czwartek, 20 grudnia 2018

NOAA Arctic Report Card 2018 cz.3

Temperatura Oceanu Arktycznego

Najważniejsze dane:

  • Średnie temperatury powierzchni arktycznych wód w sierpniu wykazują tendencję wzrostową.  
  • Postępujące latem topnienie lodu i wpływająca na niego adwekcja ciepła sprawia, że w sierpniu doskonale widać jak układają się odchylenia temperatur od normy wieloletniej. Im szybciej się stopi lód, tym bardziej nagrzeje się dany akwen. Co roku oczywiście sytuacja wygląda inaczej, co jest związane ze zmianami w pogodzie dyktującymi zmiany w pokrywie lodowej. 
  • Część Morza Barentsa w sierpniu wykazuje tendencję spadku temperatur w okresie 1982-2018. Wynika to ze zmian w pokrywie lodowej i transportu oceanicznego ciepła.

Temperatury powierzchni wód na Oceanie Arktycznym w czasie lata wynikają głównie z ilości napływającego promieniowania słonecznego, a dokładnie ilości promieniowania pochłoniętego przez powierzchnię. Na ocieplenie  powierzchni oceanicznej Arktyki z racji padającego na powierzchnię promieniowania wpływ ma rozmieszczenie lodu morskiego (z większym ociepleniem występującym w regionach wcześnie pozbawionych lodu). Wpływ ma także zachmurzenie, kluczowe także w przypadku temperatur powietrza, co ostatecznie wpływa też na sam lód. Innymi czynnikami są także barwa wody i stratyfikacja górnego oceanu. W przypadku Morza Barentsa i Czukockiego na temperatury powierzchni tych wód wpływa transfer morskiego ciepła z Pacyfiku i Atlantyku. 



Temperatury wód arktycznych.  a) Średnia temperatura powierzchni morza w sierpniu 2018 roku. Biały kolor oznacza średni zasięg lodu dla sierpnia 2018. Szara linia na mapie a) oznacza izotermę wód o wartości 10oC. b) Anomalie temperatur powierzchni wód w sierpniu 2018 w stosunku do okresu 1982-2010 dla sierpnia. Czarna linia na mapie b) to średnia granica czapy polarnej w sierpniu dla okresu 1982-2010.

Temperatury wód arktycznych dla danego roku najlepiej podaje się w odniesieniu do sierpnia. Sezon topnienia chyli się ku końcowi, ale obszar wolnych od lodu wód nie został jeszcze objęty zamarzaniem. Jak pokazuje prawa mapa, temperatury większości powierzchni arktycznych wód w sierpniu wykazują wzrost - a więc wzrost dodatnich odchyleń. Jest to w przybliżeniu 1oC na dekadę. Ten trend pokrywa się z trendem spadkowym zlodzenia Oceanu Arktycznego. Po drodze rzecz jasna występują fluktuacje. Wyjątkiem od reguły jest trend chłodzący zaobserwowany w części Morza Barentsa, co wyraźnie widać na załączonej mapie. To co najmniej -0,03oC rocznie. W efekcie czego dziś w części tego akwenu jest o 1-2oC chłodniejsza woda niż wynosi średnia 1982-2010. Ten trend widoczny jest jedynie w sierpniu i we wrześniu. Przyczyną są zmiany w zlodzeniu i transportu oceanicznego ciepła.



Odchylenia temperatur powierzchni wód arktycznych: a) w sierpniu 2018 w stosunku do 2017 roku,  b) odchylenia dla sierpnia 2018 w liniowym trendzie lat 1982-2018. Biały kolor oznacza pokrywę lodową Oceanu Arktycznego dla sierpnia 2018. Czarna linia oznacza średni zasięg lodu dla sierpnia a) 2018 i b) średniej 1981-2010.

Średnie temperatury powierzchni arktycznych mórz w sierpniu 2018 roku wahały się od około 0oC do nawet +11oC w południowej części Morza Czukockiego. Poza wspomnianym wyżej Morzem Barentsa, ze względu na słabe roztopy, zimne wody występowały w południowej części Morza Beauforta. 1-2oC poniżej średniej. Lewa mapa pokazuje, że spora część wód nie była w sierpniu 2018 ciepła w stosunku do poprzedniego roku, za wyjątkiem Morza Łaptiewów.


Odchylenie temperatury powierzchni wód Morza Czukockiego (niebieska linia) w latach 1982-2018 dla sierpnia względem średniej 1982-2010. Czarna linia pokazuje zmiany dla północnej części Morza Barentsa.

Ogólnie temperatury arktycznych wód rosną, co pokazują zmiany na Morzu Czukockim, jednak w przypadku Morza Barentsa, choć tylko jego części trend jest inny.  W ciągu ostatnich kilku lat zaobserwowano zatrzymanie tego spadku. Trend na Morzu Barentsa jest związany z transportem energii cieplnej oceanu, ale zmiany wymagają dalszych badań. Możliwe że w kolejnych latach trend się odwróci, szczególnie że największy spadek został zanotowany na przełomie XX i XXI wieku.

Na podstawie: Arctic Report Card 2018: Sea Surface Temperature

11 komentarzy:

  1. Pierwszy obrazek chyba specjalnie dla Barta;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już nawet ja zrozumiałem,że arktyka wolna od lodu,to miecz obosieczny-a Ty wciąż myślisz jednostronnie,skupiając się tylko na absorbcji energii.
      Tymaczasem arkryka wolna od lodu,to większa absorbcja,ale też większe wypromieniowanie energii.
      Początkowo jedno i drugie przyczynia się,do szybszego nagrzewania arktyki.
      Absorbcja,bo więcej energii pochłania od Słońca,a wypromieniowanie,bo energia podążając ku górze,wywołuje nagłe ocieplenie stratosferyczne,sprzyjając lepszemu transportowi energii,z niższych szerokości geograficznych.
      Myślę jednak,że po jakimś czasie większe wypromieniowanie energii,powinno przeciwdziałać, błyskawicznemu nagrzewaniu arktyki-dążąc do takiego samego ocieplenia,jakie ma reszta świata.
      Tak ja to widzę.Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. A ty żartu nie wychwycił, a?

      Usuń
    3. New Eocen - ale prawda xD Skoczyłem zobaczyć co się dzieje i mnie ta grafika walnęła po oczach ;) We wcześniejszym poście Hubert pisał o zwiększonej absorpcji, ale zapomniał nawet wspomnieć o emisji. Trzeba przyznać, że jest odporny na argumenty i podstawie prawa ;)

      Usuń
    4. Wiem Bart, napisałem to dla żartu ale prawda, że nie najszczęśliwszy to obrazek :-)
      Myślę, że Hubert wie, że to tylko "wycinek" prawdy.

      Usuń
    5. Arek20 grudnia 2018 17:26
      Szybsze wypromieniowywanie, ale po drodze jest koc z CO2. Poza tym, kiedy Arktyka będzie wolna od lodu, będzie więcej energii pochłaniać, i więcej czasu zajmie oddanie tej energii, bo nie nagrzeją się już wtedy tylko pierwsze 3 cm oceanu.

      Usuń
    6. No to wracamy do akademickiej dyskusji ;-)
      Albo lepiej nie. Wszyscy przecież wiemy w czym rzecz :-)

      Usuń
    7. Jeśli zastosujemy w domu 10 grzejników,gromadzących energię,a następnie emitujących-do pomieszczeń w domu,czy będą one istotnie dłużej oddawać energię,aniżeli 1 grzejnik?
      Chyba nie,jeśli dobrze myślę myślę,że czas emitowanej energii ,zależy przede wszystkim ,od pojemności cieplnej grzejników,a nie od ich liczby.
      Liczba grzejników,z tego co rozumiem,ma wpływ przede wszystkim, na wielkość
      jednocześnie ,emitowanej energii,a więc na temperaturę w pomieszczeniach,a nie na czas ,emitowania energii.
      Jeśli spojrzymy na oceaniczną wodę,jak na grzejniki-więcej cm nagrzanego oceanu,jest jak większa liczba grzejników,jednocześnie emitujących ciepło-co wpływa na temperaturę atmosfery,lecz nie ma wpływu ,na czas emitowania energii.A jeśli ma,to tylko dlatego,że pojemność cieplna wody,jest około 2 razy większa,niż pojemność cieplna lodu-a nie dlatego,że więcej cm oceanu,uległo nagrzaniu.
      Tak ja to rozumiem.

      Usuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. A co tym czasem się na Antarktydzie dzieje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na arctic ice forum padło pytanie czy w tym roku jest szansa na całkowite stopienie lodu morskiego wokół Antarktydy, wszystko przez wysokie temperatury nad morzem weddella, które nie traci lodu nawet latem. Ponadto koncentracja lodu jest mizerna oraz trzeba dodac ze w ciągu tygodnia stopiło się ponad 2 mln km2 lodu. Tak czy inaczej ciekawa sytuacja, zważywszy że temperatury pozostaną ponad normą

      Usuń