Szybciej niż kiedyś topnieje śnieg i lód. Prognozy na najbliższe dni wskazują na znaczne ocieplenie w pacyficznym sektorze Arktyki, nad Morzem Beauforta i Czukockim.

Prognozowane temperatury w Arktyce i wokół niej 14/15 maja 2015 roku. Climate Reanalyzer

Podczas gdy u nas tradycyjnie zawitają "zimni ogrodnicy" i tzw. "zimna Zośka", w Arktyce temperatury wzrosną drastycznie. Szczególnie widoczne to będzie w kanadyjskiej Arktyce. Na Terytorium Północno-Zachodnim może być nawet cieplej niż u nas w Polsce. Mapa pokazuje temperatury dla godziny dwunastej w nocy czasu Greenwich. Na Alasce i w zachodniej Kanadzie jest wtedy południe. W Polsce w tym czasie w dzień będzie jakieś 15-18oC. W Kanadzie zaś, w pobliżu koła polarnego temperatury przekroczą 20oC. Nad Oceanem Arktycznym będzie odwilż, która zresztą już w tej chwili wkracza nad pokrywę lodową Arktyki

Prognozowane anomalie termiczne w Arktyce i wokół niej 14/15 maja 2015 roku. Climate Reanalyzer

Kolejna mapa pokazuje odchylenia temperatur dla tego samego dnia. Wciąż będą występować miejsca, gdzie jest zimniej, m.in. u nas. W kanadyjskiej Arktyce i na Alasce będzie o 10 a nawet 15-17oC więcej niż wynosi średnia okresu 1979-2000.  4-7oC, miejscami pewnie 8oC cieplej będzie nad powierzchnią arktycznego lodu, który zacznie się topić.

 Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2015 roku na tle ostatnich lat. NSIDC

A już teraz zasięg czapy polarnej jest znacznie mniejszy niż w legendarnym 2007 i szczególnie 2012 roku. Jeśli w Arktyce zbyt szybko zrobi się ciepło , to tempo topnienia przyspieszy. Choć jest to prognoza nie na jutro, to nie jest obarczona wielkim błędem, jak długoterminowe prognozy 16-dniowe. Nie ulega wątpliwości, że temperatura na Ziemi rośnie, więc będzie to miało swoje konsekwencje. A zanik lodu w Arktyce tylko nasili tempo globalnego ocieplenia. Tak zwana pauza, kiedy to rzekomo się nie ocieplało - kończy się. 

A Antarktyda? Tamtejszy lód morski przyrasta z powodu spadku zasolenia wody, a także wzrostu opadów. Skąd to się bierze? Z topnienia lądolodu, który podnosi poziom światowego oceanu naprzykrzając życie mieszkańcom Tuvalu i innych nisko położonych wysp. Kiedy Arktyka będzie wolna od lodu, Ocean Arktyczny doświadczy drastycznego nagrzania. Ciepłe wody przestaną opadać w dół, co zatrzyma Golfsztrom i skieruje jego ciepłe wody na południe, do Antarktydy. Tam nowy Golfsztrom stopi lód morski wokół Antarktydy, a następnie lądolód Antarktydy Zachodniej. A nowe badania pokazują, że rozpad lądolodu Antarktydy Zachodniej jest już nieunikniony. Pewnego dnia możemy więc się obudzić i zobaczyć, że płat lądolodu przykładowo wielkości Polski oderwał się od Antarktydy i poziom oceanów szybko wzrośnie o kilkadziesiąt centymetrów. Klimatolodzy przewidują, że nie stanie się to w tym wieku, ale tak samo miało być z Arktyką. Ale miejmy nadzieję, że to wciąż odległa przyszłość.


Zobacz także:
    Morze Beringa - kra lodowa
  • Arctic News - nadkruszony diament, piątek, 1 maja 2015 Zmiany, jakie zaszły w ostatniej dekadzie kwietnia 2015 roku są podobne do tych, jakie zachodziły w wiosną 2012 roku. Występują oczywiście różnice, ale jak już była mowa wcześniej, są obszary, gdzie pak lodowy Arktyki jest poddawany dokładnie takim samym działaniom ze strony warunków pogodowych co wiosną 2012 roku. Przede wszystkim chodzi tu o lód na Morzu Beauforta. Do tego bardzo szybko roztapiać się zaczął lód na Morzu Beringa. Ostatnie dni kwietnia to intensywna działalność dipola arktycznego. Animacja obok (kliknij na obrazek, aby powiększyć) pokazuje zmiany pogodowe w Arktyce w trzeciej dekadzie kwietnia.

23 komentarze:

  1. "A Antarktyda? Tamtejszy lód morski przyrasta z powodu spadku zasolenia wody, a także wzrostu opadów."
    Przyrasta, bo jest chłodniej. Czy tak trudno to pojąć?

    "nagrzany Ocean Arktyczny zmieni kierunek Prądu Zatokowego. Ciepłe wody przestaną opadać w dół co zatrzyma ten prąd i skieruje jego ciepło na południe, do Antarktydy."
    Serio? Jedyne wytłumaczenie tego cytatu, to to, że mamy okolice północy z soboty na niedzielę i autor również jest "nagrzany".

    Jurek I

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod wodą też jest chłodniej?
      Rozumiem, że nie możesz pogodzić się z faktem. Trudno. Oczywiście fajnie by było, gdybyś miał rację. Świat odetchnąłby z ulgą.

      Usuń
    2. A no tak, skąd to wiem? Napisałem na podstawie książki: Świat na rozdrożu strona 536. Czyli to nie ja jestem nagrzany, a autor książki. Czyli ode mnie wara - jak to się mówi.
      Oczywiście chodzi mi o ostatni akapit.

      Usuń
    3. Skończ czytać ten Swiat na rozdrożu skoro takie bzdury tam piszą.
      Ta brednia to już przebiła tą ostatnią z sadzą.

      Wchodzę tu już żeby popatrzeć tylko na mapy i wykresy - tekstów to już lepiej nie czytać

      Usuń
  2. Jurku I, jest duża szansa że to ciepło pozostanie w okolicach równikowych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego sądzisz, iż jest szansa, że Ziemia przestanie się obracać wokół własnej osi?

      Jurek I

      Usuń
    2. Jurku I, może masz rację i pójdzie to ciepło na Antarktydę.

      Usuń
    3. Ty masz jakiekolwiek pojęcie z geografii?
      Na pewno Ci pójdzie ciepło na Antarktydę, bo ktoś sobie tak wymyślił.
      Żenada

      Usuń
    4. Trzeba odróżnić dystrybucję ciepła poprzez oceany i poprzez atmosferę.

      Usuń
    5. No właśnie, trzeba odróżnić to i jeszcze parę innych spraw, żeby wiedzieć , że to niemożliwe

      Usuń
  3. Hubert twoja propaganda jest niesamowita jak zniknie prąd zatokowy poczujesz na własnej skurze ocieplenie minus 40 w zimie a lody arkyki sięgnął naszego wybrzeża Hubert uczyles się w szkole? Widzę ze negujesz podstawowe prawa fizyki sprawa Antarktydy pomijasz fakt ze jest tam coraz zimniej co powoduje zwiększenie pokrywy lodowej na wschodniej Antarktydzie lądolód przyrasta a na zachodniej pęka z powodu wulkanów pod lodem nie z powodu ciepła którego tam nie ma i jest coraz zimniej Arktyka ma aktualnie lekko mniejszy zasięg niż rok temu ale grubość lodu większą co ma duże znaczenie masakra Hubert czemu puszczasz taka propagandę? Pokazalem dane odnośnie temperatury globalnej a ona nie rośnie chyba ze nie umiesz czytać danych to możliwe ze ci tak wychodzi lodu przyrasta na Antarktydzie nie tylko z powodu zasolenia ale coraz niższe in temperatury Hubert odnodze wrażenie ze nie wiesz co to prąd zatokowyni jak działa tylko dzięki niemu baltyk nie zamarza jak zatoka Hudsona masakra tyle mitów w jednym artykule nigdy nienslyszalem typowy przykład daltonistycznego podejścia temperatura nie rośnie ale rośnie lody się topią a jest coraz więcej co tez udowodnilem ale daltonista będzie kłamać niestety

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zacznij od nauki języka polskiego,a dopiero potem zabierz się, za pisanie przydługawych komentarzy. Może chociaż to sprawi że ludzie będą odbierali Twoje komentarze trochę poważniej... Może..

      Usuń
  4. Na Antarktyce ocieplenie nie istnieje jak na razie jest odporna zupełnie. Cała południowa półkula to lekcja pokory dla zwolenników GW, temperatury i aktywność oceaniczna jakaś niemrawa i niepodatna na te stężenia co2.

    OdpowiedzUsuń
  5. Będziesz mieć cieplenie klimatu, nie będzie żadnego glacjału a na pewno przez następne 100 000 lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co będzie to nawet najstarsza gwiazda na niebie nie zdradzi, wszystko do czego mamy wgląd to przeszłość.

      Usuń
  6. A tu prognoza dla antarktydy zobaczcie jakie ocieplenie klimatu http://pamola.um.maine.edu/fcst_frames/GFS-025deg/SH-SAT/T2_anom/57.png

    OdpowiedzUsuń
  7. no i w arktyce tez ciepło nie jest http://pamola.um.maine.edu/fcst_frames/GFS-025deg/DailySummary/GFS-025deg_NH-SAT1_T2_anom.png

    OdpowiedzUsuń
  8. Sorry Hubert ale mówisz takie bzdury że szok lodu na antarktydzie jest przez coraz niższa temperature prognozy wskazują że bedzie kilka stopni ponizej normy to lodu musi byc wiecej czyz nie? Przez zasolenie tez ale pomijasz najwazniejszy fakt ochlodzenie klimatu na antarktydzie lodu nie przybywa od kilku lat tylko dekad a globalnie tez coraz wiecej a w arktyce lod coraz grubszy a temperatura nie rosnie udowodniłem to pokazxałem dane

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja mówię, że są dwa rodzaje lodu... a zresztą. Przekonacie się kilka lat, co się będę kłócić.

      Usuń
  9. za parę lat to i arktyka zacznie się ochładzać jeśli słońce będzie mało aktywne a jak prąd zatokowy ustanie to będziemy mieli klimat jak w Mongoli mrożne zimy i upalne lata a do Szwecji przez bałtyk bo nie będzie co miało ogrzewać europy na zachodzie antarktydy lod peka z powodu wulkanow pod lodem nie temperatury bo ona jest coraz nizsza bo nad reszta antarktydy ladolod sie umacnia i jest coraz grubszy nic dziwnego jest tam coraz zimniej czemu Hubert faktów nie przyjmujesz do wiadomości? Prognoze dla arktyki pokazałeś by udowodnić jakie to ocieplenie klimatu a dla antarktydy nie bo tam ma byc prawie 4 st ponizej normy i to nie pasuje do klamstw daltonistów

    OdpowiedzUsuń
  10. Z tym pradem zatokowym to Hubert powiedzial skreci do antarktydy dobre wiekszej bzdury nie slyszalem jak zniknie nie bedzie co miało ogrzewac europy i niestety zima ppół roku bedzie czyms normalnym juz tak bylo w przeszlosci tak wiec czemu teraz ma byc inaczej? Bo jakis bajkio pisarz to wymyslił? Hybert nie czytaj tych bzdur bo potem piszeszz taka paplanine ze szok w przeszlosci bylo wie razy mniej co2 a bylo cieplej ale jakim cudem? Takim ze slonce orbita ziemi oceany prady morskie wulkany ma wiekszy wplyw niz co2 ktorego jest tak malo prawie cala astmosfera to para wodna Hubert nie czytaj tych bzdur.

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy - najgorsze jest to, że tacy jak Ty rządzą tym światem...

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy - tak samo określano jako bzdurę teorię Kopernika, że Ziemia jest kulą, na stosie spalono Giordana Bruna - za głoszenie podobnych bzdur. Dziś jednak jeśli ktoś powie, że Ziemia jest płaska, pozostali pukają się w głowy. Jeśli nazywasz coś bzdurą, postaraj się chociaż udowodnić, że masz jakieś powody, aby tak mówić, że potrafisz tą bzdurę obalić, udowodnić, że jest fałszem, a nie że jedynie nie podobają ci się wnioski z tej teorii wypływające i bardzo byś nie chciał, żeby to była prawda. Takie zaklinanie rzeczywistości nie spowoduje, że Ziemia stanie się płaska, jak kiedyś sądzono, ani że działalność człowieka przestanie wpływać na ocieplenie klimatu i wynikające z niego skutki.
    Czytając, co piszesz, widzę, że pleciesz takie bzdury, że głowa mała. Aż nie chce mi się ich obalać głupota po głupocie i tłumaczyć, że to nie krasnoludki odpowiadają za globalne ocieplenie. Chciejstwem nie zmienisz praw fizyki. Poczytaj sobie naukaoklimacie.pl, szczególnie dział fakty i mity. Jeśli nazywasz bzdurą to, co sądzi większość świata nauki, musisz chyba czuć się mądrzejszym od nich. Jeśli naprawdę tak jest, obal ich teorie. Nobel gwarantowany. Życzę powodzenia.

    OdpowiedzUsuń