W Arktyce rozwinęły się warunki, które sprzyjają redukcji lodu morskiego. Po zmianach zasięgu i powierzchni na razie tego jeszcze nie widać, ale wiatr wprawia lód w dryf, transportując pak lodowy w miejsca, gdzie będzie mógł się łatwiej roztopić. Widać także przy tym zmiany na Morzu Beauforta, które mogą potem przyczynić się do silniejszego topnienia lodu w tym regionie. Chyba że warunki pogodowe w czerwcu i lipcu ulegną zmianie. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje aktualny zasięg i koncentrację arktycznego lodu morskiego.
Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2022 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. JAXA
Na razie tempo spadku zlodzenia jest dość powolne. Od 19 kwietnia zmiany są wyraźnie wolniejsze od średniej z ostatnich 10 lat. Szybciej topił się lód w 2012 roku, kiedy miało miejsce rekordowe topnienie. Według danych JAXA zasięg lodu znajduje się poza pierwszą dziesiątką. Jednak obecne rozmiary czapy polarnej, pomijając oczywiście grubość nie muszą przekładać się na to, co będzie miało miejsce za 2-3 miesiące. Przykładowo we wspomnianym wyżej 2012 roku pokrywa lodowa Arktyki była większa o tej porze, a mianowicie ponad 0,4 mln km2. Stąd gwałtowniejsze roztopy łatwego do stopienia lodu, znajdującego się na niższych szerokościach geograficznych.
Dryf arktycznego lodu morskiego w dniach 24-26 kwietnia 2022 roku. Eumetsat/OSI SAF Pod 20 kwietnia zaczęły rozwijać się warunki sprzyjające redukcji lodu morskiego. Zaczął się formować tzw. dodatni dipol arktyczny, który przekłada się na dryf lodu w kierunku cieśniny Fram, oraz przyspieszający wczesne topnienie pokrywy lodowej na Morzu Beauforta. Na powyższej mapie widać kierunki dryfu lodu. Od Morza Łaptiewów do Oceanu Atlantyckiego strzałki wskazują na ruch lodu w stronę cieśniny Fram. Tam kry lodowe ulegają stopieniu, z kolei lód na Wschodnim Syberyjskim Szelfie Kontynentalnym robi się coraz cieńszy. Ale redukcja grubości postępuje na znacznej części Oceanu Arktycznego. Widać też układ sprzyjający redukcji lodu na Morzu Beauforta, gdzie kry lodowe są przenoszone na Morze Czukockie, a więc tam, gdzie topnienie zachodzi wcześniej.
Dzisiejsze i prognozowane na 28-30 kwietnia 2022 roku warunki pogodowe w Arktyce i obszarach rozciągających się wokół niej. Tropical Tidbits
Sprzyjające redukcji lodu morskiego warunki pogodowe będą utrzymywać przynajmniej do 30 kwietnia. W obszarze Morza Beauforta będzie działać wyż baryczny, w ramach którego utrzyma się dodatni dipol arktyczny. Nawet wycofanie się wyżu nad ląd dalej utrzyma niekorzystny dryf lodu. Wizualizacja obok przedstawia układ wiatrów w dniach 27-29 kwietnia. Będzie postępować fragmentacja lodu i jego transport w miejsca, gdzie będzie się roztapiać. 2-3 dni takiej sytuacji oczywiście nie przyczyniają się do wielkich zmian w Arktyce, ale już 7-8 dni wystarczy, by wzmocnić dalsze roztopy. Do tego jeszcze nad Morzem Karskim szaleje sztorm, który utrzyma dłużej niż jeden dzień.
Pokrywa lodowa na Morzu Beauforta 26 kwietnia 2022 roku. NASA Worldview Już teraz zaszły dość spore zmiany. Nie tylko został pofragmentowany pak lodu na Morzu Beauforta, ale powstała duża szczelina, która według prognoz powinna się rozszerzać. To jest poważy punkt zapalny dla wielkich roztopów latem, o ile warunki atmosferyczne w kolejnych tygodniach będą temu sprzyjać.
Pokrywa lodowa na Morzu Karskim 26 kwietnia 2022 roku. NASA Worldview
Z kolei sztorm nad Morzem Karskim może uruchomić szybkie topnienie tamtejszego lodu, który jak widać na zdjęciu satelitarnym jest pofragmentowany - widać powstające tam kry lodowe.
Trudno przewidzieć, co będzie się działo później. Długoterminowe prognozy zakładają wyższe niż zwykle temperatury w Arktyce, ale to tylko prognozy, które mogą się nie sprawdzić.
Zobacz także:
Witaj Hubert, jakoś cicho tu, mało co kto komentuje , a tyle ciekawostek.
OdpowiedzUsuńTak jak pisałem wcześniej w lutym , że nie będzie żadnych kataklizmów w Europie i niszczących
OdpowiedzUsuńżywiołów i do teraz jest spokojnie, ale klimat na świecie jest zupełnie inny i jaki rzeczywiście jest
zobaczycie nie długo bo mimo wielu moich maili nikt nic nie odpisał, dlatego wrócimy do rzeczywistości jak siły natury naprawdę wyglądają i jak jest zniszczona nasza atmosfera na świecie.
Teraz wystarczy poczekać ale agresor ruski też odczuje potęgę przyrody bo już tam nie ma ochrony tak jak to było do nie dawna.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że "Zgredek" ma gdzieś Syberię i tajgę.
UsuńW Kalifornii znowu zaczyna brakować wody , a mogli by w niej pływać, ale kogo to obchodzi?
OdpowiedzUsuńMieszkańców Kalifornii na pewno. Bidena chyba też.
UsuńSą ludzie , którzy nie wierzą , że może padać deszcz tam gdzie przewidują susze, a te tereny są suche i są takie w Wielkopolsce jak Poznań i tereny wokoło niego i województwo łódzkie tam tez jest
OdpowiedzUsuńregion zaliczany do suchych, a mogli by mieć wody ile chcą, ale kogo to obchodzi?
W Arktyce będzie spowolnienie topnienia lodowców i kry lodowej do końca maja,
OdpowiedzUsuń