poniedziałek, 16 stycznia 2023

Raport za I połowę stycznia - do Svalbardu wciąż nie dobił lód

Styczeń 2023 przyniósł nieco lepsze warunki dla zamarzania niż grudzień. Wir polarny w troposferze zaczął się umacniać, w wyniku czego temperatury w Arktyce zaczęły się obniżać. Wciąż jednak pozostały wysokie, a ciepłe masy powietrza co jakiś czas zakłócały zamarzanie. Szczególnie chodzi tu o region Svalbardu, gdzie najwyraźniej klimat zmienił się na dobre, gdyż archipelag nadal jest wolny od lodu. Jest to sytuacja, która o tej porze nie powinna mieć miejsca. 
 
Zobacz mapę koncentracji arktycznego lodu morskiego w tak zwanych fałszywych barwach.    
 
Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. University of Bremen/AMSR2

Wody wokół Svalbardu ani razu jeszcze nie zamarzły w tym sezonie, który kończy się za dwa miesiące. Mamy już połowę stycznia, za dwa miesiące będzie połowa marca i rozpocznie się dzień polarny. Oczywiście może dojść do sytuacji, kiedy w regionie pojawi się lód na sam koniec, ale cały sezon zapisze się jako niebywały. Inny region, gdzie lód powinien się już pojawić, jest Morze Labradorskie. Dopiero kilka dni temu wzdłuż wybrzeży Półwyspu Labradorskiego zaczął formować się lód przybrzeżny. Zazwyczaj taka sytuacja ma miejsce miesiąc wcześniej. Animacja obok pokazuje zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w pierwszej połowie stycznia 2023 roku.
 
Zmiany tempa zwiększania/zmniejszania się zasięgu lodu morskiego w 2022/23 roku w zestawieniu ze zmianami z 2016/17 i 2021/22 roku oraz średniej z ostatnich 10 lat.
 
Tempo zwiększania się zasięgu lodu morskiego było w pierwszej połowie stycznia umiarkowane, ale spowolniło w drugim tygodniu miesiąca. Styczeń jest miesiącem, kiedy proces zamarzania staje się coraz wolniejszy. Zamarzają akweny zewnętrzne takie jak Morze Beringa i Ochockie. 

Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2022/2023 roku i wyszczególnienie w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Zasięg lodu morskiego w styczniu tego roku układa się na niemal takich samych wartościach jak w 2021. 15 stycznia czapa polarna liczyła 13,35 mln
km2, to znacznie poniżej dolnego odchylenia standardowego i 1,02 mln km2 poniżej średniej 1981-2010. Innymi słowy, zasięg lodu jest 7,1% mniejszy od średniej. Mapa NSIDC obok ilustruje różnice w zlodzeniu arktycznych wód względem średniej. Największe różnice widać w sektorze atlantyckim, szczególnie w okolicy Svalbardu. 



Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. Mapa przedstawia zasięg w zestawieniu ze średnią lat 90. XX wieku. JAXA

Czapa polarna jest obecnie trzecią najmniejszą w historii pomiarów, co świadczy o tym, że mimo niewielkiej poprawy warunków dla zamarzania sezon zamarzania 2022/23 całościowo zaczyna rysować się jako zły.


Zmiany powierzchni lodu morskiego w 2023 roku w stosunku do zmian z wybranych lat, średnich dekadowych oraz jej odchylenia w stosunku średniej 2000-2019. Dane NSIDC, wykres Nico Sun

Spadek temperatur doprowadził do nieznacznej poprawy sytuacji. Powierzchnia lodu ponownie charakteryzuje się rozmiarami typowymi dla minionej dekady. I na tym koniec, bo choć sytuacja nie jest dramatyczna jak w 2017 roku, to nie można mówić o stanie sprzed wielu lat. 

Zmiany powierzchni lodu morskiego na morzach: Barentsa, Beringa, Karskim i Labradorskim w 2023 roku. JAXA/AMSR2
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny.


W styczniu zamarzają zewnętrzne akweny. Jak pokazują, to wykresy, sezon zamarzania wygląda dość blado. Najgorzej jest na Morzu Barentsa, gdzie pokrywa lodowa ponownie zaczęła się kurczyć. Jedynie na Morzu Beringa sytuacja wygląda dość dobrze. 

Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 na półkuli północnej w latach 2001-2010 i 2011-2020 dla stycznia NASA/GISS
Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 w Arktyce w 2020, 2022 i 2023 roku dla 1-14 stycznia. NOAA/ESRL

Wschodni Syberyjski Szelf Kontynentalny był w pierwszej połowie stycznia bardzo zimny. Cała Syberia tym razem była bardzo zimna, gdzie temperatury nawet na południu spadały do -50
oC. W innej sytuacji był Svalbard, tam średnie odchylenie wyniosło aż +8oC, co w praktyce oznacza jedynie dwu-trzystopniowy mróz i odwilże. Np. 10 stycznia temperatura przykurczyła zero stopniu. Dopiero w połowie miesiąca temperatury spadły do -7oC. Animacja obok ilustruje przemieszczanie się mas powietrza i zmiany ich temperatur w dniach 1-15 stycznia 2023. 

Zmiany średnich temperatur wokół bieguna północnego (80-90oN) w 2023 roku względem średnich z poszczególnych dekad. DMI, grafika Nico Sun

Na początku stycznia temperatury w Arktyce były ekstremalnie wysokie. Potem zaczęły się obniżać z powodu zmiany wzorców pogodowych. Wciąż jednak pozostają znacznie powyżej średniej. W dawnych czasach wokół bieguna północnego o tej porze średnio było około 30oC. Teraz jest kilka stopni cieplej.

Odchylenia temperatur od średniej 1958-2002 powierzchni arktycznych wód dla 15 stycznia w latach 2015-2023. DMI

Czynnikiem spowalniającym zamarzanie są temperatury wód, które wynikają z tego, co działo się w sezonie topnienia, a także aktualnych warunków atmosferycznych. Napływ ciepłych mas powietrza prowadzi do spowolnienia wychładzania wód, do wręcz całkowitego zatrzymania procesu. To tłumaczy m.in. opóźnione zamarzanie wód Morza Labradorskiego. W przypadku Morza Barentsa w grę wchodzi wzmocnienie Prądu Północnoatlantyckiego, ale nie poprzez jego prędkość, a temperatury. 

Grubość lodu morskiego w latach 2015-2023 dla 15 stycznia. Naval Research Laboratory, Global HYCOM

Na tle ostatnich lat grubość czapy polarnej nie uległa pogorszeniu, ale nie uległa też poprawie. Nie ma już lodu, który mierzył 3-4 metry grubości. Z wyjątkiem cienkiego pasa, który bardziej jest efektem spiętrzania lodu, niż jego odbudowy. 

Mozaika zdjęć satelitarnych regionu Svalbardu z 13-15 stycznia 2023. Sentinel-1 AB, Sea Ice Denmark

Do końca sezonu zamarzania zostały dwa miesiące, czyli około 8-9 tygodni. Cechą tego sezonu będzie brak lodu wokół Svalbardu, co jest związane z altantyfikacją regionu. Oczywiście lód może się tam pojawiać w tym sezonie, ale tylko na krótki czas. 

Zobacz także:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz