Od 18 czerwca nieustannie w Arktyce utrzymuje się aktywny (z ciśnieniem przeważnie poniżej 990 hPa) i sporych rozmiarów niż baryczny. Cyklon czasami przybiera postać sztormu, ale na ogół wiatry są umiarkowane do 50 km/h. Kilka dni temu prognozy wskazywały, że topnienie może mieć dramatyczny przebieg, ale sztorm wygasł, a niż baryczny, który go tworzył, zaczął słabnąć.
Tylko przez chwilę wiatr był silny. A więc, skoro niż baryczny na ogół nie nie generował silnego wiatru, szkody poczynione w czapie polarnej nie są duże, co nie znaczy, że nie ma ich wcale. Oczywiście trzeba zwrócić uwagę na kalendarz. Czerwcowe wiatry i te z początku lipca na ogół nie są zbyt niszczycielskie z uwagi na grubość. Co innego w przypadku sztormów pod koniec lipca albo już w ogóle w sierpniu, kiedy pokrywa jest zdecydowanie cieńsza niż na przełomie czerwca i lipca. Dlatego też, jak widzimy na animacji, zmiany nie są duże, ale są mimo wszystko zauważalne, i wykraczają poza normę. Pokazują to zresztą zdjęcia satelitarne poniżej.
Przykładem jest północna część Morza Beauforta i obszar Basenu Arktycznego z nim sąsiadujący. Występuje tam kra lodowa, znajdująca się w dużym rozproszeniu. Lód mający taką postać jest podatny na dalsze topnienie.
Ten cyklon będzie niezwykle długotrwałym zjawiskiem nad Oceanem Arktycznym. Potrwa co najmniej do połowy lipca. Jakie będą tego skutki dla czapy polarnej Arktyki?
Jeśli niż baryczny nie przesunie się nad Morze Łaptiewów lub Beauforta do połowy lipca, to tempo topnienia może spowolnić. W ciągu ostatniego tygodnia dziennie straty wynosiły około 96 tys. km2/dzień, średnia to 92 tys. km2/dzień. Należy spodziewać, że do połowy lipca tempo to utrzyma się lub nieznacznie spadnie do wartości średniej wieloletniej. Potem, jeśli nie dojdzie do zmiany sytuacji pogodowej, tempo spadku zasięgu lodu zmniejszy się do około 80 tys. km2/dzień. Dzięki temu nie tylko nie padnie rekord, ale wrześniowe minimum w ogóle nie spadnie poniżej 4 mln km2. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę możliwości wykorzystania energii wody (rosnące zresztą), ale tu musiałby w grę wejść układ cyklonalny o sile huraganu tak, jak w sierpniu 2012 roku.
Zobacz także:
- Pożary, upały i silny wiatr - silne roztopy mogą zacząć się lada chwila, wtorek, 5 lipca 2022 Pożary lasów ogarnęły Alaskę, ciepła woda z rzeki Mackenzie leje się do Morza Beauforta, silna adwekcja ciepła nad regionem i permanentny sztorm w Arktyce. Innymi słowy, Arktyka najprawdopodobniej wkracza w megatopnienie.
- Wraca perspektywa megatopnienia w Arktyce, niedziela, 3 lipca 2022
W związku z niszczeniem Amazońskich lasów na nie spotykaną skale nie ma tam i nie będzie już żadnej ochrony w postaci deszczu w tym rejonie i tak samo Argentyny i krajów sąsiadujących, które przyczyniają sie do wycinki lasów, koniec z OCHRONĄ.
OdpowiedzUsuńDo Europy zbliżają sie upały , Których u nas jeszcze nigdy nie było, pisałem o tym do ważnych osób w Polsce ,że czeka nas susza hydrologiczna, ale zero reakcji, dlatego nic nie robie w tym kierunku i naprawdę zobaczycie jaka jest realna sytuacja co do wody w Europie.
OdpowiedzUsuńW Polsce upałów prawie nie będzie póki co, jeśli już to tylko krótkotrwałe. Przynajmniej w lipcu.
UsuńUżytkownik są coraz bardziej możliwe niestety ,ale jeszcze nie tym razem )
UsuńPisałem 3 miesiące temu , że w Europie będzie susza i , że trzeba już działać, ale jak zwykle to samo.
OdpowiedzUsuńJakie skutki, Włochy bez wody, Pożary w Hiszpani i Portugalii i tam susza, we Francji i Rumuni to samo, a nadciągający upał jeszcze to powiększy.
Myślcie sobie co chcecie, może zwariowałem , ale czy sie nie sprawdza co pisze.
Dla putina tylko radość, że Europa cierpi dodatkowo z powodu braku deszczu, ale co zrobić jak nie ma współpracy np. z NOAA.
Ile można pomagać jeśli nie ma pomocy i wsparcia.
Wiem , jedno jak tak dalej będzie niszczona nasza Planeta , to nic nie pomoże nawet wzrost powierzchni lodu na Arktyce. A tak sie dzieje od 2020 r .
OdpowiedzUsuńNew Eocen masz pole do popisu , napisz weź tabletki, ale czy ja pisze bzdury?.
OdpowiedzUsuńCo sie nie sprawdziło, dlaczego nikt nie chce , żeby było lepiej , tylko ignorancja i drwiny.
Pisałem w tamtym roku o zimie , że to jest zima pokazowa sprawdźcie sobie wpisy na początku tamtego roku , i co jakie skutki dla całej Planety?.
OdpowiedzUsuńWzrost urodzaju zbóż o 10% dla całej Planety.
W tym roku jeszcze przed wojną pisałem , że urodzaj zbóż będzie o 10% rdr niższy i co nie sprawdziło sie.
Pisałem w lutym tego roku, co myślicie , że Arktyka ma problem z topnieniem, nie to Europa będzie miała problem z kataklizmami i jaki skutek, Arktyka ma sie dobrze a Europa?
OdpowiedzUsuńDokładnie 24 lutego pisałem o deszczu dla Portugalii i Hiszpani, że będzie padać po 10 miesiącach suszy i za 10 dni zaczeło tam padać i choć pisałem że będzie to trwało do 15 kwietnia to sie przedłużyło do końca kwietnia, wysłałem linki z mapkami , na których były opady deszczu w tym czasie.
OdpowiedzUsuńJanusz a jaka będzie zima tego roku to mnie bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńZima będzie mroźna. Po raz pierwszy od sezonu 2010/2011. Robię wszystko aby Janusz pomógł, nawet pisałem do NASA, kamień w wodę. Dobra, idzie siostra z tabletkami i lewatywą, muszę kończyć...😉
UsuńObawiam się że będzie zima mroźna i długa teraz zależy na kogo wypadnie na tego bęc
UsuńEuropa USA czy Chiny
Może nie będę odkrywczy albo to co napiszę nie zawsze jest zasadą ale zauważyłem, że jeśli na naszych szerokościach geograficznych są anomalie z oziębieniem to w Arktyce lodu szybciej ubywa, a jak mamy za ciepło to lód arktyczny ma się dobrze. Nie obserwuję systematycznie i nie analizuję ale często zauważam taką zależność ...
OdpowiedzUsuń