Kolejny potężny wyż baryczny umocni topnienie czapy polarnej

Topnienie pokrywy lodowej postępuje z prędkością dającą możliwość osiągnięcia we wrześniu nie rekordowego, ale bardzo niskiego poziomu. W drugiej dekadzie czerwca, jak i w całej drugie połowie miesiąca warunki atmosferyczne sprzyjały roztopom, ale nie wywarły one tak dużej presji jak w 2007 i 2012 roku. A chodzi tu nie tylko o same temperatury, a o wiatr i systemy baryczne.

Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego w 2012 i 2020 roku dla 27 czerwca. AMSR2, University of Bremen

Obecny wygląd czapy polarnej teoretycznie przekreśla szanse na rekordowe topnienie. Chodzi tu o postępy zmian na Morzu Beauforta i pod względem dryfu lodu mocno związanym z nim Basenem Arktycznym. W tym roku sytuacja jest inna niż w 2007, 2012 czy 2016 roku. Ale to nie przekłada się na to, że we wrześniu zasięg lodu będzie podobny do tego ze słabych lat 2013/14. 

 Powierzchnia lodu morskiego w 2020 roku względem wybranych lat. Dane NSIDC, wykres Nico Sun

Topnienie przebiega w inny sposób niż w 2013 roku, kiedy to dominowała pochmurna pogoda. Zmiany z ostatnich tygodni pokazują, że ryzyko spadku zasięgu lodu we wrześniu poniżej 4 mln km² jest bardzo wysokie (w przypadku powierzchni poniżej 3 mln km²).  Wszystko będzie zależało od dalszego rozwoju warunków pogodowych. A te na przykładzie ostatnich tygodni pokazują, że niewiele trzeba, by doprowadzić do rekordowego topnienia. 20 czerwca powierzchnia lodu morskiego przebiła minimalnie wartość z 2012 roku, a to w latach 2013-2018 się nie zdarzyło. W 2019 roku raz doszło do takiej sytuacji o tej porze roku. Mapa obok pokazuje odchylenia powierzchni lodu względem średniej 2007-2016. 

Zmiany powierzchni lodu morskiego na morzach: Wschodniosyberyjskim, Czukockim, Łaptiewów i Beauforta w roku 2020. NSIDC

Występują dwa skrajne obszary topnienia: strona rosyjska gdzie lód szybko znika; i strona amerykańska gdzie warunki są podobne do 2013 roku. Aczkolwiek trzeba mieć na uwadze wody cieśnin Archipelagu Arktycznego - tam powierzchnia lodu od kilku dni jest rekordowo mała. To zasługa stawów topnienia, które wpływają na pomiar satelitarny, ale taki lód jest skazany na zagładę. Zważywszy też to, że leży on pośród szybko nagrzewających się wysp. 

Prognozowane warunki pogodowe w Arktyce na 29 czerwca - 2 lipca 2020 roku. Tropical Tidbits

Na tych wyspach temperatury przekroczyły 10^oC, w wielu miejscach sięgając 13-16^oC, na południu nawet 20^oC. Najbliższe dni będą sprzyjać roztopom. Po pierwsze, systemy baryczne utrzymają w wielu miejscach czyste niebo. Dlatego też wokół Wyspy Ellesemere'a gdzie rozciąga się gruby pak lodowy w dalszym ciągu będzie 2 a nawet 3^oC powyżej zera. Po drugie, 1 lipca wyż znad centrum Oceanu Arktycznego da bardzo mocny gradient ciśnienia, co przełoży się na silny wiatr.

Prognozowana na okres 28 czerwca - 3 lipca średnia dobowa temperatura w Arktyce, oraz odchylenia od średniej 1979-2000. Climate Renalyzer

Wiatr będzie degradować cienki i pokruszony lód na Morzu Łaptiewów i dalej w Basenie Arktycznym. I w końcu temperatury. Te wciąż będą wysokie. Do 3 lipca według prognozy prawie 100% obszaru Oceanu Arktycznego będzie cechować się dodatnią temperaturą. Wspomniany wyżej wyż baryczny wraz z niżem znad północnego Uralu podniesie temperatury nad Morzem Łaptiewów. Blisko brzegów tego morza temperatury będą po prostu wakacyjne. Nawet 32^oC na północ od koła polarnego. Animacja obok ilustruje przemieszczanie się mas powietrza i zmiany ich temperatur prognozowanych na 29 czerwca - 2 lipca 2020 roku.

Kra lodowa na Morzu Łaptiewów 27 czerwca 2020 roku. NASA Worldview

Pokryty stawami topnienia lód w cieśninach Archipelagu Arktycznego. Stawy widoczne są także na paku lodowym Basenu Arktycznego.

Zatem obecna sytuacja na choć nie wskazuje na perspektywę rekordu we wrześniu, to jednocześnie nic nie wskazuje na to, by topnienie miało być słabe. Przez cały czerwiec sumarycznie rzecz biorąc nie było słabe.

Zobacz także:

• Ryzyko megatopnienia - ogromne topnienie rozmokłej Arktyki, czwartek, 18 czerwca 2020 Występujące ostatnio warunki atmosferyczne pokazują, że o rekordowe topnienie nie jest trudno. Biorąc pod uwagę to, że systemy baryczne nie przybrały wcale tak drastycznej formy jak w latach, kiedy miały miejsce rekordowe roztopy, to w tym roku wrześniowe minimum poniżej 4 mln km² jest możliwe. 
• Dipol arktyczny zniknie, ale po nim wcale nie będzie lepiej, wtorek, 16 czerwca 2020