niedziela, 12 czerwca 2022

W tym roku chyba nie będzie ogromnych roztopów w Arktyce

Najprawdopodobniej poprzedni i obecny rok w Arktyce będzie kopiuj-wklej lat 2013-3014, kiedy to po bardzo silnych roztopach nastąpiła pauza. Chociaż w 2020 roku nie padł rekord zasięgu/powierzchni lodu morskiego, to niewiele brakowało, bo różnica wyniosła jedynie 0,43 mln km2. Przesłanką, że ten rok będzie słaby, są zmiany na Morzu Beauforta. W 2013 było praktycznie to samo, co teraz, w 2014 lód na tym akwenie topił się szybciej, ale też dość słabo w porównaniu czy to 2007, 2012 czy 2016 rokiem. Mapa obok kliknij, aby powiększyć) przedstawia aktualny zasięg i koncentrację pokrywy lodowej. 
 
Animacja pokazująca zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w dniach 16 maja - 10 czerwca 2022 roku. Alfred-Wegener-Institut/AMSR2

Lód, który znajduje się na Morzu Beauforta, ma duże znaczenie w sezonie topnienia. Jeśli topi się szybko (topnieniu sprzyja dodatni dipol arktyczny), to pociąga to za sobą całą resztę. Dlaczego? Głównie dlatego, że część tego lodu, to gruby kilkuletni pak lodowy będący częścią wieloletniego, mającego w wielu miejscach 3-4-metrowej grubości obszaru lodowego rozciągającego się w kierunku Grenlandii. Poza tym Morze Beauforta jest słabo zasolone i za sprawą tzw. Wiru Beauforta gromadzi zimną i słodką wodę z rzek i topniejących lodowców. Powyższa animacja pokazuje w drugiej połowie maja i w pierwszych dniach czerwca wcześniejsze ubytki w lodzie tego akwenu prawie zniknęły. Sprzyjał temu wiatr i częste spadki temperatur. Od połowy maja do początku czerwca temperatura nad środkową częścią Morza Beauforta wzrosła z około -2oC do -0,5
oC. W dniach 1-9 czerwca w południowej części M. Beauforta temperatura była 6oC niższa od średniej wieloletniej.

Powierzchnia lodu morskiego w 2022 roku na tle wybranych lat, średnich dekadowych oraz jej odchylenia w stosunku średniej 2000-2019. Dane NSIDC, wykres Nico Sun

Ale czerwcowe topnienie nie jest wcale takie słabe. Powierzchnia lodu (area) kurczy się z prędkością taką samą jak w ubiegłej dekadzie, z zaawansowanymi zmianami w sektorze euroazjatyckim. I tu kłania się rok 2020, kiedy latem stopiło się bardzo dużo lodu - w sektorze euroazjatyckim.
 
Zmiany powierzchni lodu morskiego na morzach: Baffina, Barentsa, Karskim i Łaptiewów w 2022 roku. NSIDC
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny. Obejmują część wód Basenu Arktycznego.
 
Zmiany na Morzu Łaptiewów były gigantyczne. Jednocześnie topnienie lodu na Morzu Beauforta było podobne jak w tym roku, z tą różnicą, że wtedy rozwijała się rozległa szczelina u wybrzeży Alaski, w tym roku tego nie ma. Jest za to duży obszar pofragmentowanego lodu, który może się łatwo stopić przy pierwszej lepszej okazji. Wykres obok pokazuje zmiany powierzchni lodu na Morzu Beauforta w 2022 roku w zestawieniu ze zmianami wybranych lat. 
 
Morze Beauforta 11 czerwca w 2020 roku (po lewej) i 2022 (po prawej). NASA Worldview
 
Rozległa szczelina oczywiście nie była bez znaczenia. Z drugiej strony to, że lód w tym roku ma na Morzu Beauforta postać kry lodowej, to też może mieć wpływ na dalsze topnienie. Tu trzeba też zwrócić uwagę na pogodę, która w 2020 roku w czerwcu była podobna do obecnej i w umiarkowany sposób sprzyjała roztopom. Diametralna zmiana miała miejsce w lipcu. W tym roku też tak może być. Co najmniej do 20 czerwca nie będzie przełomu w pogodzie, a więc czapa polarna będzie się topić w umiarkowanym tempie. 

Zobacz także:

5 komentarzy:

  1. Nic tylko się cieszyć. Kolejny rok mamy spokój 😁 w Arktyce

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już po 25 czerwca zacznie sie mega topnienie na jakieś 2-3 tygodnie , później znów to zwolni.
    Tak że nie do końca z tym cieszeniem sie z powierzchnią lodu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kryzys w Europie będzie unii europejskiej jak będzie zima mroźna i długa kto zagwarantuje że będzie łagodna zima

    OdpowiedzUsuń