niedziela, 4 kwietnia 2021

Szykuje się uderzenie w region Morza Karskiego

W ciągu najbliższych dni w Polsce i dużej części Europy ochłodzi się. Temperatury będą w ciągu dnia wynosić tylko kilka stopni powyżej zera. Będzie więc zimniej niż zwykle., ale coś za coś. W tym czasie znacznie wzrosną temperatury w Arktyce, która przez ostatnie miesiące była chłodnym jak na ostatnie lata miejscem. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje aktualny zasięg i koncentracje lodu morskiego z wyróżnieniem sektora atlantyckiego.

Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2021 roku   względem wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC

Sezon topnienia 2021 zaczął się już na dobre. Według NSIDC zasięg lodu od 21 marca skurczył się o 0,47 mln km2. W tej chwili nie jest to zbyt istotne, zważywszy na to, że w 2012 roku czapa polarna zajmowała większa obszar.

Prognozowane warunki pogodowe w Arktyce na 6-9 kwietnia 2021 roku. Tropical Tidbits

W marcu warunki atmosferyczne opóźniły początek sezonu topnienia. Niewykluczone, że w kwietniu przyspieszą tempo roztopów, a przynajmniej na niektórych akwenach. Na skraju Oceanu Arktycznego powstał niezwykle silny dipol, który zaczął już sprowadzać zimne masy powietrza nad północny Atlantyk. Potem zimno dotrze do Europy, w tym do Polski. Głęboki niż baryczny rozszerzy się i powstaną kolejne układy, które zaciągną dużą ilość ciepła nad Morze Barentsa i Karskie.
 
Prognozowane na 8-9 kwietnia 2021 odchylenia temperatur od średniej 1979-2000. Climate Reanalyzer

Kiedy w Polsce zrobi się zimno, ciepło popłynie na północ. Adwekcja obejmie Morze Barentsa, Karskie, a nawet część Basenu Arktycznego. Temperatury wzrosną o kilkanaście stopni. Przewiduje się, że nad Morzem Karskim 8 kwietnia temperatury wzrosną powyżej zera. Ciepłe powietrze dotrze nawet poza 80-ty równoleżnik, nad obszar Basenu Arktycznego - temperatura miejscami wzrośnie o 20-25oC, a więc do mniej więcej -1
oC. Poza ciepłem będzie obecny także wiatr, który niewątpliwe wywrze wpływ na pak lodowy regionu. Mapa obok pokazuje rozkład temperatur dla 8 kwietnia, z zaznaczonym miejscem nad Morzem Karskim.
 
Pokrywa lodowa Morza Karskiego 3 kwietnia 2021 roku. NASA Worldview

Lód morski na Morzu Karskim jak widać na zdjęciu satelitarnym jest popękany, tworzy się tam kra lodowa. Silny spływ ciepła i towarzyszący temu wiatr uruchomią szybkie topnienie lodu w tym regionie. To oczywiście nie będzie w chwili obecnej rzutować na cały sezon topnienia, ale prognozy NOAA cały czas podtrzymują to, co przewidywano pod koniec grudnia zeszłego roku. Co więcej, na luty i marze choć nie w stu procentach, to jednak się sprawdziły. 

Zobacz także:


24 komentarze:

  1. No, jak ma się rozpętać piekło które zapowiada N0AA to pora najwyższa. Nic już się nie da zrobić, można się tylko przyglądać. A, można też zacząć myśleć o przeprowadzę do kraju w którym Państwo myśli o gospodarce wodnej. Polska to nie jest.

    OdpowiedzUsuń
  2. A co brakuje ci wody

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aby prowadzić dyskusję poczytaj najpierw o tragicznej sytuacji hydrologicznej Polski.
      Kwestia druga to tak, jak lodowce stopnieją to będą susze.

      Aby sobie uświadomić to wszystko rozwiąż zagadkę. Co ma wspólnego Egipt i Polska?

      Usuń
  3. Czy to możliwe żeby globalne ocieplenie aż tak zwolniło za sprawą lockdownów w światowej gospodarce? Co się dzieje, że od roku nie doświadczamy globalnie żadnych przejawów ocieplenia klimatu? To co się u nas zapowiada w kwietniu to jest jakaś tragedia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, za to w Arktyce będzie odwrotna tragedia...dużo gorsza dla nas jako Świata, nie terytorialnie Polski..

      Usuń
    2. Jaka tragedia? Czekają nas spore opady dzięki czemu ziemia będzie wilgotna i rośliny będą rosły. U mnie w górach nic nie będzie żarło świerków.

      Usuń
    3. O czym Ty gadasz? Przecież w Arktyce jest od cholery lodu w tym roku. Nawet tam globalne ocieplenie przystopowało.

      Usuń
    4. Zapomniałeś dodać, że te opady to głównie... śniegu. A jest kwiecień, drugi miesiąc meteorologicznej wiosny! To jest dramat co prognozują. U mnie ma być w środę rano -3 i śnieg może padać.

      Usuń
    5. Wiosna to jest w maju a nie w kwietniu. Jeśli przez kwiecień temperatury są w granicach zera to przyroda nie musi bać się majowych przymrozków. Nic się jeszcze na tyle nie rozwinie aby ściął listki mróz. Niech posypie śniegiem do końca kwietnia. Jeszcze ponarzekasz na upały jak przyjdzie lipiec.

      Usuń
    6. Jak jest zimny kwiecień będzie piękny maj

      Usuń
    7. Publicznie bodajże Schramm powiazał lockdown z sytuacją klimatyczną. Moim zdaniem to ma sens. Psychopaci, jak czują, że tracą kontrolę, to wtedy dociskają... Taka ich natura. Na dłuższą metę takie działania nie maja racji bytu.

      Usuń
    8. Co Ty gadasz, przecież kwiecień to już regularna wiosna. To tak jakby napisać że zima jest dopiero w lutym albo lato w sierpniu.

      Usuń
    9. Jak widać kwiecień to żadna wiosna, to przedwiośnie. A przysłowie kwiecień plecień itd. ma sens. Kto wie czy np. 24 kwietnia nie będzie +20 stopni? Na razie jest super i niech tak będzie.

      Usuń
    10. To nie jest super i nie jest normalne. A skoro uznajemy, że jest normalne i zabieramy meteorologicznej wiośnie aż 2 miesiące (bo marzec to jeszcze rozumiem), to czemu by nie zabrać też zimie dwóch miesięcy? :) Jestem jak najbardziej za tym, aby zima była tylko w styczniu w takim razie.

      Usuń
    11. Nie wiem czy przespałeś ostatnie dziesięć lat ale właśnie zima zaczyna się w styczniu.

      Po prostu pory roku się przesuwają.

      Usuń
    12. Jak kilka miesięcy nawet zmniejszonej produkcji CO2 przez człowieka może wpłynąć na klimat. Przecież wy prawie wszyscy tłuczecie tu wciąż że klimat to nie pogoda. Jest zimniej to zauważyli już wszyscy, ale na Trygława na pewno nie z powodu plandemii i lokdałnów.

      Usuń
    13. Dokładnie. Gospodarka nic do tego nie ma. Mogłoby się zrobić co najwyżej cieplej z powodu istotnej utraty maskującego efektu aerozolowego, ale jej nie było.

      Usuń
  4. Mieszkam na solą są dwie zapory tresna i porambka przez ryby mamy powodzie nie wolno spuścić wody zapory .bo ryby mają tarło jak zapowiadają deszcze zapory są pełne i tak są powodzie i tak co roku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najgorzej,że to wszystko u nas kosztem Arktyki, więc jest to dobre, bo jak lód zniknie to będzie dopiero tragedia ...dla Świata

      Usuń
    2. Tragedią to swą Twoje żałosne wpisy. Świat ma teraz dużo poważniejsze zmartwienia na głowie niż jakiś głupi arktyczny lód. Przez rok umarło oficjalnie prawie 3 mln ludzi na COVID-19. O ile przez to zmniejszył się ślad węglowy? Przecież Ci ludzie mogli normalnie dalej emitować dwutlenek węgla, ale chyba komuś to przeszkadzało.

      Usuń
    3. Słucham?! żałosne jest właśnie to,co można przeczytać u Ciebie, zima tylko w styczniu, tak pewnie,a woda skąd ma się wziąć w glebie i rzekach? W Polska po pierwsze ma bardzo małe zasoby wody, a główna woda dla gleb i rzek,to woda po roztopach, jakbyś nie wiedział, roztopowa woda,to woda pochodząca z topnienia śniegu, śnieg w grudniu, styczniu i przynajmniej w lutym to jest konieczność dla nas. Po drugie, jesli nie obchodzi Cię taktyczny lód,to co tu robisz w ogóle, po trzecie jeśli Ci żal ofiar Covid (Jak każdemu z nas) to poczytaj jakie zarazy i wirusy nam grożą po stopnieniu np.wiecznej zmarzliny Syberia,Arktyka, mówi Ci coś to powiązanie?

      Usuń
  5. Więc nie jest dobrze miało być

    OdpowiedzUsuń
  6. Niech się dzieje co chce nam nie może być źle ziemia raz z lodem raz bez mieliśmy czas żeby się przystosować lub zapobiec zmianom

    OdpowiedzUsuń
  7. 3,407,358 Communicable disease deaths this year
    11,183,308 Abortions this year

    3 mln ludzi i 11 ,mln aborcji ?

    Przez rok umarło oficjalnie prawie 3 mln ludzi na COVID-19 :) tia

    OdpowiedzUsuń