środa, 3 listopada 2021

Sztorm zahamował zamarzanie Oceanu Arktycznego

Nad Oceanem Arktycznym rozszalały się sztormy. Jeden z nich, wraz ze znajdującym się nad Basenem Arktycznym wyżem barycznym już wpłynął na pokrywę lodową w sektorze pacyficznym, tj. na Morzu Beauforta i Czukockim. Animacja obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w dniach 31 października - 2 listopada 2021. Animację można w osobnym oknie powiększyć przy użyciu skrótu ctrl+.
 
Warunki pogodowe w Arktyce i obszarach rozciągających się wokół niej 1-2 listopada 2021 roku. Tropical Tidbits
 
Głęboki niż baryczny, który znad alaskańskiego North Slope wdarł się nad Ocean Arktyczny, szybko osiągnął siłę sztormu. Ciśnienie spadło do 973 hPa. Dodatkowo gradient napędzał antycyklon znad Basenu Arktycznego. Te ekstremalne warunki pogodowe, które są napędzane coraz cieplejszym klimatem, wywołały dryf lodu. Mapa obok przedstawia uśredniony w okresie 31 października - 2 listopada dryf lodu na Oceanie Arktycznym. Strzałki pokazują, że lód na Morzu Beauforta przemieszczał się na północ, a sztorm odpychał pak lodowy od Cieśniny Beringa. Cyklon dodatkowo rozpraszał lód, zmniejszając fizycznie jego koncentrację. Duża prędkość wiatru spowodowała fragmentację paku lodowego. Pokazuje to na początku powyższa animacja z map zasięgu publikowanych przez Uniwersytet w Bremie.

Powierzchnia lodu morskiego w 2021 roku na tle wybranych lat, średnich dekadowych oraz jej odchylenia w stosunku średniej 2000-2019. Dane NSIDC, wykres Nico Sun
 
Efekt pokazuje powyższy wykres. Sztormowe warunki pogodowe spowodowały zmiany nie tylko w zasięgu lodu morskiego (extent), powodując przemieszczanie się paku lodowego. Wyhamował także wzrost faktycznej powierzchni (area). 

Zmiany powierzchni lodu morskiego na Morzu Beauforta i Czukockim w 2021 roku. NSIDC
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny. Obejmują część wód Basenu Arktycznego. Morze Beauforta ma 476 tys. km2, a Czukockie 620 km2.


Czapa polarna zwiększa swoje rozmiary z powodu niskich już o tej porze temperatur, ale regionalnie sytuacja to zmieniła. Te zmiany są dość spore, co przedstawia powyższe zestawienie wykresów. Lód na Morzu Czukockim tej jesieni powrócił do stanu z lat 90. XX wieku, ale ekstremalna pogoda to zmieni. Owszem, jest to sytuacja chwilowa, ale trzeba mieć na uwadze, że obecne niby dobre warunki w Arktyce szybko ulegną zmianie, to tylko fluktuacja
. Na razie, jak przewiduje prognostyczny model Slatera, do końca roku zamarzanie powinno przebiegać bez większych zakłóceń. Ale sam zasięg lodu, to nie wszystko. 
 
Zobacz także:

4 komentarze:

  1. Witam, Hubert ten niż z nad Alaski co przyniósł ten sztorm nad oceanem Arktycznym, powoduje to ,że
    nadal utrzymuje się nad Syberią ten wir polarny i nie ma nad Alaską takiego chłodu jak nad Syberią.
    I dlatego może być utrata powierzchni lodu i dalsze przemieszczanie się na Północ.
    Jak w dalszym ciągu Alaska sie nie ochłodzi to będzie tej powierzchni ubywać i będą coraz większe sztormy?
    Możesz odpisać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na północy Kanady było ciepło, wolno zamarzała woda. Powstaje więc gradient temperatur, stąd sztormu, tak samo jak nad Morzem Barentsa gdzie nie ma lodu. Ale nawet tam, gdzie jest lód morze powstać sztorm, także wirze polarnym. W końcu wir polarny, to niż.

      Usuń
  2. A jeśli dalej będzie ten wir polarny nad Syberią tak jak jest teraz to będą coraz gorsze sztormy?.
    Jak nie przyjdzie chłód nad Alaskę i Kanade to będzie coraz mniejsza powierzchnia lodu na tych morzach co w październiku zamarzły?.
    A dla Europy susza i dla Kanady.
    A ten wir nad Syberią nie zostanie zakłócony jak tak dalej będzie?
    Możesz odpisać, Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wir polarny sam z siebie nie daje sztormów. Musi być gradient temperatur i ciśnienia. Sztormy będą tam, gdzie będą warunki dla nich.

      Przyjdzie chłód na Alaskę, ale to nie znaczy, że zaraz będą warunki dla zamarzania Morza Beauforta i Czukockiego. Te akweny będą zamarzać coraz wolniej. Ale w drugiej połowie listopada powinny zamarznąć. Chyba.

      Wir polarny do połowy listopada przynajmniej będzie, potem pewnie zmieni pozycję i pewnie się też powiększy, bo powinien. W stratosferze z kolei co jakiś czas, tak jak teraz będą próby rozbicia. Nieudane, ale mimo wszystko w troposferze da się to później odczuć.

      O tej porze roku w Europie nie ma suszy, chyba, że masz na myśli Hiszpanię. W Kandzie o tej porze roku susze nie występują, chyba że lokalnie przy granicy z USA tam gdzie jest dziki zachód.

      Usuń