środa, 30 czerwca 2021

Upały i pożary na Dalekiej Północy

Syberię ponownie nawiedziły rozległe pożary tajgi, a nawet leżącej za kołem polarnym tundry. W ciągu ostatnich lat skala tego problemu wzrosła. Tymczasem Kanada doświadcza rekordowej fali upałów. 

Pożary za kołem polarnym
Już na początku czerwca w związku z wysokimi temperaturami region Krasnojarsku w środkowej Syberii doświadczył pożarów, które w ledwie tydzień zwiększyły się 23-krotnie, i objęły obszar 6,3 tys. hektarów.

Pożar tundry w pobliżu Pevek leżącego nad Morzem Wschodniosyberyjskim 26 czerwca 2021 roku. Copernicus/Sentinel-2

W ciągu ostatniego tygodnia pożary dotarły także za koło polarne. Pożary te pojawiają się w odludnych regionach setki kilometrów od miast i osad leżących na Syberii. Nie stanowiąc zagrożenia większość z tych pożarów, jest ignorowana przez służby. W grę wchodzą także koszty. Obecność pożarów potwierdzają zdjęcia satelitarne. Satelita Sentinel-2 sfotografował jednio z takich ognisk szalejących za kołem polarnym ledwie 110 kilometrów od Pevek - miejscowości leżącej nad Oceanem Arktycznym. Pożary te stanowią problem natury ekologicznej w kontekście ocieplającego się klimatu. Wypalana jest materia organiczna, która zawiera w sobie metan oraz węgiel organiczny. Wszystko to trafia do atmosfery i nasila tym samym efekt cieplarniany

Temperatury na Syberii 26 czerwca 2021 roku. Eearthnet

Przyczyną pożarów są oczywiście rosnące temperatury. Szybciej topnieje śnieg na Dalekiej Północy, więc szybciej nagrzewa się grunt. Wrasta przy tym ryzyko suszy i wystąpienia upałów, gdzie jedno i drugie potęgowane jest przez zjawisko dnia polarnego. Czerwiec (1-27) w tym roku był ciepły nie tylko nad samym Oceanem Arktycznym. Wyższe niż zwykle temperatury panowały na północy Syberii, za kołem polarnym, nawet 5oC powyżej średniej. 26 czerwca  za kołem polarnym temperatury były wyższe niż 25oC, w niektórych miejscach sięgając blisko 30oC. Taka sytuacja stwarza warunki dla rozwoju pożarów wywoływany przez coraz większa liczbę burz z piorunami. 

Średnia temperatura letnia (okres czerwiec-sierpień) w latach 1970-2020 na północy Syberii za kołem polarnym (dane ze stacji Cherskij). NASA/GISS

Temperatury na Syberii rosną od lat w związku z ocieplającym się klimatem. Największa zmiana jest widoczna w porze zimowej, czego przyczyną jest malejący zasięg lodu morskiego Arktyki. Zmiany widać też latem, blisko wybrzeży Oceanu Arktycznego, kiedy lód topnieje. Tu na przykładzie Cherskij, od lat 70. XX wieku do minionej dekady średnia dziesięcioletnia temperatura wzrosła o 1,13oC. Wydaje się niewiele, ale to średnia 3-miesięczna względem dekady. To okres ledwie 40, a nie 4000 lat.

 

Tropikalna pogoda w Kanadzie
Zachodnia część Kanady doświadcza niezwykle wysokich temperatur. Upały docierają nawet na tamtejszą Daleką Północ.

Temperatury w Kanadzie 28 czerwca 2021. Eaerthnet

Nie jest to sytuacja nowa, ale 29 czerwca padł historyczny rekord ciepła. W miejscowości Lytton w Kolumbii Brytyjskiej temperatura wzrosła do 49,6oC. Dziś (30 czerwca) temperatura na 60oN w zachodniej Kanadzie może wzrosnąć nawet do 40oC. do Fala upałów jest spowodowana rekordowym układem wysokiego ciśnienia, który stacjonuje nad północno-zachodnimi Stanami Zjednoczonymi i Kanadą. Naukowcy ostrzegają, że z powodu ocieplającego się klimatu fale upałów będą częstsze, liczba dni z upałami będzie dłuższa. Upały coraz częściej będą nawiedzać Daleką Północ. Zjawisko to będzie szkodliwe dla ludzkich organizmów, nieprzystosowanych do życia w tak wysokich temperaturach. Są to zwykle temperatury notowane na pustyniach, w strefach tropikalnych, a nie na szerokości geograficzne powyżej 45-50oN
 
