piątek, 23 grudnia 2022

Najrpierw my, teraz Amerykanie - czyli rozpad wiru polarnego w Arktyce

Grudzień przyniósł inne warunki w sezonie zamarzania arktycznych wód niż listopad i wcześniej październik. Dwukrotnie rozpadł się już wir polarny. Pierw na początku miesiąca, co przyniosło nam zimę i kilkunastostopniowe mrozy w ciągu nocy. Teraz rozpad wiru polarnego zgotował Amerykanom scenerię z filmu "Pojutrze". To jednak nie jest ten film, ponieważ mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje, że czapa polarna w Arktyce nijak ma się do epoki lodowcowej. Granica lodu w latach 90. XX wieku przebiegała inaczej niż dziś. Widać to wyraźnie.
 
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2022 roku w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Chociaż czapa polarna nie notuje rekordowych rozmiarów, jak w 2016 roku, to zasięg lodu niemal nieprzerwanie znajduje się poniżej dolnego odchylenia standardowego, co ilustruje powyższy wykres.  22 grudnia zasięg lodu wyniósł 12,32 mln
km2, to 0,82 mln km2 mniej niż wynosi średnia 1981-2010. Nie jest to dużo, bywało gorzej, ale to wciąż ta sama ogromna zmiana. Zmiana, która z klimatologicznego punktu widzenia jest nadnaturalna, mimo iż od kilku lat obserwujemy wyhamowanie trendu. Bynajmniej nie widać jego odwrócenia. Wykres obok pokazuje zmiany powierzchni. Tu też widać negatywne różnice, nawet w stosunku do mienionej dekady.

Wysokość geoopencjału ukazująca stan wiru polarnego w troposferze w dniach 10-20 grudnia 2022. Prawa mapa przedstawia odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 w dniach 10-20 grudnia 2022. NOAA/ESRL

W grudniu wir polarny zaczął szwankować. Chodzi tu o wir w troposferze, ale stratosferyczny doświadczył kilku, choć nieudanych, to jednak dość solidnych prób jego rozbicia. W tym miesiącu Arktyka jest bardzo ciepła. W dniach 10-20 grudnia trzy czwarte Oceanu Arktycznego to temperatury, które wynosiły od 2 do 6
oC. W tym samym czasie, na skutek rozpadu wiru polarnego Polska doświadczała dość solidnej zimy. Lewa mapa pokazuje, jak kształtował się wir polarny, a więc komórka polarnego powietrza. Mieliśmy do czynienia z dużym odchyleniem na południe tzw. fali Rossby'ego. Inaczej mówiąc, prąd strumieniowy mocno meandrował. Teraz wir polany, który się rozpadł, przybrał inny układ. Poza tym, że w Arktyce nadal jest ciepło, temperatury wzrosły u nas. Granica prądu strumieniowego zmieniła swoją pozycję nad Europą - nie ma już tego odchylenia na południe jak wcześniej. Jest za to w Ameryce Północnej. W wyniku rozpadu wiru, jego fragment znalazł się nad USA, stąd tak silne mrozy i śnieżyce.

Dzisiejsze i prognozowane na 24-25 grudnia 2022 roku warunki pogodowe w Arktyce i obszarach rozciągających się wokół niej. Tropical Tidbits

Na tych mapach widać, jak to wygląda teraz i jak będzie wyglądać przez kolejne dwa dni. Wir jest wyraźnie rozczłonkowany, i będzie taki przez najbliższe dni. Wir w stratosferze się nie rozpadł, więc taki stan rzeczy będzie krótkotrwały. Wir w troposferze po 25 grudnia zacznie się umacniać, ale skoro w Arktyce jest ciepło, to potem znów dojdzie do rozpadu. Według prognoz przez tydzień po świętach będzie spokój, ale w styczniu ponownie może dojść rozpadu. I to nie jedynego, bo skoro Arktyka jest ponadprzeciętnie ciepła, to takie zdarzenia będą się powtarzać. My też będziemy mieli jeszcze mrozy.

Zobacz także:

4 komentarze:

  1. Wir może i się rozpadł ,ale zarówno końcówka roku 2022 ,jak i początek u nas będzie ekstremalnie ciepły i taka pewnie będzie większa część stycznia. Anormalnie ciepła.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Hubert, Ameryka ma katastrofe śnieżną , ale to już sie będzie kończyć i będzie powolna odwilż , żeby nie było tam wielkich powodzi.
    U nas dalej ciepło do 20 stycznia i na Ukrainie tak samo, ale tam już jest dłuższy czas ciepło o czym pisałem jeszcze przed tymi mrozami i opadami śniegu u nas.

    OdpowiedzUsuń
  3. Już nie długo zacznie sie zamarzanie powierzchnie Arktyki i to będzie duże zamarzanie i zwiększenie powierzchni lądolodu. Tak samo na Grenlandii przyjdą tam duże mrozy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Powierzchnia zamarzania w 2023 r powinna sie zbliżyć do roku 2000 , a nawet go przebije z powierzchnią.

    OdpowiedzUsuń