Dodatni dipol arktyczny, który pojawił się kilka dni temu wraz z towarzyszącym mu silnym wiatrem, wpłynął na stan czapy polarnej Oceanu Arktycznego. Zamarzanie ruszyło ponownie, ale nie to jest najważniejsze. Takie zdarzenia pogodowe, jak dodatni dipol arktyczny negatywnie wpływają na stan pokrywy lodowej. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) przedstawia aktualny zasięg lodu morskiego w Arktyce. Jak widać, jeszcze niecały Ocean Arktyczny zamarznął. Arktyka o tej porze zaczyna stopniowo wchodzić w etap zamarzania mórz zewnętrznych, jak Morze Baffina, czy Beringa. Te dwa akweny w tym roku zaczęły zamarzać później niż zwykle, szczególnie Baffina, a także Zatoka Hudsona.
Zmiany powierzchni lodu morskiego na Morzu Beauforta w 2021 roku. NSIDC
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny. Obejmują część wód Basenu Arktycznego. Morze Beauforta ma 476 tys. km2.
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny. Obejmują część wód Basenu Arktycznego. Morze Beauforta ma 476 tys. km2.
Do tego należy dodać Morze Beauforta - akwen wewnętrzny, ze względu na wieloletni, gruby lód jest dość istotny dla czapy polarnej. Brak wiru polarnego w tej części Arktyki dał możliwość adwekcji ciepłych mas powietrza z Ameryki Północnej. Do tego jeszcze sztorm, który fizycznie wpłynął na pak lodowy regionu. Od października akwen powoli zamarza, choć nie wpłynął znacząco na całościową zmianę powierzchni czapy polarnej. Teraz lód morski Morza Beauforta zaczął notować wartości rekordowe. Wykres obok przedstawia zmiany powierzchni całego lodu morskiego Arktyki na tle poprzednich lat i średnich dziesięcioletnich.
Dryf arktycznego lodu morskiego w dniach 6-8 listopada 2021. Eumetsat/OSI SAF
O tej porze roku dipol może, choć nie zawsze hamować zamarzanie, czyli zwiększanie się powierzchni lodu (area). Zależy to od kierunków wiatru. Ważniejsze jest to, co dipol robi z lodem pod kątem grubości i objętości. Powyższa mapa przedstawia kierunki dryfu lodu. W ciągu ostatnich dni spora część lodu dryfowała bezpośrednio do cieśniny Fram.
Zmiany grubości czapy polarnej w dniach 31 października - 8 listopada 2021 roku. Naval Research Laboratory, Global HYCOM
Dodatni dipol arktyczny poprzez siłę fizyczną wiatru hamuje zwiększanie się grubości, a tym samym ilości lodu morskiego. Na tej animacji widzimy, jak doszło do przemieszczania się obszaru grubego lodu, który przetrwał letnie topnienie. Ten lód ma średnio 2 metry grubości. Wiatr przemieścił go w kierunku Oceanu Atlantyckiego. Kilka dni z dipolem oczywiście nie wpłynie negatywnie na lód, ale kilka tygodni już tak. Zmiany pokazane na tej animacji wbrew pozorom nie są małe. Są bardzo duże, to dziesiątki kilometrów w niecałe 10 dni. Dodatkowym problemem okazują się być temperatury w Arktyce. Mróz jest za słaby. Co z tego, że powierzchnia wody szybko zamarzała, skoro wzrost grubości lodu według wzoru tzw. stopniodni zamarzania był słabszy niż zwykle. Na razie jest za wcześnie by oceniać sezon zamarzania, ale obecne zmiany pokazują, jakie trendy wyznacza dziś globalne ocieplenie w Arktyce.
Grubość lodu morskiego w 2017, 2020 i 2021 roku dla 8 listopada. Naval Research Laboratory, Global HYCOM
W Arktyce zmiany są dość szybkie, zresztą nie tylko tam. Jeszcze w 2017 roku, a więc bardzo niedawno od Morza Beauforta do cieśniny Fram ciągnął się regularny pas grubego lodu. Ciepłe zimy, a także silne letnie roztopy zniszczyły ten lód. W 2020 roku miało miejsce niemal rekordowe topnienie lodu, co też wpłynął na stan lodu wraz z działaniem ciepłej wody od spodu. W tym roku jest nieco lepiej, bo w miarę słaby sezon letni pozwolił od niewielką rekonwalescencję. Ale to i tak daleko od tego, co było jeszcze raptem kilka lat temu.
Na chwilę obecną dipol zanika, kolejne dni powinny pozytywnie wpłynąć na zamarzanie.
Zobacz także:
- Powstał masywny dipol arktyczny, sobota, 6 listopada 2021 Silne sztormy doprowadziły do wyhamowania zamarzania arktycznych wód. Doszło przy tym do dużego spadku koncentracji lodu morskiego, a więc stosunku powierzchni (area) do zasięgu (extent).
- Sztorm zahamował zamarzanie Oceanu Arktycznego, środa, 3 listopada 2021
Witaj Hubert, jak tam wir polarny dalej jest nad Syberią?
OdpowiedzUsuńA jak tam na Alasce są jakieś zmiany czy ten wir polarny coś tam pomógł w zamarzaniu , czy bez zmian?
Te zamarzanie co piszesz ja to widzę inaczej , będzie wolne.
4 Listopada pytałem: A dla Europy susza i dla Kanady.
Twoja odpowiedz.
O tej porze roku w Europie nie ma suszy, chyba, że masz na myśli Hiszpanię. W Kandzie o tej porze roku susze nie występują, chyba że lokalnie przy granicy z USA tam gdzie jest dziki zachód.
Nie chodziło mi o teraz o susze tylko na wiosne jak tak dalej będzie ten wir nad Syberią?
Możesz odpisać.
Zacznie się rozpadać i będą skrajności pogodowe na półkuli północnej do końca listopada. Potem powinien się skleić, w stratosferyczny ulega wzmocnieniu.
UsuńNie wiem co będzie wiosną. Lepiej o tym nie mówmy.
Ja już wiem co będzie na wiosnę dużo grubego lodu
UsuńDużo czyli ile konkretnie ?
UsuńOby nie było tak dużo lodu jak sierpień miał być ciepły.
UsuńEuropie miało nie być mrozu i zimy dobrze jeszcze mamy naukowców z Rosji i nie przestali wydobywać gazu ziemnego i węgla
UsuńZadałeś pytanie ile będzie tego lodu to panu odpowiem ciekawie wygląda sytuacja Arktyce można porównać sytuację pogodową z lat 80 XX wieku jak się nie zmieni najbliższych miesiącach i zostanie na podobnych warunkach pogodowych stawiam najmniej na 15 miejsce najmniejsze zasięgu lodu może być więcej. To jest prognoza długoterminowa może się zmienić jak się zmieni sytuacja pogodowa Arktyce to napisze w grudniu albo w styczniu
UsuńJak co to koniec sierpnia miało być ciepło to jest dla mnie bardzo dziwne nie pamiętam czy pisała o Polsce czy o półkuli północnej takim krótkim czasie spadła temperatura miało być na początku września no nic dobrego
UsuńKtory niby naukowiec zajmujący się klimatem na co dzień twierdził że w Europie miało już nie być mrozów ? Przecież mrozy były są i będą szczególnie o tej porze roku w północnej Europie, tak w Polsce o tej porze również będą się pojawiały przymrozki szczególnie w nocy gdy temperatura może spaść poniżej 0. Aha, nie wiedziałem że naukowcy klimatyczni w Rosji zajmują się wydobyciem gazu ziemnego. Zawsze myślałem, że robią to ludzie zajmujący się wydobyciem paliw kopalnych, a tu nagle taka nowość i żeby nie było to instytucje naukowe w Rosji które zajmują się klimatem również potwierdzają że człowiek odpowiada za globalne ocieplenie po przez emisję CO2. Co do sierpnia na półkuli północnej był on bardzo gorący, zresztą był gorący także na półkuli południowej, na półkuli północnej był to 5-ty najgorętszy sierpień w historii pomiarów, a na południowej był na 4 miejscu.
UsuńAha i jeżeli obstawia Pan 15-ty najmniejszy zasięg lodu to w gruncie rzeczy obstawia Pan że tego lodu będzie bardzo mało, a nie bardzo dużo. Co innego gdyby obstawiał Pan 50-te czy 60-te, ale 15-te ??? Przecież to będzie poziom w okolicach średniej 30-letniej.
UsuńNapiszalem najmniej 15. Ale z początku listopada każdy pisze że jest mało lodu a ja piszę że będzie dużo
UsuńDużo to odpowiedź bardzo wymijająca, bo ile by lodu nie było to zawsze będzie można to wybronić i powiedzieć że właśnie o to nam chodziło. Marcowe maksima z dekady na dekadę są coraz mniejsze np dla lat 80-tych marcowe maksima wynosiły 16,1mln km2 dla lat 90-tych 15,8 dla lat 2000-10 już 15,3 a dla ostatniej dekady już tylko 14,9mln czyli przez 40 lat marcowe maksima zmniejszyły się o 1,2mln km2 czyli przez 40 lat ubyło jak 4 powierzchnie Polski. Jeszcze gorzej jest z wrześniowymi minimami, dla lat 80-tych średnio dochodziło do 7mln km2 dzisiaj jest to jakieś 4,5mln km2 czyli przez 40 lat tutaj ubyło 2,5mln km2 czyli aż 8 powierzchni Polski i nagle i stąd ni zowąd prognoza, że lodu będzie przybywać. Być może będzie i trochę więcej niż zazwyczaj miało to miejsce, ale trend spadkowy nadal zostanie zachowany.
UsuńFirmy co wydobywają gaz i węgiel to są pionki na szachownicy. Nie chce mi się szukać komentarzy pana czy nie napiszal pan w Anglii zachodniej Europy i południowej nie będzie już zim. na temat Arktyki napisałem ciekawie ty roku wygląda pogoda Arktyce napisałem wygląda jak lata 80 jak długo to zobaczymy
UsuńNie ma znaczenia z którego państwa pochodzą naukowcy czy z gazowej Rosji czy Irlandii która gazu nie ma, bo wszyscy jasno mówią, że człowiek odpowiada za GO. Nie, ja nie piszę tego typu komentarzy gdzie będą zimy, a gdzie nie, ponieważ ja nie jestem prorokiem, a osoby, które mówią już dziś jaki będzie dokładnie przebieg zimy na całym kontynencie opierają swoje wywody o wróżenie ze szklanej kuli, zwłaszcza, że jest to mało prawdopodobne, żeby wzorce pogodowe na całym kontynencie kształtowały się tak samo, bo Europa jest pod wpływem kilku mas powietrza, Grecja jest pod wpływem mas powietrza zwrotnikowych, a do Polski docierają główne masy powietrza z Atlantyku lub Syberii.
UsuńMi ta sytuacja jawi się dość ponuro. Bardzo cienka warstwa lodu odcięła zgromadzoną w toni oceanicznej energię od atmosfery. Tym razem nastąpiło to bardzo szybko. Co gorsze większość krajów odpuści sobie wszelkie obostrzenia w zakresie emisji CO2 więc nastąpi wielka kumulacja.
OdpowiedzUsuńJuż nie mogłeś się doczekać i muszę napisać padł rekord 55,6 na minusie odnotowali na Grenlandii pierwszej dekadzie listopada. Powinno być maksymalnie ponad 30 stopni oczywiście rekordy mrozu to pan nigdy nie napisał. Co ciekawe na amerykańskim automatycznej pomiary temperatury podali że było 59 stop na minusie oczywiście różnica 4 stopni tej temperatury oficjalnie nie podali. Oczywiście pad rekord temperatury podawali by wszystkich wiadomościach chcę podkreślić kłamstwo ma krótkie nogi
UsuńPisząc takie rewelacje nie podając źródła to delikatnie mówiąc niepoważne. Doprawiony teoriami spiskowymi taki news jest zwyczajnie śmieszny.
UsuńWam na prawdę którejś klepki brakuje. Jakie znaczenie dla powierzchni lodu na oceanie arktycznym ma niższa niż zwykle temperatura na środku wielkiej wyspy leżącej poza nim? Zwłaszcza, że średnia temperatura nad tym oceanem jest 5 at wyższa od średniej wieloletniej, po mimo waszego rekordu.
UsuńPożyjemy zobaczymy
UsuńNie chodzi o grenlandię jak się zmieni to napiszę nie chcę zdradzić o co mi chodzi
UsuńNajmniej miesiąc będzie to trwało a później zobaczę
UsuńZa miesiąc to nikt nie będzie już pamiętał jak się wygłupiłeś.
UsuńJa tam do dzisiaj pamiętam przewidywania, że ma być bardzo mroźna, długa i surowa zima w całej Europie.
UsuńJa zdania nie zmieniam napiszalem na półkuli północnej i w Europie. Słońce ma bardzo duży wpływ zimą na różnicę temperatury
UsuńBanał, o którym uczą w szkole podstawowej. Zaraz odkryjesz, że zima jest chłodniejsza od lata.
UsuńWażne żeby odkrył coś co wiadomo od jakiś 150 lat, że CO2 jest gazem cieplarnianym, a jego stały wzrost w atmosferze powoduje, że globalnie temperatura na świecie rośnie właśnie z tego powodu. Jak odkryje tą właściwość to powinni dać Nobla.
UsuńDaleko brakuje jeszcze 41000 ppm miał wpływ CO2 na klimat
UsuńOMG albo nieuk albo troll. Obstawiam to drugie.
UsuńJest przysłowie kto przezywa tak się nazywa trollu ja walczę żeby miał ciepło w domu i miał czym palić a nie pseudo naukowców i 16 letnich dzieciaków słuchał ledwo się nauczyli pisać i czytać.
UsuńGdzie tu przezywanie ? Raczej stwierdzenie oczywistego faktu, nic więcej. Co do poprawnego czytania i pisania, to raczej śmiesznie to brzmi gdy Pan akurat o tym wspomina, bo Pańskie wpisy odbiegają od zasad poprawnej polszczyzny.
UsuńJa się nie przejmuję palę węglem kupiłem węgiel maju kiedy był tani pan nie mieszka w Polsce to panu napiszę kosztował 740 tona workowana a teraz 1500. Druga sprawa mam 2 hektary lasu twardego drzewa dużo Buka
UsuńJan, przykro mi ale nie zasługujesz na szacunek pisząc "pseudo naukowcy" nie podając ani jednego źródła Twoich rewelacji! Twoje wpisy to nawet nie pseudo tylko antynauka.
UsuńPoza tym pisząc, że Ty walczysz o to, żebyś Ty miał... znowu antynauka.
No i jeszcze podejście, że 16 latek nie może wiedzieć więcej od Ciebie...
brak szacunku, czyli antynauka. Uwierz mi, nie jeden by Cię rozwalił na łopatki.
Co myślisz lodu nie biedzie Arktyce pseudo naukowcy nie znacie nawet jaka była pogoda 100 lat czemu. Żeby tak dalej była taka pogoda Arktyce znowu nie podałeś Afryce spadł śnieg i Australii jak mogę uwierzyć naukowcom ile jest CO2 w atmosferze na ziemi
UsuńJanie, łap się ostrożnie tej brzytwy, bo jeszcze przed zatonięciem się potniesz. Ciężko cokolwiek zrozumieć z tego co napisałeś, ale zrozumiałem, że masz pretensje, że na tym forum zatajono fakt opadu śniegu w Afryce czy Australii. Proszę Cie przeczytaj tytuł bloga. Czy jest tam napisane "Sensacyjne lokalne rekordy Jana"?. I jeszcze jedno. Znasz różnice między pojęciami globalne a lokalne? Co z tego, że lokalnie ktoś w Polsce jest milionerem skoro globalnie mamy średnią krajową 5kzł.
UsuńAfryka to drugi największy kontynent na świecie, także napisane, że gdzieś tam w Afryce spadł śnieg zbyt wiele nie wnosi, tak samo z Australią to nie jest kraj pokroju Polski gdzie od Wrocławia do Szczecina można sobie w kilka godzin samochodem przejechać, Australia jest bardzo zróżnicowana klimatycznie ma kilka stref i zapewniam Pana, że bez problemu można znaleźć w Australii miejsca gdzie opady śniegu są standardem, a nawet zdarzają się dosyć często przypadki gdzie bezdomni na ulicach zamarzają szczególnie ma to miejsce w takich miesiącach jak czerwiec, lipiec czy sierpień gdzie dzienne amplitudy temperatur potrafią sięgać nawet 20-25C czyli za dnia może być temperatura 30C a w nocy spaść do 5C.
UsuńUnknown na tym forum tylko rekordy temperatury pokazujesz. o Australii 15 listopada 2021 muszę dodać spadł śnieg Dodam jeszcze na górze Kościuszki do 15 listopada utrzymywały się nawet dobowa ujemne temperatury a w północnej Afryce zachodniej około 15 listopada tez spadł śnieg o tej porze to nie jest normalne
UsuńPamiętam jak jeden z moich wykładowców powiedział na jednym wykładzie coś takiego "Kochajmy rekordy ciepła tak szybko przestają nimi być" to było jakieś 10 lat temu, czyli na długo przed tym jak zaczęto o tym głośno mówić w mediach.
UsuńCzemu wszyscy mówią cały czas o rekordach ciepła a prawie nikt o rekordach zimna ? Wynika to z jednego banalnego faktu, rekordy ciepła są bite w każdej następnej dekadzie na coraz większej powierzchni planety, rekordy zimna praktycznie w ogóle nie są bite, bardzo dobrze to widać na tym wykresie https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/14/202107_Percent_of_global_area_at_temperature_records_-_Global_warming_-_NOAA.svg w ostatniej dekadzie rekordy zimna to były epizody, one ograniczają się co najwyżej do rekordów zimna w danym dniu i to lokalnie, dlatego w kontekście globalnego ocieplenia mają marginalne znaczenie i to samo będzie w 2021r na wielu miejscach ten rok będzie rekordowo ciepły, albo jednym z 5-ciu najcieplejszych, ale w żadnym miejscu nie powinien on być rekordowo chlidny. Nawet w Polsce gdzie rok 2021 przez wielu niesłusznie jest uważany za zimny było na chwilę obecną 6 dni w których padł rekord ciepła i na chwilę obecną 0 dni z rekordem zimna, czyli stosunek ciepłych dni do zimnych w 2021r w Polsce wynosi 6:0. Czemu pisze, że jest on niesłusznie ? Ponieważ rok 2021 jest zaledwie na poziomie średniej ostatnich 30 lat, więc bardzo daleko mu do miana zimnego, jeszcze 50 lat temu wszyscy by mówili że ten rok był bardzo ciepły. Co do opadów śniegu to po pierwsze może Pan o tym nie wie, ale opadu śniegu zdarzają siębi będą się zdarzać nawet w tropikach, jest to zjawisko rzadkie, ale rzadkie nie oznacza niemozliwe. Po drugie zdanie że w Afryce czy w Australii spadł śnieg jest zdaniem fałszywym, ponieważ sugeruje że w całej Australii czy Afryce padał sobie śnieg. Australua czy Afryka to nie jakieś miasteczka gdzie z jednego końca do drugiego można sobie przejechać rowerem.
Przez ostatnie lata co było gorąco nie zaprzeczam to było spowodowane aktywnością słońca. Nie będę podawał gdzie pracowałem przez 20 lat mierzyłem temperaturę otoczenia skał powietrza. Miałem przy sobie dwa termometry 1 elektroniczny a drugi 30 cm wysokości zwykły od zera do 100 stopni było bardzo dużo stacjonarnych termometrów połączony do centrali. A napiszę panu a wie pan który pomiar się liczył zwykłego termometru co nosiłem go ze sobą żeby pomiar był dokładny 5 minut musiałem mierzyć zwykłym termometrem a drugi co miałem elektroniczny i ten stacjonarny podłączone do centrali pokazywać temperature chwilową różniła nawet kilku stopni ujemną albo dodatnią temperatura pomyłka pomiarów temperatury groziła katastrof zakładu i śmiercią pracowników nieraz nosiłem dwa zwykłe termometry ale one zawsze pokazywała równo temperature powietrza i skał Dodam to były atestowane termometry wszystkie elektroniczne i zwykłe miały też krótki termin przeglądów sprawdzali termometry poza zakładem. Dlatego znam bardzo dobrze różnica między elektronicznym a zwykłym termometrem ostatnie lata co były gorące to jest zasługa aktywności słońca i elektronicznych termometrów
UsuńTak winna jest spadająca aktywność słońca, dlatego zima to najszybciej ocieplająca się pora roku, a trend zmian temperatur jest wyraźniejszy nocą. Chyba głupszego zdania nie widziałem, ale nie jestem zamknięty na żadną hipotezę, pod warunkiem, że się ją jakoś udowodni np jakimiś recenzowanymi pracami naukowymi.
UsuńNo a najśmieszniejsze jest to, że klimat badany jest również przez sceptyków klimatycznych i cóż za zbieg okolicznośći, że w ich badaniach temperatury wychodzą dokładnie takie same jak podają poważne duże ośrodki naukowe, różnica jest tylko w granicach błędu statystycznego. Także, gdyby z tymi termometrami miał Pan choć 1 promil racji to istniałby przynajmniej jeden duży ośrodek, który podawałby zupełnie inne temperatury, niż np podaje NOAA, a taki ośrodek nie istnieje.
UsuńCiepłe zimny będzie można o nich czytać w książce i internecie poszły do lamusa
UsuńNa chwilę obecną nie musimy o tym czytać w książkach, bo ciepłe zimy to obecnie rzeczywistość. 10 ostatnich zim temperaturowo było ciepłych, ostatnia naprawdę mroźna zima to zima 2011.
UsuńWiększość, która emituje większość co2 sobie odpuści, ale UE, która emituje 7% co2 niktórym nie odpuści.
OdpowiedzUsuńJeżeli nic się nie stanie nadzwyczajnego w tym sezonie zamarzania to lodu na wiosnę może być na prawdę dużo, widać że jesteś potencjał, ale to Arktyka i ciepłe masy tylko czyhają, Bogu dziękować że ostatnie sezony zamrazania byly dość solidne jak na te lata bo podejrzewam ze już w 2020 padł by rekord, a tak to jest odwlekane to co nieuniknione
OdpowiedzUsuńNa Grenlandii ze względu na jej geografie jest większa tendencja do niskich niż wysokich temperatur. Warto sobie zobaczyć jaki jest obszar ciepły a jaki zimny w całej Arktyce w dniach 1-9 listopada 2021. https://psl.noaa.gov/cgi-bin/data/composites/comp.day.pl?var=Air+Temperature&level=925mb&iy%5B1%5D=&im%5B1%5D=&id%5B1%5D=&iy%5B2%5D=&im%5B2%5D=&id%5B2%5D=&iy%5B3%5D=&im%5B3%5D=&id%5B3%5D=&iy%5B4%5D=&im%5B4%5D=&id%5B4%5D=&iy%5B5%5D=&im%5B5%5D=&id%5B5%5D=&iy%5B6%5D=&im%5B6%5D=&id%5B6%5D=&iy%5B7%5D=&im%5B7%5D=&id%5B7%5D=&iy%5B8%5D=&im%5B8%5D=&id%5B8%5D=&iy%5B9%5D=&im%5B9%5D=&id%5B9%5D=&iy%5B10%5D=&im%5B10%5D=&id%5B10%5D=&iy%5B11%5D=&im%5B11%5D=&id%5B11%5D=&iy%5B12%5D=&im%5B12%5D=&id%5B12%5D=&iy%5B13%5D=&im%5B13%5D=&id%5B13%5D=&iy%5B14%5D=&im%5B14%5D=&id%5B14%5D=&iy%5B15%5D=&im%5B15%5D=&id%5B15%5D=&iy%5B16%5D=&im%5B16%5D=&id%5B16%5D=&iy%5B17%5D=&im%5B17%5D=&id%5B17%5D=&iy%5B18%5D=&im%5B18%5D=&id%5B18%5D=&iy%5B19%5D=&im%5B19%5D=&id%5B19%5D=&iy%5B20%5D=&im%5B20%5D=&id%5B20%5D=&monr1=11&dayr1=1&monr2=11&dayr2=9&iyr%5B1%5D=2021&filenamein=&plotlabel=&lag=0&labelc=Color&labels=Shaded&type=2&scale=300&label=0&skip_vector=&cint=&lowr=&highr=&istate=0&proj=Custom&xlat1=60&xlat2=90&xlon1=0&xlon2=360&custproj=Northern+Hemisphere+Polar+Stereographic&level1=1000mb&level2=10mb&Submit=Create+Plot
OdpowiedzUsuń