Średnia dobowa temperatura na półkuli północnej 30 czerwca 2021 oraz odchylenia temperaturowe względem średniej 1979-2000. Climate Reanalyzer

Kopuła wysokiego ciśnienia wraz z nałożonym efektem cieplarnianym mocno wywindowała temperatury na zachodzie Kanady. Ilustruje to powyższe zestawienie map. Mapa obok pokazuje sytuację pogodową z 29 czerwca. Bardzo wysoki wskaźnik geopotencjału oznacza obecność kopuły wysokiego ciśnienia o dużej zdolności transferu ciepła przy pomocy prądów zstępujących. Im wyższe ciśnienie, tym silniejsze prądy. Ta kopuła zwana też kopułą ciepła działa jak klosz zatrzymując pod nim ciepło. Kilka miesięcy temu NOAA prognozowała powstawanie kopuł ciepła na zachodnie Ameryki Północnej w czasie lata w związku z odchodzeniem zjawiska La Niña.
 

Przy okazji widzimy, że w miarę dobrym położeniu znajduje się region Oceanu Arktycznego. Z drugiej strony na efekty działania sztormu trzeba poczekać, mając na uwadze to, że topnienie lodu, to nie tylko atmosfera, to także energie cieplna wody. Wody Oceanu Arktycznego gromadzą w sobie antropogeniczne ciepło, co potwierdzają badania. 


Zobacz także:

 

19 komentarzy:

  1. 49,6 w klimacie Kanady to ja bym sobie w łeb strzelił. W Dubaju czy Katarze to chociaż noc przychodzi i jest ciut chłodniej + wilgotność powietrza jest niska - coś jak sucha sauna. Ale w Kanadzie gdzie teraz dzień polarny + wilgotność na poziomie 90%?! O nie. Sorry ale to nie jest normalne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolę upał w wersji suchej choć te parne, duszne noce też mają swój urok.

      Usuń
    2. Michale od jakiegoś czasu wczytuję się w twoje komentarze,mogę stwierdzić że jesteś największym Erudytą spośród wszystkich piszących tu dyskutantów.

      Usuń
    3. Niema tu ani krztyny ironii z mojej strony.

      Usuń
    4. Aśka Ty śpij o wpół do czwartej a nie głupoty czytasz 😉

      Usuń
  2. Zgadza się, ale tam przynajmniej zimą minus 40 a nie jakieś marne minus 10 czy 15 jak u nas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I myślisz że są z tego powodu szczęśliwi? Wcale się nie dziwię że tak mało osób mieszka na Syberii i w Kanadzie.

      Usuń
    2. Arturze, mylisz się. Zachodnia Kanada, konkretnie Kolumbia Brytyjska praktycznie nie ma mrozów zimą i rosną tam lasy deszczowe. W najzimniejszym styczniu średnia dobowa wynosi +5. To tak jakbyś mieszkał gdzieś na pograniczu północnych Włoch.

      Usuń
  3. A kiedy wody Morza Bałtyckiego zaczną gromadzić antropogeniczne ciepło? Czy Bałtyk latem wiecznie musi być taki lodowaty? Nawet się nie da wykąpać, bo ta woda jest po prostu za zimna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poza tym ciepły Bałtyk to sinice.

      Usuń
    2. To dziwne. Wydawać by się mogło że płytkie morze powinno nagrzewać się szybciej od głębokiego oceanu.

      Usuń
    3. Ale się szybko wychładza na zimę.

      Usuń
  4. Może sprawdź jaka jest woda w Bałtyku zanim coś napiszesz. Na koniec czerwca woda w południowym Bałtyku jest najcieplejsza od lat. Może to to antropogeniczne ciepło, którego nie ma.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Puncore, Woda w płd Bałtyku jest teraz zimna tak samo jak rok temu. Jedź i sam sprawdź :) Swoją droga uwielbiam lodowate wody naszego morza. Hartowanie przez dwa tygodnie min 1 godzine dziennie i potem długo zdrówko się trzyma.

      Usuń
    2. Ale po co ma jeździć? Mamy XXI wiek, IMiGW publikuje codziennie temp. wód Bałtyku. W Pucku 23 stopnie, rzeczywiście lodowata.

      Usuń
    3. Puck to zatoka, specjalnie wybrałeś sobie miejsce, które zawsze jest najcieplejsze. Zobacz lepiej ile jest w Kołobrzegu.

      Usuń
    4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    5. Sam widzisz jak to miło. W Kołobrzegu jest najzimniejszy, to gdzie jest ta lodowata? W takiej wodzie przy intensywnym wysiłku można się nieźle zagrzać, ale co wy ciepłe kluchy możecie o tym wiedzieć.

      Usuń