środa, 27 maja 2020

Ryzyko rekordowego topnienia - brak śniegu na Syberii może wymusić megatopnienie

Ostatnie dni i tygodnie w Arktyce charakteryzują się niezwykle wysokimi temperaturami, co znacznie zwiększa ryzyko rekordowego topnienia latem tego roku. Z kolei kwiecień okazał się być w Arktyce najcieplejszym miesiącem w historii pomiarów.

Zmiany odchyleń temperatur od średniej 1979-2000 w Arktyce. Climate Reanalyzer

W kwietniu tego roku w Arktyce (60-90oN) średnia temperatura była najwyższa w historii. To 3,13oC powyżej średniej ostatnich 30 lat XX wieku. Drugim najcieplejszym kwietniem jest kwiecień 2007 roku. Do rekordu doprowadziło oczywiście globalne ocieplenie, ale co ciekawe, doszło do tego po tym jak wcześniej w Arktyce temperatury były niskie, za sprawą działania wiru polarnego. Luty był najzimniejszy od 2013 roku - odchylenie wyniosło 1,34oC. Według danych z NOAA okazuje się też, że styczeń 2020 choć był jednym z zimniejszych miesięcy ostatnich lat, to nie był wcale wyjątkowo zimny mimo obecności wiru polarnego. Wykres obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje dotychczasowe zmiany temperatur w Arktyce dla tego roku. Aktualnie temperatur są wciąż niezwykle wysokie. Bardzo możliwe, że maj także okaże się miesiącem rekordowo ciepłym. 


 Powierzchnia pokrywy śnieżnej w 2020 roku dla Ameryki Północnej, Grenlandii, Europy i Azji w zestawieniu ze zmianami z 2012 roku. NSIDC, grafika Nico Sun

Wysokie temperatury na Dalekiej Północy prowadzą do szybkiego topnienia śniegu, co przyspiesza proces wzrostu temperatur. W ciągu ostatnich kilku tygodni śnieg na Syberii znikał niezwykle szybko, powierzchnia jest rekordowo mała, mniejsza nawet niż w 2012 roku, co jest bardzo złym tu prognostykiem. Brak śniegu otwiera warunki dla silnego topnienia lodu w czerwcu. Mamy więc tu do czynienia z dodatnim sprzężeniem zwrotnym albedo powierzchniowego. Mapa obok pokazuje różnice (w cm) pomiędzy aktualną dzienną grubością pokrywy śnieżnej a średnią wieloletnią z lat 1998/99-2011/12. Obszary, w których aktualna głębokość śniegu mieści się w granicach ±5 cm od średniej wieloletniej, są zacienione na szaro. Gruba czerwona linia na mapie wskazuje na historyczne położenie granicy śniegu. Z tej mapy wynika, że choć grubość śniegu jest spora, to widać, że globalne ocieplenie w tym roku sprawnie sobie radzi z redukcją białego puchu.

Powierzchnia pokrywy śnieżnej na półkuli północnej dla 26 maja 2020 roku. Po prawej odchylenia powierzchni śniegu. NSIDC, grafika Nico Sun

Dramatyczna sytuacja ma miejsce na Syberii. Lepiej jest w Ameryce Północnej, ale też nie wszędzie. Na Alasce niewiele jest miejsc, gdzie śnieg zajmuje większą powierzchnię niż zwykle. Odchylenia te są też niewielkie. Ostatnio w centrum Alaski temperatury sięgają ponad 20oC, a więc są wyższe niż w Polsce. Ciepło zaczyna wgryzać się powoli nad Morze Beauforta na którym w tym roku sytuacja jest dość dobra, przynajmniej na razie.

Zdjęcie satelitarne NASA porównujące zasięg występowania śniegu na Syberii w 2019 i 2020 roku dla 24 maja.

Do myślenia daje tu porównanie zdjęć satelitarnych. W 2019 roku warunki dla topnienia lodu po stronie rosyjskiej były dobre, co spowodowało rekordowo wczesne otwarcie Przejścia Północno-Wschodniego. Patrząc na to, co ostatnio działo się po stronie rosyjskiej, to należy stwierdzić, że roztopy na Morzu Wschodniosyberyjskim i Łaptiewów będą w tym roku większe. A więc więcej też lodu zniknie w rosyjskiej części Basenu Arktycznego. W Tiksi 24 maja temperatura wzrosła do 11,5oC. Mapa obok pokazuje odchylenia temperatur od średniej 1981-2020 w Arktyce dla 15-24 maja 2020. Nad rosyjskim wybrzeżem Oceanu Arktycznego było prawie 15oC cieplej niż zwykle. Nad niemal całym Oceanem Arktycznym ostatnio temperatury są nadzwyczaj wysokie.

Zmiany powierzchni lodu morskiego na Morzu Karskim i Beauforta w 2020 roku. NSIDC

Na Morzu Karskim wciąż powierzchnia lodu jest rekordowo mała. To co może wskazywać na to, że do rekordowego topnienia nie dojdzie, to stan lodu na Morzu Beauforta. Ale jak widać na wykresie - topnienie się rozpędza...


Zobacz także:

7 komentarzy:

  1. Energia spod lodu też daje o sobie znać (min. powierzchnia lodu).

    OdpowiedzUsuń
  2. Zobaczymy czy przyniesie czerwiec. Myślę że rekord będzie, minęło już 8 lat to bardzo dużo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że szanse na rekord, są niewielkie, że względu na to, ile jest grubego lodu, po stronie pacyficznej.

      W zeszłym Roku, mimo całkiem dobrych warunków, do topnienia-Przejście Północno-Zachodnie, nie otworzyło się w pełni, po raz 3(ostatnio otworzyło się, w 2016 Roku) -lód jest tam więc, bardzo stary, i będzie zapewne, spowalniać topnienie.

      Całkiem realne jest chyba to, że zabraknie do rekordu, mniej niż w zeszłym Roku, ale sam rekord może jeszcze, nie paść-tak mi się zdaje.

      Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    2. Moim zdaniem lód będzie rekordowej wielkości tylko w czerwcu i lipcu. Po tem sierpień będzie podobny jak rok temu a może i będzie jeszcze więcej lodu

      Usuń
  3. Ja jednak obstawiam zasięg lodu w połowie Września okolicach 3,6-3,8 mln i będzie to solidne 2 miejsce ze sporą różnicą do 2016 i 2019 oraz 2007 r, powierzchnia lodu zaryzykuje tu stwierdzeniem że w tym przypadku padnie rekord, ale zasięg tak jak mówiłem solidne 2 miejsce

    OdpowiedzUsuń
  4. Póki co, koncentracja lodu rośnie(a przy tym, nie jest rekordowa, jak niedawno temu) , powierzchnia już nie jest rekordowa, i do tego zasięg, spada wolno, i mało tego, że nie jest rekordowy, to nie jest, nawet 2-jak do tej pory, według JAXA(2019 Rok ma mniejszy zasięg, nie licząc 2016 Roku).

    Aczkolwiek spowolnienie, nie będzie chyba trwałe, bo nastąpiła raczej jedynie-modyfikacja wzorców pogodowych, a nie całkowita ich zmiana.

    Choć sytuacja obecna, daje do myślenia. Ile jeszcze potrwa, spowolnienie topnienia? Czy będzie może trwałe, wbrew temu,jak pojmuje, rozwój wzorców pogodowych?

    PS. Powstał nowy artykuł, na meteomodel-co chyba dobitnie świadczy, o tym, że admin żyje-a to, że nie odpisuje na maila, to może z kolei, oznaka tego, że ma mnóstwo zajęć, i nie jest w stanie, odpisać każdemu.

    Trzeba więc wykazać, by łaskawie, odpisał, na maila.Nie ma zmiłuj, jeśli ktoś pragnie, coś od niego zdobyć.

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy to prawda że w Iraku było niedawno 51.5 stopnia?Na portalu twojapogoda tak napisali ale to jest portal o wątpliwej wiarygodności.Jeżeli to prawda to odlot był niesamowity.Tyle to w lipcu i sierpniu tam się dość rzadko zdarza.

    OdpowiedzUsuń