wtorek, 5 lipca 2022

Pożary, upały i silny wiatr - silne roztopy mogą zacząć się lada chwila

Pożary lasów ogarnęły Alaskę, ciepła woda z rzeki Mackenzie leje się do Morza Beauforta, silna adwekcja ciepła nad regionem i permanentny sztorm w  Arktyce. Innymi słowy, Arktyka najprawdopodobniej wkracza w megatopnienie. Chociaż obecnie powierzchnia lodu nie jest rekordowa, to jak pokazuje mapa obok (kliknij, aby powiększyć) zmiany są bardzo zaawansowane. To nie oznacza, że rekord we wrześniu padnie, ale wrześniowe minimum będzie dużo, dużo poniżej wartości z takich sezonów jak 2013 czy 2014. 
 
Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2022 roku względem wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Na razie pokrywa lodowa nie ma rekordowo małych rozmiarów, ale nie wiemy, co stanie się później, biorąc pod uwagę warunki pogodowe.
 

Pożary mogą napędzić szybkie topnienie
Alaska doświadcza na chwilę obecną rekordowych pożarów. Według danych początek jest rekordowy. Do tej pory spaliło się 50% więcej terenów zielonych niż zwykle. Oczywiście kolejne dni i tygodnie mogą to zmienić, ale już teraz ilość dymu i ciepła, która dostała się do atmosfery, jest duża.

Pożary na Alasce (4 lipca 2022). Pomarańczowe punkty oznaczają ogniska pożarów. NASA Worldview

Na Alasce szaleje wiele pożarów. Na zdjęciu satelitarnym można znaleźć bezpośredniego winowajce - burze. Nad rozgrzaną Alaską tak jak u nas ścierają się gorące i zimne masy powietrza. To skutkuje pojawieniem się burz. Pioruny z łatwością podpalają suchy grunt. Według Ricka Thomana, klimatologa z Uniwersytetu Fairbanks obecny początek sezonu pożarów na Alasce jest największy od dekad. Według niego to właśnie jedna z burz zapoczątkowała największy obecnie trwający pożar, który pochłonął już prawie 25 tys. ha terenu. 

Co to za rzeka?

Ciepła woda z rzeki wpada do Oceanu Arktycznego
Pytanie pod zdjęciem padło nie bez przypadku. To nie jest ujście Kongo czy Amazonki. Wielu może tak pomyśleć, jeśli nie zwróci uwagi na fragment lodu w prawy brzegu zdjęcia, który lada chwila się rozpuści. Do tego jeszcze te burzowe chmury - widok jak w tropikach. Szybkie uwolnienie się rzeki od lodu oznacza, że więcej dostanie się wody do Oceanu Arktycznego. Świadczy o tym spory obszar mułu rzecznego. Zdjęcie z Sentinela obok pokazuje to wyraźnie. Duża ilość wody trafia do Oceanu Arktycznego. Już teraz przy ujściu woda ma temperaturę 4oC wyższą niż zwykle, czyli około 5oC a miejscami nawet 7oC. W rzece jest słodka woda, więc szybko zamarza, ale jeśli taka woda ma teraz 15 a nawet 20oC, to nie ma to żadnego znaczenia. Rzeki latem wzmacniają topnienie lodu.

Wdarła się fala upałów
Północne krańce Jukonu doświadczają wzrostu temperatury nawet do 30
oC

Otoczona roztapiającym się w palącym słońcu Wyspa Banksa 4 lipca 2022 roku. NASA Worldview

Ale nie tylko tam jest nadzwyczaj ciepło. Silnej adwekcji doświadcza teraz Archipelag Arktyczny. Temperatury na Wyspie Banksa wzrastają ostatnio do kilkunastu stopni Celsjusza, a teraz znacznie przekroczą 20oC. We wnętrzu wyspy może być dziś nawet 27oC. Nawet bezpośrednio na wybrzeżu w Sachs Harbour temperatura w tym tygodniu dobije do 19oC. To będzie miało swoje konsekwencje dla lodu morskiego. Przez pół sezonu topnienia 2022 lód na Morzu Beauforta topił się wolno, ale ostatnie dane pokazują duże przyspieszenie. 
 
Wysokie temperatury i uciążliwy sztorm
Najbliższe dni w Arktyce, to silna adwekcja ciepła w amerykańskiej części Oceanu Arktycznego i sztorm. 
 
Prognozowane na 6-8 lipca 2022 roku warunki pogodowe w Arktyce i obszarach rozciągających się wokół niej. Tropical Tidbits
 
Nie będzie to wzorcowy model dodatniego dipola arktycznego, ale wzór baryczny wpuści dużą ilość ciepła nad Ocean Arktyczny. Duży udział będzie miał w tym sztorm rozwijający się w euroazjatyckiej części Oceanu Arktycznego. Animacja obok pokazuje ruch mas powietrza nad półkulą północną. W centrum jest Ocean Arktyczny. To są oczywiście masy powietrza ponad kilometr na powierzchnią Ziemi. Tak więc przy samej czapie polarnej nie od razu zrobi się ciepło, bo nad lodem jest wciąż zimne powietrze, które musi się ogrzać. Ale mimo wszystko jest to groźna sytuacja, bo powietrze w dolnej warstwie atmosfery zostanie w końcu rozgrzane, i prędzej czy później powierzchnia też się ogrzeje. 

Wizualizacja prognozowanych do 8 lipca kierunków i siły wiatru w Arktyce. Earthnet

To nie ciepłe masy powietrza będą głównym rozgrywającym. Dużą rolę odegra wiatr. Nie wiemy, jak długo potrwa ten sztorm - czy będzie powtórka z 2013 roku? Wtedy sztorm trwał miesiąc. Skupmy się więc na najbliższych dniach. Co najmniej do 8 lipca wiatr będzie osiągać nawet 80 km/h. To nie jest koniec lipca ani sierpień, kiedy lód jest cieńszy, ale i tak czapa polarna do grubych nie należy. 
 
Kra lodowa w zniszczonym paku Basenu Arktycznego w pobliżu bieguna północnego. 4 lipca 2022 roku, NASA Worldview
 
Tak wygląda to, co zostało z paku lodowego niedaleko bieguna północnego. Tak więc mamy ten sztorm w Arktyce, który będzie trwać co najmniej trzy dni. Trzy dni wiania, gdzie także miejscami spadnie nie tylko śnieg, ale i deszcz. I to dużo deszczu. Ale przede wszystkim to wiatr będzie siłą niszczącą, wykorzystując przy tym ciepło wód morskich. Tak więc perspektywa megatopnienia staje się realna.
 
Zobacz także:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz