poniedziałek, 27 września 2021

Zamarzanie nabiera rozpędu, ma jednak pewną cenę

Sezon zamarzania rozpoczął się ponad 10 dni temu. Początkowo zmiany były bardzo powolne, ale ostatnio tempo przyspieszyło za sprawą zmiany wzorców pogodowych, w tym układów wiatrów. Powierzchnia Oceanu Arktycznego zaczęła zamarzać, głównie od strony Oceanu Spokojnego (Morze Czukockie i Wschodniosyberyjskie), a także na Morzu Grenlandzkim. I to ostatnie wcale nie oznacza dobrych informacji. Animacja obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego  w dniach 22-26 września 2021.
 
Powierzchnia lodu morskiego w 2021 roku na tle wybranych lat, średnich dekadowych oraz jej odchylenia w stosunku średniej 2000-2019. Dane NSIDC, wykres Nico Sun

Zmiany warunków atmosferycznych wraz z towarzyszącymi im spadkami temperatur w końcu zmusiły arktyczne wody do zamarzania, co ilustruje powyższy wykres. W ciągu ostatnich kilku dni tempo zamarzania zwiększyło się, i od 20 września przybyło ponad 200 tys. km2 lodu.

Zmiany powierzchni lodu morskiego na Morzu Czukockim i Grenlandzkim w 2021 roku. NSIDC

*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny. Obejmują część wód Basenu Arktycznego. Morze Czukockie ma 620 tys. km2.
 
Jest to informacja dobra, ale w dzisiejszych czasach, w dzisiejszych warunkach klimatycznych szybkie zamarzanie ma swoje wady. W ogóle zresztą,  jeśli chodzi o noc polarną, nie ma tak naprawdę dobrych warunków dla zamarzania. Chyba że mamy do czynienia z trwalszym wzorem pogodowym związanym z silnym wirem polarnym, tak jak miało to miejsce np. w sezonie 2019/20. Szybkie zamarzanie więzi ciepło morskie, które spowalnia wzrost grubości lodu. Choć ostatnio badania pokazują, że powstawanie połyń na lodzie powoduje uwalnianie ciepła, a tym samym powstawanie chmur - efekt jest w sumie taki sam. Uwagę należy zwrócić na Morze Grenlandzkie. 

Zarys dryfu arktycznego lodu morskiego w dniach 21-26 września  2021 roku. Zmiany przedstawione są w 3-dniowych średnich. EUMETSAT, Ocean and Sea Ice

Silne wiatry zwiększyły zasięg lodu morskiego na Morzu Grenlandzkim, towarzyszący im spadek temperatur sprawił, że akwen ten zaczął szybko zamarzać. Jest to jednak okupione dryfem lodu, wynikającym z kierunków wiatru. Mapa obok pokazuje wzór układów barycznych w dniach 21-25 września. Ten wzór prowadzi do wynoszenia lodu w kierunku cieśniny Fram, a następnie na wody Morza Grenlandzkiego. Siła i rozkład wiatru na Morzu Grenlandzkim sprawiają, że kra lodowa przenoszona jest bardzo szybko na południe. Stąd wzrost obszaru lodowego na tym akwenie. Potem lód bezpowrotnie topnieje w ciepłych wodach środkowej części Morza Grenlandzkiego. W strugach zimnego Prądu Grenlandzkiego woda ma około -0,5
oC, ale dalej na wschód już 3-5oC. To mechanizm utraty lodu morskiego bez względu na temperatury powietrza, jakie występują nad czapą polarną. 

Według prognoz ten niekorzystny dla lodu wzór baryczny zaniknie jutro 28 września. Nie powinno to mieść zbyt dużego wpływu na ilość lodu morskiego. Jeśli jednak takie wzorce pogodowe będą się pojawiać, będzie następować wyraźna redukcja lodu, którą da się zauważyć w danych modelu PIOMAS.


Zobacz także:

17 komentarzy:

  1. Jestem ciekawy tego roku będzie wir polarny Arktyce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem niezmiernie ciekaw jaki będzie wir polarny w tym roku... A wir polarny już się zaczyna tworzyć.

      Usuń
  2. Generalnie to wszyscy o tym wiedzą: jest cieplej później zimniej. Nawet Grechuta śpierwa: "Każde ciepło na ziemi poprzedzone chłodem" Z ostaniej historii przykład ocieplenie egipskie, ocieplenie rzymskie ocieplenie średniowieczne i ocieplenie końca 19 wieku ocieplenie 21 wiek, po takich ociepleniach przychodzi co? Ochłodzenie. Obejrzyjcie na internecie stare mapy Arktyki Antarktydy zasięg lodu był mały, 1520 rok do 1585 roku na mapach Arktyki mało lodu jest zaznaczone od 1885 roku to 1937 roku mało lodu w Arktyce i Antarktydzie. Teraz będzie kilka dekad ochłodzenia za co odpowiada Słońce to znaczy głównie albo tylko Słońce

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pański wplus można skomentować tą grafiką https://img.joemonster.org/mg/albums/new/181209/05fakty_i_mity_o_zmianie_klimatu.jpg

      Usuń
    2. Dobrze, że wzrost ilości CO2 za nic nie odpowiada bo inaczej już byśmy się upiekli 🤣😉

      Usuń
    3. Napiszę panu nie interesuje się sportem wyleczyłem się z gier komputerowych dawno temu, 30 lat oglądałem różne filmy przyroda geografia fizyka różne kanały Discovery przyrodnicze w głowie mam dużo zapamiętane z tego, od kilku lat nie da się oglądać tych kanałów zgroza powtórek nie ma co było 20, 30 lat temu . Jaka jest zwiększenia zawartość atmosferze CO2 było było pokazane opisane pan dobrze wie dlaczego się zwiększyło atmosferze przyczyny naturalne małym stopniu przez człowieka . odpuszczam następne tematy

      Usuń
    4. Szkoda, podobno gry komputerowe pobudzają logiczne myślenie. Wracając natomiast do tematu to po pierwsze wytłumaczenie "To wynika z przyczyn naturalnych" to tak naprawdę żadne konkretne wytłumaczenie, ponieważ odbiorca który takie coś czyta na dobrą sprawę nie dowiedział się o przyczynie. Tego typu wytłumaczenia mi to mogli mieć starożytni Grecy którzy nie potrafili w inny konkretny naukowy sposób wytłumaczyć otaczających ich zjawisk, więc mogli sobie mówić "dzieje się tak, bo tak było zawsze i to jest maturalne". Czy gdybym powiedział, że w styczniu w Polsce jest zimniej niż w lipcu dlatego że wynika to z przyczyn naturalnych to czy dowiedziałby się Pan z jakich konkretnie przyczyn to wynika ? Oczywiście, że niczego by się Pan nie dowiedział. No a gdybym powiedział, że to wynika z nachylenia Ziemii i ruchu obrotowego który przyczynia się do tego, że w styczniu na półkule północna dociera zdecydowanie mniej energii słonecznej niż w lipcu to czy byłby to już konkret ? No tak, to już byłby konkret. To tylko pokazuje jak to pańskie wytłumaczenie "to naturalne" jest tak naprawdę nijakie, udowadnia to też że nie jest Pan w stanie wskazać konkretnego naturalnego źródła, które spowodowało wzrost CO2 z 280ppm 200 lat temu do 420ppm obecnie, nie jest Pan w stanie podać, ponieważ analiza izotopowa węgla wykluczyła tego typu mozlimożl, więc możemy ze 100% pewnością stwierdzić, że to czloczło spowodował ten wzrost, a nie jakieś tajemnicze naturalne siły o których nikt nic nie wie. Po drugie sorry, ale chyba nie sądzi Pan, że osoba, która oglądała filmy przyrodnicze ma większą wiedzę od specjalisty który na swojej dziedzinie zjadł zeby, inna sprawa że w tych filmach przyrodniczych nie mogło być nic co by było sprzeczne z obecnym stanem wiedzy naukowej. Już od doby kilku dekad nie ulega watpliwątpl, że człoeiek emitując CO2 do atmosfery przyczynia się w znacznym stopniu do ocieplenia klimatu.

      Usuń
    5. Jakim mało trzeba być rozgarniętym aby nie zauważać ogromu wprowadzanego CO2 przez człowieka?
      Każda rura wydechowa, każdy piecyk czy kominek to źródło emisji CO2. Każdy ciepły kaloryfer ba! każdy litr wody dostarczony do naszych kranów czy każdy bochenek chleba na półce w sklepie istnieje dzięki energii dostarczonej z paliw kopalnych spalanych obecnie przez człowieka. Filmów może się Jan naoglądał ale czy na żywo widział odkrywkę w Bełchatowie albo czy widział (jak ja nie chwaląc się widziałem) największe pola naftowe w Zatoce Perskiej? Nie sądzę. Niestety tylko człowiek prosty, mało dociekliwy i co gorsze wrażliwy na manipulacje może negować takie oczywistości.
      Cały czas mam nadzieję, że Jan to troll.

      Usuń
    6. Panie trollu ile procent CO2 człowiek wytwarza spalanie paliw kopalnianych bardzo mało to zaledwie 4%. Ja bym to nie mnożył dodawał dzielił nie wychodzi mi zawartość CO2 atmosferze 412 . Widziałem kopalnie odkrywkowa koło Konina, 20 lat temu była duża dziura . Mam zapytanie do pana co najwięcej wytwarza tlenu na ziemi i redukuje dwutlenek węgla

      Usuń
    7. Czytaj Janie, może nie jest za późno? 🤔
      https://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-dwutlenek-wegla-emitowany-przez-czlowieka-nie-ma-znaczenia-31/?t=2

      Usuń
    8. Podam panu stronę internetową wulkany ocean, www Toaksgogreen czy impulsy z wulkanow dna morskiego zmiany klimatu.
      Z badali kilka wulkanów z dna oceanu zwiększyło się ostatnich latach może być tysiące. Kilka filmów oglądanie na różnych stacjach na ten temat wulkanów głębinach, nawet mnie wulkany tylko wydostające się gazy i dwutlenek węgla do wody i nie potrafią dokładnie zbadać naukowcy ile jest tych wulkanów różnych małych dużych średnich

      Usuń
    9. Nie pamiętam kto napisał komentarz góry lodowe oderwały się od Antarktydy duże 2018 roku i 2021. 2020 roku To panu przypomnę od października do grudnia było zarejestrowanych trzęsienia ziemi 100 000 razy w tym rejonie gdzie oderwała się góra lodowa Antarktydzie styczniu 2021 naukowcy pisali klęska klimatyczna ale oczywiście nikt Naukowców nie napisał może to była wina trzęsień ziemi tylko zmianę klimatu napisali naukowcy chociaż jedną prawdę nie

      Usuń
    10. New Eocen mojej siostry zięć. Też pracuję na guziku szyby naftowe jak pan kiedyś napisał poszukiwania ropy naftowej i gazu zatoce perskiej Indiach może i pan go zna, dużo opowiadał na ten temat dlatego temat wydobycia ropy i gazu dla mnie jest znany

      Usuń
    11. "Panie trollu ile procent CO2 człowiek wytwarza spalanie paliw kopalnianych bardzo mało to zaledwie 4%."

      Trochę się dziwnie czuję czytając tę tę manipulacje w 2021r. Trochę tak jakbym czytał, że pioruny to gniew bogów. Nie chce mi się tłumaczyć tego mitu od podstaw, bo New Eocen dał dobry link do który dobrze to tłumaczy. Dodam tylko od siebie, że po tego typu zdaniu potwierdził Pan, że o klimatologii niewiele Pan wie.


      "Mam zapytanie do pana co najwięcej wytwarza tlenu na ziemi i redukuje dwutlenek węgla"

      Plankton. Jednak wbrew temu co Pan twierdzi natura nie jest w stanie w 100% zneutralizować całego CO2 powstałego że spalania paliw kopalnych. Część pochłania rzeczywiście biomasa, część oceany stając się przy tym coraz bardziej kwaśne, ale blisko połowa zostaje w atmosferze będąc jednocześnie tą niezbilansowana nadwyżka, właśnie dlatego mamy najwięcej CO2 od co najmniej kilku milionów lat, a analiza izotopowa tylko ten fakt potwierdza https://ciekawe.org/wp-content/uploads/2017/03/24_g-co2-l.jpg

      Usuń
    12. Wyniki tabeli zawartość CO2 atmosferze przeszłość milionach tysiącach setki lat nie ma podanych 20 lat to są źródła nie wiarygodne 70% na ziemi to oceany badania DNA oceanu i mórz to jest 1% powierzchni ziemi mogę dodać przybrzeżnych większość. Różne płyty tektoniczne większość nachodzą w głębinie mórz. Ostatnich 12 lat aktywność wulkanów była duża, ile tego roku wulkanów wybuchło jest aktywne kilka . W ostatnich 12 latach ile było trzęsienie ziemi tsunami w głębinach oceanu było dużo na całej kuli ziemskiej . A słyszał pan głębinach morza wlewania się wody zimna dużym ciśnieniem do skorupy ziemskiej i z powrotem wypływającą 400 stopni do 500 stopni do głębin oceanu, ile jest kominów wulkaniczny na dnie oceanów nikt naukowców nie wie to powoduje podnoszenie się ostatnich lat oceanów i zawartość CO2 do atmosfera. Okres od marca do sierpnia na kuli ziemskiej jest zwiększona aktywność wulkanów i trzęsień ziemi tym okresie Ziemia jest najbliżej słońca. Dodam przykład dlaczego od maju do lipca CO2 nie zmniejsza się na półkuli północnej, maju na półkuli północnej zaczyna wegetacja roślin powinno się zmniejszyć atmosferze CO2 bardzo małym stopniu. Dlatego piszą naukowcy badający dno oceanu tym okresie duża jest aktywność sejsmiczna.

      Usuń
  3. Albert. Czytałem latach 70 80 90 20 wieku wir polarny był rzadkością Arktyce. Dodam że chodzi o dużym wir polarny Arktyce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Panowie znalazłem blog opisuje ile wulkanów jest na dnie oceanów na kuli ziemskiej. www ocean arktyczny wulkany świata blog . pływali naukowcy okręcie atomowym na oceanie arktycznym na dnie oceanu też znaleźli wulkany.
    Na dnie oceanów na całe kuli ziemskiej może znajdować się 3000000 wulkanów. Tylko koło Wyspy wielkanocnej policzyli ponad 1130 wulkanów na dnie oceanu .

    OdpowiedzUsuń