Sezon topnienia rozpoczął się trzy tygodnie temu, ale dotychczasowe zmiany są bardzo powolne, co nie jest niczym niezwykłym. Marzec jest jeszcze zimnym miesiącem, woda morska zaczyna dopiero pochłaniać energię słoneczną, którą potem oddawała w czasie sezonu zamarzania. Sęk w tym, że w Arktyce od wielu dni utrzymuje się dodatni dipol arktyczny. Co z tego, że na Morzu Barentsa nastąpił nawrót lodu, a na Morzu Grenlandzkim jest do najwięcej w tym stuleciu. Mapa obok pokazuje (kliknij, aby powiększyć), że obszar lodu morskiego w sektorze atlantyckim jest dość spory. Szczególnie na Morzu Grenlandzkim.
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. JAXA
Początkowo zmiany były szybkie, ale lód kurczył się głównie ze względu na działanie wiatru. W drugiej połowie miesiąca kurczenie się zasięgu lodu niemal stanęło w miejscu. Według danych JAXA w dniach 15-26 marca nic nie ubyło. Tak samo jak w przypadku powierzchni lodu. Sezon topnienia praktycznie stoi w miejscu. Odpowiedzią są dość silne przyrosty w sektorze atlantyckim. Warunki pogodowe uległy tam dużej zmianie. Z Morza Barentsa wycofały się ciepłe masy powietrza. Ale ciekawą sprawą jest Morze Grenlandzkie. W lutym przyrostowi lodu sprzyjały niże baryczne. Układy te wędrując na północ do Svalbardu zaciągały zimno nad Morze Grenlandzkie, a wiemy, jakie na Grenlandii panują temperatury. W marcu natomiast pojawił się dipol, który zaciągał zimno z północy. Resztę robił też wiatr.
Po lewej: rozkład ciśnienia atmosferycznego - uśredniony dla 20-24 marca 2023. Po prawej: wysokość geopotencjału reprezentująca ułożenie i stan wiru polarnego w troposferze. NOAA/ESRL
Zmiany na Morzu Grenlandzkim nie mają praktycznie żadnego znaczenia, bo ten lód i tak zniknie za dwa miesiące. Problemem jest dodatni dipol arktyczny. Zjawisko to pojawiło się 4 marca i trwało do 11 marca. Potem nastąpiło kilka dni przerwy, i dipol pojawił się 19 marca, dzień później włączył się dryf w cieśninie Fram. Mapy obok przedstawiają warunki pogodowe z 26-27 marca. W sumie idealny lub prawie idealny dodatni dipol arktyczny występował przez 17 dni marca, czyli dość długo. Według prognoz dipol ma znacznie osłabnąć, i całkiem zniknąć w ciągu najbliższych dni.
Dryf lodu morskiego w Arktyce w trzydniowych przedziałach czasowych dla 18-26 marca 2023 roku. EUMETSAT
Dodatni dipol arktyczny to wzór pogodowy charakteryzujący się niskim ciśnieniem w sektorze euroazjatyckim i wysokimi w amerykańskim. Taki rozkład baryczny sprawia, że lód morski wędruje od od strony Pacyfiku do Atlantyku. Idealny dipol to taki, który wymusza poprzez wiatr eksport lodu przez cieśninę Fram. Kilka dni tego zjawiska nie wpływa na lód, ale kilkanaście dni może już taki wpływ mieć. Chodzi o ilość lodu tworzącego arktyczną czapę polarną.
Oczywiście zmiany w marcu nie oznaczają, że w letnie topnienie będzie silne. To, czy będzie silne, będzie zależało od tego, jak kształtować się będzie pogoda w czerwcu, w lipcu i potem w sierpniu. Sam zaś dipol, żeby mieć istotny wpływ na wrześniowe minimum zasięgu lodu morskiego i jego ilość musi trwać wiele dni. Kilkanaście dni z dipolem nie sprawi, że we wrześniu padnie rekord.
Zobacz także:
- Ponownie pojawił się dodatni dipol arktyczny, niedziela, 19 marca 2023 W marcu pojawiło się zjawisko dodatniego dipola arktycznego. To wzór baryczny, który sprzyja redukcji lodu morskiego Arktyki.
- Dwie silne fale ciepła prawdopodobnie kończą sezon roztopów, poniedziałek, 6 marca 2023
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz