Według prognoz wzór pogodowy, który hamuje topnienie lodu morskiego, będzie się utrzymywał jeszcze co najmniej kilka dni. W takiej sytuacji przyspieszenie tempa spadku zasięgu lodu będzie ograniczone. Do końca kwietnia zmiany będą wolniejsze od średniej wieloletniej lub zbliżone.
Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2025 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. Mapa przedstawia zasięg w zestawieniu ze średnią lat 90. XX wieku. JAXA
Tempo spadku zasięgu lodu morskiego oczywiście zaczyna przyspieszać, ale jak pokazuje wykres, zmiany są wyraźnie wolniejsze od średniej wieloletniej. To też różnice w wielkości czapy polarnej w stosunku do wielolecia nie są zbyt duże. Wykres po lewej przedstawia dzienne zmiany tempa topnienia/przyrostu zasięgu lodu. Jak widać, spadek zasięgu lodu do tej pory jest wolniejszy od średniej nawet z ostatnich 10 lat. Dzienne spadki w ostatnich dnia mieściły się w przedziale 20-30 tys. km2. Są więc około 1/3 mniejsze niż zwykle dla tej pory roku. To sytuacja rzadko spotykana, ale wynikająca ze wzorca pogodowego. Chodzi o wyż baryczny w centrum Arktyki oraz niże baryczne na rubieżach regionu.
Uśrednione dla 25-27 i 28-30 kwietnia 2025 roku ciśnienie atmosferyczne na poziomie morza (SLP) w Arktyce i obszarach leżących wokół niej. Climate Reanalyzer
Taki wzór pogodowy, jaki występuje już od dłuższego czasu, i jaki jest teraz, latem byłby przekleństwem dla lodu morskiego. Centralna część Arktyki grzałaby się pod całodobowym Słońcem, świecącym od 23 do 46 stopni nad linią horyzontu. W tej chwili Słońce świeci już co prawda wysoko, ale na wysokich szerokościach geograficznych obszar lodu i wody dopiero zaczyna zbierać energię. O tej porze roku lód Basenu Arktycznego jeszcze się nie topi. Topi się lód na Morze Beringa, Czukockim, Karskim czy Baffina, a także w Zatoce Hudsona. Nawet na Morzu Beauforta czy Wschodniosyberyjskim topnienia nie ma miejsca. Dziury i szczeliny powstają od wiatru, a słaby już wtedy mróz ich nie łata. Jak pokazują powyższe mapy, chłodzące, pochmurne niże będą dalej występować tam, gdzie lód o tej porze roku się topi.
Prognozowane uśrednione wartości anomalii temperatur w Arktyce na 25-27 kwietnia 2025. Climate Reanalyzer
Prognozowane uśrednione wartości anomalii temperatur w Arktyce na 28-30 kwietnia 2025. Climate Reanalyzer
Jako że Słońce świeci coraz wyżej, a sam antycyklon wpuszcza nieco ciepłego powietrza znad Eurazji, to temperatury są już wyższe niż być powinny. Efekt grzania zaczyna się pojawiać, ale jest jeszcze mocno ograniczony, chociażby ze względu na wielkość lodu i jego koncentrację. Leżący na pokrywie lodowej śnieg odbija promienie słoneczne. Szczeliny dopiero powstają, więc efekt grzania na takim poziomie jak w czerwcu, nie jest teraz możliwy. Na mapach widać, że niże baryczne będą utrzymywać niskie temperatur nad Morzem Barentsa, Beringa, Zatoką Hudsona, czy Morzem Beauforta. Tam lód będzie się topił słabo lub nawet w ogóle.
Zmiany, jakie mają miejsce teraz w Arktyce, nie sprawią, że we wrześniu lodu będzie więcej niż, gdyby taka sytuacja nie miałaby miejsca. Lód przede wszystkim jest cienki, a jego zasięg występowania rewelacyjny wcale nie jest.
Witaj Hubert.
OdpowiedzUsuńArktyka ma sie dobrze jak na takie ocieplenie klimatu, mamy już powód do zmartwienia bo to co przyjdzie we wrześniu i Październiku tak jak ostatnimi laty było , że najpierw Wir polarny zamrażał
Syberie , żeby zatrzymać tam uwalnianie sie metanu teraz tego nie będzie, będą bardzo małe
tam zamrożenia tych terenów , a co za tym idzie dostaną sie Gigantyczne ilości metanu do atmosfery.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNic podobnego .Po kilku dniach ciepła początek maja będzie chłodny ,a wręcz zimny .
UsuńJanusz
UsuńNa południu Polski jest mokro wszystko rośnie
Tak Janie bo popadało tak jak napisałem wyżej, że po świętach będą opady 3-4 dniowe i były.
OdpowiedzUsuńZobaczcie tyle krajów ma kataklizmy a Ruscy nie mają żadnych jakiś katastrof nic tam nie widać co by miało ich niszczyć, a Ukraina ciągle jest niszczona przez nich.
OdpowiedzUsuńSą tam katastrofy pogodowe, ale na niezamieszkałych terenach.
UsuńNatomiast Ameryka takiego szczęścia nie będzie miała, tam kataklizmy dopiero sie zaczną i będą niszczyć naszego byłego sojusznika. Jeszcze troche będą mieli spokoju , ale jak sie zacznie będą kolosalne zniszczenia. Trump woli ruskich od reszty świata , mam nadzieje , że sie opamięta.
OdpowiedzUsuń