Warunki atmosferyczne w Arktyce uległy zmianie. Wir polarny w troposferze, choć zaczął słabnąć, to nie przełożyło się to na zmiany w temperaturach. Umocnił się układ wysokiego ciśnienia. Uśredniona wartość ciśnienia atmosferycznego w znacznej części Oceanu Arktycznego sięgała 1020 hPa, co sprzyjało słabemu zachmurzeniu lub wręcz jego braku. W pierwszej połowie kwietnia jest jak w drugiej połowie sierpnia i na początku września. Słońce świeci nisko, więc powierzchnia Ziemi w tej części świata się nie nagrzewa, ale nie tylko to było przyczyną, lecz dodatni dipol arktyczny. O tej porze takie zjawisko działa na korzyść powierzchni/zasięgu lodu morskiego. W rezultacie tych czynników sezon topnienia wygląda dość słabo.
Zobacz mapę koncentracji arktycznego lodu morskiego w tak zwanych fałszywych barwach.
Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego. University of Bremen/AMSR2
Mapa obszaru lodowego Oceanu Arktycznego i pozostałych wód arktycznych niczym nie różni się od tej z połowy marca. Spadki były niewielkie, czego przyczyną były wzorce pogodowe. Dodatni dipol arktyczny w perspektywie kilkutygodniowej jest groźny dla czapy polarnej, ale latem. W kwietniu zjawisko to kieruje ruchami powietrza w taki sposób, że wyciąga je z zimnych, wychłodzonych lądów. Powietrze to dalej płynie w stronę Atlantyku, więc lód w sektorze atlantyckim się nie topi. Latem w grę wchodzi ciepłe powietrze znad rozgrzanych lądów. Wyżowa pogoda z kolei sprzyja szybkiemu topnieniu na Morzu Beauforta i w Basenie Arktycznym. Animacja obok pokazuje zmiany zasięgu i koncentracji arktycznego lodu morskiego w pierwszej połowie kwietnia 2025 roku.
Zmiany tempa zwiększania/zmniejszania się zasięgu lodu morskiego w 2025 roku w zestawieniu ze zmianami z 2016 i 2024 oraz średniej z ostatnich 10 lat.
Na przełomie marca/kwietnia topnienie lodu spowolniło. Jak pokazuje wykres, w kwietniu notowane były przyrosty zasięgu pokrywy lodowej. Zmiana wzorców pogodowych zaowocowała tym, że od marcowego maksimum do 15 kwietnia tempo spadku zasięgu lodu było o ponad 40% wolniejsze od średniej z ostatnich 10 lat.
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2025 roku i wyszczególnienie w zestawieniu ze zmianami z wybranych lat oraz średniej 1981-2010. Wykres pokazuje zapis dziennych odczytów w 5-dniowej średniej. NSIDC
W marcu zasięg lodu był rekordowo niski, ale sytuacja szybko się zmieniła. Od 1 do 15 kwietnia zasięg lodu skurczył się tylko o 84 tys. km2, czyli 0,08 mln km2, a więc to wciąż około 14 mln km2. Nastąpił więc spadek z pierwszego na siódme miejsce. Mimo tego faktu rozmiary czapy polarnej Oceanu Arktycznego nadal pozostają zauważalnie mniejsze, niż być powinny. Wartości, jak pokazuje wykres, nadal znajdują się poniżej odchylenia standardowego. Takie zmiany na początku sezonu topnienia nie są niczym niezwykłym. W poprzednich latach lód topił się szybciej, ale miało z czego spadać, bo zasięg/powierzchnia były w marcu większe niż w tym roku. Mapa NSIDC obok ilustruje różnice w zlodzeniu arktycznych wód względem średniej 1981-2010.
Zasięg arktycznego lodu morskiego w 2025 roku w stosunku do wybranych lat i średnich dekadowych. Mapa przedstawia zasięg w zestawieniu ze średnią lat 90. XX wieku. JAXA
Na mapach przedstawiających czapę polarną wraz z medianą wielolecia widać efekt działania dodatniego dipola. W sektorze atlantyckim jest sporo lodu, który w pobliżu Svalbardu oraz na Morzu Grenlandzkim ma większe rozmiary niż zwykle. Spływ zimnego powietrza zwiększył tam obszar lodowy
Niskie temperatury w wielu miejscach po prostu zatrzymały topnienie lodu. Od początku sezonu topnienia tempo zmian jest o prawie 70% mniejsze niż zwykle.
Odchylenia temperatur od średniej 1981-2010 na półkuli północnej w latach 2001-2010 i 2011-2020 dla kwietnia. NASA/GISS
Nic dziwnego, w Arktyce w pierwszej połowie kwietnia było zimniej niż w lutym. Średnie temperatury oscylowały między -25 a -20 st. C. W lutym było nawet dwukrotnie cieplej. Od Skandynawii po Alaskę temperatury w Arktyce było nawet 3 st. C niższe niż zwykle, co w praktyce oznacza mocniejszy mróz, a tam, gdzie zwykle zaczyna się odwilż, nie było jej. Lód wiec się nie topił, bo tak ułożyły się wzorce pogodowe. Bardzo ciepło było za to nad lądami, głównie na Syberii, co przyspieszyło topnienie śniegu. Powierzchnia śniegu w Eurazji od połowy marca do dnia dzisiejszego notuje rekordy.
Zmiany średniej temperatury arktycznych wód dla kwietnia w latach 1940-2024 oraz odchylenia temperatur od średniej 1979-2000 dla 14 kwietnia 2025. Climate Reanalyzer
Arktyczne morza są chłodne, gdyż napływające zimne powietrze je wychładzało. W marcu i kwietniu obserwuje się dość powolny trend przyrostu temperatur wód, co wiąże się z czynnikiem wychłodzenia regionu po zimie. Do tego dochodzi oczywiście sam lód. W marcu i kwietniu czapa polarna jest sporych rozmiarów, więc ingeruje w sąsiadujące z nią wody, które dopiero co zaczynają się nagrzewać, i to też nie wszędzie. Latem jest inaczej. Jest cieplej, lodu jest mniej, więc woda się nagrzewa i topi jeszcze więcej lodu w drugiej połowie dnia polarnego. Mniejsza niż kiedyś pokrywa lodowa wpływa na temperatury wód - ich dodatnie odchylenia są wtedy wysokie. Zimą i na początku sezonu topnienia odchylenia są niskie, choć i tak dodatnie z powodu postępującej zmiany klimatu. Różnice są jednak na tyle mały, że w sytuacji natarcia zimnych mas powietrza, szybko zamarzają. I tak właśnie miało to miejsce na początku tegorocznego sezonu topnienia.
Grubość lodu morskiego w latach 2012-2024 dla 16 kwietnia. Polar Portal/HYCOM
Grubość lodu przyrasta, a chłodniejsze warunki mogą ten wzrost nieco poprawić, choć rewolucji nie będzie. Mapy na podstawie danych modelu HYCOM pokazują, że stan lodu nadal pozostaje gorszy niż w ostatnich lat. W latach 2012-2018 pokrywa lodowa prezentowała się inaczej niż dziś. Przechłodzone wody mogą pomóc, ale w perspektywie tej najprawdopodobniej kilkunastodniowej zmiany pogodowej rewolucji żadnej nie dokonają.
Obszar Wschodniego Syberyjskiego Szelfu Kontynentalnego (Morze Wschodniosyberyjskie i Łaptiewów) 15 kwietnia 2025 roku. NASA Worldview
Niskie temperatury w sytuacji faktu, że lód morski jest cienki, nie powstrzymają procesów pękania lodu i powstawania szczelin. Jak widać na zdjęciu satelitarnym pęknięcia są, mimo iż temperatury są ujemne. Lód jest po prostu cienki, więc łatwo pęka, a ponieważ temperatury zaczynają jednak już rosnąć, to te pęknięcia i szczeliny nie znikną. A jako że nie znikną, to lód będzie się łatwiej topił, mimo iż teraz temperatury są niskie. Zresztą i tak nie w całym regionie.
Zobacz także:
- Raport za II połowę marca 2025 - opóźniony start topnienia cienkiej jak plaster czapy polarnej, 1 kwietnia 2025 Z pozoru początek tegorocznego sezonu topnienia nie różni się niczym szczególnym. Nawet datą startu tego sezonu. Choć zwykle początek topnienia przypada na dni 8-15 marca, to tym razem stało się to później, co w przeszłości niejednokrotnie się zdarzało.
- Raport za I połowę stycznia 2025 - przejściowe ochłodzenie, 16 stycznia 2025
https://www.rmf24.pl/raporty/raport-kryzys-klimatyczny/news-niespodziewany-przyrost-masy-lodu-w-antarktydzie-co-sie-za-t,nId,7950951
OdpowiedzUsuńMiędzy 15 a 16 kwietnia nastąpił przyrost czapy arktycznej (za NSIDC) sytuacja bez precedensu
OdpowiedzUsuńBez precedensu jest to, że obecnie zasięg lodu jest mniejszy niż w ubiegłych latach, mniejszy niż w 2012. czy taki sam, jak 2022 roku.
Usuń2012 roku oglądałem film przejście północno - wschodnie nie było otwarte była sama kra lodu Beż eskorty lodo łamacza nie dało się statkom przepłynąć tak mówili filmie
UsuńEee tam , spokojnie, na chwilę obecną zasięg zahacza o przedział miedzydecylowy.
UsuńMamy 19 kwietnia a zasięg ma 14 mln km2
UsuńTen arktyczny lód to ma się cały czas bardzo dobrze i jeszcze nas przeżyje. Chyba się nie doczekamy Arktyki wolnej od lodu, nawet we wrześniu. Widać że tempo topnienia jest zbyt wolne.
OdpowiedzUsuńOd 1979 ubyło około 1,8 mln km2 lodu (porównanie wrzesień 1979 do wrzesień 2024), jeśli wierzyć Amerykanom. Od ~ 2010 r nie następuje dalsze topnienie. Są nawet publikacje niemieckich uczonych, że Arktyka zaczęła się odbudowywać.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńAmerykanie liczą grubość śniegu na lodzie co roku przybywa
UsuńJakiego kolory będzie 1 milion lodu na oceanie arktycnym białego czy niebieskiego
OdpowiedzUsuń