Kwiecień 2015 okazał się być podobnym do poprzedniego miesiąca jeśli chodzi o zasięg arktycznego lodu morskiego. Średni zasięg w kwietniu był drugim najmniejszym w historii pomiarów, ale były dni, gdzie pokrywa lodowa była rekordowo niskich rozmiarów. Kwiecień upłynął także pod znakiem wysokich temperatur.
Średni zasięg arktycznej pokrywy lodowej w kwietniu 2015 roku. Fioletowa linia pokazuje średni zasięg lodu dla okresu 1981-2010 dla kwietnia. Sea Ice Index - NSIDC
Średni zasięg arktycznego lodu morskiego według National Snow and Ice Data Center, dla kwietnia 2015 wyniósł 14 mln km2. Tym samym zasięg lodu był drugim najmniejszym w historii pomiarów, licząc od 1979 roku. Czapa polarna była w kwietniu średnio o 0,81 mln km2 mniejsza niż w okresie bazowym 1981-2010. Na pierwszym miejscu znalazł się rok 2007, gdzie zasięg lodu był o 80 tys. km2 mniejszy niż w 2015 roku.
Jak pokazuje powyższa mapa, na morzach: Barentsa, Beringa i Ochockim zasięg lodu był mniejszy od średniej. Wyjątek stanową wody obszaru Labrador - zachodnia Grenlandia. Jest to o tyle dobra wiadomość z uwagi na to, że region ten jest obszarem lęgowym fok grenlandzkich, które uzależnione są od istniejącego paku lodowego.
Zmiany zasięgu arktycznego lodu morskiego w 2015 roku na tle ostatnich lat.
W kwietniu tempo spadku zasięgu lodu pozostawało stosunkowo niewielkie w skali całego miesiąca. Na początku kwietnia, a potem na koniec tego miesiąca topnienie lodu przebiegało w szybkim tempie. Całościowy spadek wyniósł 0,86 mln km2.
Średnie odchylenie temperatury w Arktyce względem okresu 1981-2010 w kwietniu 2015 r. NOAA/NCAR
W całej Arktyce, poza Grenlandią i Archipelagiem Arktycznym temperatury były od 1 do 3oC wyższe od średnie 1981-2010. Wysokie anomalie termiczne występowały nad Morzem Karskim.
Wysokie wartości temperatur nad Morzem Karskim i Syberią były związane z działaniem północnoatlantyckich niżów. Temperatury, a przede wszystkim działanie wiatru miało wpływ na zasięg pokrywy lodowej w Arktyce. Dekadalne tempo utraty lodu dla kwietnia 2015 wyniosło 2,4%.
Grubość pokrywy lodowej wyrażona w metrach w okresie 29 marca - 25 kwietnia 2015.
Pomiary przy użyciu nowych instrumentów z połączeniem starszych źródeł pokazują, że spadek grubości lodu w Arktyce jest znaczny. W latach 1975-2012 zmniejszenie to wyniosło 65%, z 3,59 m do 1,25 m.
Dane pomiarowe Cryosat 2 wykazują wzrost grubości lodu w okresie wiosna 2013-2015 o 25 cm. Mimo wszystko, obszary największej grubości ciągną się w typowym dla Arktyki pasie, od Svalbardu po Morze Beauforta. W sektorze rosyjskim lód jest cienki, większość czapy polarnej ma od 1,5 do 2 m grubości. Wzrost miąższości lodu spowodowany jest dwoma dość słabymi okresami topnienia czapy polarnej.
Przed Arktyką kolejny sezon roztopów. Pomiary wszystkich stacji na Ziemi pokazują, że temperatura rośnie. Ostatnie lata, to okres dość powolnego wzrostu temperatur, przez co sceptycy forsują, że globalne ocieplenie stanęło w miejscu. Tymczasem analizy pokazują, że przed nami rozpoczyna się nowy okres znacznego wzrostu temperatur na Ziemi. W związku tym prawdopodobieństwo zaniku lodu w Arktyce, w tej jeszcze dekadzie rośnie.
Na podstawie National Snow and Ice Data Center
Zobacz także:
Zobacz także:- Marzec 2015 - rekordowy początek roztopów, czwartek, 9 kwietnia 2015 W marcu 2015 roku odnotowano rekordowo niski zasięg arktycznego lodu morskiego. W Arktyce temperatury były wysokie, co przełożyło się na nietypowe rozmieszczenia prądu strumieniowego, doprowadzając do ekstremalnych warunków zimowych w płn-wsch. części USA i wysokich temperatur i suszy w zach. części USA...
Chyba w tym roku nie będzie rekordu.
OdpowiedzUsuńJurek2
Logika podpowiada, że nie. Ale jeśli dojdzie do wzrostu temperatury do poziomu wystarczającego na stopienie określonej powierzchni i ilości lodu, to rekord padnie.
UsuńJurek I modli się o chmury. To dobrze, bo po co ma paść rekord? Żeby jeszcze większe cuda się działy w pogodzie.
Pewnie nie będzie rekordu ale nigdy nie wiadomo co się wydarzy, jest szansa bardzo mała, że zasięg spadnie do 2,500 000 km2.
UsuńTo pewnie będzie rok przejściowy coś pomiędzy 2012 a 2013, pewnie pozostanie około 4 000 000 km2.
OdpowiedzUsuńHubert śniegu obecnie jest dużo więcej a lodu obecnie podobna ilość co rok temu i grubość lodu się zwiększa a temperatura nie rośnie tu masz linkhttp://igloo.atmos.uiuc.edu/cgi-bin/test/testimage.2.sh?first=20140505.jpg&second=20150505.jpg jak widać zima się nie cofa szybko robi to bardzo wolno
OdpowiedzUsuńHubert przedstawmy kilka faktów lodu globalnie przybywa http://arctic.atmos.uiuc.edu/cryosphere/IMAGES/global.daily.ice.area.withtrend.jpg porównanie na 6 maja tego i ubiegłego roku lodu podobna ilośc za to sniegu dużo więcej a lód coraz grubszy http://igloo.atmos.uiuc.edu/cgi-bin/test/print.sh?fm=05&fd=06&fy=2014&sm=05&sd=06&sy=2015 na antarktydzie najwięcej lodu w histori pomiarów a temperatura znacznie nizsza od normy przez długi czas http://arctic.atmos.uiuc.edu/cryosphere/antarctic.sea.ice.interactive.html i najwazniejsze daltoniści twierdza że obenie ten rok jest najcieplejszy w histori co jest kolejnym kłamstwem o to dowód http://meteomodel.pl/klimat/rss8110.txt daleko roku 2015 do roku 1998 najcieplejszego obecnie doskonale widac ze od roku 1998 nie ma narazie tendencji ani wzrostowej ani spadkowej ja o faktach a a Hubert o teoriach spiskowych mało dowodów? Hubert jak to cie nie przekonuje to widocznie propaganda daltonistów cię tak wciągneła ze ręce opadaja
OdpowiedzUsuńA na antarktydzie zaczyna się jescze większa epoka lodowcowa wygląda to imponująco http://arctic.atmos.uiuc.edu/cryosphere/NEWIMAGES/antarctic.seaice.color.000.png możliwy kolejny rekord obecnie jest najwięcej w Histori pomiarów
OdpowiedzUsuńLodu autentycznie ubywa.
Usuńa to film dla klimatycznych daltonistów Hubert zobacz https://www.youtube.com/watch?v=BbWCdP2MNhQ dowiesz się kilka faktów
OdpowiedzUsuńDoskonale powiedziane: "Wielkie Oszustwo Globalnego Ocieplenia" to film dla daltonistów, którzy nie odróżniają czarnego od białego.
UsuńA tu komentarz do tego "Wielkie Oszustwa" https://www.youtube.com/watch?v=p6rXVq_Y-PU
Pinokio !
OdpowiedzUsuńHubert właśnie wy daltonisci klimatyczni nie odruzniacie czarnego od białego dlatego klamiecie odwierty w lodzie nie kłamią i przeszłość klimatu nie kłamie niestety nie masz nic na potwierdzenie kłamstw daltonistow a ja pokazalem jak daltonisci kłamią
OdpowiedzUsuńWidzę ze Hubert filmu nie obejrzales jakbys obejrzał byś zobaczył jak i czy co2 wpływa i jak wpływał na klimat i czy aktywność słońca wplywa i wpływa to jest naukowy fakt ale daltonista dla daltonisty faktem są teorie spiskowe daltonisci oglosili ze do tej pory rok 2015 jest najcieplejszy na świecie tylko na którym na Wenus? Bo na planecie ziemia nie jest najcieplejszy jak do tej pory pokazalem dane ale daltonisci pewnie danych nie umieją czytac .
OdpowiedzUsuń@Anonimowy
OdpowiedzUsuńCzemu daltoniści a nie ślepcy ?
A w Kalifornii spadł spadł śnieg kolejny efekt co 2 to jakby u nas śnieg spadł w lipcu ale kłamcy będą oszukiwać dalej lodu globalnie coraz więcej a temperatura nie rośnie czemu Hubert nie godzisz się z faktami zaklinanie zeczywistosci nic nie da
OdpowiedzUsuńKalifornia ma bardzo wysokie góry, pewnie o tym śniegu piszesz który właśnie tam się znajduje.
Usuńtemperatura w arktyce juz jest w normie a w okolicy bieguna jest chlodniej od normy czyli sowieci maja sie dobrze na biegunie polnocnym a na antarktydzie temperatura tez ponizej sredniej a lodu znacznie wiecej od normy a globalnie ten rok nie jest najcieplejszy narazie jak to twierdza daltonisci klimatyczni i podobno co2 jest kolejny rekord co z tego tym gorzej dla daltonistów co2 rosnie a temperatura nie a lodu przybywa czy trzeba wiecej dowodów na kłamstwa daltonistów?
OdpowiedzUsuńTo porażka, nie stopnieje w tym roku, bo grubo.
OdpowiedzUsuńFaktycznie jest grubo w Arktyce.
UsuńTo oczywiste ze nie stopnieje ani teraz ani nigdy który daltonista klimatyczny się zakłada? Hubert jest wsiakniety propaganda a nie umie tego udowodnić a ja umiem i to zrobiłem pokazalem dane temperatury globalnej i jako z niej wynika temperatura nie rośnie ani nie spada narazie a co2 rekordowo dużo wiec teoria daltonistow upada jak w latach 70 ze powodowalismy ochłodzenie klimatu ale jak to się mówi historia lubi sienl powtarzać
OdpowiedzUsuńKlepiesz bzdury, stopnieje, ale nie tak szybko, badania historyczne klimatu dowodzą, że nie trzeba ludzi do zejścia lodu z powierzchni globu. W myśl obecnych teorii ludzkość tylko i aż ten proces bardzo przyspieszyła przez masową produkcją przemysłową, rolną, wprowadzając trwałą depozycję węgla do atmosfery.
UsuńTo co dawniej trwało w cyklach setek tysięcy lat teraz rozgrywa się w ciągu dekad.