środa, 18 sierpnia 2021

Za dwa tygodnie koniec sezonu topnienia

Sezon roztopów prawdopodobnie zakończy się już za dwa tygodnie, a tym samym wrześniowe minimum wypadnie o rekordowo wczesnej porze. Duże zachmurzenie w lipcu, a teraz spadek temperatur i ujemny dipol arktyczny wystudzą topnienie lodu morskiego w Arktyce. 

Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2021 roku względem wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC 

W okresie od 8 do 17 sierpnia średnie tempo spadku zasięgu lodu morskiego wyniosło 41,9 tys. km2/dziennie - o 1/3 wolniej niż wynosi średnia 1981-2010. Powierzchnia lodu (area) skurczyła się w ciągu ostatniego tygodnia o mniej niż 200 tys. km2. Atmosferyczne warunki dla topnienia pokrywy lodowej są zerowe. Ujemny dipol arktyczny to wzór, który hamuje utratę lodu morskiego. Wiatr wieje od Atlantyku, zaciągając łagodne i wilgotne powietrze zwiększając zachmurzenie. Do sektora pacyficznego, w tym nad obszar Morza Beauforta trafia chłodne powietrze. Do tego dochodzi wiatr i dryf lodu, w ramach którego nie ma eksportu lodu przez cieśninę Fram.
 
Zmiany powierzchni lodu morskiego na Morzu Beauforta i Czukockim w 2021 roku. NSIDC
*Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny. Obejmują część wód Basenu Arktycznego. Morze Beauforta ma 476 tys. km2 a Czukockie 620 tys. km2.
 
Wcześniejsze chłodne warunki, a teraz ujemny dipol, który dodatkowo generuje wiatr przenoszący lód w stronę lądu, to przepis na hamowanie roztopów w sierpniu. Dryf lodu w stronę lądu oznacza jego częściowe roztapianie się, jednak woda nie wszędzie jest ciepła. Zwiększa się przy tym lokalny zasięg kry lodowej, a powierzchnia lodu kurczy powoli, gdyż topi go już tylko praktycznie woda. Pokazane jest to na powyższych wykresach.  

Prognozowane warunki pogodowe w Arktyce i obszarach rozciągających się wokół niej na 19-23 sierpnia 2021 roku. Tropical Tidbits

W ciągu najbliższych dni według prognoz ujemny dipol arktyczny po krótkim ustaniu będzie dalej gościć nad Oceanem Arktycznym. Taki wzór będzie sprzyjał odradzaniu się troposferycznego wiru polarnego. Geopotencjał obrazujący stan warunków atmosferycznych będzie stopniowo się obniżać. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje prognozowane do 23 sierpnia uśrednione odchylenie wysokości geopotencjału. Im niższa, tym chłodniejsze warunki i głębszy, bardziej aktywny układ niskiego ciśnienia. Ciemnoniebieski kolor nad Oceanem Arktycznym, to powoli tworzący się wir w troposferze - obszar zimnego powietrza. Innymi słowy, warunki te doprowadzą do zatrzymania topnienia lodu na początku września. 

Prognozowane do 23 sierpnia uśrednione dobowe temperatury w Arktyce, oraz ich odchylenia od średniej 1979-2000. Climate Reanalyzer

Oczywiście obszar Oceanu Arktycznego nie ochłodzi się mocno. Część regionu na skutek cyrkulacji atmosferycznej dipola będzie nawet ciepła. Z kolei nad Morzem Łaptiewów za dodatnie odchylenia odpowiadać będzie wysoka temperatura wód. Dipol i rodzący się wir polarny w końcu wystudzą temperatury w Arktyce i zatrzymają dalsze topnienie lodu. Teraz jego zasięg wynosi 5,77 mln km2, a wrześniowe minimum jeśli spadnie poniżej 5 mln km2, to o niewielką wartość, wynoszącą około 4,9 mln km2.  
 
Tak, to jest jednak najsłabszy sezon topnienia - powtórka z 2013 roku. W zeszłym roki mieliśmy najsilniejszy sezon topnienia od lat, omal nie doszło do pobicia rekordu.


Zobacz także:

19 komentarzy:

  1. Nic tylko się cieszyć.Moze sezon zamarzania będzie równie udany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jak Ci dmuchnie zimą od tego arktycznego lodu i zamarznie woda w kranie to dopiero będziesz się cieszył.

      Usuń
  2. Po pierwsze dam sobie rękę uciąć, że nie ma na świecie żadnego szanującego się naukowca, który mówi, że człowiek jest jedynym czynnikiem wpływającym na klimat, bo jedynym nie jest, ale kluczowym. Po drugie jest Pan w błędzie twierdząc, że prognozy "antropogenicznych denialistów" nie wypaliły. W 2006r w IV raporcie IPCC zasięg lodu w Arktyce który miał miejsce w 2012r był przewidziany według najczarniejszego scenariusza dopiero gdzieś w 2045r, według średniego dopiero gdzieś w 2060/70 a według najbardziej optymistycznego dopiero po 2100r https://naukaoklimacie.pl/cdn/upload/524330293a8c7_ipcc-forecast-arcticice.png teraz mamy 10 lat stagnacji, ale z perspektywy Ziemi 10 lat to jak dla Pana może godzina. Lodowce będą się dostosowywały do obecnego wymuszenia radiacyjnego setki jak nie tysiące lat.

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż Unknown, żaden denialista nie ogarnia co to fluktuacja. Ale nic to ja cieszę się, że żadne sprzężenie nie przyspiesza znacząco procesu topnienia. Oby do pięknej zimy ❄

    OdpowiedzUsuń
  4. W takim razie za co ja płacę opłaty klimatyczne? Jeden wielki szwindel.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest przekręt stulecia i niezły wał z tym AGW. Pod przykrywką globalnego ocieplenia wyciąga się od niewinnych ludzi pieniądze rzekomo na ratowanie klimatu. Ja się czuję bezczelnie oszukany przez klimatologów, bo już w 2013 obiecywali Arktykę wolną od lodu a w Polsce miał być drugi Budapeszt i kompletnie nic z tego nie ma. Myślałem i wierzyłem, że Bałtyk będzie wreszcie ciepły jak Balaton, ale jak widać sprawy w ogóle nie posuwają się do przodu. Minęło 10 lat i nic się nie zmieniło. Nadal jest zastój i pełno lodu i trudno to już tłumaczyć naturalną fluktuacją. Gdyby ocieplenie klimatu naprawdę postępowało, to już dawno by wszystko popłynęło i nie rozmawialibyśmy w drugiej połowie sierpnia o jesieni. Popatrzcie za oknem jakie chłody a w prognozach nawet jednocyfrowe temperatury w nocy! W drugiej połowie sierpnia! Gdzie normalnie jest jeszcze lato! To się nie mieści w głowie.

      Usuń
    2. Dolina Odry od 10 lat przebija Budapeszt z lat 70-tych i 80-tych.
      Bałtyk ciepły jak Balaton 🙄
      Co Ty bierzesz?

      Usuń
    3. Kwietniu pisałem 10 miejsce zasięgu lodu Arktyce

      Usuń
  5. Pochwal się Użytkownik lepiej ile ty kasy dostajesz za te Twoje mącenie wody? Bo niedorzeczny aż tak nie możesz być skoro ogarniasz klawiaturę.

    OdpowiedzUsuń
  6. A na Grenlandii nawet w najwyższych jej punktach spadł deszcz.Topnienie ba wyspie drastycznie przyspieszyło z powodu ekstremalnej fali ciepła.

    OdpowiedzUsuń
  7. https://cpb-us-e2.wpmucdn.com/sites.uci.edu/dist/2/2231/files/2021/08/925T_70N_rank.png

    Zła informacja dla wyznawców antropologicznego GO: lipiec był najchłodniejszy od 1997 roku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No przecież to słynny Efekt Demona. Coraz częściej w Arktyce będą pojawiały się chłodne lipce. Wraz ze wzrostem temperatury wzrasta parowanie co tworzy chmury hamujące dalszy wzrost temperatury. Oczywiście wszystko do czasu.

      Usuń
    2. jeżeli coraz częściej będą pojawiały się chłodne lipce i potem chłodne sierpnie i chłodne wrześnie a do tego dorzucimy chłodne czerwce a może nawet chłodne maje i nieśmiało chłodne kwietnie to jak już nawet nie dołożymy do tej elitarnej listy kolejnych chłodnych miesiąców ale już tych bardziej zimowym no to chyba jednak nie stanie się tak długo wyczekiwany cud Arktyki wolnej od lodu :) Czyż nie jest to logiczne ?

      Usuń
    3. A czy najchłodniejszy od prawie 20 lat marzec tez podlega pod efekt Demona ? :) W sumie nie wliczyłem marca :)

      Usuń
    4. Marzec jest ciekawostką czekającą na wyjaśnienie 🙂😉

      Usuń
    5. Wow najchłodniejszy a jednak najcieplejszy z wszystkich miesięcy od początku pomiarów.
      https://www.geekweek.pl/news/2021-08-19/przezylismy-najgoretszy-miesiac-w-historii-pomiarow-zmiany-klimatyczne-przyspieszaja/

      Usuń
  8. Ale to co zamieszczasz to dowód na to cholerne ocieplenie. Chlodnieszy lipiec raz na 24 lata !

    OdpowiedzUsuń
  9. Sierpień nie jest zimny tylko lekko chłodny, mało tego pierwszy taki od dawna.To tylko potwierdza jak bardzo błądzicie z tym podważaniem oczywistych faktów.

    OdpowiedzUsuń
  10. Artur33 dobrze napisał. Skoro miesiące lekko chłodne są najzimniejsze od kilkunastu lat to o czym tu pisać? Czy ktoś oprócz kilku nielicznych myśli jeszcze logicznie?

    OdpowiedzUsuń