czwartek, 29 października 2015

Wysokie temperatury w Arktyce, przyrost lodu znacznie zahamowany

Chociaż zasięg czapy polarnej w Arktyce rośnie i nie jest rekordowo niski, to sytuacja nie kończy się tylko na powierzchni/zasięgu. Napędzana przez globalne ocieplenie ekstremalna pogoda odciska piętno na pokrywającym Ocean Arktyczny lodzie. Ta ekstremalna pogoda w postaci potężnych sztormów przygotowuje dramatyczny scenariusz topnienia lodu w latach 2016-2017. Mapa Wetterzentrale pokazuje sytuację pogodową na 29.10.2015. Od kilku dni występuje dipol arktyczny, ale bez aktywnego udziału wyżu znad M. Beauforta, który nie wspomaga transportu lodu do C. Frama.


Anomalie termiczne na półkuli północnej 29 października 2015. Climate Reanalyzer

Temperatura na Ziemi jest wysoka i 2015 rok będzie najcieplejszym w historii pomiarów. Niezwykle wysokie są anomalie termiczne w Arktyce, w tym na Grenlandii, gdzie atlantycki orkan wysyła tam ciepło. Także dalekowschodni sztorm wysyła duże ilości ciepła nad północną Syberię i dalej nad Ocean Arktyczny. Wraz z nim działa także potężny sztorm znad Morza Karskiego, co prowadzi do wysokich anomalii termicznych, wspomaganych przez ciepło uwalniane z zamarzającego oceanu.

Zmiany grubości lodu w Arktyce w trzeciej dekadzie października 2015. HYCOM

Do tego nakłada się jeszcze El Niño, które jest silniejsze od tego z 2010 roku, sprzed wielkiego topnienia w 2012 roku. El Niño nakręca spiralę globalnego ocieplenia i może okazać się nawet silniejszego od tego z 1997 roku. Tak zwany bezpieczny próg 2oC jest już przekroczony przez rosnące szybko temperatury i wysoką koncentrację CO2 w atmosferze, odpowiadającą tej sprzed kilku-kilkunastu milionów lat. Szczyt klimatyczny w Paryżu nie ma już znaczenia. 

Jeśli użyjemy kilkakrotnie opcji "ctr i +", by powiększyć animację HYCOM zobaczymy, że tak naprawdę lód W Arktyce w ogóle nie przyrasta. Rośnie jedynie cienka warstwa sezonowego lodu, który zniknie w przyszłym roku. Sytuacja jest już katastrofalna, bo z powodu rosnących temperatur, El Niño i ewentualnego dipola arktycznego latem, czapa polarna może stopić się poniżej 3 mln km2 we wrześniu 2016 roku. Taka sytuacja oznacza katastrofalne zmiany w pogodzie i odbije się na stabilności produkcji żywnościowej na świecie. W 2015 roku Polska doświadczyła suszy, gdzie straty wycenione zostały na ponad 1 mld złotych. A to tylko wstęp do tego co może wydarzyć się w przyszłości, zwłaszcza że teraz susza wciąż ma miejsce, bo opady deszczu w Polsce są znikome.  

Zobacz także:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz