czwartek, 16 maja 2024

Raport za I połowę maja 2024 - na razie nic strasznego się nie dzieje

W Arktyce rozpadł się wir polarny na kilka mniejszych, w efekcie czego rosną tam temperatury powietrza. Szybko zbliżają się one do punktu odwilży. Jednak są to zmiany typowe dla maja, nieznacznie wzmocnione przez ocieplający się klimat. Tempo topnienia lodu morskiego w ostatnich tygodniach było zbliżone do średniej wieloletniej, nie wyróżniało się niczym szczególnym. Na uwagę zasługuje grubość czapy polarnej. Czapa polarna Oceanu Arktycznego jest cieńsza niż 10-15 lat temu, ale w ciągu ostatnich dni nie notuje się przedwczesnych niepokojących spadków. Na razie nic nie wskazuje na to, by w tym roku sezon topnienia miał się zakończyć solidnym wynikiem, tym bardziej nowym rekordem.
 
Zobacz mapę koncentracji arktycznego lodu morskiego w tak zwanych fałszywych barwach.  
 
Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. University of Bremen/AMSR2

Zmiany, jakie miały miejsce w pierwszej połowie maja, jak i zresztą w kwietniu są typowe dla średniej z ostatnich 10-15 lat. Ten sezon nie wyróżnia się niczym, co mogłoby wskazywać na ekstremalne roztopy w okresie czerwiec-sierpień. Należy jednak zwrócić uwagę, że w roku 2012, kiedy miało miejsce rekordowe topnienie, to wiosną też topnienie przebiegało dość spokojnie. Zasięg lodu był wtedy większy niż w tym roku. Animacja obok pokazuje zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w pierwszej połowie maja 2024 roku. Lód topi się na akwenach zewnętrznych, takich jak Morze Beringa, Karskie czy Labradorskie. Podczas gdy w Basenie Arktycznym oraz Morzu Beauforta i Wschodnim Syberyjskim Szelfie Kontynentalnym zmiany są niewielkie, co jest typowe dla maja.
 
Zmiany tempa zwiększania/zmniejszania się zasięgu lodu morskiego w 2024 roku w zestawieniu ze zmianami z 2017, 2023 oraz średniej z ostatnich 10 lat.

Tempo spadku zasięgu lodu morskiego w pierwszej połowie maja było zbliżone do średniej z ostatnich 10 lat. Ostatnio doszło do przyspieszenia roztopów na skutek wzrostu temperatur. Na razie jednak można mówić o zmianach typowych dla ostatnich 10-15 lat. 

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2024 roku i wyszczególnienie w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Topnienie lodu w normalnym tempie spowodowało, iż jego zasięg nadal utrzymuje się wokół dziesiątej pozycji, daleko poza podium. 15 maja 2024 lód morski liczył 13,06 mln 
km2, to 0,27 mln km2 mniej niż wynosi średnia z lat 1981-2010. Różnica jest więc niewielka. Wartości są zbliżone do tych z roku 2012.  Mapa NSIDC obok ilustruje różnice w zlodzeniu arktycznych wód względem średniej 1981-2010. Rekordowy był rok 2016, co pokazuje wykres (jasnozielona krzywa), to efekt ekstremalnie ciepłej zimy, ale w 2016 roku nie było rekordowego topnienia. Dlatego też na podstawie tego, co się działo w Arktyce w ciągu ostatnich tygodni trudno jest cokolwiek wywnioskować. Jednym prognostykiem może być grubość lodu, ale tu też wielką niewiadomą jest pogoda w okresie czerwiec-sierpień.

Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2024 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. Mapa przedstawia zasięg w zestawieniu ze średnią lat 90. XX wieku. JAXA

Na mapach różnice także są bardzo mało. Najbardziej wyróżnia się Morze Barentsa, gdzie atlantyfikacja regionu sprawia, że rzadko kiedy lodu jest więcej niż zwykle.
 
Zmiany powierzchni lodu morskiego w 2024 roku w stosunku do poprzednich lat. AMSR2/JAXA

Choć temperatury w Arktyce rosną, to rozkład anormalnie wysokich wartości nie sprzyja przedwczesnym roztopom. Tempo spadku powierzchni lodu nie przyspieszyło w stosunku do wcześniejszych lat.
 
Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 na półkuli północnej w latach 2001-2010 i 2011-2020 dla maja. NASA/GISS
Odchylenia temperatur od średniej 1991-2020 w dniach 30 kwietnia - 13 maja 2024. NOAA/ESRL

Rozpad wiru polarnego nie musi oznaczać, że cały region doświadcza wysokich temperatur. Aczkolwiek duży obszar Oceanu Arktycznego doświadczył ocieplenia, ale tam, gdzie w większości występuje lód, który topi się dopiero pod koniec maja. W pozostałych miejscach było chłodno, bo tam znajdowały się strefy rozbitego wiru polarnego, więc roztopy nie szły szybko.  Animacja obok ilustruje przemieszczanie się mas powietrza i zmiany ich temperatur w pierwszej połowie maja 2024. Taka konfiguracja jest jednak niekorzystna, gdyż może doprowadzić do przedwczesnego topnienia wieloletniego lodu. 
 
Zmiany średnich temperatur wokół bieguna północnego (80-90°N) w 2024 roku względem średniej z lat 1958-2002. DMI

Średnie temperatury w Arktyce rosną szybciej niż zwykle, co teoretycznie może doprowadzić potem do szybszych roztopów. W wielu miejscach temperatury zbliżają się do zera stopni. Bardzo słaby mróz sprawia, że pękający i kruszący się pod wpływem wiatru lód nie scala się ponownie, dlatego jego stan ulega stopniowego pogorszeniu. 
 
Zmiany średniej temperatury arktycznych wód dla lutego-marca-kwietnia w latach 1940-2024 oraz odchylenia temperatur od średniej 1958-2002 dla 15 maja 2024. Climate Reanalyzer/DMI

W kwietniu i maju temperatury wód w Arktyce zwykle cechują się bardzo niskimi odchyleniami, czego przyczyną jest oddziaływanie zimnych mas powietrza, np. znad Syberii, czy samej czapy polarnej. Czapa polarna ma wtedy spore rozmiary, topnienie zaczyna się rozkręcać. Dopiero pod koniec maja dodatnie odchylenia stają się bardziej dostrzegalne. Wykres pokazuje, że temperatury wód w Arktyce na koniec zimy i wczesną wiosną rosną, choć dużo wolniej niż latem czy jesienią.

Grubość lodu morskiego w 2012, 2020 i 2024 roku dla 16 maja. Polar Portal DMI/HYCOM

Grubość czapy polarnej wygląda gorzej niż w 2012 czy nawet w 2020 roku. To jest efekt postępującej zmiany klimatu. Jednak spadek grubości wieloletniego lodu jest na razie niewielki, wręcz żaden, gdyż temperatury w regionie są ujemne. Lód kurczy się na obrzeżach, na niskich szerokościach geograficznych, gdzie panuje już odwilż. 
 
Pokrywa lodowa na Morzu Beauforta 15 maja 2024 roku. NASA Worldview

Pokruszony pak lodowy we wschodniej części Morza Karskiego 15 maja 2024 NASA Worldview

Reasumując, zmiany są na razie typowe dla średniej wieloletniej. W Arktyce przynajmniej do połowy maja nie działo się nic, co mogłoby wyraźnie wskazywać na silne letnie roztopy. 

Zobacz także:


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz