To kolejny dzień, gdzie w Arktyce działa niekorzystny układ zwany dipolem arktycznym. Temperatury nad Oceanem Arktycznym są wyższe o 1-2oC. Oba te czynniki generują duże zmiany w pokrywie lodowej, prowadząc do drastycznego topnienia.
Zasięg i koncentracja arktycznego lodu morskiego 25 kwietnia 2015 roku. AMSR2
Tempo spadku zasięgu lodu na razie nie jest wysokie, a widoczne są zmiany na powierzchni lodu. Mapa AMSR2 pokazuje koncentrację lodu i przede wszystkim zasięg. Zasięg czapy polarnej jest obecnie o prawie pół miliona kilometrów kwadratowych mniejszy od średniego zasięgu z okresu 1981-2010.
Tworzące się szczeliny i kra lodowa w lodzie pokrywającym Morze Beauforta.
Powyższa animacja przedstawia krótką wycieczkę nad Morzem Beauforta 25 kwietnia 2015. Granica lodu odsuwa się od wybrzeży Ameryki Północnej, a na powierzchni czapy polarnej tworzą się wielkie pęknięcia i kra lodowa - tylko kilka dni wiatru i niezwykle silnego odchylenia temperatur, a mianowicie jej znacznego wzrostu w przeciągu ostatnich kilku dni. A dipol ma potrwać jeszcze kilka dni, po czym nad Oceanem Arktycznym zapanuje rozległy wyż, co oznacza małe, lub miejscami brak zachmurzenia.
Grubość pokrywy lodowej na Morzu Beauforta 25 kwietnia 2015 roku. HYCOM
Następują zmiany w grubości paku lodowego na Morzu Beauforta, a ubytek w lodzie w tym roku jest znacznie większy niż rok temu. A jako, że trend dotychczasowych warunków pogodowych jeszcze się utrzyma, to ubytek w lodzie na tym akwenie będzie jeszcze większy. Trudno powiedzieć, jak będą prezentować się warunki pogodowe za 10 i więcej dni, ale obecne zmiany i stan rzeczy dają już do myślenia. Spadek zasięgu lodu w Arktyce we wrześniu poniżej 4 mln km2 oznacza dalszą eskalacje ekstremów pogodowych na Ziemi.
Zobacz także:
Zobacz także:
- Arctic News - pierwsze ukłucie, wtorek, 21 kwietnia 2015 W drugiej dekadzie kwietnia zasięg występowania lodu morskiego w Arktyce pierw przyrastał, a następnie ponownie zaczął się zmniejszać. Tempo spadkowe zasięgu arktycznego lodu morskiego jest typowe dla kwietnia, gdzie częstym zjawiskiem są krótkotrwałe przyrosty i stagnacje. Warunki pogodowe sprzyjały przyrostowi lodu przede wszystkim na Morzu Beringa. To jednak ma niewielkie znaczenie z uwagi na postać lodu na tym akwenie. Bardziej istotne jest to, co zaczyna się dziać na Morzu Beauforta.
A na drugim biegunie sytuacja odwrotna nie ma mowy o żadnym ociepleniu klimatu tam lodu coraz więcej a z dekadę na dekadę coraz silniej o 0,7 st na dekadę równowaga w przyrodzie jak widać jest w Arktyce 2 st powyzej normy aktualnie a na Antarktydzie 2 stopnie poniżej normy juz od długiego czasu a żeby nie było ze Antarktydy się uczepilem na Grenlandii zima była zimniejsza wiosna obecnie naradzie tez i aktualnie tez zimnuej to pewnie efekt katastrofalnego ocieplenia klimatu Hubert lubi straszyć katastrofami klimatycznymi które były w przeszłości większe i na które nie mamy wpływu ale Hubert jest wyznawca płaskiej ziemi cóż bywa i tak opiera się na teoriach spiskowych bez żadnych dowodów tylko propaganda Hubert polecam rękach do książek z czasów szkolnych a dowisz się ze to są zmiany naturalne ale dla ciebie autorytetem jest organizacja polityczna IPCC która nie jest organizacja naukowa tylko polityczna
OdpowiedzUsuńPóki nie zaczniesz używać przecinków i kropek, nikt nawet nie będzie próbował czytać Twoich tekstów. Równie dobrze możesz zaniechać spacji i samogłosek. Twój wybór
UsuńKoncentracja lodu w Arktyce nie wgląda zbyt dobrze jeśli porównamy to z zeszłym rokiem, ale koncentracja lodu nie jest tak niepokojąca jak spadek grubości pokrywy lodowej na morzu Beauforta, pewnie będzie kolejny rekord co zapowiada kolejne ekstrema w pogodzie.
OdpowiedzUsuńJurek2.
To wszystko zaczyna przypominać to co było przez ostatnie dwa lata, kiedy dipol ustawał właśnie na początku maja.
OdpowiedzUsuńNo fakt zniszczenia są spore ale pewnie na końcu okaże się że będzie 5 000 000 km2.
OdpowiedzUsuńPowtarzanie (bezmyślnie jak nakręcona pozytywka) "globalne ocieplenie","globalne ocieplenie","globalne ocieplenie" to fajne zajęcie, ale mało skuteczne - zaklęcie. Temperatura powierzchni Ziemi, na złość wieszczom zagłady, czemuś od 17 lat nie chce rosnąć (raport IPCC mówi o "przerwie w ociepleniu" - kupa śmiechu). Cały wysiłek wyznawców AGW idzie w zakrzykiwanie faktów i wymyślanie powodów, dla których zawiodły wszystkie ( WSZYSTKIE! ) bzdurne modele ocieplenia w rytm przyrostu CO2. Do łez rozśmiesza skamlanie o znikających lodach Arktyki - w tym roku pokrywa lodowa znienacka urosła o blisko połowę. Biały miś - główny fetysz globociepów, ma się dobrze i mnoży w najlepsze. Matka Natura robi sobie jaja z durnych lewackich politykierów i ich "naukowych" lokajczyków. Ekspedycja ekofanatyków popłynęła na Antarktydę pokazać że nie ma lodu - i wmarzła w solidne pole lodowe, razem z najętym ruskim statkiem. Fala śnieżyc i mrozów, jaka już drugi rok z rzędu nawiedza Amerykę, ma być, wedle wiernych sekty świętego Algora, objawem ocieplenia. Jeśli tak, to zanim do końca stopnieją lodowce w Alpach, nowe zdążą zjechać ze Skandynawii... A niemieckie geszefty do końca będą wmawiać, ze jedyny ratunek leży w stawianiu ich wiatraków po trzy w rzędzie.
OdpowiedzUsuńCoś ci się powywracało globalne cieplenie postępuje czy się to komuś podoba czy nie.
Usuńwieszczom zagłady,
Usuńwyznawców AGW
bzdurne modele
skamlanie o znikających lodach
główny fetysz globociepów
jaja z durnych lewackich politykierów i ich "naukowych" lokajczyków.
ekofanatyków
wiernych sekty świętego Algora,
niemieckie geszeft
Brakuje tylko zaplutych karłów reakcji. To jest bardzo ciekawy tekst z punktu widzenia socjologa :)
Dyskusja z nim jest nieco trudna, bo albo uznajesz się za ekofanatyka, wyznawcę, wieszcza, lewackiego skamlącego globociepa, albo się zgadzasz z powyższą argumentacją. Innej drogi nie ma.
@Rysiek
UsuńUstawiłeś to tak, że wygląda na biały wiersz niedorobionego poety z kompleksami. I takie było moje pierwsze wrażenie. Jak to nazwać... pojezja faktu...
Zdjęcia satelitarne nie kłamią.
Usuń@Rysiek
UsuńZa jakiś czas i ty zmienisz zdanie.
@Anonimowy z 11:40
UsuńJeśli mi ktoś wyjeżdża ze stylistyką rodem z agitki komunistycznej, to mi się zapala czerwona lampka zanim (o ile w ogóle) zabiorę się za analizę merytoryczną treści. Nadużycie hiperboli i barokowe peryfrazy oznaczają emocjonalne podejście do tematu, ale też brak argumentów.
Tak, zmienię zdanie, gdy nierównowaga radiacyjna mierzona przez satelity zmieni znak, albo gdy ktoś wreszcie ogłosi, że prawo zachowania energii nie obowiązuje w skali makro. Czekam na coś takiego z utęsknieniem.
@Rysiek
Usuń"zmienię zdanie, gdy nierównowaga radiacyjna mierzona przez satelity zmieni znak"
No, wreszcie jakiś merytoryczny argument. A co według Ciebie mierzymy w temacie nierównowagi radiacyjnej? Ziemia pochłania energię netto czy traci?
Odnośnie prawa zachowania energii, to faktycznie można oczekiwać, że jeśli bilans nierównowagi radiacyjnej Ziemi jest dodatni i nasza planeta pochłania energię, to powinniśmy obserwować nagrzewanie się oceanów, topnienie lodowców i lądolodów, tudzież wzrost temperatury atmosfery. A co widzimy?
To pytania do Ciebie, Ryśku.
1.Pochłania
Usuń2.Właśnie to widzimy.
Panie Marcinie, ja ppd tym artykułem jestem jedynym Ryśkiem i tylko Ryśkiem. Anonimów zaś nie odróżniam, ale przynajmniej w 2 (plus ta) wypowiedziach na 3 (plus ta) widać jasno do którego anonima się odnoszę.
@Rysiek
UsuńTak naprawdę wszyscy jesteśmy anonimami.
@ Julia
UsuńOpcja "anonimowy" została włączona z myślą o osobach, które nie mają konta m.in. na Google, czy Wordpress.
Ale dobrze by było, by te osoby się podpisywały, by można jedną od drugiej odróżnić. Szczególnie, gdy liczba komentujących może się zwiększyć.
@Hubert. Jest opcja Nazwa/adres URL, która pozwala jednocześnie pozostać całkowicie anonimowym i podpisać się jakoś. Ja z niej właśnie korzystam. Wpisałem fikcyjny adres URL, ale mogę podpisać się "Rysiek". To jednak ułatwia rozróżnienie dyskutantów.
Usuń@Julia
No, Marcin Popkiewicz w kwestiach AGW to nie jest jakiś tam anonim.
@Marcin Popkiewicz
Mam wrażenie, że wynikło nieporozumienie co do mojego stanowiska i zmiany zdania.
Niedługo nad Arktykę zawita wyż, temperatury spadną, wiaterek również. Słońce może sobie świecić, śnieg i tak wsio odbije :)
OdpowiedzUsuńJurek I
Wiosną i latem wyż daje właśnie ciepło. Zimą daje zimno, bo nie ma w nocy polarnej koca z chmur. Kapujesz?
UsuńTylko nie wiadomo na jak długo zagości ten wyż.
OdpowiedzUsuńW arktyce szykuje sie ochłodzenie zdjecia satelitarne nie klamia racja blisko rekordu pokrywy lodowej na antarktydzie link http://arctic.atmos.uiuc.edu/cryosphere/antarctic.sea.ice.interactive.html zaraz Hubert powie ze to przez zasolenie to tez ale zobaczmy na temperature 3 st ponizej normy link http://cci-reanalyzer.org/DailySummary/ nie tylko dzisiaj na antarktydzie skrajnie sie ochladza lodu globalnie powoli przybywa ale przybywa a temperatura utrzymuje sie globalna na poziomie 0,5 powyzej normy ale mamy el ninio slabe ale jest mimo to temperatura nie rosnie klimat i stan lodu i temperatura pokazuje ze nie mamy na to wplywu chuba wiecej dowodow nie trzeba dane wyrazie pokazuja ze temperatura nie rosnie od 1998 roku link http://meteomodel.pl/klimat/rss8110.txt Hubert fakty nie mity daltonisci nie godza sie z faktami ale to niczego nie zmieni ziemia sama decyduje kiedy cieplo a kiedy nie czlowiek jest pylkie dla ziemi jqk kazde inne stworzenie
OdpowiedzUsuńCoś mi się wydaje że możesz przekonać wielu do swoich racji jak będziesz długo powtarzać te kłamstwa.
OdpowiedzUsuń@Pawełek
Kłamstwa? Pokazalem dane i stan lodu globalnego z wielu lat które mówią jasno lodu nie ubywa globalnie a nawet przybyło a temperatura nie chce rosnąć takie są fakty a na Antarktydzie się ochładza co widać na climate reanlizer obecnie 3 stopnie poniżej normy faktycznie ocieplenie
UsuńNic nie pokazałeś tylko przytaczasz mity, może w końcu kiedyś mnie przekonasz zobaczymy.
Usuń@Pawełek
Klimatyczne kłamstwa daltonistow trwa zerknijcie na Antarktydzie co się dzieje jak się ociepla 3 stopnie poniżej normy i lodu dużo do duzo
OdpowiedzUsuńNa Antarktydzie lodu wokół niej ubywa.
Usuń@Anonimowy
UsuńTy jesteś pi*******ą pomyłką ewolucyjną ze wszystkich bo ty jesteś negującym osobnikiem globalnego ocieplenia od 1965 roku. Za karę masz 40000 euro mandatu i 30 lat zakazu dostępu do wszystkich for internetowych o zmianie klimatu. I Natychmiastowy ban na 20 lat.
@Anonimowy
OdpowiedzUsuńTy jesteś pi*******ą pomyłką ewolucyjną ze wszystkich bo ty jesteś negującym osobnikiem globalnego ocieplenia od 1965 roku. Za karę masz 40000 euro mandatu i 30 lat zakazu dostępu do wszystkich for internetowych o zmianie klimatu. I Natychmiastowy ban na 20 lat.
Krystian Paczyński czytales ze zrozumieniem? Gratuluje kultury nie jestem przeciwnikiem ocieplenia ani ochłodzenia bo one następują i następować będą same i nie zależne są od nikogo ale daltonista zawsze powie ze białe jest czarne brak slow
UsuńNo chyba ze Krystian Palczynski neguje wiedzę ze szkoły podstawowej i daltonisci wymyślają swoje jak chodziles do szkoły to wiesz ze klimat zmienial zmienia i zmieniać będzie sam no chyba ze nie chodziles do szkoły to jestem w stanie zrozumiec twój brak wiedzy
UsuńCoś dla daltonistów klimatycznych http://igloo.atmos.uiuc.edu/cgi-bin/test/print.sh?fm=04&fd=17&fy=2014&sm=04&sd=18&sy=2015 Hubert tak straszy że śnieg na półkuli północnej szybko się topi a to nie prawda jest znacznie więcej niż w ubiegłym roku w tym okresie dane z przed 10 dni nie było nowszych ale doskonale widać podobna ilośc lodu a śniegu znacznie więcej a to oznacza że więcej światła jest odbijane w kosmos a antarktyda przeżywa chyba nową epokę lodowcową ponad 3 stopnie poniżej normy a lodu dużo ponad normę
OdpowiedzUsuńMapy są aktualne, 17 kwietnia już dawno minął. Poza tym kwiecień to jest miesiąc w którym pokrywa śnieżna w skali ostatnich 30 lat w sumie się nie zmieniła. Np. w kwietniu 2012 roku średni zasięg śnieg był prawie taki sam co w 2014 roku. To samo dotyczy 2007, czy 2010 (oba szlaki morskie Arktyki otwarte), czy 2011 też dość ekstremalne topnienie lodu. Wyjątek to 2013 rok, gdzie zasięg śniegu był duży, porównywalny z latami 80 XX w.
UsuńLepszym wyznacznikiem jest maj, gdzie można zauważyć niewielki trend spadkowy.
Ewidentny trend spadkowy pokazują trzy letnie miesiące.
Tak po części racja ale zobacz na Lod globalnie śniegu nie ubywa lodu tez nie chodzi mi o globalna ilość a temperatura nie CCD rosnac klimat zrobił daltonistom prezent i jak widać. Zadzi się swoimi prawami i udowadnia ze człowiek niema nawet najmniejszego wpływu tak są z przed 10 dni bo niema obecnie nowszych i dlatego będą nowe to udowodnie ci ze lodu jest podobna ilość a śniegu więcej zima nie wycofuje się na północ jak twierdzisz zdjęcia satelitarne nie kłamią przytaczam. Twoje słowa Hubert
UsuńNo jak albedo w Arktyce będzie spadać to dojdzie do przyspieszenia globalnego ocieplenia.
OdpowiedzUsuńHubert w sumie te zdjęcia są aktualne do wpisu pod tytułem do piekła artykuł 9 dni temu twierdziles w nim ze zima szybko się wycofuje na północ a to nie prawda może i szybko ale znacznie wolniej niż rok temu i w porownaniu szczególnie do roku tamtego a nawet wielu ubiegłych lat śniegu nie ubywa a jakby klimat się ocieplal by go ubywalo bo sieć jest bardziej wrażliwy niż Lod wystarczy 1 st by szybko się topnia Lod tez tyle ze z lodem proces jest wolniejszy dużo musi być dużo ciepłych dni by się stopił a śnieg kilkanaście centymetrów na dobę może się topić przy kilku stopniach zdjęcia i dane nie kłamią Hubert po co sie oszukiwać zmiany zachodzą ale same nasza planeta tego dowodzi nie ja czy daltonista z IPCC czy potrzebyjesz więcej dowodów i żeby nie było ze Antarktydy się czepiam ale na grenlandinw dalszym ciągu jest chłodniej nie aż tak dużo ale jednak tylko ocean arktyczny jeszcze względnie ciepły Grenlandia coraz chlodniejsza a Antarktyda to widać nie tylko po stanie lodu ale i od dłuższego czasu temperatura znacznie poniżej normy bo aktualne 3,2 st poniżej normy nie powiesz. Ze to efekt ocieplenia ze to chwilowe tez. Nie powinienes mówić bo wiesz ze nie jak w Arktyce jest 2 st powyżej normy to mówisz jakie to ocieplenie klimatu i usilnie uoierasz się na tym równie dobrze mogę tak samo jak ty udowadniac ze go nie ma pokazując co się dzieje daleko na południu na Antarktydzie no jeśli coraz cieplejszy świat daje taki efekt to boje się co będzie potem tego zimna zasoleniem południowych oceanów nie można tłumaczyć bo to nie logiczne naukowcy nie wiedza z jakiego powodu ale myślę ze to sprawka słońca coraz słabszego bo nie tylko tam ale i Grenlandia zaczyna się ochladzac i nie wszystkie lodowce się topią doskonale wiesz ze są które maja się coraz lepiej a temperatura globalnie nie rośnie a nawet jeśli to coraz wolniej a oceany są cieple mamy lekkie elninio dużo co2 a mimo to zachodzą odwrotne zmiany czyli masz dowód co 2 nie jest głównym czynnikiem miales przykład w wieku XX temperatura spadała mimo coraz większej ilości co2 teraz może być to samo bo są silniejsze czynniki słońce orbita ziemi wulkany prądy oceaniczne i para wodna główny gaz cieplarnianytak pomijany przez daltonistow jakby nie para wodna ziemia by była wielka kula lodowa nawet z podwójna potrojona ilością co2 to ona trzyma nam względne ciepło choć na tle tysięcy lat się ochładza niestety oczywiście miedzyczasie są takie lekkie ocieplenia jak obecne które się kończy jak widac
OdpowiedzUsuńOby było tak jak to przedstawiasz.
UsuńByło by świetnie, ale pomiary grawimetryczne podają , że i na Antarktydzie i na Grenlandii lodu lądowego ubywa i to ubywa coraz szybciej.
UsuńNo niestety masz rację.
UsuńGdzie to ocieplenie klimatu? http://wattsupwiththat.com/2015/04/29/new-uah-lower-troposphere-temperature-data-show-no-global-warming-for-more-than-18-years/ dane wyraznie pokazuja co innego jak powiedzial Hubert dane satelitarne nie klamia ale i dane temperatury nie pozostawiaja zludzen globalnie klimat sie nie ociepla a i lodu globalnie tez nie ubywa a nawet przybyło http://arctic.atmos.uiuc.edu/cryosphere/IMAGES/global.daily.ice.area.withtrend.jpg tak wiec z jakiego powodu daltonisci kłamią?
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę i lodu zacznie ubywać.
Usuńtaka ciekawostka/temat do namysłu - lodu lądowego zaczęło gwałtownie ubywać po roku 2000 - bardzo blisko roku 1998 i początku "spowolnienia w ociepleniu" - czyżby ciepło było pochłaniane przez topniejący lód ? Pewnie reszta brakującego ocieplenia to ogrzanie głębokowodne. A lodu globalnie ubywa , a tylko jego zasięg nie maleje tak szybko - grawimetry nie kłamią.
OdpowiedzUsuńWojtek
No niestety masz rację.
Usuńhttp://arcticicesea.blogspot.com/2014/12/arctic-report-card-noaa-2014-cz-4.html
UsuńW przypadku Grenlandii ostatnio nastąpiła przerwa, krótka
Hubert klimat ociepla się i ocieplać się będzie, daltoniści tacy jak ja nie potrafią zrozumieć że to przez człowieka.
UsuńHuber nie żadna chwilowa przerwa nie wiesz co będzie dalej tam tez juz klimat przestał się ocieplac jest chłodno od dłuższego czasu jeśli tak zostanie lądolód będzie nabierał masy jak na wschodniej antarktydzie z powodu coraz niższej temperatury jeszcze ocean arktyczny jest ciepły jeszcze juz nie mówić o Antarktydzie anomalnie zimno i to nie od dziś a lodu znacznie więcej z powodu znacznie niższej temperatury id normy Hubert fakty nie mity udiwodnilen juz zelobalnie klimat się nie cce juz ocieplac nawet w Arktyce na oceanie juz temperatura w pobliżu normy a globalnie 0,5 czyli nic się nie zmienia
OdpowiedzUsuńZobaczysz że lodu w tym roku w Arktyce nie będzie we wrześniu.
UsuńBędzie więcej niż myślisz i Hubert tez się zdziwi pewnie juz ma propagandowa regulke na wypadek jakby lodu znowu przybyło
OdpowiedzUsuńZa parę dni powstanie dipol, i lód zacznie się odrywać od wybrzeży co przyspieszy tylko topnienie looooodu.
OdpowiedzUsuń