Zamarzanie powierzchni wód Oceanu Arktycznego w drugiej połowie października przyspieszyło. Problem w tym, że grubość lodu wygląda fatalnie.
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2024 roku w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC
W drugiej połowie października zamarzanie ruszyło z kopyta. 25 października zasięg lodu wzrósł do 6,83 mln km2. Dzienne przyrosty sięgały nawet 200 tys. km2. Zamarzanie musiało przyspieszyć z uwagi na porę roku. W pewnym momencie z racji i tak nieuchronnego spadku temperatur duże obszary arktycznych wód musiały zacząć się pokrywać lodem.
Zmiany średniej temperatury w Arktyce w 2024 roku w zestawieniu ze zmianami lat poprzednich. Climate Reanalyzer
Wcześniej mała powierzchnia lodu przekładała się na wyższe niż zwykle temperatury. Ten stan utrzymuje się cały czas. Nawet już w stosunku do średniej 1991-2020 odchylenie temperaturowe w drugiej połowie października przekroczyło 2 stopnie. Od Morza Barentsa po Beauforta temperatury utrzymywały się powyżej 4 st. C w stosunku do średniej wieloletniej. Trwa cały czas.
Grubość lodu morskiego w latach 2014-2024 dla 25 października. Polar Portal/HYCOM
Wysokie temperatury powodują, że tempo przyrostu lodu jest wolniejsze. Wierzchnia warstwa szybko może zamarznąć, ale pod spodem jest dużo ciepła. Słaby mróz, który spowodował, że Ocean Arktyczny i tak pokrył się lodem, będzie spowalniać utratę ciepła spod jego powierzchni. Grubość lodu zwiększa się powoli. Na tych mapach widać, że stan czapy polarnej jest gorszy niż w latach, kiedy miały miejsce silne roztopy. Taka sytuacja czyni czapę polarną podatną na łatwe topnienie w kolejnych sezonach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz