Tegoroczny sezon topnienia lodu morskiego zapisuje się jako słaby. Oczywiście słaby z punktu widzenia ostatnich lat, a nie kilku ostatnich dekad. Trend spadkowy ewidentnie stoi w miejscu. Czarne prognozy takich badaczy jak Peter Wadhams, Paul Beckwith czy Malcolm Light można już włożyć między bajki. Oczywiście to dobrze, bo kolejny rekord topnienia pogorszyłby i tak już złą sytuację. Warunki atmosferyczne dla topnienia czapy polarnej w pierwszej połowie lipca był umiarkowane, ewentualnie można powiedzieć, że w miarę mocne, bo zwiększył się udział układów wysokiego ciśnienia, które o tej porze roku napędzają topnienie.
Zobacz mapę koncentracji arktycznego lodu morskiego w tak zwanych fałszywych barwach.
Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. University of Bremen/AMSR2
Zmiany zasięgu lodu morskiego w Arktyce dla pierwszej połowy lipca były typowe dla tych z ostatnich kilkunastu lat. Po stosunkowo słabym czerwcu nastał nieco mocniejszy lipiec. Tylko nieco mocniejszy, ponieważ nie doszło do tzw. przygotowania wstępnego, a więc warunków, które w czerwcu stwarzają możliwość szybkiego topnienia w lipcu. Takimi warunkami są układy wysokiego ciśnienia, których w czerwcu nie było. Animacja obok pokazuje zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w pierwszej połowie lipca 2023 roku. Jak widać zachodzą zmiany, które mieszczą się w tych z ostatnich lat. Nic nie wskazuje na to, by w tym roku padł rekord topnienia.
Zmiany tempa zwiększania/zmniejszania się zasięgu lodu morskiego w 2023 roku w zestawieniu ze zmianami z 2012 i 2022 roku oraz średniej z ostatnich 10 lat.
Tempo topnienia lodu (spadek jego zasięgu) według danych JAXA był lipcu umiarkowany, a przez chwilę nawet dość powolny. Na wykresie widać też, że minął już szczyt prędkości topnienia, który przypada na pierwszą połowę lipca. Wtedy roztapia się sezonowy lód.
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku i wyszczególnienie w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC
Według NSIDC tempo topnienia lodu w pierwszej połowie lipca wyniosło 90,5 tys. km2/dzień, średnia wynosi 86 tys. km2/dzień, było więc kilka procent szybsze od średniej wieloletniej. Umocnienie się wyżowej pogody sprawiło, że po 10 lipca dzienne spadki zaczęły przekraczać 100 tys. km2. Zasięg lodu morskiego, który 15 lipca wyniósł 8,5 mln km2 w dalszym ciągu pozostaje daleko poza podium. Różnica w stosunku do średniej 1981-2010 wynosi 1,14 mln km2. Mapa NSIDC obok ilustruje różnice w zlodzeniu arktycznych wód względem średniej 1981-2010.
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. Mapa przedstawia zasięg w zestawieniu ze średnią lat 90. XX wieku. JAXA
Można śmiało stwierdzić, że jest to typowy dla lat 2005-2021 sezon roztopów, niczym się nie wyróżniający. Choć oczywiście na tle lat 90. XX wieku widać różnice. Z punktu widzenia zmian klimatycznych są one duże.
Zmiany powierzchni lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do zmian z wybranych lat, średnich dekadowych oraz jej odchylenia w stosunku średniej 2000-2019. Dane NSIDC, wykres Nico Sun
Warto jednak zauważyć, że sama powierzchnia lodu (area) od kilkunastu dni spada dość szybko. O ile całościowy spadek zasięgu lodu morskiego jest kilka procent wolniejszy od średniej z ostatnich 10 lat, to w przypadku powierzchni tempo to jest takie samo. Dzienne spadki w ciągu ostatnich dni to 120 a nawet 140 tys. km2.
Zmiany powierzchni lodu morskiego na morzach: Beauforta, Czukockim, Wschodniosyberyjskim i Basenie Arktycznym w 2023 roku. JAXA/AMSR2
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny.
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny.
Główną przyczyną spadku są temperatury, które ostatnio wzrosły z powodu działania wyżu barycznego. Trzeba przy tym zwrócić uwagę, że zmiany dotyczą mórz peryferyjnych, i to nie wszystkich. Na Morzu Beauforta zmiany nie są powolne, ale są spóźnione tym, co działo się w czerwcu.
Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 na półkuli północnej w latach 2001-2010 i 2011-2020 dla lipca. NASA/GISS
Odchylenia temperatur od średniej 1991-2020 w Arktyce w 2020, 2022 i 2023 roku 1-13 lipca. NOAA/ESRL
Lipiec raczej nie zapisze się tak jak czerwiec jako miesiąc zimny, ale w żadnym razie nie będzie ekstremalny. Dość chłodne warunki z racji obecności stałego układu niskiego ciśnienia panowały nad Morzem Łaptiewów i Wschodniosyberyjskiego. Szybki spadek zasięgu/powierzchni lodu na Morzu Wschodniosyberyjskim był związany z działaniem silnych wiatrów, które ów pokruszony już wcześniej lód wypychały. Jednocześnie niż baryczny spowodował nawrót lodu w Basenie Arktycznym. W pasie od Morza Beauforta do Svalbardu było ciepło, ale powolne zmiany w czerwcu nie spowodowały napędzenia roztopów. W wyniku tego sumaryczna zmiana w Basenie Arktycznym jest dodatnia - topnienia nie ma. Animacja obok ilustruje przemieszczanie się mas powietrza i zmiany ich temperatur w dniach 1-14 lipca 2023.
Zmiany średnich temperatur wokół bieguna północnego (80-90oN) w 2023 roku względem średnich z poszczególnych dekad. DMI, grafika Nico Sun
Średnia temperatura wokół bieguna północnego przekroczyła +1oC. To wartość typowa dla tej pory roku. Występuje przez krótki czas nieco ponad miesiąca, po czym temperatury spadają, dzięki temu czapa polarna nie jest w stanie roztopić się całkowicie, a na biegunie północnym pojawiają się co najwyżej dziury w lodzie i gęsto ułożona kra.
Odchylenia temperatur od średniej 1958-2002 powierzchni arktycznych wód dla 15 lipca w latach 2015-2023. DMI
Co ciekawe, arktyczne wody aktualnie nie są chłodne. Morze Beauforta jest wręcz rozgrzane. Woda jest tam nawet 6oC cieplejsza od średniej, a więc na 70oN ma aż 9oC. Jest to jednak zasługa w dużej mierze rzeki Mackenzie, która rozgrzała się przez to, co się w ostatnich tygodniach dzieje w Kanadzie. Lód na Morzu Beauforta się od tego nie roztopi tak, jak w 2012 roku. Jak wyżej wspomniano, nie było przygotowania wstępnego, - powierzchnia lodu na tym akwenie jest duża jak na ostatnie lata.
Grubość arktycznego lodu morskiego 14 lipca 2012, 2020 i 2023 roku. Polar Portal/DMI
Lipcowe warunki nie zrobią raczej rewolucji w Arktyce. Po analizie grubości czapy polarnej widać, że tak się nie stanie. W 2012 i 2020 roku miał miejsce charakterystyczny dla silnych roztopów rozkład grubości lodu. W tym roku tego nie ma. Lód w sektorze amerykańskim jest nawet grubszy, a przede wszystkim grubszy jest w euroazjatyckim.
Cieśniny Przejścia Północno-Zachodniego 15 lipca 2023 roku. NASA Worldview
Podsumowując, mimo pewnych zmian w warunkach dla topnienia, wrześniowe minimum będzie poza podium, i to raczej daleko. Chyba, że dojdzie do kolejnych zmian pogodowych, silnej presji wysokiego ciśnienia do końca lipca, a potem przejdą sztormy. Ale to musiałaby być silna presja, a to w warunkach dzisiejszego klimatu jest możliwe.
Zobacz także:
- Raport za II połowę czerwca 2023 - przeciętny sezon topnienia, 1 lipca 2023 Tegoroczny sezon topnienia zapisuje się jako przeciętny, typowy dla średniej z lat 2000-2022, nie wyróżniający się niczym szczególnym.
- Raport za I połowę czerwca 2023 - chłodny czas, 16 czerwca 2023
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz