piątek, 28 lipca 2023

Impet topnienia jest tracony, bo nie było mocnych zmian w czerwcu

Pomimo dość uporczywej jakby nie patrzeć obecności dodatniego dipola arktycznego tempo spadku zasięgu i powierzchni lodu morskiego nie jest zbyt szybkie. Przekracza ono średnią wieloletnią, ale po tym wzorcu pogodowym, jaki utrzymuje się od dłuższego czasu, należałyby się spodziewać czegoś więcej. Dipol nie spowodował rewolucji w topnieniu z jednej prostej przyczyny - nie było tzw. przygotowana wstępnego w czerwcu. Wykres obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje jak wyglądało tempo spadku zasięgu lodu morskiego w ciągu ostatniego miesiąca.

Zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w dniach 21-27 lipca 2023 roku.  University of Bremen/AMSR2

O co chodzi z tym przygotowaniem wstępnym? Określenie to pojawia się co roku na stronie Arctic Sea Ice Forum. Chodzi o warunki atmosferyczne pod koniec maja i w czerwcu, polegające na wykorzystaniu energii słonecznej. Wtedy do Arktyki dociera najwięcej światła słonecznego. Ocean wtedy absorbuje najwięcej energii, która jest potem wykorzystywana na topnienie lodu. Do tego dochodzi stopienie śniegu z powierzchni czapy polarnej. Aby do tego doszło, nad Oceanem Arktycznym musi się utrzymywać stabilny obszar wysokiego ciśnienia.

 Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. JAXA

Jeśli takie zmiany nie mają miejsca ze względu na pochmurną pogodę, sezon topnienia będzie tracił impet. Szybko stopi się oczywiście cienki, jednoroczny lód, ale kiedy topnienie dochodzi do kilkuletniego, wtedy tempo spadku zasięgu/powierzchni lodu morskiego zaczyna hamować. Tempo zmian jest oczywiście szybsze od średniej, no bo w końcu mamy globalne ocieplenie, ale dipol normalnie doprowadziłby do znacznie większych zmian. Także w przypadku powierzchni lodu widać to samo. Powierzchnia lodu też nie obniża się z impetem. Uśrednione dzienne spadku zasięgu lodu z ostatnich 10 dni to 93,5 tys. km2, średnia 88,9 tys. km2, a więc różnica niewielka.

Zmiany powierzchni lodu morskiego na Morzu Beauforta i Basenie Arktycznym w 2023 roku. JAXA/AMSR2
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny.

Oczywiście dipol robi swoje. Wysokie ciśnienie, jakie utrzymuje się nad Morzem Beauforta przynosi efekt w postaci szybkich roztopów na Morzu Beauforta. Z drugiej stroni niż baryczny z powodu obecności chmur hamuje topnienie, co widać na przykładzie nie tylko takich akwenów jak Morze Łaptiewów, ale też Basenu Arktycznego. Lód morski w sektorze euroazjatyckim nie został rozrzedzony w czerwcu, więc teraz niż tajmyrski nie wzmacnia, a raczej hamuje tempo topnienia.

Lód morski na Morzu Beauforta 27 lipca 2023 roku. W dole zdjęcia widoczne są wyspy Archipelagu Arktycznego. NASA Worldview

Pak lodowy na Morzu Łaptiewów i kry lodowe na Morzu Karskim 27 lipca 2023 roku.

Według prognoz warunki pogodowe będą sprzyjały roztopom, ale nie zmieni to ogółu sytuacji. Zasięg lodu morskiego nadal jest poza pierwszą dziesiątką. Niewykluczone więc, że taka sytuacja utrzyma się nawet do wrześniowego minimum. Sierpniowe sztormy mogą podtrzymać topnienie, a więc je wzmocnić. Ze względu na słabe zmiany ogólne, efekt ten będzie niewielki. Chyba że sztorm okazałby się istnym huraganem, jak w 2012 roku. Efektu jednak takiego jak w 2012 by nie było ze względu na większą niż wtedy powierzchnię lodu, a tym samym też grubość. Zestawienie map obok pokazuje, że wtedy grubość lodu była mniejsza niż obecnie.
 
