poniedziałek, 2 grudnia 2019

Ruch lodu - podróż przez topniejącą Arktykę

Jak zmienia się Arktyka w dobie globalnego ocieplenia? Czy można dostosować się do tych zmian? Dlaczego powinniśmy posłuchać naukowców? Film próbuje odpowiedzieć na te bardzo aktualne pytania.


Jakub Witek jest filmowcem, który towarzyszył wyprawie naukowej Instytutu Oceanologii w Sopocie na zachodnim Spitsbergenie, podczas prac terenowych i badań prowadzonych na statku Oceania i jachcie polarnym Magnus Zaremba. W filmie możemy przyjrzeć się pracy naukowcom obserwującym lodowce arktyczne, które szybko reagują na zmieniające się warunki klimatyczne. Badacze szukali także organizmów pojawiających się w miejscach, z których lodowiec się wycofał, aby zrozumieć procesy związane z globalnym ociepleniem. 

Film zabiera widzów do topniejącej Arktyki i pozwala im odkryć piękno zmieniającego się krajobrazu podczas najcieplejszego lata w historii, w 2019 roku.

22 komentarze:

  1. Ale cytat na stronie meteomodel znalazłem:
    "Ja patrząc egoistycznie powiedziałbym, że jest (dla mnie) lepiej, ale tylko wiosną i jesienią i to tylko w aspekcie średniej (Tavg). Zimą to żadna poprawa, że z -2/-1°C za mojego życia będzie Tavg wokół 0°C "
    Niejaki Lucas Wawa to napisał.Widać że to człowiek nieświeży o małej wyobraźnie.Dodam że pisał że jest z Warszawy.
    Średnia temperatura stycznia w Warszawie wynosi około -1 stopień ale wygląda na to że o ile on jeszcze trochę pociągnie to bez problemu dojdzie styczeń do 3.O ile nie będzie wybuchu superwulkanu itp.. A jak uważacie jaka średnia stycznia będzie w Warszawie gdy gdy lód okołobiegunowy będzie w sierpniu regularni znikał?Z tym że później może to być lipiec a nawet czerwiec.Ja bym postawił na 2 stopnie ale z tendencją szybkiego ocieplania.Należy pamiętać że w ostatnich latach rekordy w Polsce pojawiają się bardzo często.
    Co do przetrwania-my przetrwamy o ile nie będzie katastrofy politycznej a jest to znacznie większym zagrożeniem niż ocieplenie klimatu dla nas.Natomiast w dalszym etapie marnie widzę los regionów międzyzwronikowych-zwłaszcza region Sahary i Półwyspu arabskiego-będzie tam od czasu do czasu piekło w wersji mokrej(w Polsce zauważyłem że ostatnio upały w wersji mokrej są częściej) ale podejrzewam że same burze mogą spowodować katastrofę.Ciekawe jak te wieżowce arabskie wytrzymają solidne huragany.A może jednak nie wytrzymają?I co do słuchania NAUKOWCÓW-NIC TO NIE DA JAK POSŁUCHAM JEŻELI POLITYKÓW WCALE TO NIE OBCHODZI.NIE MÓWIĘ O JAKICHŚ SKOMPLIKOWANYCH DZIAŁANIACH ALE ICH NAWET NIE STAĆ NA LIKWIDACJĘ OBOWIĄZKU JAZDY NA ŚWIATŁACH PRZEZ CAŁĄ DOBĘ.Hubert więc zażądaj od polityków likwidacji tej bzdurnej ustawy.Ludzie na pewno by masowo nie protestowali bo to nie jest nowa opłata a ni podatek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam Gościa z tego bloga i jako jeden z niewielu potrafi bardzo obiektywnie oceniać sytuację pogodową i klimatyczną. Tym razem wtrącił parę słów o swoich preferencjach, ale to i tak nic w porównaniu do większości ludzi, którym "ocieplenie klimatu w Polsce pasuje". To zdanie jest wyrwane z kontekstu. Proszę poczytać inne jego wypowiedzi, a przekonasz się, że ma dużą wiedzę na temat pogody i klimatu.

      Usuń
    2. Jędrek potwierdzam to.Zaś komentarz Unknown jest komentarzem człowieka nieświeżego raczej .

      Usuń
    3. Komentarze Unknown są dobitnym przykładem na dowód, że najwięcej mówią ci co nie mają nic do powiedzenia.

      Usuń
    4. Jędrek123 to nie była POCHWAŁA INNYCH.A NA PEWNO NIE JEST ON NIEOMYLNY.Oczywistych bzdur zwykle nie cytuję.Chyba że są bardzo pospolite.
      Artur32 TY TO W KÓŁKO PLECIESZ ANDRONY.
      New Eocen jak chcesz się wymądrzać to udowodnij że to jest niezgodne z prawdą.

      Usuń
    5. Ja juz ci kiedys pisałem że najpierw ty udowodnij że nie piszesz bzdur ,udowodnij że masz kontakt z rzeczywistością a dopiero potem żądaj od innych aby udowadniali cokolwiek .

      Usuń
    6. Wiem że nie raz bzdury pisałeś.A nikt mi nie płaci za udowadnianie czegokolwiek.Więc szkoda mojej fatygi.

      Usuń
    7. Mi też nikt nie płaci za udowadnianie bzdur ale z racji tego, że piszesz je non stop to mogę się poświęcić i znaleźć coś za darmo ;-)
      Ot np.: "ciekawe czy arabskie wieżowce wytrzymają solidne huragany".
      Doucz się czy w strefie zwrotnikowej półwyspu arabskiego jest możliwy huragan. Poczytaj o huraganach, jak powstają, skąd biorą swoją siłę i którędy wędrują. I nie pisz bredni.

      Usuń
    8. New Eocen nie znam praw przyrody które by uniemożliwiały zaistnienie huraganów na półwyspie arabskim.Jeżeli nawet ktoś nie zna przypadku wystąpienia czegoś to nie znaczy że jest niemożliwe.Czy w Polsce zanotowano temperaturę 41 stopni w standardowym pomiarze?Nie.Ale czy jest to kiedyś niemożliwe-zdecydowanie niekoniecznie!Więc równie dobrze możesz napisać ze wystąpienie takiej temperatury w Polsce jest niemożliwe.I to jest po prostu problem z prawidłowym myśleniem! Błędne założenia itp.

      Usuń
    9. Więcej pokory Unknown. Ręce opadają. Między równikiem a półwyspem Arabskim jest zbyt mało miejsca nad oceanem aby zaistnieć mógłby huragan z prawdziwego zdarzenia. A żaden huragan nie może przewędrować z półkuli południowej np z okolic Mauritius'a. Nawet gdyby w Polsce było 55 st.C.
      Doucz się, poczytaj a nie zaśmiecasz tego wyjątkowo profesjonalnego bloga swoimi wynurzeniami.
      Pytanie na rozgrzewkę: dlaczego żaden huragan nie jest w stanie przekroczyć równika.

      Usuń
    10. @New Eocen 3 min na google i udowadniam, że nie masz racji z tym że huragan nie może być na Półwyspie Arabskim. https://pl.wikipedia.org/wiki/Cyklon_Mekunu
      Doczytałem także, że huragany (nazewnictwo) używane są w stosunku do zjawisk na Atlantyku i Wschodnim Pacyfiku. Na Oceanie Indyjskim są cyklony. Zatem trochę pokory...oceanku

      Usuń
    11. Nie ma sprawy. Mój błąd co do wpisu. Chodziło mi o to, że huragan czy cyklon nie jest w stanie zagrozić arabskim wieżowcom. Jak widać na załączonym obrazku:
      https://pl.wikipedia.org/wiki/Cyklon_Mekunu#/media/Plik:Mekunu_2018_track.png
      cyklon natychmiast zdechł po wejściu na stały ląd. Żaden cyklon nie jest w stanie przedrzeć się nad Zatokę Perską ponieważ wcześniej znacznie osłabnie. Cyklon ten był 3 kategorii więc bardzo daleko mu do kategorii 5 czyli np. Katriny i wielu innych. Zatoka Arabska nie jest w stanie generować cyklony 5 kategorii, które jeszcze przedarłby się kilkaset kilometrów wgłąb lądu.
      Pisanie o takich rzeczach jak kwesta zagrożenia arabskich wieżowców przez cyklony to kompletne bzdury.
      Niemniej faktycznie na przyszłość będę o wiele bardziej precyzyjnie formułował swoje teksty i dzięki za zwrócenie uwagi.

      Usuń
    12. Skalę "problemu" huraganów (cyklonów) na Morzu Arabskim przedstawia ten obrazek:
      https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/23/Global_tropical_cyclone_tracks-edit2.jpg

      Usuń
    13. Ja nie pisałem o tym czy jest w stanie teraz zagrozić.Pisałem o tym czy może to być w przyszłości.
      "Pisanie o takich rzeczach jak kwesta zagrożenia arabskich wieżowców przez cyklony to kompletne bzdury. "
      To się okaże.Podejrzewam że macie problemy z wyobraźnią.

      Usuń
    14. W ten sam sposób można pisać o superwulkanach i wojnach atomowych. Opieramy się na faktach i badaniach.

      Usuń
    15. Fakty są takie że nie ma znanych jednoznacznych podstaw aby to wykluczyć.

      Usuń
    16. A co do badań-większość badań jest niekompletna a co gorsza czasami są zmanipulowane albo sfałszowane.Np. "badania" szkodliwości piguł.Nikt konkretny tego nie nadzoruje a za fałszerstwa nic im nie grozi.A dziś minister chorób coś bełkotał w telewizorni że coś niby jest nieszkodliwe.Nich sam to zeżre w odpowiedniej ilości i zademonstruje.To są badania a nie byle co.

      Usuń
    17. To ja Ci trochę wyklaruje sytuację. Nasze kochane media jak zwykle bezmyślnie naglosnily sprawę o której nie trzeba było krzyczeć. Minister chorób akurat dobrze ludziom gada że prędzej mogą od....lic jak przestaną te leki brać niż od ich brania. Gwarantuje że dużo większe dawki takich " szkodliwych " substancji wchlaniamy do organizmów jedząc , pijąc wodę czy oddychając.

      Usuń
    18. Nie jestem przekonany.Mi ostatnio jakoś te tzw. leki nie pomagały.Chodzi o te piguły apteczne typu antybiotyki.Natomiast mi pomaga to co sobie sam aplikuję.Np, chlor jest całkiem skuteczny w leczeniu wielu chorób układu oddechowego-zwłaszcza zakaźnych.W każdym razie w przypadku przeziębienia pomogło.Oczywiście nie można przesadzić bo można nabawić się obrzeku płuc ale dawka też nie może być za mała-ja brałem takie stężenie żeby był wyraźny aromat chloru ale jeszcze nie było objawów zatrucia.Polecam siedzieć w tym chlorze przynajmniej dobę.Z tym ze należy pamiętać że jest bywa inny problem niefizjologiczny-chlor może zaszkodzić otoczeniu np. przyspieszyć korozję.Dlatego najlepiej robić tą kurację w pomieszczeniu bez sprzętów wrażliwych na chlor.No chyba że się zrobi coś w stylu jak z maską gazową-ale to może być sporo droższe od samego chloru.Generalnie jednak firmy farmaceutyczne są komercyjne więc tworzy się piguły po to aby zarabiać a nie leczyć.Więc każda piguła jest podejrzana.Nawet odżywki mają wiele niepotrzebnych substancji.Dlatego polecam kupować tylko w sklepie chemicznym.Np. piguła odżywkowa np. selenowa może mieć w przeliczeniu na selen 50 mikrogramów a ważyć 100 miligramów.To jest oczywisty absurd.Z czystego związku selenu z 100 miligramowej piguły by wyszło zwykle sporo więcej-zwykle ponad 30 miligramów z prostego związku.A co do tzw. lekarstw-czasami są to po prostu groźne trucizny.Tu jest strona o "lekarstwach" onkologicznych : http://www.faceci.com.pl/r_rak_metody_konwencjonalne.html ,Nawet jeżeli są błędy to przesłanie jest jak najbardziej słuszne.Tzw. szpitale onkologiczne to umieralnie a nie szpitale.Ja bym taką działalność zaliczył do terrorystycznej i ludobójczej.

      Usuń
    19. Hmm. Zostanę przy cytrynie i syropie z mniszka lekarskiego jednak. Polecam.

      Usuń
  2. "podczas najcieplejszego lata w historii, w 2019 roku" - Na pewno?

    OdpowiedzUsuń
  3. W tym filmie nie lubię oskarżania niezidentyfikowanego człowieka.Powinni podać konkretnie czy chodzi o D. Tuska czy Trumpa czy J. Kaczyńskiego a może nawet Kim Dzong Una.

    OdpowiedzUsuń