Czapa polarna została wystawiona na ostrzał. Tak można określić sytuację, kiedy nad Morzem Beauforta i Czukockim pojawił się wyż baryczny, i to wcale niezbyt silny. Gdy układ wysokiego ciśnienia zaczął się rozwijać nad Morzem Beauforta, reakcja była natychmiastowa.
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2025 roku w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC
Tempo topnienia lodu (redukcja zasięgu), która od około 28 maja jest zauważalnie szybsza od średniej z ostatnich 10 lat (wykres obok, otwórz w osobnym oknie, aby powiększyć), nie zwolniła, choć też na razie znacząco nie przyspieszyła. Według danych NSIDC zasięg lodu 18 czerwca był ex-aequo rekordowy z 2016 rokiem - 10,5 mln km2. A jeszcze tydzień temu sytuacja wyglądała inaczej. Od marcowego maksimum do dnia dzisiejszego ubytek lodu pozostaje nadal mniejszy w stosunku do średniej z ostatnich 10 lat, ale różnica spada. Kilka tygodni temu było to około 12%, teraz to już tylko 3,5%. Jeśli nic się nie zmieni, to "zaległości" w topnieniu zostaną zniwelowane za kilka dni do zera, a potem dojdzie do całkowitego odwrócenia sytuacji. Wiele na to wskazuje ze względu na warunki atmosferyczne.
Powierzchnia lodu morskiego na Morzu Beauforta i Czukockim w 2025 roku w zestawieniu z latami poprzednimi. JAXA/AMSR2
Raptem kilkadziesiąt godzin działania wyżu barycznego, niezbyt dużego ze stosunkowo niewysokim ciśnieniem, bo do 1022 hPa. Reakcja była piorunująca. Lód na Morzu Beauforta oraz Czukockim zaczął się szybko topić, co pokazują wykres. Powierzchnia lodu (area) wciąż jest duża, ale jeśli trend się utrzyma, to za jakieś dwa tygodnie powierzchnia lodu na tych akwenach znajdzie się w czołówce. Powodem będzie grubość lodu, która tylko na niewielkim obszarze ponad 2 metry.
Lód morski na Morzu Beauforta 18 czerwca 2025 roku. NASA Worldview
Zdjęcie satelitarne potwierdza zmiany. Czapa polarna na Morzu Beauforta zmieniła kolor - stopił się śnieg, więc powierzchnia lodu stała się mokra. Powstają też dziury, co świadczy, że lód konsekwentnie się topi. To początek zmian, ale w ciągu kolejnych dni pojawią się obszary otwartej wody i lód zacznie zanikać.
Dzisiejsze i prognozowane warunki atmosferyczne w Arktyce na 20-22 czerwca 2025 roku. Tropical Tidbits
I tak może się stać, bo wyż baryczny, który pojawił się nad Morzem Beauforta, utrzyma się przez koleje dni. Będzie jednak stopniowo się wycofywał na korzyść rozległego niżu. Arktyka jest wilgotniejsza niż 10-15 lat temu, więc udział niskiego ciśnienia i pochmurnej pogody jest większy niż kiedyś. Nie znaczy to, że silne wyże mogą się nie pojawić. Dużą rolę w topnieniu lodu na Morzu Beauforta w ciągu najbliższych dni odegra wiatr. Wiatr będzie powodował powstawanie połyń u wybrzeży Alaski co w połączeniu z dodatnimi temperaturami spowoduje powstanie rozległych obszarów otwartych wód. Ciemne miejsca nagrzeją się, co przyspieszy lub przynajmniej utrzyma dalsze topnienie lodu.
Ze względu na pogodę, która jest podobna do tej z 2013 roku, nie należy jednak mówić o powtórce z owego roku. Klimat w Arktyce był wtedy chłodniejszy niż dziś, a lód grubszy niż dziś. Potencjał dla szybkiego topnienia jest dziś większy.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTymczasem Antarktyda ma się dobrze, morze Kosmonautów 90% lodu, Larsena 70%, Amudsena 90% ostatnio była rocznica urodzin wielkiego polarnika, jedynie morze Bellinghausena słabo ledwie 35% zlodzenia, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOdpowiedzUsuń
Witaj Hubert.
OdpowiedzUsuńJa myśle , że te topnienie zwolni i Arktyka tak nie ucierpi z tym topnieniem.
Gorzej sytuacja będzie miała miejsce w Chinach i w Ameryce bo tam zaczął sie sezon zniszczeń i to na bardzo dużą skale jakiego nie było wcześniej ,Tajfuny , Huragany już występują a to dopiero początek tego co sie szykuje na ten rok. Coraz większe zatruwanie naszej ziemi i wojny jakie są
OdpowiedzUsuńprowadzone obecnie tak rujnują nasz klimat , że będzie tego coraz więcej.
W Argentynie i w Brazylii będzie susza i bardzo to skomplikuje wyżywienie na świecie i Chiny tak samo
OdpowiedzUsuńdoznają wielkich zniszczeń żywności co doprowadzi do wzrostu cen na świecie.
Dyktatura Trampa doprowadza do destabilizacji naszego świata przez zapowiedz wiercenia na dużą skale w Ameryce i odchodzenie od porozumień Paryskich co do ochrony klimatu, wzrost temperatury na świecie przyczyni sie do coraz większych problemów naszego życia. A najbardziej przez niszczenie naszej Planety ucierpi Ameryka.
OdpowiedzUsuńObecnie deficyt lodu wynosi: mln km2 na Antarktydzie, ~1,8 mln km2 w Arktyce
OdpowiedzUsuń