Zobacz także:


 

 

niedziela, 23 lipca 2023

Nieoczekiwana sytuacja - Przejście Północno-Zachodnie może otworzyć się w pierwszej połowie sierpnia

Od dłuższego czasu w Arktyce utrzymuje się dodatni dipol arktyczny - zjawisko polegające na utrzymywaniu się niskiego ciśnienia w euroazjatyckiej części Oceanu Arktycznego i wysokiego w amerykańskiej. Dodatni dipol jest wzorem pogodowym, który wzmacnia topnienie lodu morskiego. Co ciekawe, bardzo szybko może otworzyć się Przejście Północno-Zachodnie.

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Dodatni dipol przeważnie nie miał silnej postaci z wyraźną dominacją układu wysokiego ciśnienia oraz trwałym eksportem lodu. Jednak w skali ostatnich dwóch tygodni było to zjawisko trwałe, które przyspieszyło topnienie lodu morskiego. 

Zmiany powierzchni lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do zmian z wybranych lat, średnich dekadowych oraz jej odchylenia w stosunku średniej 2000-2019. Dane NSIDC, wykres Nico Sun

Ostatnie siedem dni, to tempo spadku zasięgu lodu morskiego 16% szybsze od średniej wieloletniej. Nieco szybciej spada powierzchnia lodu, co wiąże się nie tylko z działaniem dipola, który działa fizycznie na lód, ale też temperatur. Przekroczenie wartości o pół stopnia w czasie szczytu dnia polarnego wystarczy, by skutecznie topić lód. 

Zmiany powierzchni lodu morskiego na Morzu Beauforta i cieśninach Archipelagu Arktycznego  w 2023 roku. JAXA/AMSR2
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny.

Ten sezon topnienia nie jest wcale taki słaby, i co ciekawe, w tym roku bardzo szybko otworzy się Przejście Północno-Zachodnie. Byłaby to sytuacja dość rzadka, bo zazwyczaj ten szlak morski uwalnia się od lodu w czasie silnych roztopów. Takie miały miejsce w 2007, 2010, 2012. Ale np. w 2016 czy 2020 roku tak się nie stało. Załączone mapy pokazują, że szlak ten powinien się otworzyć nawet jeszcze w pierwszej połowie sierpnia. 

Prognozowane na 24-27 lipca 2023 roku warunki pogodowe w Arktyce i obszarach rozciągających się wokół niej. Tropical Tidbits

Dodatni dipol arktyczny, jak pokazuje powyższe wykres doprowadził do dość szybkich roztopów na Morzu Beauforta. Można nawet powiedzieć, że "zaległości" w roztopach zostały bardzo szybko nadrobione. Obecnie powierzchnia lodu znajduje się już w czołówce, a jeszcze na początku lipca tak nie było. To nie znaczy, że sezon topnienia zakończy się mocnym wynikiem. Nie wiadomo, co będzie się działo w sierpniu. Oczywiste za to jest to, że Przejście Północno-Zachodnie faktycznie może się otworzyć, bo pozwolą na to warunki atmosferyczne. Animacja obok pokazuje, że dodatni dipol będzie sprowadzać ciepłe masy powietrza znad Kanady i Oceanu Spokojnego oraz Półwyspu Czukockiego. 

Prognozowana siła i układ wiatrów nad Oceanem Arktycznym do 26 lipca 2023 roku. Earthnet

Główną siłę dodatniego dipola arktycznego stanowi wiatr. Układy baryczne są ułożone tak, że wiatr wypycha lód morski z sektora pacyficznego i pcha go do Atlantyku. Najbardziej zabójcza forma to dipol pozwalający na wypychanie lodu do cieśniny Fram. Według prognoz akurat do tego nie dojdzie, ale lód będzie spychany wiatrem bardzo blisko tej cieśniny. Wiatr spowoduje, że lód morski oddali się do wybrzeży Kanady i Wyspy Banksa, co przyspieszy otwarcie Przejścia Północnego-Zachodniego. Wody Morza Beauforta są bardzo ciepłe, co najmniej 4oC cieplejsze od średniej wieloletniej. Dipol wykorzysta ich potencjał, a także ewentualne sztormy w sierpniu. Może się w takiej sytuacji okazać, że ostatecznie sezon nawet jeśli nie będzie na podium, to będzie bardzo blisko podium - poniżej 4,5 mln km2.

Zobacz także:

środa, 19 lipca 2023

Lód szybko się zaczął topić, ale widmo zagłady nie istnieje

Sezon roztopów w Arktyce nabrał rozpędu. Tempo topnienia jest szybsze od średniej wieloletniej, ale nie doprowadzi to do rewolucji w całym sezonie. Jak pokazuje to mapa obok (kliknij, aby powiększyć) obecne rozmiary czapy polarnej oraz jej stan nie odstępują od tego, co miało miejsce w ostatnich latach. Presja pogodowa w czerwcu była bardzo słaba, więc to, co się dzieje w lipcu, w niewielkim stopniu zmieni sytuację.

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Zasięg lodu morskiego w dalszym ciągu znajduje się na dość odległym miejscu - 10. najmniejsza w historii pomiarów wartość - 8,18 mln km2. W ciągu ostatniego tygodnia średnie dzienne tempo spadku wyniosło 106 tys. km2, to 19% więcej od średniej wieloletniej. Tempo spadku powierzchni lodu w ciągu ostatnich dni jest podobne do zasięgu, a całościowa utrata lodu jest zbliżona do średniej z ostatnich 10 lat. Rozmiary czapy polarnej są podobne do tych z minionej dekady. Biorąc pod uwagę dotychczasowe zmiany, to wrześniowe minimum powierzchni lodu znajdzie się na siódmej pozycji, o ile nie dojdzie po drodze do radykalnych zmian w pogodzie nad Oceanem Arktycznym. 
 
Prognozowany rozkład ciśnienia atmosferycznego w Arktyce w 3-dniowej średniej 19-21 i 22-24 czerwca 2023 roku. Climate Reaalyzer
 
Obecnie w Arktyce występuje dodatni dipol arktyczny, który słabnie. Dominować zaczyna układ niskiego ciśnienia, co o tej porze jest czynnikiem spowalniającym topnienie. Topnienie jednak nie spowolni znacząco, być może nawet wcale, gdyż układ baryczny przez najbliższe dni nie doprowadzi do ochłodzenia. Dopiero, gdy znajdzie się na środku Oceanu Arktycznego może spowodować do lokalne spadki temperatur. Przez około 3 dni będzie zaciągał ciepło znad wschodniej Syberii. Zachmurzenie w Arktyce zwiększy się, a taki stan rzeczy spowoduje, że za 3-5 dni faktycznie może zacząć się spowolnienie topnienia. 
 
Sezonowy lód morski w postaci małej kry lodowej w północnej części Morza Czukockiego 18 lipca 2023 roku. NASA Worldview

Topniejący pak lodowy w pobliżu bieguna północnego 18 lipca 2023 roku. NASA Worldview
 
Z obecnej perspektywy nie ma szans, by w tym roku padł rekord topnienia. Musiałyby się przetoczyć w Arktyce silne sztormy, by do tego doprowadzić. Duże jest jednak prawdopodobieństwo, że czapa polarna z powodu warunków atmosferycznych z 1-19 lipca może spaść w okolić 4,4 mln km2. To daleko do rekordu, ale jest to dość mała wartość, która może potem wpłynąć na europejską pogodę w w okresie zimowym.
 
Zobacz także:

niedziela, 16 lipca 2023

Raport za I połowę lipca - coś się zaczęło dziać

Tegoroczny sezon topnienia lodu morskiego zapisuje się jako słaby. Oczywiście słaby z punktu widzenia ostatnich lat, a nie kilku ostatnich dekad. Trend spadkowy ewidentnie stoi w miejscu. Czarne prognozy takich badaczy jak Peter Wadhams, Paul Beckwith czy Malcolm Light można już włożyć między bajki. Oczywiście to dobrze, bo kolejny rekord topnienia pogorszyłby i tak już złą sytuację. Warunki atmosferyczne dla topnienia czapy polarnej w pierwszej połowie lipca był umiarkowane, ewentualnie można powiedzieć, że w miarę mocne, bo zwiększył się udział układów wysokiego ciśnienia, które o tej porze roku napędzają topnienie. 
 
Zobacz mapę koncentracji arktycznego lodu morskiego w tak zwanych fałszywych barwach.   
 
Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. University of Bremen/AMSR2
 
Zmiany zasięgu lodu morskiego w Arktyce dla pierwszej połowy lipca były typowe dla tych z ostatnich kilkunastu lat. Po stosunkowo słabym czerwcu nastał nieco mocniejszy lipiec. Tylko nieco mocniejszy, ponieważ nie doszło do tzw. przygotowania wstępnego, a więc warunków, które w czerwcu stwarzają możliwość szybkiego topnienia w lipcu. Takimi warunkami są układy wysokiego ciśnienia, których w czerwcu nie było.  Animacja obok pokazuje zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w pierwszej połowie lipca 2023 roku. Jak widać zachodzą zmiany, które mieszczą się w tych z ostatnich lat. Nic nie wskazuje na to, by w tym roku padł rekord topnienia.
 
Zmiany tempa zwiększania/zmniejszania się zasięgu lodu morskiego w 2023 roku w zestawieniu ze zmianami z 2012 i 2022 roku oraz średniej z ostatnich 10 lat.
 
Tempo topnienia lodu (spadek jego zasięgu) według danych JAXA był lipcu umiarkowany, a przez chwilę nawet dość powolny.  Na wykresie widać też, że minął już szczyt prędkości topnienia, który przypada na pierwszą połowę lipca. Wtedy roztapia się sezonowy lód.

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku i wyszczególnienie w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Według NSIDC tempo topnienia lodu w pierwszej połowie lipca wyniosło 90,5 tys. 
km2/dzień, średnia wynosi 86 tys. km2/dzień, było więc kilka procent szybsze od średniej wieloletniej. Umocnienie się wyżowej pogody sprawiło, że po 10 lipca dzienne spadki zaczęły przekraczać 100 tys. km2. Zasięg lodu morskiego, który 15 lipca wyniósł 8,5 mln km2 w dalszym ciągu pozostaje daleko poza podium. Różnica w stosunku do średniej 1981-2010 wynosi 1,14 mln km2. Mapa NSIDC obok ilustruje różnice w zlodzeniu arktycznych wód względem średniej 1981-2010.

 Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. Mapa przedstawia zasięg w zestawieniu ze średnią lat 90. XX wieku. JAXA

Można śmiało stwierdzić, że jest to typowy dla lat 2005-2021 sezon roztopów, niczym się nie wyróżniający. Choć oczywiście na tle lat 90. XX wieku widać różnice. Z punktu widzenia zmian klimatycznych są one duże.

Zmiany powierzchni lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do zmian z wybranych lat, średnich dekadowych oraz jej odchylenia w stosunku średniej 2000-2019. Dane NSIDC, wykres Nico Sun

Warto jednak zauważyć, że sama powierzchnia lodu (area) od kilkunastu dni spada dość szybko. O ile całościowy spadek zasięgu lodu morskiego jest kilka procent wolniejszy od średniej z ostatnich 10 lat, to w przypadku powierzchni tempo to jest takie samo. Dzienne spadki w ciągu ostatnich dni to 120 a nawet 140 tys. km2

Zmiany powierzchni lodu morskiego na morzach: Beauforta, Czukockim, Wschodniosyberyjskim i Basenie Arktycznym w 2023 roku. JAXA/AMSR2
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny.

Główną przyczyną spadku są temperatury, które ostatnio wzrosły z powodu działania wyżu barycznego. Trzeba przy tym zwrócić uwagę, że zmiany dotyczą mórz peryferyjnych, i to nie wszystkich. Na Morzu Beauforta zmiany nie są powolne, ale są spóźnione tym, co działo się w czerwcu. 

Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 na półkuli północnej w latach 2001-2010 i 2011-2020 dla lipca. NASA/GISS
 Odchylenia temperatur od średniej 1991-2020 w Arktyce w 2020, 2022 i 2023 roku 1-13 lipca. NOAA/ESRL

Lipiec raczej nie zapisze się tak jak czerwiec jako miesiąc zimny, ale w żadnym razie nie będzie ekstremalny. Dość chłodne warunki z racji obecności stałego układu niskiego ciśnienia panowały nad Morzem Łaptiewów i Wschodniosyberyjskiego. Szybki spadek zasięgu/powierzchni lodu na Morzu Wschodniosyberyjskim był związany z działaniem silnych wiatrów, które ów pokruszony już wcześniej lód wypychały. Jednocześnie niż baryczny spowodował nawrót lodu w Basenie Arktycznym. W pasie od Morza Beauforta do Svalbardu było ciepło, ale powolne zmiany w czerwcu nie spowodowały napędzenia roztopów. W wyniku tego sumaryczna zmiana w Basenie Arktycznym jest dodatnia - topnienia nie ma. Animacja obok ilustruje przemieszczanie się mas powietrza i zmiany ich temperatur w dniach 1-14 lipca 2023. 

Zmiany średnich temperatur wokół bieguna północnego (80-90oN) w 2023 roku względem średnich z poszczególnych dekad. DMI, grafika Nico Sun

Średnia temperatura wokół bieguna północnego przekroczyła +1oC. To wartość typowa dla tej pory roku. Występuje przez krótki czas nieco ponad miesiąca, po czym temperatury spadają, dzięki temu czapa polarna nie jest w stanie roztopić się całkowicie, a na biegunie północnym pojawiają się co najwyżej dziury w lodzie i gęsto ułożona kra.

Odchylenia temperatur od średniej 1958-2002 powierzchni arktycznych wód dla 15 lipca w latach 2015-2023. DMI

Co ciekawe, arktyczne wody aktualnie nie są chłodne. Morze Beauforta jest wręcz rozgrzane. Woda jest tam nawet 6oC cieplejsza od średniej, a więc na 70oN ma aż 9oC. Jest to jednak zasługa w dużej mierze rzeki Mackenzie, która rozgrzała się przez to, co się w ostatnich tygodniach dzieje w Kanadzie. Lód na Morzu Beauforta się od tego nie roztopi tak, jak w 2012 roku. Jak wyżej wspomniano, nie było przygotowania wstępnego, - powierzchnia lodu na tym akwenie jest duża jak na ostatnie lata.  
 
Grubość arktycznego lodu morskiego 14 lipca 2012, 2020 i 2023 roku. Polar Portal/DMI

Lipcowe warunki nie zrobią raczej rewolucji w Arktyce. Po analizie grubości czapy polarnej widać, że tak się nie stanie. W 2012 i 2020 roku miał miejsce charakterystyczny dla silnych roztopów rozkład grubości lodu. W tym roku tego nie ma. Lód w sektorze amerykańskim jest nawet grubszy, a przede wszystkim grubszy jest w euroazjatyckim. 

Cieśniny Przejścia Północno-Zachodniego 15 lipca 2023 roku. NASA Worldview

Topniejący pak lodowy na Morzu Wschodniosyberyjskim 15 lipca 2023 roku.
 
Podsumowując, mimo pewnych zmian w warunkach dla topnienia, wrześniowe minimum będzie poza podium, i to raczej daleko. Chyba, że dojdzie do kolejnych zmian pogodowych, silnej presji wysokiego ciśnienia do końca lipca, a potem przejdą sztormy. Ale to musiałaby być silna presja, a to w warunkach dzisiejszego klimatu jest możliwe.

Zobacz także:
 

piątek, 14 lipca 2023

W Arktyce zaczęły dominować wyże - jest reakcja w skali roztopów

Warunki atmosferyczne w Arktyce uległy zmianie. Zaczęły dominować układy wysokiego ciśnienia, zmieniły się też kierunki wiatrów. Efektem jest przyspieszenie roztopów, po wcześniejszym kilkudniowy spowolnieniu.  

Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. University of Bremen/AMSR2

Granica lodu morskiego zaczyna "odczepiać się" od wybrzeży Ameryki Północnej i Azji. Tworzą się prześwity. Lód staje się cieńszy i kruszy się. Są to jednak zmiany, które mieszczą się w granicach tego, co działo się w ciągu ostatnich kilkunastu lat.

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. JAXA

Spadek zasięgu lodu, a także jego faktycznej powierzchni  przyspieszył. W dalszym ciągu pokrywa lodowa jeśli chodzi o zasięg (dane JAXA) znajduje się poza pierwszą dziesiątką. Tak więc dotychczasowe zmiany niewiele zmieniły. Całościowa utrata lodu od marcowego maksimum jest 6,4% mniejsza od średniej z ostatnich 10 lat. W ciągu ostatnich dwóch tygodni zaobserwowano też dość spory spadek koncentracji lodu. Z 75% na początku lipca do 67% 13 lipca. To dość dużo, obecna koncentracja lodu (stosunek powierzchni do zasięgu) zbliża się do rekordowych wartości. Jak więc widać, ten sezon topnienia w Arktyce nie jest wcale aż taki słaby. Jakby nie patrzeć, lipiec zaczął się już z nieco innymi warunkami dla topnienia lodu.
 
Dzisiejsze i prognozowane na 15-17 lipca 2023 roku warunki pogodowe w Arktyce i obszarach rozciągających się wokół niej. Tropical Tidbits
 
Nad praktycznie całym Oceanem Arktycznym średnia dobowa temperatura przekracza zero stopni. W dniach 1-11 lipca od Alaski po Svalbard temperatury były nawet 6
oC wyższe od średniej wieloletniej. Ostatnio dominować zaczęły układy wysokiego ciśnienia. Wyże nie są silne, więc chmury nie zniknęły całkowicie, ale w wielu miejscach, nad dużymi obszarami występowało i występuje małe zachmurzenie lub jego brak. Według obecnych prognoz wysokie ciśnienie z dodatnim dipolem arktycznym będzie występować nadal. Sam dipol nie będzie miał wzorcowego układu wiatrów, ale będzie miał niszczący wpływ na lód. Animacja obok pokazuje wyraźną dominację odwilży. Także na biegunie północnym temperatura przekracza i będzie nadal przekraczać zero stopni. 

Pokruszony pak lodowy w Basenie Arktycznym od strony Morza Łaptiewów 13 lipca 2023 roku. NASA Worldview

Pokruszony pak lodowy w Basenie Arktycznym od strony Morza Beauforta 13 lipca 2023 roku. NASA Worldview

Widać więc zmiany w wyglądzie lodu. Choć koncentracja lodu, jak wyżej wspomniano  zbliżyła się do rekordowej wartości, to obecne zmiany są typowe dla tych z ostatnich kilkunastu lat. Wzory pogodowe nie są ekstremalne, i nie będą w ciągu najbliższych dni ekstremalne. Nie należy więc oczekiwać, że dojdzie do rewolucji w topnieniu. Tyle tylko, rozmiary czapy polarnej będą znajdować się ponownie w pierwszej dziesiątce najmniejszych wartości, ale nie na podium. 

Żeby wrześniowe minimum znalazło się na podium, to obecne warunki pogodowe musiałby się utrzymać do końca lipca. Potem, w sierpniu musiałyby się pojawić sztormy. Wtedy pokrywa lodowa zeszłaby poniżej 4 mln km2, ale raczej byłoby to 3,9 mln km2, gdzieś w połowie września. 
 
Zobacz także:
 

środa, 12 lipca 2023

Ogromne roztopy na Grenlandii

Podczas gdy w Arktyce czapa polarna topi się dość wolno, inaczej sytuacja wygląda na Grenlandii. Tam roztopy są bardzo silne, wyspa traci codziennie po kilka miliardów ton lodu.

Zasięg topnienia grenlandzkiego lądolodu w procentach jego powierzchni w 2023 roku względem średniej 1981-2010. NSIDC

Wygląda na to, że sezon topnienia na Grenlandii w przeciwieństwie do Arktyki rysuje się jako silny, wręcz nawet bardzo silny. Rekordy z 2012 i 2019 roku nie padły, ale niewykluczone, że tegoroczny sezon okaże się tak samo mocny jak w owych latach.

Dzienne zmiany strat/zysków masy grenlandzkiego lądolodu wyrażonej w gigatonach w okresie 2022-2023, oraz skumulowany bilans masy powierzchniowej (SMB) od 1 września w zestawianiu ze zmianami z rekordowego okresu 2011/12. Wykres nie uwzględnia masy traconej, gdy lodowce cielą się i lód trafia do morza. DMI/Polarportal

Blisko 50% lądolodu podlegało warunkom dającym możliwość roztopów. Według pomiarów Duńskiego Instytutu Meteorologicznego - nawet 2/3 lądolodu. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje dzienny bilans strat/zysków grenlandzkiego lądolodu 11 lipca 2023 roku w przełożeniu na opady (ekwiwalent wody w mm) w milimetrach. Czerwony kolor oznacza straty, niebieski zyski. To nie będzie słaby sezon topnienia. Od 1 do 11 lipca stopiło się 55 mld ton (gigaton) lodu. To bardzo dużo. W sumie wyspa straciła już 60 Gt. Do końca sezonu został co najmniej miesiąc. Umownie kończy się we wrześniu. W ostatnich latach sporo lodu topiło się w sierpniu. Ze względu na ocieplający się klimat i wysokie temperatury północnego Atlantyku nie należy wykluczyć, że i w sierpniu roztopy będą podobne co teraz.

Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 w Arktyce dla 9-12 lipca 2023 roku. Tropical Tidbits

Od kilku dni na Grenlandii utrzymują się ponadprzeciętnie wysokie temperatury. Dzienne odchylenia sięgają miejscami nawet 15oC. W praktyce oznacza to, że na obrzeżach panują dodatnie temperatury. Jak pokazuje to mapa obok, nawet na samej północy temperatura wzrastała ostatnio do 8-9oC. Na południu jest jeszcze cieplej - powyżej 10oC. Średnie dla pierwszej dekady lipca odchylenie temperatur było dodatnie - około 1,5oC, maksymalnie do 3oC.  

Północno-zachodnia część Grenlandii 10 lipca 2023 roku. NASA Worldview

W ciągu najbliższych dni warunki dla topnienia mają się utrzymać, potem temperatury spadną. Pytanie tylko, na jak długo. Konsekwencją topnienia lądolodu jest wzrost poziomu oceanów na Ziemi. Warto dodać, że innym przykrym skutkiem może być zatrzymanie cyrkulacji termohalinowej. Szybki zrzut lodu do oceanu prowadzi do zmian fizycznych wody, co zakłóca transport ciepła w oceanie. Z naszej perspektywy jest to proces powolny, więc nie należy wyciągać pochopnych wniosków. 

Oczka roztopowe (jeziora supraglacjalne) na grenlandzkim lądolodzie. ESA/Sentinel-2

Jeśli w ciągu kolejnych 2-3 lat topnienie lodu morskiego będzie dalej powolne, to będzie to świadczyło o słabnącej cyrkulacji termohalinowej. Wpływ na to ma też topnienie lądolodu na Antarktydzie. Tam też obserwujemy dramatyczne zmiany w lodzie morskim, co może świadczyć o przenoszeniu energii na południe. Ale i w tym wypadku jest jeszcze za wcześnie, by wyciągać jednoznaczne wnioski.

Zobacz także: