piątek, 29 lipca 2022

Słaby sezon topnienia to nie skutek braku globalnego ocieplenia, które cały czas postępuje

Wyjątkowo słaby w tym roku sezon topnienia w Arktyce nie jest wynikiem końca globalnego ocieplenia, a jego efektem. Zmiany, do jakich doszło w Arktyce w latach 2000-2012 otworzyły nowy wzór warunków atmosferycznych, które spowolniły proces utraty lodu morskiego w Arktyce. Mapa obok (kliknij, aby powiększyć) pokazuje aktualny zasięg i koncentrację lodu morskiego. Widać, że ten sezon wcale taki słaby nie jest.

Powierzchnia lodu morskiego w 2022 roku na tle wybranych lat, średnich dekadowych oraz jej odchylenia w stosunku średniej 2000-2019. Dane NSIDC, wykres Nico Sun 

Choć owszem, powierzchnia lodu morskiego jest imponująca - jak na ostatnie lata. Zasięg lodu (extent) według NSIDC obniżał się ostatnio dosyć szybko, było zasługą działania wyżu barycznego. Powierzchnia (area) natomiast kurczyła się wolniej z uwagi na wcześniejsze działania warunków atmosferycznych, które nie nabrały impetu topnienia. Jeśli spojrzymy na mapę obok, to zobaczymy inną ważną rzecz. Granica lodu w sektorze atlantyckim ponownie znajduje się dalej niż powinna. Widać to też zresztą na pierwszej mapie. Od wschodniej części cieśniny Fram do Ziemię Franciszka Józefa granica lodu przebiega powyżej 80oN. To pokazuje, jaką siłą mają oceany, w których rośnie ilość energii cieplnego z powodu globalnego ocieplenia. Oczywiście, w grę wchodzą także regionalne warunki atmosferyczne, ale to nie pierwszy taki rok, kiedy granica lodu w sektorze atlantyckim znajduje się tak daleko na północy. 

Zmiany powierzchni lodu morskiego na Morzu Barentsa i Karskim w 2022 roku. NSIDC
Przedstawione dane uwzględniają większy obszar arktycznych akwenów niż geograficzny.  

W tym roku mimo takiego, a nie innego sezonu topnienia, lód na Morzu Barentsa i Karskim stopił się wyjątkowo szybko. Na obu akwenach tego lodu już nie ma. Wolna od lodu jest też Cieśnina Wilkickiego - obszar, w którym o topnienie lodu trudno ze względu na warunki klimatyczne.  

(A) Różnica temperatury oceanu uśrednionej na górnych 700 m w latach 2081-2100 i 1981-2000. BaS, KS, LS, ESS, CS, BeS, BB i AB oznaczają odpowiednio Morze Barentsa, Karskie, Łaptiewów, Wschodniosyberyjskie, Czukockie, Beauforta, Baffina i Basen Arktyczny. Niebieskie linie w (A) wskazują cztery bramy dla zewnętrznych wód [tj. Cieśninę Beringa, zachodnia część Morza Barentsa (BSO), Cieśninę Fram i Cieśninę Davisa]. Regionalne i globalne anomalie temperatury oceanu w stosunku do 1981-2000 do roku 2100 odpowiednio dla (B) górnych 700 m i (C) górnych 2000 m. Wstawione panele w (B) i (C) to wyniki pomiarów w latach 1950-2021. W przypadku regionów o głębokości wody mniejszej niż 700 m, średnia została przyjęta dla całego zakresu głębokości.

Nowe badania potwierdzają, to co przedstawiono wcześniej. Zmiany z przeszłości uruchomiły nowe zmiany, które tylko odwleką to, co ma się i tak stać w przyszłości. Badania oparte modelowaniu zmian klimatycznych CIMP6 pokazują prawdopodobny sposób przejścia Oceanu Arktycznego późnym latem w BOE (Zdarzenie Niebieskiego Oceanu - Arktyka wolna od lodu). Morze Barentsa i Karskie ogrzeją się tak, być stać tym, czym jest dzisiejszy północny Atlantyk, a słona stosunkowo ciepła woda z tego regionu przyczyni się do dalszego ogrzania się wód północnych krańców Atlantyku. Całe to ciepło sprawi, że późnym latem i jesienią sztormy będą silniejsze wzdłuż granicy między wodą a lodem morskim.

Tego lata ta strefa baroklinowa, która tworzy się wzdłuż granicy lodu i wody w sektorze atlantyckim jednocześnie pomaga czapie polarnej. Sprawia, że środek lata nad dużą części Oceanu Arktycznego jest pochmurny i chłodny. Przy większej ilości ciepła w przyszłości nawiedzające region sztormy, jak w 2012 roku spowodują, że ciepło atlantyckich wód usunie lód. To może nie nastąpić w najbliższym czasie, ponieważ między lodem a warstwą wody atlantyckiej w sektorze kanadyjskim znajduje się bardzo gruba warstwa zimnej, słodkiej wody (efekt działania Wiru Morza Beauforta). To właśnie spowodowało spowolnienie utraty lodu od 2012 roku. Na razie sektor kanadyjski jest chroniony przez wiatry, prądy i położenie ciepłej warstwy wody atlantyckiej, jak również podmorską topografię, która pomaga oddzielić masy wody po obu stronach bieguna. 
 
W końcu dojdzie do sytuacji, kiedy temperatury przezwyciężą obecne mechanizmy spowalniające topnienie. Z pewnością dojdzie do tego w tym stuleciu i prawdopodobnie jeszcze w połowie tego wieku. 

Zobacz także:

16 komentarzy:

  1. Bredzisz dziecko. W latach 1982-1992 była dokładnie taka sama fluktuacja trendu. Wtedy również spod kamieni wypełzło mnóstwo tego typu specjalistów. Nic nie przebiega "natychmiast" w tych sprawach

    OdpowiedzUsuń
  2. New Eocen. Dlaczego obrażasz Tatrach padł rekord mrozu za lipiec. Australii padły rekordy mrozu a na górze Kościuszki jeżdżą na nartach od połowy czerwca i będą jeździć dalej do połowy sierpnia tyle śniegu nie pamiętają najstarsi ludzie Australii jak śnieg był na górze Kościuszki 10 dni to był rekord a sezon narciarski będzie trwał 2 miesiące zapowiada się jeszcze więcej napisał który dziennikarz wspomnę o południowej Afryce i południowej Ameryce dodam Antarktydzie rekordy mrozu może paść rekord mrozu 6 miesięcy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedy pisałem epoce lodowcowej nie ociepleniu nie. Co 2 gaz nie ma wpływu na klimat na ziemi ma wpływ aktywność słoneczna zawsze pisałem.

      Usuń
    2. Trzeba być wybitną jednostką zarzucając komuś brak dowodów nie przedstawiają swoich (już nie mówiąc o przynajmniej cytacie). Janie, użytkowniku, widzę, że niski poziom nie tylko w polskich rzekach.

      Usuń
    3. Noooo zmieniły się prawa przyrody. W ciągu ostatnich 200 lat pojawiło się 7mld [https://pl.wikipedia.org/wiki/Ludno%C5%9B%C4%87_%C5%9Bwiata] więcej żyjących na planecie osobników, którzy palą i niszczą co popadnie.
      No i chyba masz problemy ze pojęciem skali porównania. W poprzednim interglacjale temperatura była wyższa o 2 stopnie [https://www-sciencedirect-com.translate.goog/topics/earth-and-planetary-sciences/glacial-interglacial-cycle?_x_tr_sl=en&_x_tr_tl=pl&_x_tr_hl=pl&_x_tr_pto=op,sc] więc luz, po co panika. Tylko taki interglacjał trwa zwykle 10-20 tys. lat, a my w ciągu 100 lat podnosimy o 1 st. C [https://www.imgw.pl/wydarzenia/imgw-pib-nowy-raport-ipcc-o-klimacie-na-ziemi] to łatwo (może dla Ciebie nie) policzyć, że jak nie przyjdzie wkrótce zlodowacenie to zakładając podejście takich ludzi jak Ty będzie nam trochę gorąco, albo zwyczajnie części z nas (a raczej naszych dzieci) po prostu nie będzie.

      Usuń
    4. Chcesz rekordy? To masz:
      https://meteomodel.pl/poltemp/biezacy-miesiac/
      Łyso?

      Usuń
    5. Dla ułatwienia:
      "Wykresy temperatury dobowej w roku bieżącym na tle wielolecia."
      Ta tabela co roku mówi wiele o klimacie Polski

      Usuń
  3. Użytkownik.Piszesz bzdury.

    OdpowiedzUsuń
  4. Georgu2 nie przedstawił żadnych dowodów tylko napisałeś Wisłą płynie mało wody i to jest dowód. Dowód naukowy to podane dane ilość deszczu milimetrach ile zużycie wody miastach i na wsi. Ile rolnicy używają wody do nawodnienia żeby zwiększyć plony wtedy możemy dyskutować po drugie 21 wieku zmieniło się rolnictwo dotacje do nawadniania pola nie dlatego że jest sucho tylko żeby były dobre plony i dobra jakość

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas nie ma jeszcze takiej "kultury" nawadniania pól jaką jest m.in za Odrą.

      Usuń
  5. dzidizdiz pytał mnie pare miesięcy temu o pogodę kiedy wyjechać na urlop i pisałem mu , że od 15 lipca do 05 sierpnia, ale w związku z pożarami w Czechach i rozprzestrzeniającym sie pożarem na ponad 1000 h zostało to zmienione na 2 dni intensywnych opadów deszczu nad tymi terenami i nam to również pomogło z nasza suszą.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale wracamy do upalnej pogody i małych opadów deszczu.

    OdpowiedzUsuń
  7. Portugalia i Hiszpania dalej boryka sie z upałami i pożarami na dużych przestrzeniach, dlatego w Portugali i Hiszpani już nie długo zacznie padać na co najmniej 2 - 3 tygodnie i tylko w tych krajach to będzie miało miejsce, w pozostałych nie wiele sie zmieni.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem z jaką siłą będą występować, ale będą i jak będzie taki jak Ida w zeszłym 2021 r to paliwo będzie po 15 zł , bo straty jakie wyrządziła w tamtym roku to 60 miliardów dolarów.
    https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/2021-08-29/ewakuacja-tysiecy-ludzi-przed-huraganem-ida-ktory-moze-poczynic-katastrofalne-zniszczenia/
    Dlatego jest nie wiele czasu , a można to zatrzymać.
    Od Idy sie zaczeły podwyżki ropy i gazu w tamtym roku nie od wojny w Ukrainie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Już tam idzie woda i ochłodzenie .
    https://tvn24.pl/tvnmeteo/swiat/portugalia-pozary-w-portugalii-niebezpiecznie-w-nadmorskim-kurorcie-6017057

    OdpowiedzUsuń
  10. Nasz świat jest tak zniszczony , że trzeba nie które rzeczy robić na siłe.

    OdpowiedzUsuń